Magda Leszko Harmonia Ciała

Magda Leszko Harmonia Ciała Pracuję z ciałem. Chodź na mięśniowo-powięziowe uwalnianie emocji i traumy - Mer, balansowanie łona - Mizan, hawajskie Lomi Lomi Nui, nasiadówkę oraz warsztaty.
(1)

'Trauma wiąże się z trwającym całe życie spychaniem w dół ogromnego wydatku energii, na nieodczuwanie bólu. W miarę uzdr...
19/02/2025

'Trauma wiąże się z trwającym całe życie spychaniem w dół ogromnego wydatku energii, na nieodczuwanie bólu. W miarę uzdrawiania ta sama energia jest uwalniania do życia i do bycia w teraźniejszości. Więc energia traumy może być przekształcona w energię życia".
- Gabor Mate

------
Kiedy unikamy odczuwania często szukamy wszelkich zapełniaczy: nałogowe oglądanie seriali, wpychanie do ust jedzenia, zakupoholizm, uzależnienia. Cokolwiek, byle dalej od czucia. A przecież ciało wyraża to, co tłumimy. Nie da się od tego uciec. Można próbować, ale na dłuższą metę to droga donikąd.
Przeżyj, uwolnij i odetchnij z ulgą. To kwintesencja pracy z ciałem.

Dobrego dnia.
M.

☘️ Trafiła do mnie w listopadzie. Była świeżo po wizycie u ginekolożki. Na obu jajnikach miała torbiele.- Mam wrócić na ...
17/02/2025

☘️ Trafiła do mnie w listopadzie. Była świeżo po wizycie u ginekolożki. Na obu jajnikach miała torbiele.
- Mam wrócić na kontrolę za 3 miesiące. W przypadku braku zmiany, pomniejszenia lub ich zniknięcia, czeka mnie terapia hormonalna. Chciałabym jej za wszelką cenę uniknąć, bo nigdy nie przyjmowałam żadnych hormonów.
We wczesnej młodości przeszłam silne zapalenie jajników. Potem już zawsze miałam z nimi problemy. Nie pamiętam wizyty, na której nie wykrytoby jakiejś torbieli bądź kilku.

Pod spodem opowieść o trudnościach nawiązania relacji. Dużo złości na męskie...

- Nie wiem jaki masaż zalecisz - powiedziała, ale ufam Ci całkowicie. A ja czułam, że ciało woła o Mizan.

Położyła się na stole. Z ufnością, totalnie się poddając. Pięknie oddychała. Ciało i nogi drżały.

W międzyczasie wracała regularnie na sesje.

Kiedy na poczatku lutego przyszła, powiedziała: Najpierw się pochwalę. Jestem po wizycie kontrolnej. Żadnej infekcji, piękny trzon macicy, wzorowe endometrium. No i najważniejsze: żadnej torbieli, kompletnie nic, a na dokładkę piękne dwa pęcherzyki owulacyjne. Pani doktor nie ukrywała zachwytu, a ja szczęścia.
Uśmiechnęłam się, mówiąc: Dobra robota.

"Czasami najlepszą odpowiedzią na nasze rozpaczliwe wycie jest szczerość. Potrzebujemy przyjaciół, którzy krzywią się z ...
13/02/2025

"Czasami najlepszą odpowiedzią na nasze rozpaczliwe wycie jest szczerość. Potrzebujemy przyjaciół, którzy krzywią się z bólu razem z nami, którzy tolerują nasz ponury nastrój, którzy pozwolą nam na parę chwil słabości, kiedy usiłujemy znowu stanąć na nogi. Potrzebujemy ludzi, którzy przyznają, że nie możemy zawsze się trzymać. Że czasami wszystko pęka".
- Katherine May

Pozwól sobie się rozpaść.
Rozpad jest dobry. Starego, tego co już nam nie służy, skorupy, którą nabudowaliśmy przez lata. Nie można być silnym wiecznie. To nienaturalne.
A potem można poskładać się na nowo. Uważnie i bez pośpiechu. Z zaciekawieniem i pytaniem na ustach: kim teraz jestem? Na co sobie pozwalam? Gdzie stawiam granice?
Po prostu pozwól sobie.
M.
🌿

☘️Inspiracja na środę:"Umieć się cieszyć. Ze wszystkiego. Nie oczekiwać, że w przyszłości zdarzy się coś, co będzie praw...
05/02/2025

☘️Inspiracja na środę:
"Umieć się cieszyć. Ze wszystkiego. Nie oczekiwać, że w przyszłości zdarzy się coś, co będzie prawdziwe. Możliwe bowiem, że prawdziwe przychodzi właśnie teraz, a w przyszłości nic piękniejszego już nie nadejdzie - zanotowałem sobie cytat ze ściany z fotografiami".
Mariusz Szczygieł

"Nie da się przyspieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną.Wszystko wydarz...
30/01/2025

"Nie da się przyspieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną.
Wszystko wydarza się wtedy gdy jest na to gotowe."
- Dennis Genpo Merzel

Podobnie jest z ciałem. Uwalnia na tyle na ile jest gotowe. Nie można go poganiać ani karcić. Im więcej czułości, delikatności i oddechu w nie wlejesz tym lepiej. Z szacunkiem, że tak dużo niesie. Każdego dnia.

Praca z ciałem to powrót do siebie. Do prawdziwego Ja. Bez ściemy, maski czy udawania. Przekonania, że coś powinnam albo muszę. A kiedy to wreszcie się zadzieje, zmienia się wiele. Na zawsze.
🌿

🌿 Przychodziła wiele razy. Radosna, uśmiechnięta, czasem smutna. Nigdy wściekła. Tym razem usiadła, mówiąc: utknęłam. Ni...
23/01/2025

🌿 Przychodziła wiele razy. Radosna, uśmiechnięta, czasem smutna. Nigdy wściekła. Tym razem usiadła, mówiąc: utknęłam. Nie wiem co dalej. Zwijam się.
- Gdzie boli? - zapytałam.
- Kolana i pachwiny.
- A co jest pod spodem?
- Wkurzona jestem...

Położyła się na stół. Przy pracy z powięzią nóg przyłożyła dłonie do twarzy, pociągając je w dół.
- Taaak, zdejmij maski, z którymi przyszłaś.
Kiedy dotknęłam pachwin, zaczęła zaciskać pięści.
- Co te dłonie chcą zrobić?
Zaczęła uderzać w stół. Najpierw delikatnie, potem coraz mocniej i mocniej.
- Dobrze - powiedziałam. Daj przestrzeń na to co czujesz. Nie jesteś już grzeczną dziewczynką.
- I wzorową uczennicą - dodała.
Nieśmiało zaczęła otwierać gardło i wydawać dźwięki niezadowolenia. Delikatnie i cicho. Potem coraz głośniej i głośniej. Na końcu wrzeszczała, waląc nogami i pięściami w stół.
- Boże - powiedziała w pewnym momencie - zachowuję się jak moja córka kiedy się wścieka. Nie znoszę tego i zawsze ją za to karcę.
- Tak, złości się za Ciebie - Pokazuje Ci tę część siebie, której nie wyrażałaś. Już możesz sobie pozwolić.
Odetchnęła z ulgą. I zaczęła płakać.

Po sesji wstała, mówiąc: wow, ale czuję się lekko. Nie wiedziałam, że tyle w sobie miałam.
Oczy choć zmęczone błyszczały, a twarz nabrała innego wyrazu. Wyrazu prawdy, bez maski. Twarz, która mówi: Oto ja. Nie zatańczę już jak mi zagracie. Już nie.

☘️ Inspiracja na wtorek: "Wszystko polega na tym, żeby człowiek był taki, jaki jest, żeby nie wstydził się chcieć tego c...
14/01/2025

☘️ Inspiracja na wtorek:
"Wszystko polega na tym, żeby człowiek był taki, jaki jest, żeby nie wstydził się chcieć tego czego chce i marzyć o tym, o czym marzy.
Ludzie są na ogół niewolnikami konwenansów. Ktoś im powiedział, że powinni być tacy i tacy, i starają się być takimi aż do śmierci, nie wiedząc nawet, kim byli i są naprawdę. Nie są więc nikim i niczym, postępują niejednoznacznie, niejasno, chaotycznie.
Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą".
- Milan Kundera

🌲"Kochanie siebie to nie jest jakaś tanizna, nie ma terminu przydatności, tego nie można dać i odebrać. To uczucie auten...
07/01/2025

🌲"Kochanie siebie to nie jest jakaś tanizna, nie ma terminu przydatności, tego nie można dać i odebrać. To uczucie autentycznie zrywa relację z zaburzonym narcystycznie światem. Przestajesz grać w tę grę. Nie przekonujesz do swojej racji, nie udowadniasz jej. Nie lękasz się odrzucenia. Nadajesz sobie nareszcie wartość, która jest niezbywalna, trwała i nie wynika z osiągnięć czy stanu posiadania. Wraz z wartością pojawia się szacunek, który sprawia, że w mig rozpoznajesz wszelkie próby nadużywania czy wykorzystywania. To uczucie nakazuje Ci rozejrzeć się we własnym życiu, sprawdzić, czy praca, w której zarzynasz się od lat, jest zajęciem, jakiego chciałeś, a jeśli odpowiedź jest negatywna, masz odwagę, by tę pracę zmienić. Oglądasz relacje, każdą jedną, i zabierasz siebie ze wszystkich, które wysysają z Ciebie soki. Kończą się oczekiwania względem ludzi, przestajesz spełniać wymagania innych".
- K.Nosowska

🌲Spieszmy się bawić w śniegu. Tak szybko odchodzi 😉.
04/01/2025

🌲Spieszmy się bawić w śniegu. Tak szybko odchodzi 😉.

🌿 Nowy Rok, ta sama ja.W podróży codziennego życia. W radości i w smutku. W energii i w braku mocy. W odwadze i w strach...
30/12/2024

🌿 Nowy Rok, ta sama ja.
W podróży codziennego życia. W radości i w smutku. W energii i w braku mocy. W odwadze i w strachu. Ogarniająca i rozpadająca sie na kawałki. Wiedząca czego chcę i w wątpliwościach. Pełna zapału i leżąca pod ciepłym kocem w lenistwie.
Przytulam wszystkie swe części i odcienie. Bo jest na nie miejsce.
Tego Wam życzę.
Objęcia siebie w całości.
Nic więcej nie trzeba.
💜
M.

24/12/2024

🌲Kilka słów z rana o tym jak nie zatracić siebie w Święta.
Spokojnych moi mili.
M.

🌿 Kiedy własnoręcznie zrobiona świeczka ze świerku, cynamonu i goździków ogromnie cieszy i raduje. Tak niewiele potrzeba...
22/12/2024

🌿 Kiedy własnoręcznie zrobiona świeczka ze świerku, cynamonu i goździków ogromnie cieszy i raduje. Tak niewiele potrzeba, by się uśmiechnąć.
Doceniaj małe.

🌿Jedyne porządki jakie zalecam na Święta to oczyścić głowę i ciało.I łapcie witaminę D, póki słońce mamy. Nawet nie zdaw...
18/12/2024

🌿Jedyne porządki jakie zalecam na Święta to oczyścić głowę i ciało.
I łapcie witaminę D, póki słońce mamy. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak baaaaardzo ucieszy mnie jego widok. Was też?

-----
A kto chce się położyć u mnie na stół jeszcze w grudniu, niech pisze. Jestem na miejscu i pracuję 😎.

🍁Olaboga, ależ dziś zimno. Choć bardzo przyjemnie. I wciąż rosną grzyby🤭. Taki to grudzień mamy. Od kilku lat mówię nie ...
15/12/2024

🍁Olaboga, ależ dziś zimno. Choć bardzo przyjemnie. I wciąż rosną grzyby🤭. Taki to grudzień mamy.
Od kilku lat mówię nie szaleństwu przedświątecznemu i nadmiernemu konsumowaniu. Tak lubię. Po swojemu. To mnie karmi, a nie obciąża. Wspieram lokalnych rzemieślników, zamawiając u nich pierogi zamiast spędzać godziny w kuchni, gotując. A gotować nie lubię i dobrze mi z tym. Już nie daję się wpędzać w poczucie winy, że jak to tak można. Ano można.
Lubisz piec, piecz.
Gotujesz, gotuj.
Nie sprzątasz, ok.
Wylatujesz w ciepłe na Święta, też fajnie.
Nie celebrujesz, w porządku.
Jest miejsce na wszystko.
Żyj i daj innym żyć.
Po swojemu.
Tak jak lubią.
🌿

☘️ Usiadła na fotelu i zaczęła swą opowieść. O tym, że nigdy nie była w dłuższym związku, że tęskni za bliskością ale wo...
13/12/2024

☘️ Usiadła na fotelu i zaczęła swą opowieść. O tym, że nigdy nie była w dłuższym związku, że tęskni za bliskością ale wokół brak mężczyzn, którzy chcieliby stworzyć z nią relację. Dodaje, że robiła wszystko o czym można pomyśleć, by dotknąć korzenia tematu. Terapia, medytacje, praca z ciałem. I nic.
Mówi szybko i konkretnie. Im dalej ciągnie swą historię tym więcej wyczuwam w niej agresji i złości. Jakby cała najeżona była kolcami. Jej ciało mówi: Nie waż się podejść bliżej, bo zaatakuję.
- Zatrzymaj się – proszę. Na co lub na kogo jesteś zła?
- Do czego pijesz? – odpowiada.
- Na co lub na kogo jesteś zła? – powtarzam spokojnie. Nie odpowiadaj za szybko. Poczuj.
Myśli przez chwilę.
- Na bliskich mi mężczyzn.
- A jak twe ciało? Jak łono i macica się mają?
- Mam dolegliwości kobiece...
- Wystarczy – mówię. Chodź na stół.

To był jedna z tych sesji Mizan, gdzie kobieta oddaje się w pełni temu co się zadziewa. Z nią, jej ciałem i emocjami. Bez oporu. W totalnym zaufaniu do mnie i moich dłoni.
Kiedy pracowałam z obszarem pępka, wokół którego znajduje się dużo wstrzymania emocjonalnego i traumy pokoleniowej, zaczęły trząść się jej nogi.
- Jak się czujesz? – zapytałam.
- Nie jest mi zimno – odpowiedziała. Po prostu nogi mi drżą. Nie kontroluję tego.
Uśmiechnęłam się w duchu, bo drżące ciało to często objaw uwalnianie traumy i samoregulacji układu nerwowego.
Po skończonej sesji podniosła głowę, mówiąc: Pierwszy raz płakałam podczas masażu. Bardzo czułam twe dłonie i ich ciepło. Czuję się fizycznie zmęczona, ale jednocześnie lekka. Czas przestać dźwigać za kobiety z mojej linii rodowej. Nie chcę już dłużej być Zosią Samosią. Pragnę bliskości i czułości. Chcę wreszcie zacząć żyć swoim życiem. Pełną gębą. Poprowadź mnie dalej – zakończyła.

Kilka dni później dostałam od niej wiadomość:
To co się wydarzyło w piątek było dla mnie przełomowe. Odpuszczam i chcę, żeby życie po prostu płynęło, chcę żyć w lekkości. Niech się wydarza to, co ma się wydarzyć bez oczekiwania, a z otwartością i akceptacją. Mam w sobie wdzięczność za to czego doświadczyłam i za drogę, którą przeszłam, i za to, że na końcu tego procesu trafiłam do Ciebie i dzisiaj mam odwagę już nie szukać, nie dociekać. Jestem zmęczona, ale spokojna i ufna. Wiem, że z Twoja pomocą wrócę w pełni do siebie. Ogromnie dziękuję i wiem, że tak miało być 🙏

🍁 niektóre lata mojej przeszłościto same czarne dziurymoja terapeutka mówi że nasze umysływymazują traumę byśmy mogli ży...
05/12/2024

🍁 niektóre lata mojej przeszłości
to same czarne dziury
moja terapeutka mówi że nasze umysły
wymazują traumę byśmy mogli żyć dalej
ale każde z moich doświadczeń
zapisało się w pamięci ciała
nawet jeśli mój umysł zapomina
moje ciało pamięta
moje ciało jest mapą mojego życia
moje ciało nosi to co przeszłam
moje ciało uruchamia alarm gdy
wyczuwa niebezpieczeństwo
i nagle
małe wygłodniałe demony z mojej przeszłości
wyskakują z niego wściekłe krzycząc
nie waż się o nas zapomnieć
nawet nie próbuj
znowu nas zostawić
~Rupi Kaur

-----
Ileż prawdy w tym wierszu. Mimo, że umysł chowa głęboko to, co trudne ciało i tak pamięta.
Dlatego tak istotnym jest, by z nim pracować. Metodę wybierz sobie taką, jaka Ci najbliższa. Terapeutę również. Ale nie ignoruj ciała, bo zazwyczaj kiepsko się to kończy.
Spokojnego dnia.
M.

🍁 W ten dzień bez słońca trochę przymróżenia oka z rana. Nie bierzcie życia i siebie zbyt poważnie. Codzienność jest wte...
03/12/2024

🍁 W ten dzień bez słońca trochę przymróżenia oka z rana.
Nie bierzcie życia i siebie zbyt poważnie. Codzienność jest wtedy o wiele prostsza.
Wypróbowałam.

P.s. Ręka do góry kto się uśmiechnął po ujrzeniu jak C6 wygląda?😉

Adres

Aleja Jana Pawła II 23c
Płock
09-400

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 20:00
Wtorek 09:00 - 20:00
Środa 09:00 - 20:00
Czwartek 09:00 - 20:00
Piątek 09:00 - 20:00
Sobota 10:00 - 14:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Magda Leszko Harmonia Ciała umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Magda Leszko Harmonia Ciała:

Udostępnij

O mnie

Medycyną alternatywną interesuję się od 17 lat. To wtedy pojechałam na pierwsze oczyszczanie organizmu. Ajurweda, psychosomatyka, konstelacje rodzinne czy podejście ericksonowskie to tylko kilka z technik, które mnie ukształtowały.

Od zawsze pasjonował mnie człowiek i mechanizmy rządzące podejmowaniem konkretnych decyzji czy zachowań. Lata pracy ze swoimi przekonaniami, uwarunkowaniami rodzinnymi i negatywnymi wzorcami doprowadziły mnie do miejsca, w którym znajduję się obecnie. W zgodzie ze sobą i w radości z pracy zawodowej.

Żyję według swojej prawdy, słucham intuicji a o tym, gdzie ona mnie prowadzi przeczytacie na tej stronie. Piszę również o osobistych doświadczeniach klientów ze SCIO.

Od 5 lat pracuję metodą biofeedbacku. Ponieważ z doświadczenia wiem, że problemy fizyczne mają początek w niewyrażonych emocjach, stresie czy bolesnych doświadczeniach życiowych, przed sesją pytam nie tylko o dolegliwości fizyczne ale o sytuację rodzinną, traumatyczne przeżycia czy obecny stan emocjonalny.