rodzimyrazem.pl

rodzimyrazem.pl 👩🏻‍⚕️położna, Certyfikowany Doradca Laktacyjny, mama ❤️SZKOŁA RODZENIA ON-LINE zapisy🤰🏻👇🏾 You Tube: https://www.youtube.com/channel/UCtpkJ1CjYg2FLv7ubWficeQ

Standardowo…ja zacznę❤️Przyznam szczerze: nie pamiętam mojej pierwszej myśli, kiedy zobaczyłam test🫣Może kiedyś sobie pr...
07/07/2025

Standardowo…ja zacznę❤️
Przyznam szczerze: nie pamiętam mojej pierwszej myśli, kiedy zobaczyłam test🫣
Może kiedyś sobie przypomnę i dopiszę🙏🏼

Wiem jednak, że wcale nie zawsze to od razu euforie, podskoki i radość, różnie to bywa u nas... czasem szok, czasem strach, czas smutek. Zależy od sytuacji.
Tyle różnych historii slyszlalam jako położna🫣

Ale pamiętam, że chodziłam z nim po całym mieszkaniu, podchodziłam do każdego okna, świeciłam latarką z telefonu, przekręcałam go pod różnymi kątami, żeby tylko lepiej zobaczyć tę drugą kreskę…

Była tak blada, że zaczęłam się zastanawiać, czy ja widzę bo chcę widzieć. Jak fatamorgana na pustyni☀️

Po jakimś czasie zrobiłam jeszcze kilka testów. Wszystkie pozytywne, ale kreski dalej bardzo, bardzo blade.

Jedyne, co z tego dnia pamiętam… o ile dobrze pamiętam to, że się popłakałam. I że byłam w szoku.

I powiem Wam… teraz, po roku, te wspomnienia zaczynają się zacierać🫣
❤️Dlatego: zapisujcie to🙏🏼
✅W notesie, gdziekolwiek.
Bo nawet największe emocje z czasem bledną.
Czasami bardziej niż ta kreska.

A mój mąż?😃 Ot to historia. Proszę usiąść 😜
Znalazł pakunek z testem w swojej szafie z ubraniami (ja go tam ukryłam)🍀

Zamarł. I zapytał: nie…serio? Ściemniasz? (coś ze tym stylu)

Czekałam na podskoki i tym podobne 🙃
Ale to nie wszystko, spojrzał na mnie ze łzami w oczach i bardzo przejęty – powiedział:

„Nie no, wiesz co? To super. Naprawdę❤️ Ale… wiesz co? To może jeszcze się tak nie ciesz. Bo jakby się okazało, że to jest ciąża urojona, to żebyś nie była rozczarowana, bo Ci będzie smutno.”

Tak! 😀 Serio to powiedział.🫣
Do dziś sam nie wierzy, że tak zareagował.
I tak… było to chyba jedno z najbardziej żenujących, ale też w perspektywie czasy najśmieszniejszych zdań, jakie usłyszałam w życiu😆

Dziś się z tego bardzo śmiejemy.
(Znaczy, ja się śmieję. On się już raczej tłumaczy.)

Fakt… nasza suczka zaadaptowana w czasie mojej ciąży, miała wtedy akurat ciążę urojoną, a my codziennie o tym gadaliśmy, więc… no cóż.
Jemu się po prostu chyba skojarzyło. 🙃

A jaka była Twoja pierwsza myśl? ❤️

połżona Kamila🌸

Szkoła rodzenia online•wieść o ciąży•jestem w ciąży•zdrów ciąża•świadoma ciąża•przygotowanie do porodu•

Poród naturalny🌸Wiele razy opowiadałam Wam o nim z perspektywy położnej.Tym razem chcę opowiedzieć jako mama. O tym, cze...
03/07/2025

Poród naturalny🌸

Wiele razy opowiadałam Wam o nim z perspektywy położnej.

Tym razem chcę opowiedzieć jako mama. O tym, czego sama doświadczyłam.

Bo z ciążą i porodem już tak jest, że nie ma znaczenia, czy jesteś położną, czy nie, przechodzisz to na sobie❤️

Też przechodzisz przez skurcze, ochronę krocza… i też nie masz pewności, czy się uda. Nie wiesz czy poród zakończy się tak jakbyś chciała czy inna drogą🤗

Też próbujesz oddychać, być w ruchu, być „przy sobie” i raz wychodzi lepiej, raz słabiej🥹

Też pojawiają się obawy, zwątpienia, momenty kryzysu.
I też nie wszystko zawsze wychodzi tak, jak byśmy chciały.

I właśnie o tym chcę Wam opowiedzieć. Poród nie musi być jak z naszym wyobrażeń, a wciąż może być dla nas budującym i pięknym doświadczeniem ❤️

📅 W piątek, 18 lipca o 10:00 zapraszam Was na live na Instagramie:
„Mój poród okiem mamy i położnej”
Szczerze o bólu, emocjach i decyzjach.

Kiedy opowiadałam Wam tydzień po porodzie, jak to wyglądało, jak czułam ból, jak poród się zaczął, co mnie zaskoczyło, co nie zadziałało, a co mi łagodziło skurcze, ten live przyciągnął ogromną ilość z Was😍

I potem dostałam mnóstwo wiadomości, że ta rozmowa pomogła Wam przy własnych porodach. Że dała Wam spokój. Odwagę. Inne spojrzenie🙏🏼

Dlatego zapraszam Was ponownie🤗
Na rozmowę, która będzie oczami rodzącej.

Kto wie… może coś Cię zainspiruje, coś sprawdzi się u Ciebie❤️

Będzie mi bardzo miło, jeśli się spotkamy🍀

położna Kamila🌸

Szkoła rodzenia online•przygotowanie do porodu•poród naturalny•ochrona krocza•ćwiczenia w ciąży•kobiety w ciąży•będę mamą•poród siłami natury

Własna działalność na macierzyńskim.Noworodek i własna firma🌪️Zostaw ❤️ w komentarzu jeśli będziesz! Dzięki!🍀Nie będę mó...
03/07/2025

Własna działalność na macierzyńskim.
Noworodek i własna firma🌪️

Zostaw ❤️ w komentarzu jeśli będziesz! Dzięki!🍀

Nie będę mówić o urlopie macierzyńskim, tacierzyńskim, ani świadczeniach. Podzielę się wyłącznie moim doświadczeniem i perspektywą jako mamy w kontekście organizacji w domu i relacji z dzieckiem❤️

Po 11 latach pracy w szpitalu, intensywnych, ale pięknych zdecydowałam się zrobić przerwę. Spróbować “na swoim”❤️

Pragnęłam w końcu doświadczyć świąt w domu, móc ustalić wakacje po swojemu, prowadzić konsultacje i przygotowywać kobiety do porodu we własnym stylu holistycznie, z czułością, bez pośpiechu. Pracować w najlepszym towarzystwie - czyli sama ze sobą i moimi podopiecznymi 😅

A potem… trzy miesiące później był ślub i za chwilę owoc naszej miłości ❤️

Kontynuowałam działalność, bo wiedziałam, że korzystają z niej kobiety z całego świata, często tam, gdzie nie ma dobrej edukacji przedporodowej.

Wiedziałam, jak bardzo jest to potrzebne.
I tak czuję, że to taka moja misja, która będzie trwała do grobowej deski 🙃
Bardziej pragmatycznym powodem było to, że bałam się, że firma wróci do punku wyjścia, gdy zniknę na jakiś czas.

A praca w szpitalu, kursy, studia i działalność jednocześnie? To było za dużo! 🫣 Jeszcze chwila i odbiłoby się to na moim zdrowiu. Musiałam coś wybrać🍀

Pamiętam warsztaty dla kobiet w ciąży, 3 dniowe, które prowadziłam po 30. tygodniu ciąży nad jeziorem. Było pięknie! Ale teraz wiem… że to było już za dużo. Z niektórymi dziewczynami mam kontakt do dziś, nawet się odwiedzamy 😜 ale to był moment, którego nie powtórzyłabym drugi raz, za dużo stresu jak na ciążę 🫣

A potem przyszła na świat nasza dziewczynka, życiowa misja numer 1❤️I trzeba było zacząć balansować ❤️

Nie było (i nie jest) łatwo, gdybym jednak miała podjąć decyzję jeszcze raz, zrobiłabym tak samo.

Bo w dłuższej perspektywie życia, mam dla niej i męża znacznie więcej czasu. Więcej swobody, co nie znaczy że nie płacimy za to w trójkę także pewnej ceny. Płacimy i o tym opowiem
✅ na Live na Instagramie 👉🏾11 lipca o 10:00🤗

Jak to jest u Was?🤗

szkoła rodzenia online•praca na macierzyńskim•własna firma i niemowlę•własną działalność na macierzyńskim•ciąża•będę mamą•praca i bycie mamą

Od razu mówię, nie liczy się wózek! Nie liczy się też łóżeczko! Wszystko inne możecie wymieniać. 😅U mnie lista nie kończ...
02/07/2025

Od razu mówię, nie liczy się wózek! Nie liczy się też łóżeczko! Wszystko inne możecie wymieniać. 😅

U mnie lista nie kończy się na jednym przedmiocie, oj nie! Kilka rzeczy mi się sprawdziło, zwłaszcza różnych zabaweczek. Małe lusterko to był hit – leżenie na brzuszku i patrzenie się na swoje odbicie = pełne skupienie i chwila ciszy dla rodziców 😅🙌

Ale… gdybym miała wybrać to jedno, co najbardziej ułatwiło nam życie, co było praktyczne i dla nas i dla dziecka, to zdecydowanie: nosidło, chusta… coś w czym można nosić dziecko i mieć wolne ręce🫣

Totalny game changer przy naszej lubiącej być non stop w obięciach rodziców córeczce 😜Na zakupy, na spacer, na domowe ogarnianie… 😉

Dodając ten post mój mąż post lekko prześmiewczo powiedział „podgrzewacz do chusteczek” …. bo do dziś nie wierzy, że to faktycznie przydatny gadżet, może dlatego że my używaliśmy głównie wacików i wody, a nawilżacz zepsuł się zanim zdążyliśmy go użyć 😀

A ja, jako położna, która widziała niejedno, nie zgodzę się. 😌 Widzę, że u wielu z Was to się naprawdę sprawdza, szczególnie w nocy, kiedy zimna chusteczka rozbudza i rozdrażnia noworodka.

A taki ciepły gazik albo podgrzana chusteczka (bo niektórzy używają tylko chusteczek) zdecydowanie łagodniejsza akcja pieluchowa!

Więc tak… nie zgadzamy się w tej kwestii. Ale przynajmniej mamy temat do wieczornych dyskusji 😄

Tak samo u części z Was chusta czy nosidło leży w oryginalnym opakowaniu i nigdy nie zostało wyjęte,
bo nie było potrzeby. Jak to możliwe? Dzieci są różne, po prostu ❤️

Jaki był u Was wyprawkowy hit?😃

Miłego dnia,
położna Kamila🌸

Szkoła rodzenia•wyprawka dla malucha•hit wyprawkowy•rzeczy dla noworodka•noworodek w domu•pokoik dla dziecka•kobiety w ciąży•rodzice niemowlaków

Dziś był właśnie taki dzień🍀Bez planu, bez listy zadań. Spontanicznie. Z potrzeby oddechu.Wyruszyliśmy na delikatny szla...
28/06/2025

Dziś był właśnie taki dzień🍀
Bez planu, bez listy zadań. Spontanicznie. Z potrzeby oddechu.
Wyruszyliśmy na delikatny szlak, po prostu pochodzić, pobyć razem, zatrzymać się na chwilę.

Pogoda jak na zamówienie… nie za ciepło, z lekkim wiatrem, z chmurką tam, gdzie trzeba.
Basia w nosidełku… spokojna, uśmiechnięta, śmiała się do listków, do świata całą drogę! 😃

A w schronisku już na nóżkach, z tym swoim śmiechem, który potrafi rozpuścić każdy zmartwiony kawałek serca😍

A teraz jedziemy na mrożoną kawkę u znajomych w ogródku.
Nie ukrywam, jesteśmy zmęczeni.
A Basia? Właśnie ucina sobie drzemkę, więc zaraz pewnie znajdzie siły na dalsze zabawy z dzieciakami.

Więcej takich dni proszę.
Dla siebie. Dla Was.❤️

położna Kamila🌸

Weekend•noszenie ma znaczenie•czas dla rodziny•fajny weekend•rodzimyrazem

Ja zaczynam… bujaczek ❤️Przyznam, że nie kupiłam go celowo żeby mnie nie kusiło. Jak coś jest wygodne, łatwo przesadzić ...
26/06/2025

Ja zaczynam… bujaczek ❤️
Przyznam, że nie kupiłam go celowo żeby mnie nie kusiło. Jak coś jest wygodne, łatwo przesadzić (jak z bajkami u starszaków 😉), no i nie jestem zwolennikiem używania ich tak do około 3-4 miesiąca jeśli rodzic daje radę bez niego ❤️

A tutaj akurat specjaliści są dosyć zgodni: bujaczki ok, ale doraźnie. Tak na dwa razy dziennie po pół godziny, może ciut dłużej, ale na pewno nie do długiego przebywania❤️

A tu bach! Basia dostała bujaczek w prezencie od cioci.😆W kryzysowych momentach, gdy były trudniejsze dni myślałam “dobra spróbuję”… właśnie żeby wziąć prysznic czy napić się kawy😍 Działał! Aż 5 minut
i pod warunkiem: „Mamo, muszę trzymać cię za palec” 😅

Z mojego doświadczenia jako położna widzę jedno: dzieci są naprawdę różne❤️
Jedne śpią w łóżeczku, inne tylko z rodzicem.
Jedne lubią wózek, inne w nim płaczą tak, że spacer staje się źródłem stresu i rodzice po prostu rezygnują. U jednych chusta czy nosidło to zbawienie u innych… zbiera kurz🤗

Dlaczego? Na przykładzie wózka. Dlaczego jedna dzieci tolerują inne nie? Najczęstsze powody:
– niedojrzałość układu nerwowego,
– dystrybucja napięcia mięśniowego,
– probemy trawienne (ból brzucha), refluks,
– temperament, duża potrzeba bliskości,
– tydzień ciąży, w którym dziecko się urodziło,
– rodzaj i przebieg porodu,
– separacja z mamą po porodzie (np. wcześniactwo, infekcja),
– emocje i atmosfera w domu, gdy są trudne, dziecko może kurczowo trzymać się rodzica, bo czuje się zagrożone, gdy jest odkładane,
– niewygodny materac w wózku itp.

Nie da się przewidzieć na 100% co nam się przyda,
bo nie wiesz jaki maluch Ci się urodzi❤️

✅PS. Teraz Wy! ❤️ Jaki gadżet okazał się najbardziej zbędny u Was? A może u jednego dziecka się sprawdził, a u drugiego już zupełnie nie?

Miłego dnia!
Położna Kamila

Szkoła rodzenia•wyprawka dla malucha•ciąża•będę mamą•przyszła mama•kobiety w ciąży•rzeczy dla noworodka

Ja zacznę ❤️Oczywiście… Basia😜Pierwsze imię, które wybraliśmy wspólnie.Zupełnie spontanicznie.A teraz… Nasze serca skrad...
24/06/2025

Ja zacznę ❤️
Oczywiście… Basia😜
Pierwsze imię, które wybraliśmy wspólnie.
Zupełnie spontanicznie.
A teraz… Nasze serca skradły także Franciszka
i Anielka😍
To imiona po naszych babciach❤️

Czasem tak chyba jest, że pewne imiona nas poruszają, bo dobrze je kojarzymy 🤗
Z jakimś wspomnieniem, zapachem, emocją.
Te są nam bliskie, bo kojarzą się z ciepłem, bezpiecznym dzieciństwem, z zapachem placków
w letnie południe, miękkim głosem, spokojem.
Z dobrem. Z domem.

Ale… czasem możemy się zdziwić jeśli zagalopujemy się w swoich wyobrażeniach🙂

Bo choć dane imię niesie jakąś historię w naszym sercu, to przecież dziecko, które je otrzymuje, jest zupełnie nowym człowiekiem, tworzy nową historię tyle że z tym imieniem 💖

I nawet jeśli wybieramy imię, bo dobrze nam się kojarzy, to nie znaczy, że nasze dziecko będzie miało jakiekolwiek cechy tej osoby. A spotykam się czasem z tym, że zaczynają się porównania, które mogą być dla dziecka krzywdzące i niezrozumiałe 🫣

To imię to nowy początek❤️
A dalej… trzeba dać dziecku przestrzeń, by mogło być totalnie sobą🤗

Imię po kimś to nie powtórka z tej osoby. To nowa historia. Nowe serce. Nowy czas.☀️

A jakie imiona dla dziewczynek skradły Wasze serca?
Dajcie znać w komentarzach 🧡

Dobrego dnia!
Położna Kamila

Imię dla dziewczynki•imię dla dziecka•będę mamą•ciąża•poród•narodziny dziecka•czekamy na dziecko•szkoła rodzenia online

21/06/2025

Śpiworek czy kołderka?
Dziś porównujemy tylko te dwie opcje, o otulaczach, rożkach i zawijaniu „na tortillę” będzie osobny post❤️

Zupełnie abstrahując od tego, czy dziecko śpi w łóżeczku, czy z rodzicami w jednym łóżku, jeśli miałabym polecić coś jako położna i mama,
to byłby to śpiworek lub zwykłe ubranko do spania, dostosowane pory roku i warunków w pomieszczeniu.

Dlaczego? Bo nawet bardzo spokojnie śpiące niemowlę potrafi z dnia na dzień zmienić sposób spania, zacząć się intensywnie ruszać, obracać, podrzucać nóżkami i… zarzucać sobie coś na główkę.

Kołderka, kocyk, pieluszka…choć piękne,miękkie, puchate❤️a producenci zapewniają, że są oddychające to czy mamy 100% pewność że są bezpieczne dla dziecka?

Jeden wieczór z mojego macierzyństwa mam bardzo wyraźnie w pamięci, mój mąż też 🥹

Nie mieliśmy wypranego śpiworka, więc przykryliśmy Basię na noc lekkim kocykiem. Pomyślałam: „przecież tyle dzieci tak śpi, nic się nie stanie”.

Poszliśmy zjeść, po jakimś czasie zajrzałam do pokoju i… zobaczyłam, że ma owinięty kocyk ciasno wokół głowy, próbuje go zsunąć, ruszała rączkami, ale bezskutecznie😭Była cichutka. Nie dawała znać, że coś się dzieje.

Szczerze? Wiele widziałam jako położna… ale nie sądziłam, że dziecko może się tak szczelnie owinąć kocykiem na głowie… zarzucić go to wiem że może, ale tak owinąć…🫣 Sami byliśmy w szoku.

Także trzymam się swojego … kocyk, kołderka tylko gdy śpi za dnia przy kimś.
_________
✅ Rozmiar śpiworka ma znaczenie🤗
Śpiworek nie może być za duży… otwór przy szyi i pod pachami musi być dobrze dopasowany, by dziecko nie wpadło do środka.

Jeśli kupujemy większy śpiworek „na zapas”:
✅Sprawdźmy, czy producent przewidział regulację otwory przy szyjki i pod pachami (np. guziczki, zameczki).
✅Jeśli nie… można samemu doszyć guziki (lub krawcowa) lub przeszyć nitką i później stopniowo rozpruwać, gdy dziecko rośnie.

✅ Śpiworki z nogawkami - moje ulubione 😀 świetne dla ruchliwych niemowląt, które już się obracają, wstają, przekręcają.
✅ Śpiworki bez nogawek, idealne dla mniejszych maluchów, ale powinny być rozszerzane ku dołowi, by dziecko mogło swobodnie poruszać nóżkami
(nie powinno mieć ich przeprostowanych – to nie jest fizjologiczna pozycja dla bioderek).

✅ Jeśli kupujemy od razu większy śpiworek z nogawkami, można na początek wsunąć nogawki do środka, by był krótszy i bardziej dopasowany
(ma wtedy kształt gruszki).
_______
❤️Nie chcę żeby ktokolwiek z Was poczuł się przeze mnie oceniony, bo stosuje kołderkę… chociaż znając życie i tak ktoś tak się poczuje🫣 Wiem, że wiele z nas stosuje kołderki dla dziecka, przecież chodziłam po Waszych domach ❤️

Ale to edukacja dla mam w ciąży, więc muszę przekazać przyszłym rodzicom to co jako położna uważam za najbezpieczniejsze,
no i moje doświadczenia jako mama nie odbiegają od tych „położniczych”❤️

🤗To nie jest post z pozycji „musisz”, tylko „rozważ”.
❤️Zalecenia zaleceniami, życie życiem i wiem, że każda rodzina działa trochę inaczej.

Dlatego bez oceniania…dajcie znać, co się u Was sprawdziło:
✅macie ulubiony śpiworek?
✅a może kołderka faktycznie się sprawdza?
✅znacie fajną markę, polecacie konkretny model śpiworka/kołderki

✅Podzielcie się! Bo wiele mam w ciąży lub z maluszkami bardzo liczy na Wasze doświadczenia.

📌 A o rożkach, otulaczach i zawijaniu, już wkrótce w osobnym poście.

Szkoła rodzenia online•sen noworodka•łóżeczko da dziecka•śpiworek dla dziecka•przygotowanie do narodzin dziecka•opieką nad noworodkiem

Dobrego dnia,
położna Kamila🌸

Ja zacznę 😀Karolek i Józek ❤️Choć gdy byłam mała, moje lalki miały bardzo różne imiona i nie było wśród nich Karolka ani...
20/06/2025

Ja zacznę 😀
Karolek i Józek ❤️

Choć gdy byłam mała, moje lalki miały bardzo różne imiona i nie było wśród nich Karolka ani Józka😀

Te, które podobają mi się dziś… samą mnie zaskoczyły!
Może dlatego, że jedno nosił mój brat, a drugie mój dziadek, a obu bardzo lubiłam😍

No i bardzo podoba mi się jak brzmią po angielsku Joseph i Charlie 😍

🤗Teraz Twoja kolej😀
Jakie imię dla chłopca skradło Twoje serce?
Daj znać w komentarzu❤️

Dobrego dnia,
położna Kamila🌸

Szkoła rodzenia online•imię dla chłopca•imię dla dziecka•ciąża•będę mamą•przygotowanie do porodu

18/06/2025

Jak ubrać noworodka lub niemowlę do snu wiosną i latem? ☀️

Ubiór i temperatura w pokoju to jeden z czynników, przez które wiele dzieci źle śpi.
Często się wybudzają, trudno je uspokoić i bywa,
że po prostu… jest im za ciepło lub zbyt duszno.

Obserwowałam to od lat, odwiedzając domy jako położna i ciocia 😜W Polsce mamy tendencję do ubierania dzieci za ciepło z troski, z przekonań wyniesionych z domu❤️
Zamknięte okna, piżamki, skarpetki, czasem nawet czapeczka u noworodka…

W Szkole Rodzenia Online omawiam temat snu noworodków i niemowląt do 3–4 miesiąca: jak układać do snu, jak przygotować łóżeczko, bezpieczne współspanie, trudny sen - podstawy.
Czy wybrać śpiworek czy kołderkę (o tym w kolejnym poście 😉).

Ubieraj dziecko jak czujesz❤️A ja dziś podzielę się moją prywatną historią, może kogoś z Was zainspiruje lub pomoże 🤗

Urodziłam 16 czerwca, były już upały. Większość nocy jako noworodek Basia przespała przy otwartym oknie+moskitera, w samym pampersie, sporadycznie body, koszulka, skarpetki.
Tak, też byłam zdziwiona, że tak woli🫣

Kiedy dodałam zdjęcia na IG pojawiały się komentarze: „Jak to? Przecież dziecko ma 36,6*C a w pokoju tylko 25!”

To nie było celowe hartowanie czy coś 😜
Intuicyjnie patrzyłam kiedy jest spokojniejsza i to wybierałam - tyle 🤗 Nie przeziębiała się🤗

Teraz, rok później, znów czerwiec… historia się powtarza!🙃
Kilka niespokojnych nocy, aż mój mąż w akcie desperacji rozbiera Basię do pampersa.
Otwiera szeroko okno i dziecko śpi spokojnej i tak już kilka dni😍
Jej skóra podczas snu jest chłodna, ale to nie znaczy, że jest jej zimno🤗

Jeśli masz w domu noworodka i intuicja podpowiada, że w samej pampersie spałoby lepiej to spróbuj, ale z większą uważnością podczas pierwszych nocy. Częściej sprawdzaj, czy nie jest mocno wychłodzony, jak reaguje, czy jest spokojny.

Dzieci są różne. Dlatego tak ważne, by nie ubierać ich według sztywnego schematu tylko komfortowo dla nich🤗
____________
✅Ciąg dalszy w komentarzu 👇🏾

Szkoła rodzenia online•sen noworodka•lato z noworodkiem•kobieta w ciąży•będę mamą•poród•opieką nad noworodkiem•przygotowanie do porodu

Jako położna miałam zaszczyt towarzyszyć wielu kobietom w ich drodze do macierzyństwa, podczas porodu, a później z malus...
17/06/2025

Jako położna miałam zaszczyt towarzyszyć wielu kobietom w ich drodze do macierzyństwa, podczas porodu, a później z maluszkiem na pokładzie.

Jedne mówiły, że poczuły miłość przy pierwszym spojrzeniu na dziecko, inne jeszcze w ciąży, inne z czasem🤗

Część z Was była w euforii, część w niedowierzaniu,
a jeszcze inne raz w euforii, a raz w niedowierzaniu🤗

Jedne od razu poczuły, że są mamami, inne mówiły: „Wciąż nie mogę uwierzyć, że to moje dziecko.”

I to wszystko jest normalne❤️
Każda mama adaptuje się do nowej roli we własnym tempie🤗 Tak jak noworodek, też adaptuje się do życia w nowym świecie we własnym tempie.

Ja też się adaptowałam. Były dni pełne radości, ekscytacji, wzruszenia, ale też takie, w których się myliłam i mówiłam do mojej córeczki: „Ciocia Cię nakarmi, ciocia Cię przytuli.” 🫣

Tak długo byłam ciocią w rodzinie, w pracy… I chociaż nie mogłam się już doczekać aż się urodzi, to po porodzie były dni, w których trudno mi było uwierzyć, że naprawdę jestem mamą… ja mamą? Szok!🫣.

Po ślubie też jakiś czas nie mogłam przywyknąć,
gdy słyszałam: „żono”. Słowo niby znajome, a jednak 😜

Dlatego dziś chcę Ci powiedzieć:
Daj sobie czas❤️
Tyle ile potrzebujesz❤️ Serio❤️
Nie porównuj się… Twoja historia jest tylko Twoja…
i Twojego dziecka ❤️
Tak samo Tata będzie adaptował się do nowej roli
we własnym tempie 🤗

Miłość do dziecka, poczucie bycia mamą, pewność siebie w roli matki to wszystko może przychodzić stopniowo, u każdej z nas w nieco innym tempie.

W tym czasie Ty już się troszczysz.
Kochasz tak, jak potrafisz. Jesteś❤️

I to wystarczy. Naprawdę❤️
To już jest właśnie ta miłość, nawet jeśli jeszcze o tym nie wiesz.

Twoja soczewka, przez którą patrzysz na świat niebawem się zmieni… i nawet ma swoją nazwę…
(tak mi się wydaje)😜 BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ ❤️
______

A Ty poczułaś się mamą od razu?
A może ta rola przyszła cicho, z czasem?
Napisz jeśli masz ochotę❤️

Miłego dnia,
położna Kamila🌸

Będę mamą•kobiety w ciąży•narodziny dziecka•szkoła rodzenia•poród naturalny•cięcie cesarskie•przyszła mama

Adres

Opole

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy rodzimyrazem.pl umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do rodzimyrazem.pl:

Udostępnij