21/05/2025
Szanowni Państwo, Drodzy Panowie,
To przede wszystkim dla Was jest ten post, bo przyznaję, że częściej pisałam w kontekście wirusów brodawczakowych o raku szyjki macicy. Tymczasem, nowotwory HPV-zależne dotykają także mężczyzn. Stąd proszę pamiętać, że szczepienia przeciwko HPV są dla Was równie ważne.
Z ponad 200 genotypów wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV) 40 infekuje okolice narządów płciowych, jamę ustną i gardło, a co najmniej 16 jest onkogennych, stąd wśród HPV wyróżnia się wirusy wysokiego (high risk HPV, HR-HPV) i niskiego ryzyka (low risk HPV, LR-HPV) onkogenezy.
Papillomawirusy powodują zmiany kliniczne na skórze oraz błonach śluzowych. W obrębie każdej z tych lokalizacji poszczególne HPV określane są jako typy wysokiego lub niskiego ryzyka w zależności od skłonności do złośliwego postępu zmian. Większość HPV to wirusy niskiego ryzyka, które lokalnie wytwarzają brodawki nie ulegające progresji złośliwej nawet jeśli nie są leczone i często ustępujące samoistnie w ciągu kilku lat. Jednak niektóre typy HPV są związane z rozwojem nowotworów.
Brodawki odbytowo-płciowe w postaci kłykcin kończystych (condylomata acuminata), są najbardziej rozpowszechnione wśród młodych, aktywnych seksualnie dorosłych, a częstość ich występowania jest zwykle podobna do innych chorób przenoszonych drogą płciową. Około 90% brodawek narządów płciowych jest spowodowanych przez HPV-6 lub HPV-11 (tzw. typy niskiego ryzyka). Ale donoszono o obecności w tych zmianach także innych typów papillomawirusów, jak onkogennego HPV-16.
Zapadalność na HPV w populacji wzrasta wraz z rosnącą liczbą partnerów seksualnych w ciągu życia, zwiększa ją także przebyta w przeszłości infekcja chlamydią i dwoinką rzeżączki, palenie tytoniu, zakażenie HIV. Ponieważ brodawki płciowe nie są chorobą podlegającą zgłoszeniu do inspekcji sanitarnej, dokładna częstość ich występowania jest trudna do oszacowania. Jednak ostatnie doniesienia wskazują, że zarówno w Polsce, jak i na świecie obserwuje się stały wzrost zachorowań wywołanych przez infekcję HPV.
Chociaż 90% infekcji HPV jest usuwanych w ciągu dwóch lat od zakażenia, możliwe jest wystąpienie okresu utajenia, w którym pierwsze wystąpienie lub nawrót ma miejsce miesiące lub nawet lata później. Częstość nawrotów zależy od ogólnego stanu zdrowia i statusu immunologicznego pacjenta, wcześniejszych szczepień przeciw HPV, określonego szczepu HPV, częstotliwości seksu z zakażonym partnerem, stosowania prezerwatyw i miana wirusa. Jednak w przypadku stosowania prezerwatyw istnieją sprzeczne dowody na temat ich skuteczności w ochronie przed zakażeniem, ze względu na to, że prezerwatywy mogą nie pokrywać całego obszaru potencjalnie zakażonej skóry.
Kłykciny są zwykle zmianami egzofitycznymi (zmiany kalafiorowate, groniaste, grzybiasto przerosłe ponad poziom otaczających tkanek) często mnogimi. Pojawiają się w okolicy odbytu lub narządów płciowych, w tym w trzonie prącia i/lub mosznie. Kłykciny zwykle ustępują samoistnie lub po leczeniu miejscowym, ale niektóre zmiany mogą utrzymywać się przez lata. Podobnie jak w przypadku innych zakażeń HPV, brodawki płciowe mogą być wysoce oporne na leczenie, gdy pojawiają się u pacjentów z upośledzoną odpornością komórkową.
Kłykciny olbrzymie Bushke-Löwensteina (giant condyloma of Bushke-Löwenstein, GCBL) to rodzaj brodawkowatego guza po raz pierwszy opisany przez Buschke i Löwensteina w 1925 r, powodowanego przez HPV niskiego ryzyka typ 6 i 11. Obecnie tego typu zmianę uważa się za stadium przednowotworowe. Najczęściej pojawia się na żołędzi prącia, napletku lub okolicy około odbytniczej. Opisano różne czynniki ryzyka GCBL. Należą do nich długotrwała stulejka, niezadowalająca higiena prącia (obserwowana głównie u nieobrzezanych mężczyzn), immunosupresja, długotrwałe podrażnienie, np. związane z przetokami okołoodbytniczymi, cukrzycą, paleniem tytoniu, nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Leczenie polega na operacyjnym usunięciu zmian przy jednoczesnym podawaniu leków przeciwwirusowych. W większości przypadków usunięcia wymagają jedynie zmiany skórne, niekiedy jednak operacja musi obejmować inne tkanki otaczające; w takich przypadkach może być konieczne leczenie etapowe z wyłonieniem stomii jelitowej. Radio- i chemioterapia uzupełniają leczenie w przypadku potwierdzenia transformacji nowotworowej. Nie obserwuje się występowania przerzutów.
Częstość występowania raka prącia, z których prawie wszystkie to raki płaskonabłonkowe, jest niska w większości krajów wysoko rozwiniętych, na ogół poniżej 1/100 000, ale może być czterokrotnie wyższa w niektórych krajach rozwijających się. Ocenia się, że 60% przypadków raka prącia jest związanych z infekcją HPV; HPV-16 (30,8%), HPV-6 (6,7%) i HPV-18 (6,6%). Pierwszym zauważalnym objawem raka prącia jest zwykle guzek lub wrzód na pen*sie, najczęściej na żołędzi lub napletku, któremu towarzyszyć może świąd, zmiana koloru, pogrubienie słony śluzowej, krwawienie, powiększenie pachwinowych węzłów chłonnych.
Leukoplakia (rogowacenie białe) to najczęstsza zmiana przednowotworowa jamy ustnej, a Światowa Organizacja Zdrowia definiuje leukoplakię jako białą zmianę na błonie śluzowej jamy ustnej, której nie można zeskrobać i której nie można przypisać innej możliwej do zdefiniowania zmianie. Czynnikami ryzyka rozwoju leukoplakii jamy ustnej są; palenie tytoniu (u palaczy leukoplakia występuje sześć razy częściej), żucie tytoniu lub orzechów areki, nadużywanie alkoholu, częste stałe mechaniczne podrażnienia (np. przez źle dopasowane uzupełnienia protetyczne) oraz niektóre wirusy, jak HPV, EBV, HSV i HIV.
Donoszono, że w leukoplakii jamy ustnej najbardziej rozpowszechnione są genotypy HPV wysokiego ryzyka, w szczególności HPV-16, ale wykrywano też genotypy HPV niskiego ryzyka. Jedna z metaanaliz, obejmująca 4 580 próbek wskazała, że prawdopodobieństwo wykrycia HPV w zmianach przedrakowych jamy ustnej jest 2 do 3 razy większe, a w raku płaskonabłonkowym jamy ustnej 3 do 4 razy większe niż w prawidłowej błonie śluzowej jamy ustnej.
Rak płaskonabłonkowy jamy ustnej i gardła (oropharyngeal squamous cell carcinoma, OPSCC) obejmuje nowotwory migdałków lub podstawy języka (te dwie lokalizacje występują najczęściej – 96% przypadków), a także podniebienia miękkiego i języczka. Podobnie jak inne raki płaskonabłonkowe głowy i szyi (head and neck squamous cell carcinoma, (HNSCC) OPSCC było historycznie powiązane ze spożywaniem alkoholu i tytoniu. Zmniejszenie rozpowszechnienia palenia tytoniu w większości krajów o wysokich dochodach w ciągu ostatnich 20 lat doprowadziło do spadku częstości występowania HNSCC; jednak zakażenie HPV, zwłaszcza typami onkogennymi, okazało się ważnym czynnikiem ryzyka, który w tym samym okresie spowodował wzrost częstości występowania OPSCC. Czynnikiem ryzyka rozwoju nowotworu są zachowanie seksualne, przy czym obserwuje się silny związek między liczbą partnerów uprawiających seks oralny w ciągu całego życia a częstością występowania tej choroby nowotworowej.
Co prawda rak odbytu częściej występuje u kobiet, ale co roku odnotowywanych jest 9 000 przypadków tego nowotworu u mężczyzn. Szacuje się, że 90% przypadków raków odbytu można przypisać infekcji HPV (typy wysokiego ryzyka, czyli onkogenne). Zakażenie HPV odbytu wydaje się być w większości przypadków przenoszone drogą płciową, a historia aktywności homoseksualnej u mężczyzn wiąże się ze zwiększonym ryzykiem tego nowotworu. Brak dokładnych statystyk sprawia, że prawdopodobne jest wystąpienie infekcji odbytu jako wyniku przeniesienia wirusa z innych obszarów narządów płciowych. Ryzyko raka odbytu wśród osób zakażonych wirusem HIV jest znacznie większe niż w populacji ogólnej, ze szczególnie wysokim odsetkiem zakażonych wirusem HIV mężczyzn grupy MSM (men who have s*x with men).
Na podstawie naszego nowego podręcznika wirusologii dla studentów (czekamy na recenzje).