10/02/2024
Od dziecka chciałem być lekarzem. Kolejny efekt, kolejne odmienione życie. Gdy wychodzę z gabinetu i pokazuję publicznie efekty moich prac, lubię przy okazji szerzyć edukację. Czy jeśli nie masz żylaków, jak dojrzałe winogrona na nogach babci, to czy warto udać się do flebologa? A może wręcz przeciwnie - może widać u Ciebie każdą jedną żyłę - ale czy każdą z nich należy już leczyć?
Otóż przedstawię Ci dziś kilka faktów 🙋🏻♂️ a na te pytania odpowiesz sobie sam, bez zastanowienia.
Żyły powierzchowne (to one tworzą żylaki) umiejscawiają się w tkance tłuszczowej pomiędzy skórą a mięśniami. Naturalnie, część z nas ma więcej tkanki tłuszczowej a część mniej. Zatem u niektórych osób nawet duże żylaki mają wystarczająco dużo materiału do kamuflażu, z kolei inni nie mają nic do ukrycia i niemal wszystkie żyły przyświecają im przez skórę.
Inna sprawą jest jeszcze fakt, że żyły niekoniecznie chowają się w głębi tkanki tłuszczowej, lecz czasem mimo jej znacznej obfitości i potencjału do kamuflażu, lokalizują się tuż pod skórą.
Niewydolne żyły wcale nie muszą być widoczne oraz nie każda żyła, którą dostrzegamy jest żylakiem.
Dlatego nieocenione znaczenie ma USG, które przed każdym zabiegiem muszę wykonać osobiście.
Ta wnikliwa diagnostyka przed-, ale przede wszystkim śród- zabiegowa jest tajemnicą tych metamorfoz. Uporałeś już się ze swoimi żylakami? ☺️
technika