
19/05/2025
Depresja jest czasem piękna, dzielna, silna i pomocna na zewnątrz.
Odeszła Sonia Szklanowska - 25-letnia influencerka, uczestniczka drugiej edycji Hotelu Paradise, dziewczyna pełna uroku, pasji i światła. Media donoszą, że Sonia odeszła, przegrywając cichą walkę z najbardziej uśmiechniętą chorobą świata – depresją.
Z pozoru miała wszystko…
Ale depresja nie patrzy na to, co mamy na koncie, ile mamy obserwujących, jak często się uśmiechamy. To choroba, która potrafi zasiać pustkę tam, gdzie inni widzą blask.
To walka, która najczęściej toczy się po cichu.
Samotnie.
Zbyt często zapominamy, że za idealnymi zdjęciami i promiennym uśmiechem może kryć się niewyobrażalny ból. Taki, którego nie widać. Taki, o którym się nie mówi. I właśnie dlatego musimy zacząć mówić. Rozmawiać. Pytać, słuchać, być. Dla siebie, dla innych.
Depresja to nie chwilowy smutek. To nie gorszy dzień. To poważna choroba, która nieleczona może zabrać wszystko – nawet życie. Nie oceniajmy po pozorach. Nie zakładajmy, że „skoro się śmieje, to na pewno wszystko jest okej”.
Za uśmiechem może toczyć się bitwa, którą widzą tylko nieliczni.
Od lat staram się edukować i mówić głośno o zdrowiu psychicznym. I dopóki mogę zabrać głos – i dopóki ktokolwiek mnie słucha – będę to robić. Będę mówić za tych, których już nie ma. Za tych, których głos zamilkł, zanim zdążyli poprosić o pomoc. Za tych, których historia nie miała szans wybrzmieć.
Chciałbym, żebyśmy nie pozwolili, by ich milczenie zostało zapomniane. Niech każda z tych historii będzie przypomnieniem, że depresja zabiera zbyt wiele – i że każdy z nas może stać się dla kogoś bezpieczną przystanią.
Dziś niech ten post będzie nie tylko wspomnieniem o Sonii. Niech będzie wezwaniem do uważności. Do troski. Do odwagi, by mówić, że nie jest się okej. I do siły, by słuchać, kiedy ktoś szeptem woła o pomoc.
Odpoczywaj w pokoju, Sonia.
💔🕊️