Gabinet Psychoterapii Beata Jarema

Gabinet Psychoterapii Beata Jarema www.psychoterapiagestalt.pro Oto jestem tu, jako osoba. Z moim ciałem, uczuciami, myślami, wartościami. A tu jesteś Ty. Ja robię swoje, a Ty robisz swoje.
(1)

Postarajmy się spotkać i stworzyć razem nową sytuację (…). Nie jestem na tym świecie po to, by spełniać Twoje oczekiwania. A Ty nie jesteś na tym świecie po to, aby spełniać moje. Ty jesteś Ty, a ja jestem ja. Jeśli się oboje odnajdziemy, to wspaniale. Jeśli nie, to trudno i nic nie można na to poradzić. Fritz Perls

14/09/2018
25/12/2015

O tym, jak układać relacje z matką, kiedy same rodzimy dziecko mówi Zofia Milska-Wrzosińska:
"Żadna relacja nie jest idealna ale chodzi o ciężar emocjonalny tego, co było, siłę żalu i nieufności. Dobrze, by młoda kobieta wcześniej [nim urodzi dziecko] dokonała rozrachunku. Zdała sobie sprawę z tego, co jest dla niej cenne w relacji z matką, a co nie do zniesienia i na co nie może się zgodzić. Czego nie może matce darować, a za co jest jej wdzięczna. Co może dostać od niej, a czego nie. Ważne, by nie oczekiwała, że gdy urodzi dziecko, dotychczasowe trudne relacje magicznie się uzdrowią. Żeby nie miała roszczeń, czy nadziei zupełnie niespójnych z tym, co już wie. Jeśli młoda kobieta boleśnie pamięta, jak matka starała się jej udowodnić, że do niczego się nie nadaje, to nie ma sensu, żeby teraz zapraszała matkę do siebie. W trudnym poporodowym okresie.
Dlatego kiedy rozważamy poproszenie mamy o pomoc, musimy wziąć pod uwagę nie tylko to, czego rzeczywiście możemy się po niej spodziewać, ale również – a może przede wszystkim – nasze własne nastawienie, obawy, lęki i roszczenia."
(rozmowa z Ewą Pągowską)
j

25/12/2015

Ściągawka od Sarah Kane, dla tych, którym czasem braknie słów (np przy świątecznym stole:)
j
"Kocham Cię i życzę Ci, żebyśmy się często bawili w chowanego i rozmawiali, kiedy bierzesz prysznic, i trzymali się często za rękę, i wychodzili razem, żeby coś zjeść, i nie obrażali się na siebie, kiedy wyjadasz mi coś z talerza, i rozmawiali o tym, jak minął dzień, i śmiali się ze swoich wariactw, i oglądali wspaniałe filmy, i oglądali głupie filmy, i robili ci zdjęcia, i tulili się, kiedy się boisz, i zastanawiali się, kim jesteś naprawdę. I życzę Ci, żebyśmy oboje wiedzieli, że przy mnie jesteś bezpieczny, i żebym mogła Ci dawać to, co we mnie najlepsze i mówić Ci prawdę, i próbować być bliżej, bo pięknie jest uczyć się Ciebie i warto zrobić ten wysiłek, i jakimś cudem, jakimś cudem, jakimś cudem opowiedzieć Ci chociaż trochę o nieprzepartej, dozgonnej, przemożnej, bezwarunkowej, wszechogarniającej, rozpierającej serce, wzbogacającej umysł, ciągłej miłości, jaką do Ciebie czuję."

27/11/2015

"Współczesny mężczyzna znalazł się w pułapce. Od swojego ojca i dziadka przejął zobowiązania do bycia silnym władcą. Z drugiej strony, kultura zachęca go: bądź partnerski, nie daj sobie narzucić stylu macho, nie wstydź się wrażliwości. Znalazł się w sytuacji, która - nawet jeśli nie jest jej świadomy - determinuje jego zachowanie i przeżycia. Współczesny pomysł na to, jak być mężczyzną, jest dość mglisty. Stare, tradycyjne wzorce przestały działać, nowe - jeszcze nie okrzepły."
prof. Bogdan de Barbaro
j

27/11/2015

„Był taki czas, gdy ciągle się spieszyłam. Na przykład jechałam tramwajem i chciałam, żeby on jechał jeszcze szybciej. Miałam ten pośpiech w sobie. I nagle pomyślałam: „Zaraz, dokąd ja się tak śpieszę? Przecież na końcu czeka na mnie trumna” (śmiech). Pozbądź się tego wewnętrznego biegu. Oglądaj świat, obserwuj, co się dookoła ciebie dzieje, bo życie mamy jedno, a przecież we wszystkim można znaleźć tyle piękna. Właściwie samo to, że się żyje, jest już czymś cudownym.”
Danuta Szaflarska
j

27/11/2015
27/11/2015

Tweet it

30/10/2015

"Relacje z rodzicami stanowią podstawowy wzorzec, na którym budujemy związki z innymi osobami. W tej relacji powstają wzory zachowań, skrypty rodzinne, przekazy pokoleniowe, które w znaczącym stopniu rzutują na to, jak budujmy nasze kontakty. Ale nigdy nie odbywa się to na zasadzie prostego odzwierciedlenia typu: tato był tyranem, to i ja jestem tyranem. Może być tak, że ojciec tyran używał przemocy w domu, a dziecko było opiekunem w stosunku do matki i taki ktoś rozwija w sobie opiekuńcze formy zachowań, które nie są prostym powieleniem powiedzenia „jaki syn, taki ojciec”. Tworzy się struktura, która owocuje tym, że taki człowiek jest sprawny w odgadywaniu oczekiwań innych, troszczeniu się, niesprawianiu kłopotów. Tacy ludzie są w cenie, ale są jednostronni. Trudno im odmawiać, stawiać granice, powiedzieć „nie”, bo to wiąże się z poczuciem winy."
Andrzej Wiśniewski
j

30/10/2015

Przede wszystkim sobą!
by Obrazkoterapia

08/09/2015

Nawet jeśli nie wiadomo, jak ten ojciec wyglądał i jaki był, to ludzie rekonstruują jego obraz ze strzępków, które są dostępne. Bo jest w nich pustka i tęsknota za nim, czyli tak naprawdę tęsknota za częścią siebie - rozmowa z Ewą Chalimoniuk, psychoterapeutką

23/05/2015

In tune with your self
tweet it

23/05/2015

Optymistyczne.
"Rozwój nie jest linearny: dwa kroki do przodu, jeden w tył. Taki jest naturalny cykl, przebieg procesu terapeutycznego. Nawet na ostatniej sesji możemy doświadczyć naszego globalnego pierwotnego cierpienia, ale coraz szybciej przechodzimy do stanu adaptacyjnego".
Leslie Greenberg

ładny adres :)
23/05/2015

ładny adres :)

Drodzy Państwo od maja zapraszam na sesje psychoterapii również w Gorzowie Wlkp. ul. Nadbrzeżna 17 gabinet numer 30.

18/03/2015

wieczór muminków...

Adres

Ulica Reduty Ordona 27/1
Szczecin
70-000

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii Beata Jarema umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria

Najbliższe kliniki