Psychoterapia Agata 'Oleynova' Olejniuk

Psychoterapia Agata 'Oleynova' Olejniuk psychoterapia w nurcie gestalt Jestem tu dla Was. Dane klientów_ek są w relacji superwizyjnej utajnione dla bezpieczeństwa omawianych procesów.

Do mojego gabinetu na poznańskich Jeżycach zapraszam osoby, które czują, że potrzebują wsparcia w TU i TERAZ czyli doświadczają trudności w życiu, osoby z grup mniejszościowych, osoby w kryzysie, osoby doświadczające wypalenia zawodowego czy aktywistycznego, wszystkie te zmagające się z problemami w relacjach czy potrzebujące wsparcia na drodze ku życiu w pełni i zgodnie z własnymi pragnieniami.

O mnie:
Od 14 lat zajmuję się wsparciem osób doświadczających wykluczenia czy przemocy, w tym wsparciem w zakresie interwencji kryzysowej. Od 7 lat edukuję się w obszarze terapii traumy, psychologii, terapii, a od dwóch lat jestem studentką Wielkopolskiej Szkoły Psychoterapii Gestalt. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji*.


*superwizja- jej celem jest pomoc terapeucie_tce w przyjrzeniu się jego własnemu doświadczeniu w pracy z klientką_rem, ewentualnym przeszkodom w tym kontakcie leżącym zarówno po stronie samego_ej terapeuty_tki, jak i pacjenta_tki, jak również zapewnienie wysokiej jakości świadczonych usług terapeutycznych.

07/07/2025
za chwilę zaczynam urlop. ten weekend jestem w   na warsztacie z psychosomatyką prowadzonym przez wspaniałą osobę, Katar...
05/07/2025

za chwilę zaczynam urlop.

ten weekend jestem w na warsztacie z psychosomatyką prowadzonym przez wspaniałą osobę, Katarzynę Rejniak.

jutro superwizja grupowa, która również uwielbiam i cenię wraz z moją aktualną superwizorką i osobami w grupie. to bezpieczna przestrzeń do rozwoju.

w poniedziałek ostatni dzień pracy przed urlopem.

🌿🌿🌿

od kilku lat staram się, żeby to były około dwa tygodnie. zbieram zasoby: od inspiracji, przez ruch, książki, po relacje. czerpię wszystkimi zmysłami. dbam o to, żeby móc lepiej dla siebie i dla was być w przestrzeni gabinetów, szkoleń, warsztatów.

cieszę się na ten czas. te osoby, które mnie nie znają jeszcze powinny wiedzieć, że w tym czasie nie publikuję nic i nie odpowiadam na wiadomości. telefon mieszka w plecaku, aplikacje social mediów sa wykasowane. jestem w tym czasie głównie w żywym kontakcie z sobą, innymi ludźmi, zwierzętami, roślinami, żywiołami. ograniczam rozpraszacze.

w tym roku zdecydowałam się na wspieranie was wolontariacko podczas jednego z festiwali. znajdziecie mnie od wtorku do soboty w ekipie „Psychologiczny Punkt Konsultacyjny HelpDesk” na 🙌

do zobaczenia

z czułością
agata

te slajdy to tylko mikro wycinek warsztatu, który miałam przyjemność poprowadzić w czerwcu.  dziękuję za zaproszenie  i ...
27/06/2025

te slajdy to tylko mikro wycinek warsztatu, który miałam przyjemność poprowadzić w czerwcu. dziękuję za zaproszenie i za gościnę Uniwersytet Ekonomiczny.

z osobami studiującymi rozmawialiśmy o tym co mówią badania, jak się zmieniają, ale też o własnych doświadczeniach i narzędziach jakie możemy stosować na każdego dnia.

jak wspierać innych i jak wspierać siebie?
dużo refleksji o tym, ze poza narzędziami, potrzebujemy dużo czułości i zrozumienia dla innego funkcjonowania naszego mózgu.

poćwiczyliśmy sobie jak to jest z tą medytacją/koncentracją, były też zabawki:)

dzięki za dobrą energię i zaangażowanie 🌿🙌

w ostatnich miesiącach sporo mnie poza światem internetu. spotykamy się za to w gabinetach w Poznaniu, na warsztatach we...
24/06/2025

w ostatnich miesiącach sporo mnie poza światem internetu.

spotykamy się za to w gabinetach w Poznaniu, na warsztatach we Wrocławiu i Poznaniu.

bardzo lubię dzielić się z wami tym, co ważne. tym, co może zmienić waszą codzienność, zdrowie, jakość życia. oczywiście nic nie dzieje się samo. nie mogę za was więcej spać, oddychać spokojniej, odżywiać się, czy zmieniać schematy myślenia/codziennego funkcjonowania.

lubię mówić po ludzku, nie po naukowemu, bo im prościej, im żywiej tym lepiej dokleja się wiedza do tego, co już wiemy.

lubię ćwiczenia, doświadczanie. to dlatego oddychamy, wizualizujemy, bawimy się, żeby móc wyjść z jednym ćwiczeniem… nie ma sensu robić dziesięciu, jeśli na codzień o nich zapominam.

na początek weź jedno
wystarczy

pamiętaj o oddechu🌿

z miłością
agata

15/06/2025

Deep Ecology extends an inalienable right to life to all beings. Yet as the naturalist Aldo Leopold observed, “One of the penalties of an ecological educatio...

od wczoraj kolejne zajęcia w  na etapie klinicznym. poznaję głębiej siebie i osoby z grupy, prowadzącego. doświadczam si...
14/06/2025

od wczoraj kolejne zajęcia w na etapie klinicznym. poznaję głębiej siebie i osoby z grupy, prowadzącego. doświadczam siebie i innych, inne w intensywnym polu dwudziestoosobowej grupy.

i choć jestem w bezpiecznej przestrzeni grupy, kontekst w którym jesteśmy w Polsce po wyborach, globalnie również w pewnych realiach, pozostaje w moim polu i nie wyłączę tego, nie chcę już się odcinać. próbuję być jednocześnie w bezpiecznej grupie choć na zewnątrz nie jest tak, faluję, mieszczę i trzymam grunt w sobie, oddycham.

po szkole idę do drzew, do koniczyn i relacji poza szkolnych. i chociaż widzicie, że w prostej grze w państwa i miasta kontekst polityczny wypływa (Iran) to mam możliwość łapania gruntu pod bosymi stopami, w oczach bliskich osób, w śmiechu dzieciaków, w spojrzeniach seniorów. wącham zieleń, widzę znów spękaną bruzdami ziemię. czuję smutek i napięcie. rozładowuję je badmintonem. wracam do tu i teraz. oddycham, jestem i gruntuje się w ekosystemie, w stadzie i w sobie.

tylko tyle i aż tyle.
tu mam sprawczość
tu
teraz
wybieram życie
które zasila mnie zarówno w radości i lekkości, jak i w trudach i smutkach.

wiem, że wielu z was ostatnio nie jest łatwo w tym szerszym kontekście
zbieraj zasoby
sięgaj
rób to co możliwe, by wzmacniać w świecie wartości, które nosisz w swoim sercu.

odwagi 💚🌿

z czułością
agata

po ponad tygodniu chorowania, utraty głosu, który bardzo powoli skrzekliwie jeszcze wraca przychodzi mi taka refleksja o...
07/06/2025

po ponad tygodniu chorowania, utraty głosu, który bardzo powoli skrzekliwie jeszcze wraca przychodzi mi taka refleksja o mówieniu

jako osoba neuroróżnorodna sporo mówię, czasem impulsywnie nawet. teraz muszę ważyć słowa, bo mówienie jest męczące dla strun głosowych.

to jestem sobie z takimi pytaniami, może i ciebie zainspirują do rozmyślań:
- czy mówię uważnie ?
- czy zwracam uwagę na to jak i co wypowiadam?
- czy słyszę to co mówię?
- czy daję sobie chwilę na zastanowienie, czy mam poczucie, że muszę odpowiadać natychmiast? (bo mam@fantazje, że ktoś uzna to za niekompetencje lub zajmie przestrzeń)
- jak się mam z ciszą?
- czy umiem być inaczej niż słowami? zaznaczać swoją obecność inaczej niż głosem?
- czy umiem wspierać inaczej niż tym, co wypowiadam?
- jak mogę sprawiać by to co wypowiadam tworzyło mnie, świat takim jakim chcę go widzieć?
- czy widzę jak przyzwolenie na pewne słowa, wypowiedzi kształtują świat i czy takiego świata chcę?
- jak czuć się osobą wartościową w powolności i ciszy?
- jak dawać sobie czas na myśl, oddech, poczucie ciała zanim wypowiem kolejne zdanie?

z życzliwością
w ciszy
agata

zmianybywają chciane i nie, czasem przychodzi w ich towarzystwie lęk a czasem ekscytacja. jeśli chcę gdzieś dojść i do t...
15/05/2025

zmiany

bywają chciane i nie, czasem przychodzi w ich towarzystwie lęk a czasem ekscytacja.

jeśli chcę gdzieś dojść i do tej pory nie idzie, może muszę zmienić ścieżkę?

otwierając wciąż te same drzwi, dokonując wciąż tego samego wyboru nic się nie zmieni w kierunku w których chcę

zmiana wywołuje lęk, przerażenie, zamrożenie? poszukaj wsparcia. zmiany mogą być łatwiejsze kiedy mamy inne osoby wokół, które wysłuchają, złapią jeśli się coś nie uda, dopingują, nie oceniają. sprawdź swoje zasoby, znajdź sytuacje zmian kiedy sobie porwdziłxś, znajdź umiejętności, predyspozycje, które mogą wesprzeć tę zmianę. jeśli potrzebujesz przemyśl plan B.

szukaj sprawczości w sytuacjach kiedy zmiana przychodzi niechciana. weź oddech, rozejrzyj się, zobacz co masz, co może Ci pomoc, albo kto może. sięgnij po wsparcie we własnych zasobach lub do ludzi wokół, osoby specjalizujące się w różnych dziedzinach.

zmiana to jedyne co pewne w świecie, zmiana rządzi ekosystemem, a my jesteśmy jego częścią.

z życzliwością
agata

ciało piszę do was dziś z ogromnym poruszeniem serca, a serce to ciało od wieków rościmy sobie prawa do ciał. ciała Ziem...
07/05/2025

ciało

piszę do was dziś z ogromnym poruszeniem serca, a serce to ciało

od wieków rościmy sobie prawa do ciał.
ciała Ziemi, ciał niewolnic i niewolników, ciał pracownic i pracowników, ciał osób partnerskich, ciał naszych dzieci, ciał innych osób. używamy ich, oceniamy, wymagamy od nich. wymagamy też od siebie- jesteśmy ciałem.

dlaczego o tym piszę? ostatnio ciało wyłania się silnie w różnych aspektach i wątkach, plotą się historie, doświadczenia, emocje jak sieci pajęcze, czasem płyną po nich łzy jak krople rosy w pajęczej sieci błyskające w blasku poranka.

historie naszych ciał, te o przekroczeniach, ale też te o zmysłowości; te o sile, ale i o słabości. zdrowiu i chorobie. o kobiecości i męskości.

pojawia się często złość na te ciała, które czegoś już nie mogą, nie mają siły, używane niczym Ziemia, wydrenowane z zasobów.

głęboko wierzę, że nie da się szanować swojego ciała, jeśli traci się połączenie z życiem w ogóle. jeśli bezrefleksyjnie używam zasobów Ziemi i nic nie daję jej w zamian, jak inaczej mam traktować własne ciało? i tak samo, jeśli drenuję życie we mnie, to dlaczego miałabym szanować ekosystem w którym żyję?

połączenia, sieci...

kobiety, mężczyźni... słucham o tych podziałach, słucham o nieporozumieniach, o nieusłyszeniach i niewidzeniach siebie nawzajem.

bieguny, bieguny. a gdzie skale szarości? gdzie granica między światłem a cieniem, która daje kolejne jakości?

żyją osoby, które w swojej tożsamości wymykają się tym skalą, kwestionują nie tylko podziały, ale też systemy, które nie działają na rzecz podtrzymywania życia na Ziemi. słucham uważnie...ich otwartości, elastyczności i refleksji. słucham o ich trudnościach, cierpieniach, marzeniach, nadziejach, radościach.

zatrzymuję się nad tym i wiem ile pracy mam do wykonania, jako osoba i jako psychoterapeutka. tą pracą jest ciągła nauka, otwartość i zaciekawianie się tym co różne ode mnie, otwarcie umysłu wychowanego w patriarchalnym społeczeństwie przesiąkniętym religią, kulturą niosącą mnóstwo stereotypów i lęków przed Innym.

zawsze byłam ciekawa, otwarta i empatyczna, ale osoby które poznaję pokazują mi, jak wiele umykało mi pomimo mojej wiedzy, doświadczenia, tylko dlatego, że żyję tu gdzie żyję. pewna osoba, która mnie inspiruje powiedziała kiedyś, że nie da się nałykać szamba żyjąc w nim. i tak jest z kulturą, systemem który nas otacza, nawet najbardziej wyedukowane, otwarte osoby zachłysną się wiele razy w życiu tym w czym żyją. ja również.

czy kiedyś zastanawiał_ś się nad własną tożsamością? kwestionował_ś ją? czy chwycił_ś się tego co nadane?

przyjmuję to z pokorą jak nadal niewiele wiem. choć nie było wygodne uświadomić to sobie, to pamiętam też, że to co objęte świadomością (tak samo w procesie psychoterapeutycznym) ma szansę na zmianę. tylko ta zmiana sama się nie zadziewa. wiem, że pracować będę nad tym do końca życia i czuję w tym uświadomieniu spokój i ciekawość dokąd będzie mnie zabierać ta droga, a w tej drodze czuję wolność jaką daje nam bycie częścią natury w swej ogromnej złożoności.

_____

w majówkę czytałam książki o transpłciowości i niebinarności.
jak wiecie, od dawna staram kierować się zasadą, że chcę słuchać doświadczeń osób i wierzę tym doświadczeniom. o niebinarności dowiedziałam się jak większość naszego społeczeństwa, kiedy osoba aktywistyczna- Margot- powiedziała głośno o swojej niebinarności. znów rozpętała się burza wokół ciała. ciało, które społeczeństwu nie pasowało do żeńskich zaimków stało się celem, tyle, że to ciało to nie przedmiot, a osoba czująca.

skoro uprzedmiatawiamy ciała nieustannie własne i inne, to przestajemy widzieć człowieka, następuje dehumanizacja (tak, to ten mechanizm, który wykorzystują politycy i dyktatorzy, aby dzielić, rządzić i prowadzić wojny)

______

nie wiem jak to jest, że tak bardzo dajemy sobie prawo nadal do władzy nad ciałami innych: nad ciałami kobiet, dzieci, osób LGBTQIAP+, ciałami neuroróżnorodnymi, z niepełnosprawnościami, chorymi i zdrowymi ciałami, które nie są "idealne" czyli nie są takie jakie chcemy oglądać.

co takiego załatwiamy sobie, kiedy krytykujemy czyjeś ciało, nie wierzymy w deklarowaną tożsamość, każemy udowadniać w sądach czy urzędach, że ktoś posługuje się imieniem innym niż nadane przy urodzeniu, bo rodzice pomylili płeć dziecka i nadali imię niezgodne z tym, jak osoba czuje swoją tożsamość płciową.

dlaczego narażamy siebie nawzajem na stres i przemoc, które prowadzą do chorób takich jak depresja, zaburzenia lękowe, ataki paniki, PTSD?

tak, tak sobie teraz myślę i z głębi serca chciałabym świata, gdzie zanim powiem do kogoś coś o jego ciele, tożsamości etc. zastanowię się dwa razy, czy chcę aby ta osoba przeze mnie cierpiała. świata, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny i słowa.

tak, jeśli decydujesz świadomie nie używać zaimków osoby, która mówi ci jakich używa, jeśli decydujesz się świadomie używać imienia, którego nie chce słyszeć, jeśli decydujesz się świadomie określać czyjąś tożsamość, rasę, pochodzenie w sposób, który jest dla tej osoby, społeczności krzywdzący i mówią, że chcą inaczej... to jest to przemoc wobec tych osób prowadząca do realnej krzywdy drugiego człowieka. o tych krzywdach słyszę w rozmowach poza i w gabinecie. słowa ranią często bardziej niż pięści. wystarczy zajrzeć w statystki, posłuchać świadectw osób z grup mniejszościowych.

zanim zatem uznasz, że nie włożysz ani grama wysiłku w to, żeby zadbać o język którym się posługujesz, żeby uszanować osobę z którą rozmawiasz lub o której mówisz. zanim zaczniesz im tłumaczyć, że tak nie może być, bo ty masz swoje zdanie, zastanów się proszę chwilę, czy chcesz się przyczyniać do cierpienia.

czytałam poniższe książki i wielokrotnie płynęły mi łzy, jak wiele cierpienia jako społeczeństwo zadajemy osobom, którym jest wystarczająco trudno bez naszych komentarzy.

zanim następnym razem skomentujesz, zignorujesz, zaprzeczysz komuś, kto mówi o sobie, o swoich doświadczeniach, zastanów się proszę jaką chcesz być osobą i może zamiast zaprzeczać zaciekaw się i wykonaj swoją część pracy. możesz poczytać książki - świadectwa osób z danej mniejszości, możesz słuchać ich na instagramie czy spotify czy w innych miejscach. słuchaj, zaciekawiaj się i zacznij ludziom wierzyć. świat jest tak bardzo różnorodny i ciekawy, a nasze ciała- my ciała możemy się tak bardzo różnić, a jednocześnie przeżywamy tak samo radości, smutki, ekstazę czy cierpienie. tak samo chcemy, aby ciała pozwalały nam na pewne dokonania, doznania etc.

jakiego chcemy świata? jak chcemy być traktowan_ i jak chcemy by traktowano naszych bliskich?

lubię ćwiczenie: czy tak powiedział_byś swojemu dziecku, przyjaciółce, rodzeństwu? czy chciał_byś aby ktoś tak mówił tobie, twoim bliskim?

polecam wam dziś kilka miejsc i książek, które akurat dziś przychodzą mi do głowy jeśli chodzi o grupy mniejszościowe, ale jest ich dużo więcej, dzielcie się proszę w komentarzach swoimi propozycjami.

Książki: "Moja ukochana i ja", "Ciała obce", Godność proszę! O transpłciowości, gniewie i nadziei", "Pomiędzy. Historie osób niebinarnych"; książki bell hooks; "Dlaczego nie rozmawiam już z białymi o kolorze skóry"; "Kobiety, rasa, klasa", "Czarna skóra, białe maski", "Pageboy", "27 śmierci Toby'ego Obeda", "Głód", "Moja przyjaciółka Nore", "Biel Kości".

Internet: Michał Woroch - wheelchairtrip, Olszewski, Life On Wheelz, , , Zaniczka, , , .pelnosprytna , , , (wszystkie na instagramie)

Podcast: "Inna Polska"

widzę cię
wierzę ci
jestem by cię usłyszeć

z miłością
oleynova

jedna z moich nauczycielek na ścieżkach życiajedna z najważniejszych jeśli chodzi o połączenie z życiem, tym wokół, ale ...
07/05/2025

jedna z moich nauczycielek na ścieżkach życia
jedna z najważniejszych jeśli chodzi o połączenie z życiem, tym wokół, ale też tym we mnie, ze sobą...

Maj jest miesiącem świętowania urodzin Joanny Macy - jednej z naszych nauczycielek-inspiracji, które zapraszamy do fundacyjnej przestrzeni. Przynosimy dziś jej słowa i kilka zaproszeń dla tych z Was, którzy i które miały/mieliby chęć doświadczyć jej nauk-życia-praktyk.

"Nawet pośród ciemności: To, że nasz świat jest w kryzysie - tak wielkim, że samo przetrwanie świadomego życia na Ziemi stoi pod znakiem zapytania - w żaden sposób nie umniejsza wartości tego daru [daru życia]. Wręcz przeciwnie, jest nam dany przywilej możliwości uczestniczenia, jeśli zechcemy, w tworzeniu społeczeństwa sprawiedliwego i ekologicznie zrównoważonego. Możemy pozwolić, aby życie działo się przez nas, angażując wszystkie nasze siły, mądrość i odwagę w to, aby życie jako takie mogło dalej istnieć.

Tak wiele jest do zrobienia, a czasu tak mało. Możemy oczywiście brnąć naprzód w ponurej i gniewnej desperacji. Ale zadania posuwają się łatwiej i produktywniej, gdy towarzyszy im wdzięczność za życie; łączy nas ona z naszymi głębszymi siłami i pozwala nam w nich odpoczywać. Wiele i wielu z nas broni się, psychicznie i fizycznie, przed sygnałami niepokoju, które nieustannie atakują nas w wiadomościach, na ulicach i w szerokim świecie. Jakby chcąc osłabić ich wpływ na nas, wycofujemy się jak żółw do swojej skorupy. Możemy jednak postąpić inaczej: zwrócić się ku oddechowi, ku ciału, zmysłom, one to bowiem pomagają nam otworzyć się na szersze prądy poznania i odczuwania.

Wielkim jawnym sekretem wdzięczności jest to, że nie zależy ona od zewnętrznych okoliczności. Jest jak ustawienie lub kanał, na które możemy się przełączyć w każdej chwili, bez względu na to, co dzieje się wokół nas. To określona postawa duszy. Podobnie jak oddech, pomaga nam ona afirmować nasze podstawowe prawo: prawo bycia tutaj".

Joanna Macy, "Świat we mnie, ja w świecie. W stronę planetarnego przebudzenia", przekład Jerzy Paweł Listwan, Wydawnictwo Współbycie.

fot. Adam Loften

💧6 czerwca (online) Jak pracować, kiedy boli naz Ziemia 2.0 - spotkanie, w którym Joanna jest zawsze: czasem jako sen, czasem jako praktyka, zawsze jako życie płynące w rozmowach i czuciu.

💧7 czerwca w Poznaniu Natalia Spychalska zaprosi Was na Spacer w Głębokim Czasie (ang. Deep Time Walk), który w ciekawy sposób tańczy z wglądami i pracą Joanny.

💧14 czerwca w Poznaniu spotkamy się podczas Praktyka ponownego Połączenia: lato | 14 czerwca : spotkania, które przynoszą i wdzięczność i tęsknotę i wszystko, co w nich i przez nie przepłynie.

💧od września '25 do maja'26 będziemy spotykać się w onlajnach, podczas współorganizowanego przez Aktywna Nadzieja - Praktyka Ponownego Połączenia i Fundację cyklu Droga Aktywnej Nadziei, podczas której z ufnością i wdzięcznością pozwolimy poprowadzić się naukom Joanny. Szczegółowe infomacje znajdziecie tu/na stronie Fundacji lub u Piotrka Cykowskiego z Nadziei wkrótce.

To duża radość móc świętować życie kontynuując życie.

🌀

niewiele mnie tuwiele mnie w życiu gabinet, życie, szkoła psychoterapii, firma w której pracuję poza gabinetem. wczoraj ...
10/04/2025

niewiele mnie tu
wiele mnie w życiu

gabinet, życie, szkoła psychoterapii, firma w której pracuję poza gabinetem. wczoraj dla tej ostatniej miałam okazje prowadzić warsztat dotyczący rozumienia ciała w stresie.

wstałam 30 minut przed 5, żeby zjeść śniadanie, zrobić kawę do termosu, nalać wody do bidonu.
popędziłam pociągiem do Wrocławia mijając pola pełne zadymek od suszy, która nas otacza od kilku lat. wyglądało trochę pustynnie, co mnie zasmuciło. na otuchę przybyły stada saren w promieniach porannego słońca.

przywitałam siostrę odrę, szepnęłam, że trzymam za nią kciuki.

na warsztacie opowiadałam o tym jak stres wpływa na nasze ciało, nie tylko na układ nerwowy. zapraszałam do przerw w ćwiczeniach, aby każda z osób mogła znaleźć coś co polubi i weźmie ze sobą w życie.
chciałam by poczuły różnicę w ciele, namacalnie.
teoria wspierała tylko to, aby zrozumieć po co w ogóle warto wprowadzać coś do życia.

dobra atmosfera, zaciekawienia i otwartość na zabawę i śmiech to dobry kontekst dla nauki, szczególnie czegoś wspierającego.

nadal jestem za petycją by jednak sympatyczny układ nerwowy to był ten przywspółczulny, a nie współczulny - na logikę jest bardziej sympatyczny! łatwiej byłoby zapamiętać 😉 kto się ze mną zgadza?🤓

✨✨✨✨

a pomiędzy warsztatem i pociągiem powrotnym udało się spotkać z przyjaciółmi 🫶 za którymi się stęskniłam

z wdzięcznością za pięknych ludzi wokół
agata

Adres

Poznan

Telefon

+48663280828

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia Agata 'Oleynova' Olejniuk umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia Agata 'Oleynova' Olejniuk:

Udostępnij