Katarzyna Rawska psychologia i psychoterapia

Katarzyna Rawska psychologia i psychoterapia psychoterapia systemowa, terapia traumy, artykuły psychologiczne, polecane książki

Ważną składową dbania o siebie jest odpoczywanie. To temat który często pojawia się w rozmowach terapeutycznych (nie tyl...
04/07/2025

Ważną składową dbania o siebie jest odpoczywanie. To temat który często pojawia się w rozmowach terapeutycznych (nie tylko w kontekście wakacji :) ). Gdy rozmawiamy o odpoczywaniu, to tak naprawdę rozmawiamy o samoregulacji.
Relacja z odpoczywaniem nie zawsze jest taka łatwa, jak mogłoby się wydawać. Okazuje się, że żeby dobrze odpoczywać, potrzeba i trochę wiedzieć o sobie, i umieć z tej wiedzy korzystać:
🌿 Potrzebuję wiedzieć, jakie są moje oznaki przemęczenia (u kogoś może być to senność, u kogoś innego rozdrażnienie, itd).
🌿Potrzebuję uważności na siebie, by w ogóle zauważyć te sygnały.
🌿Potrzebuję wiedzieć, jaka forma odpoczynku jest dobra dla mnie po danym wysiłku (np. będę potrzebowała inaczej odpoczywać po intensywnej pracy w ogrodzie, niż po intensywnej pracy nad pisaniem artykułu).
🌿 Potrzebuję też asertywności, żeby sięgnąć po taką formę odpoczynku, która jest dla mnie najbardziej użyteczna. Czasem będzie to asertywność wobec innych (którzy mogą mieć zupełnie inne pomysły na to, jak powinniśmy odpoczywać), a czasem wobec siebie (np. wobec własnego impulsu, by w zmęczeniu zjeść paczkę czipsów i leżeć przed telewizorem, choć wiem, że wcale mnie to nie zregeneruje).

Ważne rozróżnienie między odpoczynkiem, który realnie pomaga w regeneracji, a otępianiem się, które z regeneracją i dbaniem o siebie ma niewiele wspólnego, znalazłam w książce "Narysuj swoje emocje" autorstwa Rukmini Poddar, wydanej przez Wydawnictwo Insignis.

Niech będzie ono zaproszeniem do szukania Twoich własnych, służących Tobie form odpoczywania!

Co już wiesz o swoim odpoczywaniu? Jakie aktywności pomagają realnie odpocząć? A jakie zupełnie nie, choć dają Ci taką obietnicę?

Mówi się, że system tworzą ludzie. Ale przecież system także tworzy ludzi: zaprasza do określonych ról, zachowań, narzuc...
13/06/2025

Mówi się, że system tworzą ludzie. Ale przecież system także tworzy ludzi: zaprasza do określonych ról, zachowań, narzuca, co jest wartościowe i cenione, a co nie, sprzyja wzbudzaniu pewnych emocji czy nastrojów.
Pomyśl przez chwilę o systemach, do których przynależysz: rodzinnym, zawodowym, koleżeńskim, sąsiedzkim, edukacyjnym, politycznym, opieki zdrowotnej i wielu innych zewnętrznych. Ale też o Twoim wewnętrznym systemie, złożonym z wielogłosu Twoich wewnętrznych części i ról.
Które z Twoich systemów sprzyjają Twojemu wzrostowi: dodają Ci sił, akcentują Twoje mocne strony, kibicują Ci w Twoich zamierzeniach?
A które z nich działają na Ciebie jak trucizna: odbierają siły, sprawiają, że nie chce Ci się podejmować inicjatyw i wysiłków, wspierają Twoje negatywne myślenie o sobie?
Systemy wywierają naprawdę ogromne wpływy na nas. Cieszę się, że Joanna Flis podarowała nam książkę, w której możemy się temu bliżej przyjrzeć. Nie po to, by zrzucić odpowiedzialność na systemy, ale po to, by dostrzec ich wpływ i nasze własne ograniczenia oraz by, w tym wszystkim, chronić siebie i mądrze kierować sobą, dbając jednocześnie o tak ważną przecież, przynależność.

„Żyjemy w rzeczywistości, która wręcz obsesyjnie koncentruje się na indywidualizmie. Wciąż słyszymy, że wszystko zależy od nas – nasze sukcesy, nasze porażki, nasze szczęście. To my mamy pełną kontrolę nad naszym życiem, a jeśli coś idzie nie tak, to wyłącznie nasza wina. Ta narracja jest wszechobecna: w mediach, w przestrzeni publicznej, w poppsychologii, a nawet w rozmowach przy rodzinnym stole. (…)
Warto jednak spojrzeć na to szerzej. Nie wszystko zależy wyłącznie od nas – nasze życie kształtują także relacje, normy społeczne i kultura, w której dorastamy. Taka perspektywa pozwala lepiej zrozumieć mechanizmy marginalizacji, problemy rodzinne czy trudności społeczne, z którymi się mierzymy. Zamiast obarczać siebie (lub innych) pełną odpowiedzialnością za każde wydarzenie, uczmy się dostrzegać powiązania między człowiekiem a systemem, w którym ten funkcjonuje”

Joanna Flis "Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat", Wydawnictwo Znak

Każdy patrzy na świat swoimi oczami i przeżywa go w odniesieniu do swoich własnych, indywidualnych i niepowtarzalnych do...
26/05/2025

Każdy patrzy na świat swoimi oczami i przeżywa go w odniesieniu do swoich własnych, indywidualnych i niepowtarzalnych doświadczeń, wartości, potrzeb. To takie ważne, by siebie w tym nie opuszczać, lecz przyjmować. Również w taki dzień jak dziś.

Dzień Matki bywa różny. Dla jednych miękki jak kocyk, dla innych kłujący jak oset.

Ten post to nie życzenia, tylko przypomnienie, że niezależnie od tego, czy dziś świętujesz, płaczesz, wspominasz, przewijasz, czy scrollujesz z ulgą, że to zaraz minie — jesteś ważna. I nie jesteś sama 💕

Tyle 🫶🏻
Miejscie się dobrze, Wasza Natka 💕

Zatrzymało mnie to zdanie. Szczególnie, gdy myślę o nim szerzej, w kontekście doświadczania zranień i traum (a nie jedyn...
10/05/2025

Zatrzymało mnie to zdanie. Szczególnie, gdy myślę o nim szerzej, w kontekście doświadczania zranień i traum (a nie jedynie w kontekście rodzicielstwa).

Gdy jesteśmy w zranieniu, bezbronności i odsłonięciu, każde słowo i każdy gest innych ludzi ma potężne znaczenie. Dlatego tak dobrze pamiętamy, kto był nam życzliwy w takich momentach, a kto nie. Często od tego zależy dalszy los relacji z tą osobą. Ci, którzy nas wspierali, stają się bezpieczni i łączy nas z nimi szczególna więź, natomiast tych, którzy zamiast weprzeć krytykowali, moralizowali, oceniali, lub dawali nieproszone rady – oddalimy, utracimy do nich zaufanie, a nasze serca się na nich, być może bezpowrotnie, zamkną.

Od tego, jak reaguje otoczenie, gdy jesteśmy w zranieniu, bezbronności i odsłonięciu, zależy też o wiele więcej: czy nasza reakcja będzie traumatyczna, czy nie. John Briere i Cathrine Scott w książce „Podstawy terapii traumy” piszą, że im większa dostępność pomocy (medycznej i każdej innej) po trudnym zdarzeniu, tym mniejsza szansa na doświadczenie PTSD. Jeśli po trudnym zdarzeniu natychmiast dowiesz się, że był to tylko moment braku ochrony, a teraz znów są wokół Ciebie ludzie, którzy starają się pomóc, to jest szansa na powrót do poczucia bezpieczeństwa. Można się rozluźnić i ponownie zaufać, że świat jest jednak bardziej bezpiecznym, niż niebezpiecznym miejscem. Np. gdy po kradzieży samochodu spotykasz się ze współczuciem i obecnością przyjaciół, życzliwością policji i ubezpieczyciela, to, mimo że kradzież pozostaje kradzieżą, przynajmniej masz poczucie, że dostajesz wsparcie. Inaczej jest w sytuacji, gdy od przyjaciół słyszysz „A nie mówiliśmy Ci, że trzymając samochód pod chmurką sama się o to prosisz?”, na policji spotykasz się z nieżyczliwością, a ubezpieczyciel sugeruje, że to Twoja wina.

Dlatego jeśli jesteś w zranieniu – kieruj się ku ludziom i instytucjom, którym ufasz. Bądź też dla siebie wsparciem: nie osądzaj się, nie krytykuj, nie zawstydzaj. Przywołuj życzliwość dla siebie: może będzie to głos osoby, która Cię bezwarunkowo kocha/kochała, a może po prostu Twoje życzliwe zwracanie się do siebie.
Natomiast jeśli towarzyszysz komuś w zranieniu, niezależnie od tego, czy jest to towarzyszenie profesjonalne, czy nie, niezależnie od tego, czy to proces długotrwały, czy króciótka chwila, po prostu bądź i podaruj swoje zrozumienie. Na konfrontowanie, szukanie rozwiązań, refleksję nad tym, czy osoba zraniona mogłaby lepiej siebie chronić w przyszłości przyjdzie czas później. To wszystko nie ma szansy być pomocne w pierwszej chwili. Jest za to przepisem na osamotnienie, odrzucenie i spotęgowanie zranienia.

Credit:

Correction is part of parenting. But when a child doesn’t feel connected to you, correction can feel like rejection. When connection is built before correction is ever needed, it makes those harder moments easier to navigate.

That’s why connection needs to happen long before correction ever does.

Build it in the calm, everyday moments:
✔️ Ask to join them in their play—before they even invite you.
✔️ Sit beside them while they color and say, “Tell me about this one.”
✔️ Make eye contact and smile when they walk in the room.
✔️ Share a laugh, a snack, or a story—even for just 5 minutes.

These small choices tell your child: “You matter to me—even when nothing’s wrong.”

Then, when something does go wrong:
✔️ Sit down at their level and say, “I’m here to help you through this.”
✔️ Ask, “Can you tell me what happened?”
✔️ Remind them, “You’re not in trouble. You’re learning. I’ll walk with you through it.”

Because when your child feels secure in your presence, they can handle your correction without feeling rejected.

Connection isn’t a reward for good behavior. It’s the foundation that makes growth possible.

Do czego w swojej codzienności lubisz wracać?Za czym tęsknisz, gdy jesteś z dala od swojej rutyny?Co pozwala Ci doświadc...
06/05/2025

Do czego w swojej codzienności lubisz wracać?
Za czym tęsknisz, gdy jesteś z dala od swojej rutyny?
Co pozwala Ci doświadczać spokoju i regulacji po okresie rozregulowania?

Wspaniałe pytania na koniec majówki!
04/05/2025

Wspaniałe pytania na koniec majówki!

Dziś kilka słów o sile miłości i bliskości z książki „Siedem rozmów wzmacniających związek” autorstwa Sue Johnson, Wydaw...
27/04/2025

Dziś kilka słów o sile miłości i bliskości z książki „Siedem rozmów wzmacniających związek” autorstwa Sue Johnson, Wydawnictwo Feeria:
*„(…)miłość wiąże nas emocjonalnie z cennymi osobami, które są dla nas bezpieczną przystanią pośród życiowych sztormów. Miłość jest naszym bastionem, stworzonym, by zapewnić nam emocjonalne schronienie, dzięki któremu możemy radzić sobie ze wzlotami i upadkami”
*„(…)zdolność do zwracania się do innych po emocjonalne wsparcie ‘od kołyski aż po grób’ jest oznaką i źródłem siły”
*„Kiedy generalnie czujemy się bezpiecznie, to znaczy: kiedy dobrze nam z bliskością i mamy pewność, że możemy polegać na bliskich, lepiej wychodzi nam szukanie wsparcia i dawanie go innym”
*„(...)dorośli w bezpiecznych związkach są bardziej ciekawi świata i otwarci na nowe informacje. Nie przeszkadza im dwuznaczność, lubią pytania, na które da się odpowiedzieć na wiele różnych sposobów. (…) Ciekawość rodzi się z poczucia bezpieczeństwa; sztywność – z czujności wobec zagrożeń”
*„Im łatwiej nam zwracać się do naszych partnerów, tym bardziej potrafimy być niezależni i osobni”
*(…) pozytywne relacje miłosne z innymi ludźmi chronią nas od stresu i pomagają lepiej sobie radzić z życiowymi wyzwaniami i traumami. (…) Samo trzymanie ukochanego partnera za rękę może mieć na nas głęboki wpływ, dosłownie uspokajając roztrzęsione neurony w naszych mózgach”
*”(…)ukochana osoba jest naszym schronieniem. Kiedy jest ona emocjonalnie niedostępna czy nieresponsywna, mierzymy się z chłodem, samotnością i bezradnością. (…) Utrata łączności z ukochaną osobą sprawia, że tracimy poczucie bezpieczeństwa”
*(…) ludzie, których kochamy, są ukrytymi regulatorami procesów zachodzących w naszym ciele i naszego życia emocjonalnego. Kiedy miłość się nie udaje czujemy ból. (…) określenie ‘zranione uczucia’ jest bardzo precyzyjne. (…) odrzucenie i wykluczenie uruchamiają te same obwody w tych samych obszarach mózgu co ból fizyczny – to znaczy przednią korę zakrętu obręczy. Ta część mózgu włącza się zawsze, kiedy jesteśmy emocjonalnie oddaleni od tych, którzy są nam bliscy. (…) A kiedy jesteśmy blisko naszych partnerów (...)zalewają nas ‘hormony bliskości’, oksytocyna i wazopresyna. Hormony te włączają w mózgu ‘ośrodki nagrody’, wypełniając nas substancjami dającymi spokój i szczęście, takimi jak dopamina, i blokując wydzielanie hormonów stresu, takich jak kortyzol”
*”(...)większość kłótni to bunt przeciwko emocjonalnemu rozłączeniu. Cały ten niepokój kryje w sobie pytanie: czy mogę na ciebie liczyć? Czy mogę ci zaufać? Czy odpowiesz na moje wezwanie gdy będziesz mi potrzebny? Czy jestem dla ciebie ważny? Czy mnie akceptujesz i cenisz?”

Na zdjęciu stare dęby. Ich korony przywodzą na myśl ochronny parasol podobny do tego, który roztaczają nad nami bliskie, bezpieczne relacje.

19/04/2025
W miesiącu, w którym obchodziliśmy Dzień Kobiet, zaczytuję się w "Masz to po mnie. Jakie przekonania dostałyśmy od naszy...
18/03/2025

W miesiącu, w którym obchodziliśmy Dzień Kobiet, zaczytuję się w "Masz to po mnie. Jakie przekonania dostałyśmy od naszych matek i babek?" Marty Szarejko , Wydawnictwo Literackie

Czytam więc o tym, że:
*"milczenie to przecież też bardzo silny przekaz"
*"Lęk w liniach kobiecych przekazywany jest często przez nadopiekuńczość. Mało o tym mówimy, ale nadmierna troskliwość to forma naruszania granic". "(...) to zatrzymywanie dziecka w rozwoju"
*Z drugiej strony, naruszeniem granic jest również brak ochrony w sytuacjach, w których ewidentnie ta ochrona jest potrzebna, np. w sytuacjach przemocy.
*"Dobre relacje z kobietami to warunek stabilnej samooceny kobiecej, ugruntowania, spójności"
*"Zależność może stać się uzależnieniem, a niezależność kłopotem - nieumiejętnością tworzenia partnerskich związków, w których coś daję i coś biorę, a nie tylko daję albo uważam, że mi się należy"
*"'Nie' to pełne zdanie. (...) Trudno nam to słowo wypowiadać i utrzymać granicę, którą ono wyznacza. Trudno nie eskalować w lęku czy w gniewie - nie zmieniać w płacz albo w krzyk. Trzymać nasze: 'Powiedziałam nie i nadal mówię nie'. W tym słowie zawarta jest konfrontacja, ale ono nie musi być przemocowe, służy raczej określaniu naszych granic w świecie. (...)bez autonomicznego 'nie' bardzo trudno o świadome 'tak'".
Polecam tę lekturę jako wspaniałą towarzyszkę podczas przyglądania się przekazom, które otrzymałaś od kobiet. Oraz podczas sprawdzania, które z tych przekazów Ci służą, a które bezpieczniej będzie pożegnać.

"Żeby wyznaczyć granice i utrzymać własne terytorium, musimy zaakceptować swoje ograniczenia i swoją specyfikę. Dzięki s...
11/03/2025

"Żeby wyznaczyć granice i utrzymać własne terytorium, musimy zaakceptować swoje ograniczenia i swoją specyfikę. Dzięki stawianiu granic rysujemy własny kontur, przez co stajemy się uchwytni dla innych. Oczywiście wystawiamy się w ten sposób na pewne ryzyko: czy inni przyjmą nas życzliwie? Zawsze przecież możemy zostać odrzuceni i odprawieni z kwitkiem. Jednak ludzi, którzy nie wypełniają własnego terytorium, w relacji z innym człowiekiem zwyczajnie nie widać. A jeżeli także druga strona nie odważy się zbliżyć do własnych granic, często pozostaje tylko przyjaźnie pomachać sobie z oddali. Niemożliwe jest wtedy nie tylko osiągnięcie bliskości, w takiej sytuacji nie dochodzi nawet do nawiązania kontaktu"

Rolf Sellin "Tu jest moja granica"
Wydawnictwo Feeria

Jakie narysowanie własnego konturu jest dziś dla Ciebie możliwe?
Jakie granice dziś zarysujesz? Wobec kogo?
Co o sobie możesz ujawnić, by pracować na rzecz bliskości w ważnych dla Ciebie relacjach?

"W epoce, w której dominuje postawa 'yes, we can', ciało bezustannie przypomina nam o naszych ograniczeniach. Duch nie z...
05/03/2025

"W epoce, w której dominuje postawa 'yes, we can', ciało bezustannie przypomina nam o naszych ograniczeniach. Duch nie zna granic, uczucia także ich nie znają, natomiast ono cały czas ściąga nas na ziemię, na poziom tego, co rzeczywiście jest. (...)
Aby nauczyć się dobrze wyczuwać własne ciało, musimy zarezerwować sobie trochę czasu. Ciało nie jest tak szybkie jak mózg. Na dodatek komunikacja werbalna nie jest jego specjalnością, trzeba się więc aktywnie w nie wsłuchiwać. Musimy wyczuć, co chce nam na swój sposób przekazać. A do tego trzeba mnóstwo cierpliwości. U wielu osób ciało samo z siebie w ogóle się już nie odzywa. Dawno przywykło do tego, że nie zwraca się na nie uwagi (...).
Gdy nauczysz się rejestrować sygnały swojego ciała i dostrzegać swój aktualny stan, skorzystasz na tym na wiele sposobów. Będziesz się orientował w odpowiednim momencie, że potrzebujesz przerwy. Że chce ci się pić. Że przybierasz taką pozycję ciała, którą ci nie służy.
Rejestrowanie stanu swojego ciała i zdawanie sobie z niego sprawy to warunek niezbędny do tego, by o siebie zadbać i ponosić za siebie odpowiedzialność. Dzięki temu będziesz w stanie zachować wydajność na dłuższą metę. Tylko tak możesz gospodarować siłami ekonomicznie i ekologicznie zarazem (...).
Pierwszym krokiem w zakresie ochrony naszych granic jest zatem nie ich obrona, tylko postrzeganie ich obecności. (...)
Dzięki stawianiu granic rysujemy własny kontur, przez co stajemy się uchwytni dla innych."

Rolf Sellin "Tu jest moja granica"
Wydawnictwo Feeria

"Nie ma na co czekać. Trzeba żyć pięknie teraz"Czasem to najtrudniejsza rzecz na świecie: dostrzec maleńkie, ledwo widoc...
26/02/2025

"Nie ma na co czekać. Trzeba żyć pięknie teraz"

Czasem to najtrudniejsza rzecz na świecie: dostrzec maleńkie, ledwo widoczne dobro, piękno, ukojenie. A jednak warto wytężyć wzrok i wyściubić nos w stronę zasobów. Może w nich znajdą się rozwiązania? Albo chociaż otucha?

Co dziś Ciebie koi, dodaje sił, sprawia choćby najmniejszą radość?

Źródło tekstu ze zdjęcia: "Całe piękno świata" Dominika Buczak, Wydawnictwo Literackie

Adres

Os. Kosmonautów 104a/118
Poznan

Telefon

+48512151609

Strona Internetowa

https://www.znanylekarz.pl/katarzyna-rawska-salomon/psycholog-psychoterapeuta/poznan

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Katarzyna Rawska psychologia i psychoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Katarzyna Rawska psychologia i psychoterapia:

Udostępnij

Kilka słów o mnie i o tej stronie

Jestem psychologiem i psychoterapeutką w trakcie certyfikacji. Od kilku lat pracuję terapeutycznie w gabinecie w Poznaniu oraz zdalnie z dorosłymi i starszą młodzieżą. Terapii uczyłam się m. in. w Wielkopolskim Towarzystwie Terapii Systemowej, a praktykowałam m.in. w prywatnym gabinecie, Poradniach Zdrowia Psychicznego i Oddziale Dziennym Psychiatrycznym.

Fascynuje mnie wszystko, co na styku psychologii i biologii i od początku mojej psychologicznej drogi intuicyjnie wybierałam metody pochodzące właśnie z tego obszaru. Od lat przekonuję się w swojej codzienności (zawodowej i tej całkiem niezawodowej) że to dobry wybór. Na tej stronie dzielę moim podejściem do profesjonalnego pomagania. Znajdziesz tu więc sporo wiedzy z następujących obszarów: psychoterapii systemowej i narracyjnej, terapii traumy, terapeutycznej pracy z ciałem, neurobiologi interpersonalnej, teorii przywiązania, terapii ACT (akceptacji i zaangażowania). Ta wiedza pomaga mi i osobom, z którymi terapeutycznie rozmawiam snuć i żyć dobre i wartościowe opowieści o sobie i swoim życiu. Ufam, że zainspiruje również Ciebie.

Więcej o mnie: rawskapsycholog.pl

Moje artykuły: http://opsychologii.pl/author/kr