16/03/2025
Niedawno udzieliłam komentarza do artykułu dotyczącego przyczyn wzrostu stosowania leków psychotropowych przez pokolenie młodych dorosłych przygotowanego przez Redaktor Aleksandrę Zaborowską.
Początkowo dość zwyczajna rozmowa dotycząca epidemiologii zaburzeń psychicznych w grupie młodych osób przekształciła się w rozmowę o pokoleniu wychowanym przez algorytm AI.
Dużo mówimy o tym, że AI wkracza w różne dziedziny naszego zycia i musimy nauczyć się świadomie współpracować z algorytmem, aby zachować swój dobrostan psychiczny, Takie postawienie sprawy wydaje mi się jednak nadmiernie pozytywnym scenariuszem postrzegania otaczającej rzeczywistości.
Zapomnieliśmy o tym, że tzw. AI to nie tylko mityczny ChatBot GPT, ale także te algorytmy, które sterowały przez ostatnią dekadę wychowanim naszych dzieci.
W przypadku gdy rodzice oddali swoje dzieci na wychowanie platformom społecznościowym, oraz treściom fimów na youtube umieszczanym przez influencerów i innym zalgorytmizowanym wyszukiwarkom internetowym na większość doby nie mogą uważać, że mieli jakikolwiek wpływ na wychowanie swoich dzieci, naukę umiejętności społecznych, empatyzowania z innymi członkami plemienia ludzi (w tym także z nimi- rodzicami).
Takie dzieci zostały wychowane przez algorytm w czasie proporcjonalnym do gałkogodzin poświęconych przez ich oczy dla wspierania algorytmów.
W przypadku nastolatków wychowanych przez AI, fizjologiczne układy nagrody w ich mózgach nie działają już w sposób, który może pomagać w regulacji emocji, planowaniu działań, podejmowanie inicjatyw życia społęcznego i zawodowego.
Dzieci wychowane przez AI nie wychodzą ze swoich pokoi i oczekują od rodziców adresowania ich potrzeb życowych stosując bardziej lub mniej wyrafinowane sposoby manipulacji otoczeniem.
Rodziców, którzy do mnie przychodzą zgłaszając problemy zdrowia psychicznego takich nastolatków zazwyczaj edukujęna temat prostych sposobów odzyskania kontroli nad sytuacją domową przez jasne wyznaczanie granic, wprowadzanie obowiazków domowych dla wszystkich domowników.
Podstawowa interwnecja dotyczy odninstalowanie dostępu do platform społecznościowych, gdzie serwowane sątzw "shorts", tak jak przytoczono to w poniższym wywiadzie. Treścii krótkich filmików najbardziej drastycznie rozpraszają uwagę użytkowników sieci oraz negatywnie wpływają na autoregulację układu nagrody w mózgu.
Kolejne zalecenie dotyczy tego, że treści fimów oglądane są w całości od początku do końca, po czym następuje wylogowanie z danego serwisu. Muzyka nie pochodzi ze stremingu ale z innych nośników lub źródeł dystrybucji treści muzycznych. Wszystko to ma na celu uniknięcie sytuacji, że po obejrzeniu danej planowanej treści, algorytm przekieruje uwagę na kolejne nieplanowane materiały video lub audio.
W drastycznych przypadkach dzieci wychowanych przez algorytm, rodzice nie zwracali uwagi w jakim wieku ich dziecko instalowało poszczególne platformy społecznościowe oraz jakie treści serwował im algorytm przez całą dobę.
Szansa na zmianę wzorca relacji z algorytmem jest wtedy, gdy zarówno nastolatek, jak i jego rodzice uświadamiają sobie negatywne następstwa wcześniejszych działań oraz próbują wspólnie pracować nad samodzielnością, prostymi zadaniami życia społecznego, pokonywaniem lęków społecznych i pokonywaniem trudności związanych z budowaniem samodzielnego życia.
Oczywiście, że wielu spośród takich młodych dorosłych to osoby z wysokimi profilami problemów spektrum autyzmu, a toksyczne zjawiska związane z uzależnianiem młodych mózgów od gałkogodzin spędzanych na platformach społecznościowych nie były jeszcze kilka lat temu ujawnione i opisane.
Nie zmienia to jednak faktu, że wielu młodych dorosłych zostanie już w swoich pokojach ku bezradności ich rodziców, którzy nie zareagowali w porę na brak zainteresowanie otoczeniem przez ich dziecko lub odrzucili diagnozę spektrum autyzmu swoich dzieci na wcześniejszych etapach.....
Cd w artykule poniżej.....
Polacy są w coraz gorszej kondycji psychicznej: już co czwarty przynajmniej raz w życiu zmagał się z zaburzeniem psychi…