Prywatny Gabinet Psychologiczny Katarzyna Wojutyńska

Prywatny Gabinet Psychologiczny Katarzyna Wojutyńska Psycholog dla dzieci, młodzieży i dorosłych Strzelce Opolskie, Opole Opole, ul. Luboszycka 36 na 1 piętrze

Nie każde dziecko marzy o iphonie.....
15/11/2025

Nie każde dziecko marzy o iphonie.....

No przecież nikt jej nie każe być z przemocowcem – czyli dlaczego ofiara tkwi tam zawsze za długo?💙 Wyobraź sobie kobiet...
09/11/2025

No przecież nikt jej nie każe być z przemocowcem – czyli dlaczego ofiara tkwi tam zawsze za długo?
💙 Wyobraź sobie kobietę, która każdego dnia doświadcza emocjonalnego bólu. Słyszy raniące słowa, czuje chłód lub gniew partnera. Mimo to nie odchodzi. Dlaczego? Bo każde upokorzenie i każda manipulacja, których doświadcza od początku znajomości, stopniowo zmieniają sposób, w jaki postrzega siebie i otaczający świat.
To jakbyś żyła na dnie wykopanego dołu, z którego widać tylko skrawek nieba i cienie przechodzących ludzi. Z tej perspektywy świat wydaje się odległy, a wyjście – niemożliwe. Z czasem zapominasz, że kiedyś chodziłaś po powierzchni, że miałaś siłę, głos i wiarę w siebie.
Jesteś sama. Relacje z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi zostały już „poucinane” – partner stopniowo odcina cię od osób, które mogłyby cię wspierać. Każdy kontakt staje się trudny, a czasem niemożliwy. Wstydzisz się opowiedzieć prawdę koleżance. Może znasz ten rodzaj agresji z domu? Twój ojciec też taki był? Twój świat kurczy się przy nim do rozmiaru jego nastrojów i oczekiwań.
💙 Powtarzające się nadużycia podważają pewność siebie, izolują od bliskich i osłabiają poczucie własnej wartości. Żyjesz w ciągłym napięciu – tłumaczysz się, usprawiedliwiasz, przewidujesz jego reakcje. Twoje podstawowe pytanie brzmi już nie:
„Czego ja potrzebuję?”, lecz:
„Czy on się nie rozzłości?”
Po każdej awanturze przynosi kwiaty i mówi:
• „Zobacz, jak się poświęcam dla ciebie.”
• „Gdybyś mnie nie prowokowała, nic by się nie stało.”
• „Każdy facet by tak zareagował.”
• „Nie przesadzaj, to była tylko kłótnia.”
Jego wersja wydarzeń staje się prawdą obowiązującą. Zaczynasz wątpić w siebie, w emocje, w to, co pamiętasz. Tak rodzi się traumatyczne przywiązanie – więź, w której miłość miesza się z lękiem, a dobre chwile są nagrodą za podporządkowanie.
💙 Czym są zniekształcenia poznawcze?
To automatyczne, negatywne schematy myślenia, które wypaczają sposób postrzegania siebie, innych i świata.
W relacji przemocowej przybierają formę przekonań takich jak:
• „To wszystko moja wina, za mało się staram.”
• „On mnie rani, ale chyba na to zasługuję.”
• „Jestem beznadziejna, nikt mnie nie pokocha.”
• „Może przesadzam, problem leży we mnie.”
Nie są prawdą – powstają wskutek długotrwałego stresu, manipulacji i emocjonalnego wyczerpania. Z czasem zaczynasz patrzeć na siebie jego oczami.
💙 Mechanizmy podtrzymujące zniekształcenia poznawcze
Gaslighting
Subtelna manipulacja polegająca na podważaniu twojej oceny rzeczywistości. Kiedy próbujesz wyjaśnić przykrą sytuację, słyszysz:
• „Przecież nic się nie stało, przesadzasz.”
• „Nie pamiętasz dobrze, coś ci się pomyliło.”
• „Jesteś przewrażliwiona.”
• „Co ty za bzdury opowiadasz? Było zupełnie odwrotnie.”
Po takich rozmowach zaczynasz wątpić w wspomnienia i emocje. Odwracanie kota ogonem jest na porządku dziennym. A ponieważ inni często widzą w nim „fajnego, spokojnego człowieka”, czujesz się coraz bardziej zagubiona. Na zewnątrz odgrywa rolę superbohatera. Ktoś pyta: „Czego ty właściwie od niego chcesz?”
Krytyka i kontrola
Oprawca stale podważa twoją wartość:
• „Nie powinnaś tego robić.”
• „Znowu coś zepsułaś.”
• „Nie nadajesz się do samodzielnego życia.”
• „Jak ty wyglądasz? Idź się przebierz.”
• „Gdzie byłaś? Z kim rozmawiałaś?”
Zaczynasz wierzyć, że ma rację. Myślisz: „Może naprawdę niczego nie potrafię, może bez niego sobie nie poradzę.” Decyzje przestają wynikać z własnej woli – kieruje nimi lęk przed oceną. Zaczynasz prosić o zgodę w najdrobniejszych sprawach. W twoim telefonie już dawno zamontowano aplikację do śledzenia – oczywiście „dla twojego dobra”.
Zależność emocjonalna i izolacja
Tworzy się przekonanie, że tylko przy nim jesteś „bezpieczna”. Każda próba niezależności kończy się wyrzutami lub szantażem:
• „Albo jesteś ze mną, albo będziesz sama do końca życia.”
• „Nie potrzebujesz nikogo – masz mnie.”
• „Nie będziesz robić zakupów sama.”
• „Nie wychodzisz bez mojego pozwolenia.”
Już wcześniej ograniczył kontakty z rodziną i znajomymi. Dzięki temu czujesz się jeszcze bardziej osamotniona i zależna od jego opinii. Twój świat zmniejsza się do rozmiaru jego władzy i nastrojów.
💙 Jak dochodzi do zmiany myślenia
Z czasem funkcjonujesz według jego zasad. Myślisz jego kategoriami, czujesz jego emocjami, reagujesz jego lękami. To nie słabość – to efekt długotrwałej przemocy psychicznej, procesu, który krok po kroku odbiera poczucie sprawczości i realności.
💙 Droga do odzyskania siebie
Znajdujesz siłę, by wydostać się z dołu. Najczęściej dzieje się to, gdy złość z powodu kolejnego przekroczenia granic staje się silniejsza niż strach. Ta złość – wcześniej tłumiona i wstydliwa – staje się energią do działania, ucieczki, zmiany. Czasem przygotowujesz się do tego latami.
Z czasem widzisz coraz więcej – nie tylko skrawek nieba, ale całe niebo. Droga do odbudowy jest długa, każdy krok poza dół to powrót do życia. Często wymaga wsparcia, zmiany przekonań i odbudowy samooceny oraz własnej tożsamości. Dlatego wyjście ze związku to nigdy nie jest jednorazowa decyzja, lecz proces.
P.S. Przemoc nie ma płci.
Może dotknąć każdego – bez względu na wiek, wykształcenie, status czy płeć. Dobrej niedzieli. Fot. Źródło: film „Dom. Dobry”, reż. Wojciech Smarzowski, 2025, producenci Wojciech Gostomczyk i Janusz Hetman, dystrybutor Warner Bros. Entertainment Polska. Wykorzystane w ramach analizy i komentarza.

Wymagając od dzieci, spójrzmy na siebie....
09/11/2025

Wymagając od dzieci, spójrzmy na siebie....

24/10/2025

ZŁOŚĆ
Jak zdrowo reagować, gdy jej doświadczasz?
Samo uświadomienie sobie, że czujesz złość, to dopiero pierwszy krok. Kolejny to zdrowa reakcja, która nie niszczy ani Ciebie, ani innych. Poniżej znajdziesz praktyczny „mini–przewodnik terapeutyczny”:
💙 1. Zatrzymaj się i zauważ
Pierwsza reakcja bywa automatyczna – krzyk, zaciskanie pięści, kąśliwy komentarz. Warto wprowadzić moment pauzy:
• Weź kilka głębszych oddechów – najlepiej, gdy wydech jest dłuższy od wdechu.
• Nazwij emocję: „Czuję złość / frustrację / wściekłość”.
• Zauważ ją w ciele: kark, szczęka, brzuch – gdzie odczuwasz napięcie? Sama świadomość zmniejsza jego intensywność. To jak kliknięcie „pauzy” w filmie.
💙 2. Nadaj słowa
Ubierz złość w zdanie – samo to obniża napięcie. Przykłady:
• „Jestem sfrustrowany, bo nie czuję się wysłuchany.”
• „Wkurza mnie, gdy ktoś przekracza moje granice.”
• „Czuję się urażony Twoim komentarzem.”
Im precyzyjniej nazwiesz emocję, tym łatwiej znaleźć rozwiązanie. Z czasem pewne sformułowania wchodzą do „krwioobiegu” i zostają na stałe.
💙 3. Zadbaj o ciało
Złość to energia – jeśli jej nie rozładujesz, zostaje w środku. Pomagają:
• szybki spacer,
• ćwiczenia oddechowe,
• sport (bieganie, siłownia, taniec),
• zwykłe rozciąganie.
Gdy czujesz nadmiar energii, wyjdź z pomieszczenia i zmęcz ciało fizycznie – ciało jest jak akumulator, trzeba spuścić nadmiar napięcia.
💙 4. Ustal granice zamiast atakować
Złość często sygnalizuje: „ktoś naruszył moje granice”. Zamiast agresji użyj komunikatu:
• „Nie zgadzam się na takie traktowanie.”
• „Potrzebuję, żebyś mówił do mnie spokojniej.”
• „Nie odpowiada mi ten sposób rozmowy – wrócimy do tego później.”
To różnica między wybuchem a jasnym zakomunikowaniem, co jest dla Ciebie ważne.
💙 5. Znajdź sens – kiedy już jesteś spokojniejszy
Zadaj sobie pytania:
• „Co ta złość mi pokazuje?”
• „Jakiej potrzeby nie mam zaspokojonej?”
• „Co mogę zrobić, żeby zadbać o siebie w tej sytuacji?”
Złość to sygnał alarmowy. Jeśli ją usłyszysz, stanie się Twoim sprzymierzeńcem.
💙 6. Odpuszczaj, gdy trzeba
Nie każda sytuacja wymaga reakcji. Czasem lepiej wybrać:
• „To nie moja wojna.”
• „To nie jest warte mojego zdrowia.”
• „Puszczam to wolno.”
Złość warto traktować jak gościa – wpuścić, wysłuchać, ale nie pozwolić, by przejęła kontrolę nad całym domem.
Podsumowanie
Złość to emocja naturalna i potrzebna. Najważniejsze, by:
• nie tłumić jej (bo szkodzi),
• nie przerzucać jej na innych w formie agresji,
• zdrowo reagować: zauważyć, nazwać, rozładować energię w ciele i postawić granice w sposób konstruktywny.
❤️ I pamiętaj – osoby, które często reagują złością, noszą to w twarzy. Zaciśnięte szczęki, zmarszczone brwi, spięte mięśnie – wszystko to sprawia, że twarz staje się powykręcana od napięcia. Złość zostawia ślad nie tylko w emocjach, ale i w wyglądzie, jeśli pozwalasz jej dominować.

20/10/2025

Październik miesisc świadomości ADHD

Czyli jak wygląda życie z ADHD i zaburzeniami funkcji wykonawczych...

Budzisz się rano z tą jedną, wyraźną myślą: dzisiaj zrobię to, co trzeba.
Jesteś gotowy. Lista rzeczy do zrobienia? Przygotowana!
Przypomnienia w telefonie? Ustawione.
Powiedziałeś nawet znajomemu, żeby sprawdził, czy się za to wziąłeś. Wszystko gra.

I wtedy… nic.

Jakby ktoś nagle przeciął kabel między „chcę to zrobić” a „robię to naprawdę”.
Masz przed oczami wszystko: zadanie, kroki, efekt końcowy… nawet wyrzuty sumienia, które wiesz, że i tak się pojawią, jeśli tego nie zrobisz. Ale ciało nie rusza się z miejsca.

To nie lenistwo. To nie „odkładanie rzeczy na później”.
To dysfunkcja wykonawcza. I uwierz mi - to jeden z najbardziej niezrozumianych aspektów ADHD.

Niewidzialna ściana

To trochę tak, jakbyś patrzył na zadanie przez szybę.
Widzisz je. Wiesz, jak do niego dotrzeć.
Ale coś - coś cholernie trudnego do opisania - blokuje każdy ruch.

Ktoś bez ADHD powie Ci: „No to po prostu zacznij.”
Ale to tak, jakby kazać osobie ze złamaną nogą pobiec maraton. Bez kul. Bez wsparcia.

W Tobie narasta frustracja… bo przecież chcesz...
I próbujesz...
Ale mózg zachowuje się jak przeglądarka z 47 otwartymi kartami - każda z nich to myśl, obowiązek, rozpraszacz, który szeptem przypomina: „Jesteś w tyle. Znowu.”

Pętla paraliżu

Znasz to?

Siadasz, żeby odpisać na jednego maila.
Ale przypominasz sobie, że pranie czeka.
Wstajesz i orientujesz się, że nic nie jadłeś.
Idziesz do kuchni. Chwytasz telefon, żeby zapisać przypomnienie… a 20 minut później jesteś na TikToku, przeglądając bzdury, półświadomie wiedząc, że marnujesz czas. Ale nie jesteś w stanie przestać.

Minuty zmieniają się w godziny. A Ty? Toniesz w poczuciu winy.

Bo przecież wiesz, że jesteś w stanie to ogarnąć.
Tylko… nie możesz wystartować.

I to właśnie jest najokrutniejsze w ADHD...
To, że masz pełną świadomość tego, co tracisz, kiedy to się dzieje...

Przeciążenie decyzyjne i ślepota czasowa

Nawet te najmniejsze wybory: od czego zacząć, ile to zajmie, czego potrzebuję - potrafią Cię zablokować na cały dzień...

Mózg z ADHD nie postrzega czasu liniowo.
„Pięć minut” i „trzy godziny”? Brzmią tak samo.
Czas się rozciąga albo kurczy. Bez ostrzeżenia.

Zaczynasz coś, co miało zająć chwilę. Nagle patrzysz na zegarek - jest północ.
Albo unikasz zadania, bo mózg wrzeszczy: „To zajmie wieczność!” - choć tak naprawdę to byłoby 7 minut roboty.

To nie kwestia motywacji.
To kwestia mentalnego oporu.
Każda najmniejsza decyzja to wydatek energetyczny.
A Ty jeszcze przed południem jesteś spalony psychicznie… mimo że „nic nie zrobiłeś”.

Emocjonalny ciężar

I wtedy wchodzi ona ubrana cała na biało - spirala wstydu.

Ludzie mówią, że jesteś leniwy, nieogarnięty, niezaangażowany...
A Ty - choć w środku wiesz, że to nieprawda - zaczynasz im wierzyć...

Obiecujesz sobie: „Jutro będzie inaczej.”
Ale jutro przychodzi z tym samym mózgiem.

I tak zaczynasz żyć w pętli: chcesz wszystko. Robisz nic.
A potem nienawidzisz siebie za to.

Twój mózg nie jest zepsuty. Jest inny.

ADHD to nie „słaba wola”. To neurobiologia.
Obszar odpowiedzialny za funkcje wykonawcze, czyli prefrontalny płat czołowy ma niższą aktywność dopaminową.

Co to oznacza?

Że codzienne, nudne zadania są jak wspinaczka po pionowej ścianie bez liny…
A ekscytujące lub pilne rzeczy potrafisz ogarnąć w sekundę, jakbyś dostał turbo doładowanie.

Mózg z ADHD nie ma problemu z koncentracją.
On ma problem z regulacją koncentracji.

Kiedy poziom dopaminy rośnie przez zainteresowanie, presję albo nagłą inspirację to wszystko się odblokowuje.
Kiedy spada, czyli przy rutynie, powtarzalności, strukturze to mózg się zawiesza...

Jak z tym żyć - i nie zwariować?

Kluczem nie jest próba dopasowania się do neurotypowych strategii.

Kluczem jest stworzenie systemów, które działają z Twoim mózgiem, a nie przeciwko niemu.

- Rozbij zadania na mikro-kroki (np. nie „napisz raport”, tylko: „otwórz dokument”, „napisz jedno zdanie”).
- Pracuj przy kimś - tzw. body doubling naprawdę działa.
- Wyrzucaj przypomnienia na zewnątrz - post-ity, budziki, aplikacje.
- Nagradzaj każdy krok - nie tylko perfekcję.
- A przede wszystkim - odrzuć wstyd.
Nie jesteś leniwy. Nie jesteś głupi.
Po prostu masz mózg, który potrzebuje innych narzędzi.

I na koniec…

ADHD to niewidzialna walka.
Z zewnątrz wygląda jak brak dyscypliny.
Od środka - jak próba uruchomienia auta bez kluczyka. Dzień w dzień.

Więc jeśli to właśnie Twoja codzienność to pamiętaj jedno:

Nie jesteś popsuty.
Nie jesteś gorszy.
Po prostu żyjesz w świecie, który nie został stworzony z myślą o takim mózgu jak Twój.

A każda próba nawet jeśli kończy się fiaskiem to dowód Twojej siły!
Nie słabości.

Jeśli to czytasz i kiwasz głową to wiedz, że nie jesteś sam.
I że to, że próbujesz… to już znaczy bardzo wiele ❤️

P.S. Październik to Miesiąc Świadomości ADHD.

18/10/2025
10/10/2025
Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Nie czekaj. Przyjdź po pomoc❤️
10/10/2025

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Nie czekaj. Przyjdź po pomoc❤️

Ciekawe czy to przypadek czy przeznaczenie , że urodziłam się w Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom? Moja zawodowa ...
10/09/2025

Ciekawe czy to przypadek czy przeznaczenie , że urodziłam się w Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom? Moja zawodowa droga jest niezwykle z tym jednak związana, z czego bardzo się cieszę. Podaje kilka przydatnych kontaktów

26/05/2025

Do wszystkich Mam❤️
Jest na świecie taka miłość, która jest bezinteresowna i najprawdziwsza ze wszystkich - to miłość matki do dziecka. Choćby nie wiem co się stało, choćby nie wiem jak bardzo własne dziecko cię zawiodło, zraniło, to i tak będziesz je kochać ze wszystkich sił. Ta miłość jest jedną z najpiękniejszych miłości.❤️❤️❤️

22/05/2025

W najnowszym, specjalnym wydaniu Newsweek Psychologia – „Gdy nasi bliscy się starzeją” – znajduje się artykuł Hanny Polak-Zając pt. 👉 „Pomiędzy zranieniem a zrozumieniem”.
Polecamy!

Adres

Budowlanych 54(wjazd Od Zakładowej)
Opole
45-123

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 15:00 - 20:00
Wtorek 15:00 - 20:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Prywatny Gabinet Psychologiczny Katarzyna Wojutyńska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Prywatny Gabinet Psychologiczny Katarzyna Wojutyńska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram