
20/06/2025
To właśnie takie słowa sprawiają, że moje doulowe serce rośnie. 🫶🏻
Tydzień temu miałam zaszczyt towarzyszyć przy niezwykłym, domowym porodzie — pełnym siły, czułości, zaufania i ogromnej odwagi gdyż był do HBAC (poród domowy po cięciu cesarskim).
Czułam się częścią czegoś większego. Patrzyłam, jak N. rozkwita w swojej mocy, jak ufa ciału, jak rodzi nie tylko dziecko, ale i siebie w nowej roli.
I choć skurcze krzyżowe nie były spełnieniem marzeń 😅, to wszystko inne... było dokładnie takie, jak sobie wymarzyła. 🌸
Czuję ogromną wdzięczność, że zostałam zaproszona do tej intymnej przestrzeni. Mogłam trzymać za rękę, przypominać o oddechu, być cichym wsparciem i obecnością w tle.
Poród to nie tylko przyjście dziecka na świat. To transformacja. I za każdym razem mam ciarki, patrząc na tę piękną przemianę.
Dziękuję 🥰