03/12/2024
o rodzicach i połączeniu z rodem
Każdy z nas
niesie w sobie
niepowtarzalną historię.
Historię, która nie zaczyna się z nami,
ale jest jak strumień
płynący przez pokolenia
– od naszych przodków,
przez naszych rodziców,
aż do nas.
To połączenie,
choć niewidoczne,
jest fundamentem naszego istnienia.
W mądrościach ludowych,
przysłowiach i powiedzeniach
kryje się niezwykła prawda:
jesteśmy częścią większej całości,
ogniwem w łańcuchu życia,
który rozciąga się w czasie i przestrzeni.
Rodzice są pierwszym darem,
który otrzymujemy od życia.
Nie są przypadkowi,
są naszym lustrem
i pierwszymi przewodnikami.
W duchowym sensie
to właśnie oni
otwierają przed nami bramy życia.
Nawet jeśli relacje z nimi były trudne,
nawet jeśli czujemy,
że czegoś nam brakowało,
jedno jest pewne – dali nam życie.
A życie to dar,
który przewyższa wszelkie niedoskonałości.
Ludowe przysłowia uczą,
że rodzice są filarami,
na których budujemy siebie:
„Jaka matka, taka natka”,
„Jaki ojciec, taki syn”.
Te mądrości wskazują,
że nosimy w sobie nie tylko ich cechy,
ale także doświadczenia,
które przeżyli
– ich radości, lęki,
sukcesy i porażki.
Nasi rodzice również byli dziećmi,
mieli swoich rodziców,
a ich los kształtowały
wcześniejsze pokolenia.
My zaś jesteśmy kolejnym rozdziałem tej opowieści.
W tradycji ludowej
ród był postrzegany jako świętość.
To w rodzie
tkwiły mądrość i siła,
z których można było czerpać,
by pokonać trudności.
Wierzenia Słowian,
podobnie jak innych kultur,
podkreślały znaczenie przodków
– ich duchowej obecności i wsparcia,
jakie mogli nam oferować.
Czczenie pamięci o przodkach,
szacunek dla rodziców
i podtrzymywanie rodzinnych tradycji
to sposób na to,
by nie stracić połączenia z tym źródłem.
Dziś, w dobie indywidualizmu,
zapominamy, jak bardzo jesteśmy połączeni.
Czujemy się samotni,
zagubieni,
odcięci od korzeni.
A jednak prawda jest taka,
że każde drzewo,
by rosnąć,
potrzebuje mocnych korzeni.
Bez nich wiatr życia łatwo je powali.
Rodzina – nasz ród – to nasze korzenie,
które dają nam siłę i stabilność,
nawet jeśli nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
Wdzięczność wobec rodziców i przodków
to więcej niż uprzejmość
– to uznanie,
że jesteśmy częścią większej całości,
że życie, które w nas płynie,
nie zaczęło się od nas samych.
W duchowych praktykach,
takich jak ustawienia systemowe Berta Hellingera,
mówi się,
że nieuznanie rodziców i przodków
może prowadzić do blokad w naszym życiu.
Kiedy odrzucamy nasze korzenie,
tracimy kontakt z energią,
która przez nie przepływa.
Hellinger mawiał:
„Każde dziecko,
które odwraca się od rodziców,
odwraca się od swojego życia.”
To odwrócenie nie musi być dosłowne
– wystarczy brak szacunku, wyparcie lub gniew.
Dopiero gdy przyjmiemy swoich rodziców w pełni
– takimi, jacy są lub byli
– odzyskujemy swoją siłę.
Nie oznacza to,
że musimy idealizować
czy usprawiedliwiać ich błędy.
Chodzi o uznanie,
że są częścią nas
i że bez nich nie byłoby nas tutaj.
Aby poczuć więź z naszymi korzeniami,
warto zacząć od prostego aktu wdzięczności.
Możemy podziękować rodzicom za dar życia
– w myślach, słowach lub gestach.
Nawet jeśli relacje były trudne,
możemy wyrazić wdzięczność za to,
co było dobre.
Zadbajmy o pamięć o przodkach.
Przywołujmy ich wspomnienia,
przechowujmy rodzinne opowieści,
fotografie, tradycje.
Kiedy w trudnych momentach
odwołujemy się do siły rodu,
możemy odkryć w sobie zasoby,
o których istnieniu nie wiedzieliśmy.
Każdy z nas
jest ogniwem
w wielkim łańcuchu życia.
Przyjmując swoje miejsce w tym łańcuchu,
uznajemy zarówno naszych przodków,
jak i nasze potomstwo
– niezależnie od tego,
czy to dzieci, projekty
czy marzenia, które realizujemy.
Jesteśmy ogniwem
łączącym przeszłość z przyszłością.
Mądrości ludowe mówią,
że kiedy szanujemy swoich rodziców,
ród i korzenie,
otwieramy przed sobą
przestrzeń na obfitość i harmonię.
Dzieje się tak,
ponieważ życie płynie przez nas swobodnie
– bez blokad i wewnętrznych konfliktów.
Jeśli czujesz,
że brakuje ci siły,
zwróć się ku swoim korzeniom.
Zrób krok ku pojednaniu z rodzicami,
choćby we własnym sercu.
Pamiętaj, że ich życie,
z całym jego bogactwem i trudnościami,
jest częścią twojej drogi.
Uznając to, zyskujesz możliwość wzrostu,
budowania i tworzenia
swojego życia
w zgodzie z sobą i światem.
Twoje życie
to kontynuacja wielkiej historii,
która zaczęła się
wiele pokoleń temu.
Jesteś jej częścią
– wyjątkową, niezastąpioną
i połączoną z całym światem
przez korzenie twojego rodu.
Jeśli chciałabyś/chciałabyś bliżej przyjrzeć się u siebie tym tematom to zapraszam Cię serdecznie na nowy warsztat "Mama/Tata", który odbędzie się w dniach 11-15 grudnia
Szczegóły i zapisy: https://forms.gle/c2Y8qVWKBrHCGUJi6