17/06/2025
Kiedy w końcu przestaniemy wiązać autyzm ze szczepieniami?
Wielokrotnie argumentowano tutaj, że Amisze i ich dzieci są zdrowsi, bo się nie szczepią. A co mówią fakty?
Amisze to konserwatywna grupa chrześcijańska (której korzenie sięgają XVI-wiecznej reformacji protestanckiej), unikająca wielu nowoczesnych technologii, w tym maszyn elektrycznych i gazowych. Są w dużej mierze skoncentrowani na Środkowym Zachodzie i Wschodnim Wybrzeżu USA, w tym w hrabstwie Lancaster w Pensylwanii.
„Nowe, kompleksowe badanie wykazało zero przypadków dzieci Amiszów z rakiem, cukrzycą, autyzmem lub innymi poważnymi schorzeniami i niewiele zgonów z powodu COVID-19, ponieważ Amisze nie są szczepieni”.
To nieprawda. Nie ma nowych badań potwierdzających te twierdzenia. Eksperci badający społeczności Amiszów twierdzą, że chociaż istnieje tam pewien poziom wyszczepienia, to badania wykazały znaczną liczbę zgonów z powodu COVID w tych społecznościach. Mówią również, że badania udokumentowały przypadki autyzmu, cukrzycy i raka wśród Amiszów, chociaż w niektórych przypadkach w niższych wskaźnikach niż w szerszej populacji i z przyczyn niezwiązanych z ich statusem szczepienia. Jakie to są przyczyny?
Amisze są chronieni przed wieloma rodzajami raka zarówno poprzez swój styl życia (zupełnie nie palą tytoniu ani nie piją alkoholu, a liczba partnerów seksualnych jest ograniczona), jak i poprzez geny, które mogą zmniejszać ich podatność na raka.
Prawdą jest, że Amisze szczepią się w mniejszym stopniu niż ogół populacji, ale są daleko od „niezaszczepionej” populacji” Na przykład badanie z 2011 r. w Pediatrics wykazało, że tylko 14% ankietowanych Amiszów w ogóle nie szczepiło swoich dzieci [1]. Natomiast w pracy z 2017 r., która dotyczył społeczności Amiszów w północnym Ohio, stwierdzono, że 98% ankietowanych rodziców zaszczepiło swoje dzieci w całości lub w części [2].
Sięgając do wcześniejszych badań opublikowanych w 1988 r. w czasopiśmie Social Science and Medicine odnotować należy, że społeczności Amiszów mają niezwykle wysoki wskaźnik zachorowań na raka piersi i białaczkę młodzieńczą, ale stosunkowo niski wskaźnik zachorowań na raka szyjki macicy [3].
Latem 2023 r. szerzyła się informacja, że Amisze nie szczepią się przeciwko COVID-19, w związku z czym wskaźnik śmiertelności wśród nich jest 90 razy niższy niż w pozostałych częściach Stanów Zjednoczonych. Naukowcy odkryli, że rzeczywiście, powiaty zamieszkane przez Amiszów miały o około 1,6% niższy wskaźnik szczepień przeciwko COVID-19 niż powiaty bez znaczącej grupy tej społeczności [4]. Jednak - badanie opublikowane w czerwcu 2024 r. w Journal of Religion and Health wykazało wyższy wskaźnik śmiertelności wśród społeczności Amiszów, nawet gdy ogólna liczba zgonów w Ameryce spadała [5].
Dzieci Amiszów nie chorują na cukrzycę? Shuldiner, odnosząc się do badania z 2013 r. „Comparison of BMI and physical activity between old order Amish children and non-Amish children”, które on i jego współpracownicy opublikowali w czasopiśmie „Diabetes”, wyjaśnił, że dzieci Amiszów są rzeczywiście nieco mniej narażone na cukrzycę, ale nie dlatego, że nie są szczepione, ale dlatego, że prowadzą aktywny fizycznie tryb życia, co zmniejsza ryzyko nadwagi i otyłości, która to jest kluczowym czynnikiem ryzyka rozwoju cukrzycy [6].
A co z autyzmem?
Artykuł konferencyjny z 2010 r. [7] pokazuje, że ASD istnieje w społeczności Amiszów. W artykule napisano: „Wstępne dane wykazały obecność ASD w społeczności Amiszów w liczbie około 1 na 271 dzieci przy użyciu standardowych narzędzi przesiewowych i diagnostycznych ASD”. Ten wskaźnik był niższy niż w populacji ogólnej (1 na 99 wg CDC z 2009 r.), ale może to wynikać z różnych czynników, w tym różnic w sposobie, w jaki opiekunowie odpowiadali na pytania przesiewowe lub różnic genetycznych.
Na diagnozę autyzmu w społecznościach Amiszów może wpływać kilka czynników kulturowych. Wiele dzieci uczy się w domu lub uczęszcza do szkół lokalnych, co może skutkować mniejszą liczbą możliwości standardowych badań przesiewowych i ocen, które są powszechne w szkołach publicznych.
Ponadto kulturowa tendencja do mniejszej stygmatyzacji różnic rozwojowych może prowadzić do niedostatecznego zgłaszania lub opóźnionej diagnozy. Silny nacisk społeczności Amiszów na samodzielność i wychowanie w domu może również przyczyniać się do mniejszej liczby formalnych diagnoz w porównaniu z populacją ogólną.
Ogólnie rzecz biorąc, chociaż autyzm występuje w populacjach Amiszów, szacowany wskaźnik rozpowszechnienia odzwierciedla potencjalnie niższe wskaźniki wykrywania ze względu na praktyki kulturowe i edukacyjne, a niekoniecznie niższe rzeczywiste występowanie.
Nawet jeśli autyzm jest mniej powszechny wśród Amiszów, nie ma dowodów na to, że ma cokolwiek wspólnego ze szczepieniami.
Ale wg pracy z 2011 roku „Comparison of Autism Rates in Amish and Non-Amish Populations” częstotliwość występowania autyzmu w społecznościach Amiszów jest porównywalna do częstości występowania w populacjach nie-Amiszów, co przeczy mitom o niższym wskaźniku ASD [8].
Wniosek
Chociaż Amisze, w tym dzieci, są ogólnie zdrowsi pod wieloma względami niż nie-Amisze, wynika to z połączenia stylu życia i genetyki, a nie z niższego wskaźnika szczepień.