
22/03/2025
Z perspektywy wielbiciela popkultury "Dojrzewanie" zachwyciło mnie swoją formą, pomysłem i wykonaniem. 🤯
Z perspektywy osoby, która chce założyć rodzinę, ten serial dokłada kolejne pozycje do listy lęków związanych z wychowaniem dziecka. Plusem jest to, że zwiększa świadomość międzypokoleniową, a przynajmniej kieruje światło tam, gdzie warto szukać, obserwować i próbować zrozumieć. 👀
Z perspektywy osoby pracującej w szkole ten serial oddaje chaos i pokazuje, jak na przestrzeni lat zmieniły się relacje między nauczycielami a uczniami. Co wynika z tych zmian? Jakie są ich konsekwencje? Jak powinna wyglądać ta współpraca? Co możemy zrobić, aby jednocześnie okazać uczniom zrozumienie, być świadomymi, ale też stanowczymi przewodnikami? 👩🏫
Z perspektywy psychologa imponuje mi, jak trzeci odcinek pokazuje i normalizuje to, czym zajmujemy się w pracy – drugim człowiekiem, jego zasobami, relacją z samym sobą, emocjami, przekonaniami, lękami i kryzysami. To praca nie po to, by etykietować, lecz by rzetelnie ocenić według określonych kryteriów. Serial przypomina też, że psychologowie to również ludzie – i po trudnym dniu pracy potrzebują odreagować oraz zadbać o swój stan psychofizyczny, zwłaszcza biorąc pod uwagę odpowiedzialność tego zawodu. 📋
Z perspektywy osoby, która empatyzuje i sympatyzuje z postaciami na ekranie, "Dojrzewanie" zostawiło mnie z doświadczeniem niezwykle autentycznym, immersyjnym, przytłaczającym i katartycznym. Z pytaniami i przemyśleniami, które rodzą się z prawdziwych emocji. 🤨🥺😮☹️😭