28/12/2024
Dzień dobry w dziś :) pytają mnie pacjenci i nie tylko, czy można pic piwo bezalkoholowe? Otóż 🤔 ...
Uzależnienie, to nie tylko kwestia używanego środka zmieniającego świadomość... To też zachowanie, rytuał, przyzwyczajenie, osoby, miejsca, sytuacje itp, itd... Dużo tego, ale tak jest... Gdyby to tylko alkohol 🍺był głównym winowajcą, to wystarczyłoby wyeliminować alkohol z życia osobistego i po sprawie... Niestety, ale tak to nie działa, bo w grę wchodzą inne czynniki , to one zapisują się w mózgu... Gdyby więc wchodziłby w grę tylko alkohol C2 H5 0H, to terapia nie byłaby potrzebna... Wystarczy, że TYLKO‼️ jeden z tych czynników zadziała mocniej i powrót do picia wcześniej czy później jest gwarantowany... Każdy z nas jest innej konstrukcji psychofizycznej i z tego powodu u każdego z nas będzie to wyglądało inaczej, chociaż na pierwszy rzut oka tak samo i sa te same mechanizmy obronne ... A SKORO O PIWIE czy szampanie MOWA ... Nie ma piwa czy innego trunku bezalkoholowego - czytaj dokładnie skład produktu... Picie piwa, to często gaszenie pragnienia - są przecież inne i lepsze napoje, więc dlaczego piwo 🍺 🤔❓... Smak piwa... Pianka przy nalewaniu do szklanki... Syk otwieranej butelki lub puszki, specyficzny dźwięk tych opakowań, celebracja różnych zachowań przy tym, smakowanie kubkami smakowymi, przyjemny chłód w trzewiach lub ciepełko zimą... Odbijanie się niczym innym jak piwem czy szampanem... I to zadowolenie ☺️, które z innymi satysfakcjami nie da się porównać... To wszystko, co piszę jest zapisane w mózgu uzależnionego... Nieuzależniony wypije piwo alkoholowe bez większych emocji, a uzależniony chce napić się piwa, chociażby tzw bezalkoholowego, nie tyle dla alkoholu, bo pragnie utrzymać abstynecję, ale właśnie dla owych doznań, które miał przy piciu piwa alkoholowego, bo właśnie w podświadomości za tym tęskni... Pytam więc raz jeszcze... Po co Ci piwo bezalkoholowe, skoro gasić ewentualne pragnienie można z dużym powodzeniem i nawet z satysfakcją innymi napojami 🤔❓... Myślę, że tak mniej więcej już teraz Wiesz... Można się z tym zgadzać lub nie, co napisałam, ale dla własnej pewności proszę się zapoznać z badaniami naukowymi w tej sprawie, które dokładnie opisują, co się dzieje w mózgu osoby uzależnionej, która przez długi czas ⏳ stosowała środki zmieniające świadomość... Zapewniam, że zmiany w mózgu są nieodwracalne(chodzi tu przede wszystkim o skojarzenia, smak, wygląd czy tez pewne zachowania kiedy piliście) i właśnie z tego powodu uzależnionym pozostaje się do końca życia, pomimo tego, że żyje się w absolutnej abstynencji też do końca życia... Po co więc piwo bezalkoholowe, które nie istnieje jako produkt faktyczny, a raczej marketingowy, czyli kłamstwo w czystej postaci... Odpowiem... Bo nadal silnie działa system iluzji i zaprzeczeń... Nadal szuka się wytłumaczenia dla siebie, bo nie nastąpiło całkowite wyjście z obsesji nałogowego picia 🍺🍷... ABSTYNECJA A TRZEŹWE MYŚLENIE, TO NIE JEST TO SAMO 🙂...
I tak na zakończenie ... Groźnym jest też podawanie mlodym dzieciom szampana bezalkoholowego. One w ten sposób tez uczą się celebrować picie, obserwują przy tym jak ludzie bawią się przy alkoholu, jakie miłe doznania im to daje na początku. Sa zabawni, więcej otwarci i towarzyscy. Oczy dziecka działają jak 📹 kamery, za tem zastanówcie się dobrze nim będziecie chcieli podac taki trunek by wypiły np. za zdrowie młodej pary. Dobrego dnia życzę 😊 ☕