Piotr Szczotka Bodywork

Piotr Szczotka Bodywork Masaż, nurt body work, odnowa psychosomatyczna, masaż w medycynie estetycznej, gabinety, szkolenia, wydawnictwo. Działalność publicystyczna i edukacyjna min.

Professional therapeutic massage in psychosomatic revitalisation, aesthetic medicine, emotional face. Gabinet Bodywork Piotr Szczotka funkcjonuje od 1995 roku, także w praktyce zabiegi w terenie u klientów i w firmach. w ramach Instytutu Bodywork Szczotka & Mikuła. Tematyka: masaż, psychosomatyka, uwalnianie napięć, relaksacja, modelowanie, rewitalizacja po porodzie. Strona dotyczy min. opracowań:

Integracyjny Masaż Body Work, Twarz Emocjonalna, Dynamiczny Masaż Antycellulit. Ponadto informacje dotyczących pracy z człowiekiem w nurtu body work, pracy z ciałem. www.bodyworker.pl

W rozmowie, szkolenia: modelowanie, metoda DMM, rewitalizacja po porodzie, masaż po operacjach, także z chirurgii plasty...
30/05/2025

W rozmowie, szkolenia: modelowanie, metoda DMM, rewitalizacja po porodzie, masaż po operacjach, także z chirurgii plastyczna, rekonstrukcyjnej, etc.
- Miałam okazję być u ciebie na kursie DMM wiele lat temu. Rewelacyjny pokaz na kongresie w Krakowie, potem twoja kolejna książka. Przede wszystkim praktykuję, podobnie jak ty, ale też czasem uczestniczę w różnych wydarzeniach. Ściągnęłam sobie także twoją książkę ze strony w wersji pdf i podczas spotkania pokazałam ją kilku masażystom po pokazie. Praktykuję teraz zagranicą. I rozmawialiśmy, po przetłumaczeniu fragmentów twojej książki, są zachwyceni. Bardzo transparentnie, metodycznie wszystko wytłumaczone, różnica między modelowaniem, cellulitem, czy masażem we wczesnej rewitalizacji po porodzie, twoja autorska metoda DMM, ilustrowana w dziesiątkach zdjęć i opisie technik. I dodatkowo drenaż limfatyczny na poziomie medycznym. Swoją drogą nie wiedziałam, że czasem cellulit bywa tak rozwinięty że potrzebne jest konkretne leczenie gdy występuje ból uciskowy. Teraz w mojej praktyce mam często takie sytuacje z klientkami, a u młodszych jest coraz gorzej. Jest ogrom pracy w tych celach, ale trzeba być konkretnie wyspecjalizowaną. Szczerze, to jedyna taka książka w takim zakresie i tak profesjonalna. Powinna być podręcznikiem w szkołach związanych z kierunkami masażu, ale nie po to aby uczyć się tylko z książki.

Teraz tyle osób deklaruje swoje autorskie metody, a poza marketingiem, nic. Byłam na dwóch kursach, głośno reklamowanych, ale zero metodyki, mniejsza z tym.

Swoją drogą widziałam, gdzieś mi mignęło że prowadziłeś kurs także w Mediolanie, gratulacje. I teraz konkretne pytania mam: Czy nie myślałeś aby te książki wydać w języku angielskim? Czyli prowadzisz jednak czasem kursy, nie wiem, ponieważ nie ma informacji na stronie, myślałam że się z jakiś powodów wycofałeś. Szkoda że nie ma jakiś filmów poglądowych, choć wiem iż twoją pracę warstwową i z pozycjonowaniem, tzn. metodę DMM, trudno jest przekazać tylko wizualnie, też innym tłumaczę. Kiedy zainteresowałeś się bardziej tymi tematami, z jakich powodów? Bo książka z 2008 r. I jeszcze jedno, czy jest możliwość gdybym zorganizowała kurs, abyś przyjechał? (…)

- Dziękuję za dobre słowo i promowanie moich koncepcji. Wiem, że kilka osób tłumaczyło sobie fragmenty nie tylko na angielski ale na inne języki. Jeśli masz książkę w pdf, wrzucasz na translatora i jest podobno całkiem zrozumiałe tłumaczenie. Ale fakt to tylko teoria, choć jak uważasz dobrze zilustrowana. Ale nie myślałem o tłumaczeniu na inne języki. Tak można książkę ściągnąć w pdf, absolutnie legalnie ze strony.

Czasem prowadzę kursy lub warsztaty, ale na zaproszenie, po prostu sam ich nie organizuję, tym zajmują się zainteresowani. Szkolenia raczej w małych grupach, kameralnych warunkach, ponieważ tego wymagają tematy kursów. Także dlatego, że bywają zaproszeni jako dodatkowe modele, uczestnicy na kursach. I wiesz tu praca z blizną po cesarce, tam miał ktoś inny zabieg lub bardzo rozwinięty cellulit pefs, mężczyźni po ginekomastii, czasem z reakcją bólową na ucisk, czy ujędrnianie po dużym spodku wagi. Albo osoba po operacji plastycznej, nie tylko w wymiarze kosmetycznym. To są zbyt osobiste sytuacje na dużą grupę czy nagrywanie, jak to dzisiaj jest w modzie.

Kiedy się zainteresowałem? Tematy zdrowotno-estetyczne dlatego, iż pracowałem w klinice potem w przychodniach i było sporo pracy z pacjentami po różnych urazach, czasem z bliznami po operacjach, potem kilka kobiet po porodach, a następnie bezpośrednia współpraca z lekarzami i poszło. (…)

Tak był Mediolan, bardzo fajna grupa, zaprosiła i zorganizowała szkolenie koleżanka.

Oczywiście że jest możliwość przyjazdu, tam gdzie zbiera się grupa. Chcesz zorganizować proszę bardzo, tym bardziej jeśli także literatura tematu przekonuje.

Poza książkami, jest mój stary blok w języku angielskim.
https://bodyworkpiotrszczotka.wordpress.com/

Będziemy w kontakcie, dziękuję za relację z twojej praktyki zagranicą. Tak wiem, że coraz bardziej nas doceniają, wiem że podobnie jak ja jesteś absolwentką kierunku technik masażysta. I to z dobrej tzw. „starej szkoły” masażu, pozdrawiam, powodzenia.

https://www.bodyworker.pl/travel-and-training

Temat: Masaż, aspekty zdrowotno-estetyczne a medycyna estetyczna.Koleżanka z mojej profesji, skomentowała: Zauważyłam że...
14/04/2025

Temat: Masaż, aspekty zdrowotno-estetyczne a medycyna estetyczna.
Koleżanka z mojej profesji, skomentowała: Zauważyłam że co jakiś czas pojawia się w wypowiedziach ten piękny, intrygujący plakat, ma już pewnie swoje lata. Tłumaczysz aspekty masażu zdrowotno-estetyczne, w odróżnieniu od właściwej medycyny estetycznej, a jednocześnie bywasz czynnie na różnych kongresach. Dlaczego podkreślasz takie rozróżnienie, proszę wytłumacz w tym całym medialnym zamieszaniu. A masz może jakieś nagrane wykłady?

- Najprościej? Masaż w aspektach, celach zdrowotno-estetycznych to min. moja praktyka w szerokim spektrum, natomiast medycyna estetyczne sensu stricte to praktyka wyspecjalizowanych w tym temacie lekarzy. Rzecz w tym, iż niesamowitą wartością jest umiejętność współpracy, wiedzieć gdzie się uzupełniamy, w tym samym celu, tak aby były maksymalnie pozytywne efekty. I naszym obowiązkiem poza samą praktyką jest solidna informacje. Zrozumiałe?

- Co rozumiesz przez aspekty zdrowotno-estetyczne przez pryzmat twojej wieloletniej praktyki i współpracy nie tylko z lekarzami, ale innym personelem?
- Moja praktyka od początku była związana z pracą z pacjentami w klinice rehabilitacji, osobami po różnych urazach, wypadkach, z bliznami, po oparzeniach, po operacjach korekcyjnych twarzy, etc. W rzeczy samej to są aspekty zdrowotno-estetyczne. Masaż w różnych problemach zdrowotnych, ale dający także efekty estetyczne. I to jest chyba najprostsze wytłumaczenie.

- Bardzo dobrze rozumiem. A jak udało się nawiązać taką współpracę?

Poza praktyką w przychodni, ale i w moim gabinecie, ponad 20 lat temu, współpracowałem z lekarzami, ponieważ pojawiało się coraz więcej pacjentów po operacjach plastycznych, nie tylko korekcyjnych. Narastały także problemy z cellulitem, oraz zainteresowanie wczesną rewitalizacją po porodzie, etc.

Zaproponowałem w ramach współpracy grupie lekarzy zajmujących się właśnie medycyną estetyczną, program: Kliniczne zastosowanie masażu po zabiegach medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. To jest trudny temat do zbadania naukowo, raczej studium przypadków i praktykę, opartą właśnie na ścisłej współpracy. I tego dotyczy także temat. W rezultacie powstała także książka, traktująca o bardzo specjalistycznych masażach i postępowaniu. I możliwość prezentowani podczas zaproszeń na kongresach, targach, etc. W rezultacie także wyjazd z grupą lekarzy na kongres do Rzymu. (…)

Poza tym pracując z pacjentami także będącymi w silnym, chronicznym stresie, czasem po traumie, po urazach, zauważyłem, iż aby skutecznie pracować z twarzą, właśnie w celach zdrowotno-estetycznych, jest potrzebna wstępna relaksacja, rozumiana jako rozluźnienie, uwalnianie napięcia. I paradoksalnie wstępna relaksacja przed właściwą stymulacją, a także przed drenażem limfatycznym (oczywiście nie w jednej sesji) daje rewelacyjne efekty. Nie ma potrzeby skupiania się na intensywnych masażach, ale precyzyjnych.

Podobnie jest kiedy pracuje się np. z dziećmi po operacjach w obrębie twarzy, lub po oparzeniach, somatoresponsywność, czyli dostosowanie masażu do wstępnych reakcji, nie tyle na właściwy masaż, ale na sam dotyk, jest tutaj bardzo ważna.

Reasumując aby skutecznie pracować z pacjentami lub klientami, musimy wiedzieć jeśli korzystali z dodatkowych zabiegów co było wykonane. Są wskazania, ale także czasowe przeciwwskazania, temat rzeka. Mam gdzieś fragmenty wystąpień, postaram się przygotować w wolnej chwili. (…)

Mogę tylko podziękować za współpracę i tak ogromne zaufanie.
Dzisiaj mamy już zupełnie nowe oczekiwania.
https://www.bodyworker.pl/zdrowie-i-estetyka

W rozmowie: Jak skutecznie rozpocząć i rozwinąć praktykę zawodową, przykłady z doświadczeń, z praktyki. Nie mylić z mark...
21/08/2024

W rozmowie: Jak skutecznie rozpocząć i rozwinąć praktykę zawodową, przykłady z doświadczeń, z praktyki. Nie mylić z marketingiem, promocją, próbą bycia zauważalnym w mediach, tylko po to aby być zauważalnym. Ale jak konkretnie rozwinąć praktykę.
- Piotr, kończył się rok szkolny, a także mój ze studentami. Pojawił się temat: Jak rozpocząć praktykę, zwłaszcza jeśli są coraz mniejsze szanse na pracę, jak to kiedyś pięknie określiłeś „w prawdziwej kuźnie dyplomowanych masażystów” czyli w szpitalu czy przychodni. I w pewnym momencie przypomniało mi się. Przyniosłam do wglądu jedną z twoich książek, udało mi się chyba kupić ostatnie egzemplarze. I pokazałam im.
Poprzeglądali i pierwszy komentarz: Może i fajnie, ale to jest już historia, książka z bodaj 2014 roku. Dzisiaj rządzą media społecznościowe, wie pani filmiki, 1 minuta uwagi i dalej, itd. Tak przy okazji, młodsza koleżanka pozwoliła sobie na żarcik: Proszę pani, jedni to chyba nawet minuty nie są w stanie. (…) Przemilczmy.
Ale po kilku dniach, zaczęły się rozmowy. Bo załapali że książkę można także ściągnąć w całości, legalnie na stronie w pdf. I jakoś tak: Rzeczywiście to raczej czas kiedy media raczkowały, bez urazy proszę pani. Ale książka jest faktycznie o tym jak rozpocząć konkretnie praktykę zawodową, a nie jak zaistnieć w mediach. I wygooglowałem sobie gościa. No daje do myślenia jak może być bogata praktyka w obrębie jednej profesji. Czy też: Oj, nasz kolega tzn. po fachu, ten facet od książek, w pracy i po pracy się raczej nie nudził. Praktyka, jakieś konferencje, szkolenia, pisanie książek czy co tam jeszcze. A i podróże zagraniczne. Spoko facet i do tego udostępnienie książek za darmo.
A myśli pani że tak nadal można? Ma pani z nim bezpośredni kontakt? To tylko kilka komentarzy. (…)
- Wpierw skomentowałam po twojemu, nie za darmo, tylko bezpłatnie. Po drugie, że to nie jest facet, ale mężczyzna i z innej czasoprzestrzeni. A potem było jeszcze ciekawiej. Zapytałam ile mieli klientów po tych filmikach (był taki nieoficjalny projekt na semestr). To deklaracje ile mieli wejść. W końcu pytam: Ale czy pytanie było ile miałeś wejść? Czy też ile z tego miałeś konkretnych klientów? Czy ktoś przyszedł na masaż? I cisza. (…)
W końcu: Ma pani i ten kolega rację. Jest spora różnica między jak to było? Popularyzacją masażu, a promocją, marketingiem, etc.
- Ciekawe, dzięki za krzepiącą historię.
- Kiedy pod koniec roku przetrawili ten temat, to dopiero zaczęło się. No fajnie w klubie sportowym dostał pracę, w dwóch teatrach, na konferencje w tym medyczne, lekarskie.
- Nie, nie dostał tam pracy. Zaproponował ją, zaciekawił swoją ofertą.
- Ale padło też jedne szczere pytanie: A dlaczego już nie pisze, tzn. książek, bo widziałam jego ciekawe wpisy na stronie. No i gdyby wznowił książkę: Profesjonalna praktyka, to byłby chyba bestseller. Jak pani myśli?
- I powiedziałam im: Po co ktoś obecnie ma siedzieć po godzinach, zarywać noce, pisać, dzielić się informacjami z konkretnych, a nie wymyślonych doświadczeń, w końcu sam wydać kolejną książkę. A po kilku msc. może wcześniej, zobaczyć jak skserowane kopie latają w pdfach w internecie. To po co dzisiaj pisać kolejne książki? I także cisza. (…)
- Daj im spokój koleżanko, to jest zupełnie inna czasoprzestrzeń. Oni są aktywni w zupełnie inny sposób. Wiem to także z korespondencji i rozmów. 🙂 (…)
- Oj tam, Piotr, dalsza część była jeszcze ciekawsza. Teksty typu: A jak widzę jakąś instruktorkę, albo nauczyciela, którzy wstawiają shorta, a na filmiku jakieś ruchy i ćwiczenia które mają niby zmarszczki zmniejszyć. Albo jakieś instruktaże jak to samymi rollerami, zmniejsza się cellulit, to co się pani dziwi. Przecież w takich czasach żyjemy.
A potem, bardzo skromna, uważna dziewczyna, skomentowała: Wie pani, a ja książkę przeczytałam w całości, kilka rozdziałów parę razy, inne też. I zrozumiałam dlaczego padło pytanie: Jak konkretnie rozpocząć praktykę. Bo autor, wpierw miał dobrze rozwiniętą praktykę, realizował swoje projekty, a dopiero potem pisał i zaistniał w mediach, ale w pierw realnie. My jeszcze nie mamy o czym pisać.
Pomyślałam i po prostu przez weekend, zaproponowałam znajomym, tak bezpłatnie masaże, skorzystali. I koleżanki mamy zaprosiła mnie nad morze, mają tam jakąś metę. I jadę latem bezpłatnie na kilka dni, ustaliła ze mną że za 2, może trzy masaże. Mam spanie, jedzenie i może jeszcze jakoś. Dla mnie to będzie taka forma stażu. (…)
I zrozumiałam też dlaczego tytuł główny: Profesjonalna praktyka …, jest oddzielony od podtytułu: masaż, gabinet i pasja życia, czy jakoś tak. Ponieważ idąc za autorem: w pracy jest po prostu potrzebne przede wszystkim zaangażowanie, a z pasją to trzeba żyć.
I jeszcze jedno, zauważyła pani że mimo że go to nie bardzo interesuje, on ma min. krótki filmik na YT, który obejrzało ponad 423 tysiące osób!? Bez żadnej reklamy. Komentując językiem mojego ojca: to jest sztos.
My w tym roku kończymy, a czy jest jakaś szansa aby przyjechał do nas i poprowadził konkretne warsztaty z jednej z jego koncepcji? (…)
- Piotr i tak to jest. Jak znajdziesz czas to proszę, opisz naszą rozmowę, chociaż w skrócie. Ja piszę dosyć chaotycznie, ale przerób to jakoś i wstaw post na stronie. Ciebie naprawdę ludzie czytają i słuchają, bo piszesz o konkretnej praktyce w czasie teraźniejszym, ale zwłaszcza przeszłym, dokonanym. Bez gdybania w mediach społecznościowych.
PS. A i jeszcze jedno, a propos naczyń połączonych. Wiesz że kiedyś masowałam panią, która opowiedziała mi że była w teatrze w Poznaniu na przedziwnym spektaklu z elementami masażu i z jakimiś ćwiczeniami. A ja dopiero po lekturze książki załapałam, że to chodziło o twój projekt.

Z pozdrowieniami i podziękowaniami w imieniu własnym i słuchaczy. Ufam także, że kolejnych czytelników. (...)

PS. Co też czynie. Tak to bywa, w rezultacie kilka osób z nich, korzysta czasem u mnie z masaży i innych sesji. Z pozdrowieniami. (…) www.bodyworker.pl

W związku ze zmianą stron i nie tylko, informuję iż do 25 kwietnia, można pobierać udostępnione książki mojego autorstwa...
22/04/2024

W związku ze zmianą stron i nie tylko, informuję iż do 25 kwietnia, można pobierać udostępnione książki mojego autorstwa, które są także w formacie pdf na mojej stronie. Bezpłatnie, w całości, można je sobie także wydrukować, są tak przygotowane jak do druku. (...)

Także z myślą o dypl. masażystach, terapeutach z dysfunkcjami wzroku. Z oczywistych powodów rozumiem wasze/nasze potrzeby. A osoby z zagranicy, mogą się posłużyć translatorem. To takie podsumowanie.

Czekają nowe wyzwania, tzn. zgodnie z oczekiwaniami i potrzebami korzystających z zabiegów, sesji, etc. pacjentów, klientów, a także czytelników. Pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia, gdziekolwiek. (...)

informacje, nurt body work, masaż, psychosomatyka, Piotr Szczotka

W rozmowie: Kilka dni temu chciałam pokazać znajomym twój film umieszczony lata temu, na kanele YT. O IMBW, Integracyjny...
27/03/2024

W rozmowie: Kilka dni temu chciałam pokazać znajomym twój film umieszczony lata temu, na kanele YT. O IMBW, Integracyjnym Masażu Body Work, w odnowie psychosomatycznej, bodaj z twoją muzyką w tle. Ale okazało się, że jest już tylko fragment, taka tzw. impresja.
Dlaczego tak się stało, tym bardziej w czasach, kiedy tyle osób posiłkuje się udostępnionymi filmami o różnych metodach masażu, zwłaszcza, kiedy chcą zainteresować swoimi szkoleniami, metodami?

- Może tak, jest rok 2024! Mamy rzeczywiście dwa rodzaje filmów, takie które mają zainteresować potencjalnych kursantów, ale także które sensownie tłumaczą na czym polega dana koncepcja, zwłaszcza dla osób chcących skorzystać z zabiegów. Mój miał taki charakter.

- Tak sadzisz? A z perspektywy czasu jak to widzisz?
- Film ukazał się kiedy powstawała i była udostępniona moja kolejna książka IMBW. Masaże profilaktyczno-relaksacyjne, czy w odnowie psychosomatycznej były mało rozpoznawalne, mówimy wszak o prawie dwóch dekadach temu! Kiedy ukazał się film, miał chyba ponad godzinę, a także opublikowana książka. Ale wiem iż były wykorzystywane także do nauczanie podstaw masażu relaksacyjnego. Ale tego nie da się nauczyć nawet z najbardziej poglądowych filmów, jeśli nie byłeś faktycznie na szkoleniu. I dochodziły mnie słuchy, iż nauczały go osoby które nigdy nie były na tym szkoleniu. (…)

Owszem, książka i film spowodowały iż była spora fala zainteresowania moimi kursami, tak pod kątem profesjonalnej relaksacji w odnowie psychosomatycznej, rozumianej jako uwalnianie napięć, z włączonymi elementami pracy z powięzią w fazie ruchu (elastyczne, bierne ćwiczenia). Ale nauka z materiałów wideo i książek to tak czy inaczej jedynie powierzchowne doświadczenia.

Dla mnie było najważniejsze jednak to, iż wiele osób po obejrzeniu tego – w zamiarze – jedynie poglądowego filmu, przekonywało się do takiego nurtu pracy, "body work" pracy z ciałem. Dzisiaj jest to dosyć popularny, niemal „wyświechtany” termin. W rezultacie pojawiali się ludzie w chronicznym, silnym stresie. Także osoby po różnych przejściach, czasem z awersją do dotyku, z różnych przyczyn. I pomimo wielu przeprowadzonych szkoleń, uważam że to właśnie przekonanie korzystających z zabiegów było najcenniejszym moim, naszym doświadczeniem. Ale takie reakcje są także dzisiaj. (...)

- Gdzieś mignął mi także fragment informacji, iż miałeś sposobność zorganizować coś na zasadzie przedstawienia w teatrze z pokazem masażu? Jak do tego doszło?
- Nie tylko masażu, elementów IMBW, ale także yogi i qigongu, z muzyką na żywo w tle. Byłem jedynie pomysłodawcą, ale rzeczywiście to było ukoronowanie mojej pracy z aktorami i pracownikami w teatrze. I co ciekawe po tyle latach zdarza mi się iż spotykam ludzi którzy pamiętają ten „spektakl”.

I taki odbiór jest właśnie krzepiący, a nie ile osób przyjdzie na kurs.
- Naprawdę udało się przekazać jakieś głębsze treści jedynie przez oglądanie takiego rodzaju przedstawienia?
- Myślę że tak, ponieważ ludzie mieli inną percepcję, cierpliwość, dzisiaj to się tak ładnie nazywa mindfulness. Po tym wydarzeniu nie tylko u mnie, ale u towarzyszących osób, instruktorów, pojawiali się ludzie wskutek oglądania tego spektaklu. I to jest właśnie popularyzacja czegoś, w odróżnieniu od specjalistycznego marketingu czy promocji.

- Podobno wracasz do takich projektów. Były ponoć także kameralne pokazy? Jaki jest dzisiaj odbiór? A szkolenia, co z nimi?
- Mamy rok 2024, ludzie są zabiegani i zalewani ogromem informacji o metodach, trendach, etc. Ale jeśli ktoś ciebie pyta, czy mógłbyś wykonać taki pokaz z muzyką w tle, to to daje do myślenia.
A co do szkoleń. Po ponad 25 latach intensywnego prowadzenia szkoleń, pojawiają się refleksje, czego obecnie ludzie oczekują? Dla mnie i dla moich "podopiecznych" najważniejsza jest praktyka.

Podczas konferencji, już po prezentacji, krótkim pokazie elementów zabiegu, w niedzielę, pojawiło się pytanie: Gdzieś ta...
05/03/2024

Podczas konferencji, już po prezentacji, krótkim pokazie elementów zabiegu, w niedzielę, pojawiło się pytanie: Gdzieś tam w tle słyszałam muzykę, taką subtelną, cichą, ale jednak usłyszałam, zaintrygowała mnie. Co to była za muzyka?
- A, ta na podkładzie pokazu, w tle, to była moja muzyka.
- Tak wiem że twoja, ale czyja w sensie dosłownym, wykonawcy?
- Moja dosłownie, to było dla mnie, dla odpowiedniego rytmu zabiegu.

Tak, czasem są ludzie bardzo skupieni, rejestrują wszystko, są tu i teraz, taki jak to mówią dzisiaj mindfulness, brawo za uważność. A potem były przeciekawe rozmowy, dyskusje w przerwie, o dotyku i jego roli nie tylko w zabiegach, ale także w relacjach międzyludzkich.

- Podobało mi się porównanie strun z gitary do podstawowych technik masażu, skomentowała kolejna koleżanka.
- Tak, jesteśmy w czasoprzestrzeni, kiedy ludzie są już trochę zmęczeni nowymi terminologiami, metodami, trendami, etc. Czasem potrzeba prostych, oczywistych porównań. (...)

Taki spontan jak na konferencjach za „starych czasów”. I co ciekawe uczestnicy byli z różnych zakątków kraju, nikomu nie było daleko. Poza oczywistą bardzo wartościową konferencją, po to aby po prosu pobyć razem, porozmawiać i podzielić się z doświadczeniami zawodowymi bezpośrednio. I to nie są jakieś tam sentymenty, to jest po prostu krzepiące. W pewnym sensie wyczuwa się, iż te „inne czasy” wracają jak bumerang. Do zobaczenia, gdziekolwiek. (…)

A propos, część muzyki z pokazu jest dostępna na moim muzycznym, hobbystycznym kanale. (…) https://youtube.com/?feature=shared

Adres

Ulica Naramowicka 180 D/8
Poznan
61-611

Telefon

+48605344853

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Piotr Szczotka Bodywork umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Piotr Szczotka Bodywork:

Udostępnij

Kategoria