10/06/2022
PRACA Z KARTAMI AKTYWNOŚCI NASTOLATKÓW („KAN” Wyd. Heim).
- Praca z nastolatkiem małomównym, z niskim wglądem we własne emocje, potrzeby i trudności.
Karolina niewiele mówi. Zwykle odpowiada na pytania slowami: „nie wiem, chyba, zwyczajnie, nic szczególnego, to, co wszyscy…”. Zgrabnie i szybko „zamyka” wszytskie otwarte pytania. „Chyba nie umie pracować z psychologiem” i „Chyba nie wie czego by oczekiwała”, bo „ W zasadzie to ona jest zwyczajna” i „Ogólnie to nie jest aż tak źle”.
Czasami tak właśnie wyglada wizyta nastolatka i ma w pełni uzasadnione przyczyny, aby tak wyglądać. Młoda osoba może odczuwać mętlik w głowie, być zestresowana, mieć reakcje ucieczkowe lub "paraliż" myślowy. Wreszcie, Karolina wcale nie musi mieć wykształconego wglądu we własne potrzeby, może też nie rozumieć swoich trudności. Precyzowanie złożonych myśli i chaosu panującego w głowie także nie musi być jej mocną stroną.
Na propozycję pracy z kartami, Karolina zareagowała zaciekawieniem.
„Przejrzyj sobie spokojnie wszytskie te karty, możesz zrobić to wielokrotnie, masz na to czas. Jeśli któraś z nich w jakiś sposób skojarzy ci się z tobą, odłóż ją na bok. Nie ma tutaj lepszych czy gorszych kart. Są różne. Żadna z nich nie jest też kartą z prawidłową odpowiedzią. Tu jest inaczej niż w szkole: każda odpowiedź na to zadanie jest dobra, bo jest twoja”.
Karolina zabrała się do pracy. Ze skupieniem przeglądała plik kart.
Ostatecznie wybrała 10 z nich.
Początkowo to ja ułożyłam przed nią karty w formie mapy, opowiadając o tym, co widzę. Karolina sama zaczęła włączać się w moją narrację, uzupełniając ją, uściślając.
Przyjrzałyśmy się codzienności Karoliny. Podkreśliłam to, co wydawało mi się interesujące. Potem dopytałam o szczegóły związane z tym, co widoczne:
- O czym myślałaś wybierając tą kartę?
- A jak na codzień wyglądają te bliskie relacje? Jak mają na imię twoi przyjaciele? Skąd znasz Marka?
Przy okazji dowiaduję się o ciekawych zainteresowaniach Karoliny.
Rozmawiamy.
Pytam czy chce uzupelnic mapę o te zainteresowania.
Karolina ponownie przegląda plik kart. Dokłada nie tylko tę z hasłem „ZAINTERESOWANIA”, lecz także trzy inne.
Rozmawiamy o tym, czy widziała karty, które w jakiś sposób ją zainspirowały, które chciałaby mieć w swojej mapie.
Karolina kiwa głową, że tak.
Umawiamy się, że na kolejnym spotkaniu przyjrzymy się im i zastanowimy, co można zrobić, aby ich obecność na mapie Karoliny była nie tylko teoretyczna, ale także praktyczna, w realnym życiu.
Do zobaczenia za dwa tygodnie!