Integracja Strukturalna Arkadiusz Rosiek

12/01/2025

Powięź ma zdolność kurczenia się, robienia się twardszą pod wpływem stresu mechanicznego, psychologicznego, środowiskowego. Powięź powierzchowna reaguje np. na zmiany ciśnienia czy temperatury zmieniając swoje wewnętrzne naprężenie - jeśli taka tkanka jest zwłókniona lub zbyt gęsta, to receptory znajdujące się w niej będą reagowały zazwyczaj zbyt dużą pobudliwością.
Jeśli osoba dużą część swojego dzieciństwa słyszała zdania typu: "nie ruszaj się" , "nie wierć się" to powięź mięśniowa może się usztywniać w odpowiedzi na to. W innej sytuacji, kiedy dziecko dopiero uczy się chodzić a rodzice zbyt zachęcają do tego, może to usztywniać nogi, które nie są jeszcze przygotowane na przyjęcie takiej ilości obciążenia, przy okazji takie dziecko może usztywniać ręce, kark żeby pomóc odciążyć nogi.
Zakładając, że Twój środek ciężkości jest przesunięty do przodu (np. głowa przesunięta do przodu względem klatki piersiowe), warstwy powięzi z tyłu ciała będą sklejać się ze sobą co wpływa na odczucie sztywności, może się to zamienić w ból.
Przez całe życie gromadzimy różnego rodzaju napięcia, włączając w to kontuzje, nawet nie groźnie wyglądające upadki które nawarstwiają się.
Bardzo dobrą odpowiedzią na to jest odwijanie historii kompensacji krok po kroku, co bardzo ułatwia swobodę, płynność ruchu, wpływa na sylwetkę i wprowadza większą równowagę w układzie nerwowym.
Jeśli co jakiś czas towarzyszą Tobie powtarzające się dolegliwości lub czujesz stale utrzymujące się napięcie, masz ograniczoną ruchomość czy to z powodu bólu czy nie to praca z całym układem powięziowym ma bardzo duży sens, bo to jest jeden organ, jeden system, zmiana w jedynym miejscu wpływa na zmianą w nawet bardzo oddalonych obszarach :)

30/07/2024

Trailer!

Powstaje film dokumentalny o życiu Idy Rolf 💚

"Przez prawie dwa lata zagłębialiśmy się w archiwa i rozmawialiśmy z osobami, które ją znały.
Teraz z dumą prezentujemy film obejmujący 83 lata życia od 1896 do 1979 roku. „Mother of Fascia - One Woman's Tireless Quest Through 20th Century Turmoil” to pełnometrażowy dokument skupiający się na życiu i spuściźnie dr Idy P. Rolf. Film ten bada niezwykłą podróż dr Rolf, jej osobiste doświadczenia, pasje i liczne wyzwania, z którymi się mierzyła. Wnikliwie śledzi początki jej rewolucyjnej filozofii życia, zawartej w jej przełomowej metodologii znanej jako Integracja Strukturalna. Dokument podkreśla również jej pionierską rolę w rozpoznaniu kluczowego znaczenia powięzi w ludzkim ciele.
Premiera odbędzie się w kinie 2 listopada, a następnie trzy tygodnie później odbędzie się premiera cyfrowa...
Robert Schleip, Kari Wishingrad, Mary Bond, Neal Powers, David Davis, Jean-Pierre Demmerle, Rosalyn Bruyere, Diane Clarke, Don Hanlon Johnson." - Aleš Urbanczik , European Guild for Structural Integration

Można wspomóc powstawanie tego filmu (link jest w komentarzu)

https://motheroffascia.com/The Trailer of an upcoming documentary centered around the life and legacy of Dr. Ida P. Rolf. This film explores the profound jou...

19/05/2024

13/05/2024

Sesje u mnie to nie tylko, poprawa sylwetki, zbalansowanie napięć mięśniowo-powięziowych, pozbycie się przewlekłych, uporczywych bólów, poprawa funkcjonowania stawów. Sesje prowadzą do poprawy funkcjonowania całego człowieka, zbalansowania autonomicznego układu nerwowego czyli zrównoważenia układu współczulnego i przywspółczulnego, co często prowadzi do większej równowagi emocjonalnej. Umiejętny dotyk, doświadczenie, poprowadzenie osoby w odpowiedni sposób może wpływać na obszary układu limbicznego, kory przedczołowej i innych rejonów mózgu i pomagać ludziom regulować ich stan.

Różnorodność ludzi, którzy do mnie trafiają naprawdę jest spora: niektórzy są po operacjach kolanach, kręgosłupa itd. inni mają spuchnięte kolana, bolą ich stopy czy biodra, albo ledwo ruszają barkiem, jeszcze inni mają już w sobie tyle napięcia, że mają tego dosyć i chcą to zmienić, inni chcą wrócić do dawnej sprawności, inni potrzebują zmiany w życiu, ale ciało jest na tyle zablokowane, że na to nie pozwala chodź „głowa” niby już na to gotowa. Przychodzą do mnie rodzice ze swoimi dziećmi, żeby poprawić ich sylwetkę, zbalansować emocje, czy zwiększyć efekty pracy logopedycznej, ortodontycznej. Niektórzy najzwyczajniej chcą poczuć się w końcu dobrze, wygodnie w swojej skórze.

25/02/2024

Jeśli chcesz, żeby efekty w obrębie głowy miały szanse być trwalsze… żeby język z którym Twoje dziecko pracuje u logopedy mógł łatwiej wykonywać powierzone mu funkcje… żeby Twoje ciało miało szansę przyjąć naprężenia mechaniczne stworzone przez aparat ortodontyczny, który może powodować po miesiącach czy latach różne nie przyjemne objawy innych częściach ciała lub żeby efekty leczenia ortodontycznego nie cofały się… żeby Twoje powtarzające się problemy napięciowe w obrębie szyi przestały mieć miejsce…
Musisz sobie zdawać sprawę, że te struktury potrzebują solidnego, zrównoważonego napięcia w niższych partiach. Wyobrażasz sobie dom postawiony na niestabilnym gruncie? Na ta chwilę niech głowa stanie się domem a kręgosłup, miednica i nogi stabilnym gruntem. Oczywiście jest to ogromne uproszczenie, bo ciało to skomplikowana sieć zależności, ale to porównanie daje do myślenia.

Żeby głowa mogła dobrze funkcjonować, nie nadwyrężać swojej konstrukcji potrzebuje aby suma elementów składających się na kręgosłup, miednicę i nogi wykonywała prawidłowo swoje zadania. Czy to jest oczywiste? I tak i nie… U większości osób nie widzimy tego obrazka. Miednica ustawiona w przodopochyleniu, przodoprzesunięciu itp. nie spełnia dobrze swojego zadania (np. struktury dookoła kręgosłupa muszą wykonywać nadmierną pracę, lub nie spełniać zadań do których zostały zaprojektowane). Prawidłowe podparcie od strony stóp i całych nóg jest kluczowe, żeby miednica dobrze działała. W ten sposób może tworzyć się cała sieć naprężeń, która nie pozwala na trwałe zmiany w obrębie głowy. Możesz sobie wyobrazić, że różne napięte linki mięśniowo – powięziowe z okolic żeber i kręgosłupa pociągają struktury głowy w różnych kierunkach. Trzeba je poluzować, żeby głowa miała swobodę ruchów.

Może warto dbać o siebie nie tylko, jak boli, czy mamy tyle napięcia, że nie można już wytrzymać. Może warto działać nawet jak jest dobrze, lub względnie ok. Twoje ciało to Twój dom, nie zapominaj o tym

21/01/2024

Jeśli masz powtarzające się problemy z dolną częścią pleców to zdaj sobie sprawę, że jest to w zdecydowanej większości uwikłane w większy obraz, np. zbyt duże napięcie w obrębie mięśni brzucha, przodu klatki piersiowej czy szyi (może Twoja głowa jest zbyt przesunięta do przodu względem klatki piersiowej). Może kiedyś miałaś/miałeś kontuzje w obrębie stawów skokowych, albo kolan i Twoja dolna część pleców nie ma teraz stabilnego podparcia w niższych partiach ciała.
Każda część ciała jest w nieustannej relacji do innej parti.
Wiele osób boryka się z przewlekłymi historiami w swoim ciele, czasem trwa to latami. Bardzo możliwe, że ich problemy nie zostały rozwiązane, bo nikt nie potrafił spojrzeć na nich całościowo a później zmienić ich sposób napinania ciała, trzymania sylwetki, które nie pozwalają na swobodny lekki ruch.
Zmiana organizacji napięcia całej sieci powięziowej, jest często bardzo dobrą odpowiedzią na to. Wymaga to od terapeuty wyrafinowanego, dokładnego sposobu używania swoich rąk, umiejętności oceny tego co się dzieje podczas całego procesu. Żeby pozbyć się przewlekłych dolegliwości, powinno się umieć pracować z różnymi warstwami ciała: powięzią powierzchowną, przyczepami mięśniowymi do okostnej, w obrębie przylegających różnych warstw mięśniowych do siebie itd.

W ciele występuje nieustanny proces reorganizacji: dopasowujemy się do wymogów naszego ruchu, siedzenia itd. Wymaga to od nas nieustannego angażowania różnych jednostek motorycznych (np. „psoasa” i związanego z nim autonomicznego ukł. nerwowego), mięśni prostowników grzbietu itd. Żeby temu sprostać całe ciało musi być zbalansowane w innym przypadku będzie dochodziło do miejscowych przeciążeń (albo całego systemu). Im lepiej zrównoważona jest sieć napięć w ciele tym swobodniej, efektowniej funkcjonujemy – to czysta fizyka. Im więcej równowagi między lewą a prawą stroną, przodem a tyłem, czy między głębokimi warstwami a powierzchownymi tym jesteśmy stabilniejsi, spokojniejsi, bo mniej niepotrzebnych napięć mamy w sobie. Proste…