13/08/2020
Co jedzą konie? - zazwyczaj zadaje to pytanie uczestnikom zajęć, a odpowiedzi jakie słyszę brzmią najczęściej: siano, trawę, marchewki i jabłka.
Postanowiłam więc napisać post w tym temacie. Zacznę może od tego co przedstawiają poniższe fotografie. Na zdjęciach uchwyciłam moment w którym Piątka zjada, liże, smakuje połówkę dyni.
Jeszcze parę lat temu sama nie zdawałam sobie sprawy jak urozmaicona może być dieta koni żyjących w naturalnych warunkach, bez ograniczenia przestrzeni (tzw. dzikich koni). Zwierzęta te mają rewelacyjny instynkt, który pozwala im na precyzyjne uzupełnienie zapotrzebowania na minerały i witaminy za pomocą zjadania: ziół, traw, korzeni, drzew, kory, ziemi, owoców, warzyw, roślin wodnych, glonów, a nawet ryb.
Kiedy dostatecznie dobrze znamy się na ziołach jesteśmy w stanie zauważyć wzmożone zapotrzebowanie na niektóre z nich w poszczególnych momentach życia konia. Ta uważność może pomóc Nam w wyłapywaniu złego samopoczucia u zwierzęcia lub nawet choroby. Wynika to właśnie z instynktownego "samoleczenia" się konia. W okresach choroby konie zjadają nawet rośliny trujące, które w zależności od swoich właściwości mogą wpłynąć korzystnie na proces leczenia.
W kwestii żywienia koni utarło się wiele mitów oraz schematów. Jednym z nich jest przeświadczenie, że jedynym warzywem jakie koń je jest marchew, a owocem jabłko. Tymczasem konie zjadają śliwki (niektóre potrafią wypluwać pestki w trakcie), banany, dynie, cytrusy i wiele innych. Należy pamiętać jednak o wydatku energetycznym, cukrze oraz ogólnym składzie poszczególnych smakołyków i pilnować, by nie podawać ich w nadmiernych ilościach oraz zawsze zapytać właściciela o zgodę.
Jeśli zaś chodzi o standardowe żywienie koni to są one w stanie żyć w poprawnej kondycji fizycznej dostając jedynie dobrej jakości siano oraz możliwość pobytu na zróżnicowanym pastwisku.
Nie należy się więc martwić tym, że koń podjada nieznane nam rośliny czy liście od sąsiada przez płot. Robi to świadomie i w konkretnym celu.
Z ciekawostek o których dowiedziałam się pisząc ten tekst:
"Geofagia to zachowanie instynktowne, wykazywane także przez udomowione zwierzęta, które mają skłonność do szukania minerałów i zjadania dobrze uwodnionej gliny. Dlatego psy i konie piją wodę z kałuż i lubią błoto. Nie tylko zawartość minerałów, ale inne właściwości gleby, jak pojemność buforowa i zdolność adsorpcji, mogą sprzyjać jedzeniu ziemi w konkretnym miejscu."
(Źródło: https://zlotykon.pl/JEDZENIE-ZIEMI-GEOFAGIA-U-KONI-blog-pol-1525714414.html)