Gabinet Masażu. Beata Boczkowska

Gabinet Masażu. Beata Boczkowska ...Dotyk - most między ciałem a duchem... Nasz gabinet oferuje Państwu masaże oraz zabiegi relaksacyjne i leczenie na odczuwanie bólu.

Swoim klientom gwarantujemy zdecydowaną poprawę samopoczucia, oczyszczenie organizmu z toksyn, a także złagodzenie stanów nerwicowych. W pracy dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić Państwu skuteczną pomoc i miłą atmosferę w trakcie wykonywania zabiegu. Zapraszamy na masaż klasyczny, gorącymi kamieniami, świecą do masażu lub stemplami karite. Do każdego zabiegu ciasteczko gratis! Oferuję Państwu masaże:
Klawiterapia
klasyczny,
gorącymi kamieniami,
stemplami karite,
muszlami,
masaż twarzy,
refleksoterapia stóp, dłoni, twarzy i głowy, łagodna bioenergetyka-
- masaż dotyk motyla,
- balans,
- metamorfoza,
- perystaltyczny jelit motyla,
czakroterapia

Ceny masażu 100 - 250 zł za masaż




Gabinet masażu. Beata Boczkowska
Pruszków - dojazd do klienta do Warszawy

kontakt: 501490831 / b.boczkowska@op.pl

Kazia, cudowny pies, którą miałam przyjemność poznać osobiście. ❤❤❤Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w leczeniu Kazi....
04/09/2024

Kazia, cudowny pies, którą miałam przyjemność poznać osobiście. ❤❤❤

Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w leczeniu Kazi. Wstępna diagnoza wykazała u Kazi zespół dolnego motoneuronu czyli uszkodzenie włókien nerwowych dolnego neuronu motorycznego biegnącego z rdzenia. https://zrzutka.pl/dmvgt9 - serdeczna prośba o rozesłanie linku do zrzutki do znajomych. Każda wpłata się liczy - będziemy mogły wdrożyć celowane leczenie. Jestem bardzo wdzięczna.

POMOC DLA KAZI, ŻEBY NADAL MOGŁA CHODZIĆKazia (Elektra z hodowli Bernevirtus FCI) rasy Berneński Pies Pasterski, lat 9. Wspaniała suczka, dogoterapetka: przez osiem lat do czerwca tego roku Kazia każdego tygodnia odwiedzała przedszkola i żłobki, gdzie poprzez zabawę uczyła dzieci ‘bycia...

Skoro Tłusty Czwartek, to słodka powtórka z Anatomii. 33 pączki - mniam 😋😋😋
08/02/2024

Skoro Tłusty Czwartek, to słodka powtórka z Anatomii. 33 pączki - mniam 😋😋😋

https://www.facebook.com/100063578326888/posts/692015759594362/
27/04/2023

https://www.facebook.com/100063578326888/posts/692015759594362/

❝𝐃𝐀𝐑 𝐖𝐈𝐃𝐙𝐄𝐍𝐈𝐀❞
( Z okazji Dnia Psa Przewodnika)

Czasami chciałabym każdemu z nas podarować dar 356 dni niespodziewanego życia.
Takie 356 dni gratis😬.
O co chodzi z tym darem?
O naukę współodczuwania.

Coraz częściej myślę, że ludziom wcale nie trzeba szkoleń, kursów i mądrych książek, lecz zanurzenia w ludzkim ciele, nie we własnym, lecz w takim, które jest doświadczone losową dysfunkcją, brakiem nogi, niedowidzeniem lub brakiem wzroku, słuchu ewentualnie brakiem ręki. Niepełnosprawnością, która i tak już sprawia, że trudniej się żyje.

Każdy z nas mógłby otrzymać rok życia i przechodzić z klasy do klasy, doświadczając różnych dysfunkcji, żeby poczuć, jak to jest żyć w ciele, które ma trudniej o b które ma ograniczenia.
A potem wracalibyśmy do swoich własnych ciał, żeby po pierwsze, zrozumieć, że sprawne ciało to dar od Życia.
Po drugie, zrozumieć, że sprawne ciało może być również darem dla innych.

I te 356 dni nie po to, żeby ukarać, lecz po to, żeby przywrócić widzenie sercem i dostrzeganie, że w życiu chodzi o coś więcej niż fajne, wygodne gadżety, wyfroterowana podłoga i dobra wypłata.

Dzisiaj niewidomy masażysta opowiedział mi o kilku spotkaniach, w których zabrakło ludzkiego czynnika, a konkretnie – serca, które czuje więcej niż potrzebę zarobienia kasy i dbania o swoje.

Sytuacja pierwsza. Dworzec kolejowy. Niewidomy wraz z żoną, również niewidomą, wysiadają na dworcu i okazuje się, że niestety, ich opiekun zachorował. Jest z nimi pies przewodnik, ale jak wiemy, psy nie czytają, jak dotrzeć na przesiadkowy pociąg itd.
Dobrze.
Zdarza się czasem dobry człowiek. Jakaś kobiecina zatrzymała się i doprowadziła ich do pracowników pkp. Chodzi tylko o pomoc w dotarciu do odpowiedniego połączenia, niby nic wielkiego, prawda?
Nooo, jak się okazuje, to są wielkie sprawy.
- Nikt nam za to nie płaci, nigdzie nie będziemy oprowadzać.
Koniec wycieczki.
Serio.

Sytuacja druga. Salowa w szpitalu.
Wiadomo, że pies przewodnik jest raczej owłosiony i to mocno i jest nieusuwalnym towarzyszem osoby niewidomej. Jakie jest najczęstsze powitanie w szpitalu, gdzie wchodzi niewidomy człowiek z psem przewodnikiem?
- A gdzie się pcha z psem? Tu są chorzy i wirusy. I sterylnie musi być. Sierściuch nie wchodzi!
Lekarze wiedzą, pielęgniarki też. Z salowymi jest problem, nie wiedzieć czemu. Może dlatego, że na oddziale czysto musi być, całkiem jak w taksówce.

Taksówkarz, czyli sytuacja trzecia.
Mężczyzna na wózku. Stwardnienie rozsiane. Podjeżdża do taksówki, prosi o pomoc w przesiadce na fotel, specjalnie zamówił auto z dużym bagażnikiem. Bo złożony wózek mieści się w bagażniku po złożeniu. Ale ten się nie zmieści i na pewno nie w tym wozie.
- Z takimi brudnymi kołami pana nie zabiorę.
No i wypad.
Pytanie, czy pan taksówkarz sprawdza osobom poruszającym się o własnych siłach stan czystości butów.
Miejcie się na baczności!

Możemy mieć ładne taksówki, piękne domy, fajne garnitury, zadbane ogródki i awans w pracy.
Ale to wszystko jest bezużyteczne, jeśli patrzymy na życie portfelem lub wygodą.

I nie chodzi o konkretnie wskazane grupy zawodowe, bo myślę, że to się przydarza większości z nas.

To, czego trzeba nam wszystkim, to otwarte, czujące serca. Odwagi, żeby zapytać „mogę jakoś pomóc?”. Odwagi, żeby zareagować na chamstwo sprzedawcy lub kierowcy. Odwagi, żeby powiedzieć na głos „nie zgadzam się”.
Strasznie szybko nauczyliśmy się, że nie wolno zwracać uwagi, że trzeba dbać o prywatność, że nieładnie tak mówić na głos, co się myśli.
Grzeczność na szóstkę z plusem!
I RODO, że już nie wiadomo, kto jest kim.
I za tymi źle pojętymi wartościami życia publicznego świetnie się kryją i świetnie się mają ludzie, których komunikacja sprowadza się do zdania „to moje” i „bo tak”.

Grzeczni już byliśmy, czas trochę tę źle pojętą grzeczność rozbroić.
Dobrze by było zacząć czuć krzywdę ludzi oprócz najlepszych perfum z promocji.

Bo chamstwo ma od wieków ten sam zapach i dobra woda kolońska go nie przykryje.

Obwąchujmy się trochę.
I czasami powarczmy na siebie, bo to grzeczne milusie milczenie to często po prostu przyzwolenie na zło.

Słowa: Maja Wąsała

Obraz: Before I wake, Brookeshaden

25/03/2023

Dzisiaj chciałyśmy Wam polecić pracę jednej z pacjentek, Julii Doloty, która była obecna na naszej konferencji. Uważamy, że to świetny projekt, który warto wesprzeć. Jest to historia zebry o imieniu Raru 🤩, która żyje z rzadką, niezdiagnozowaną chorobą. Historia jest naprawdę urocza, ale i pouczająca, a ilustracje - są śliczne!

Może posłużyć do przybliżenia tematu chorób rzadkich dzieciom, ale i dorośli nie pożałują przeczytania jej (co same potwierdzamy)!

Jak ją zdobyć? Przede wszystkim zapraszamy na stronę facebookową projektu: Ostatni Dzień Lutego. A my przedstawiamy skrót zawartych tam informacji.

🦓 To opowieść o zebrze, u której pewnego dnia zaczynają się pojawiać kolorowe paski, ale nikt nie wie co się dzieje i jak jej pomóc. Brzmi znajomo? Ta historia powstała specjalnie z myślą o osobach z chorobą rzadką i ich rodzinach. Sama doskonale wiem, jak to jest.

🦓 Co musisz zrobić aby dostać swój egzemplarz? Wpłać dowolną kwotę na wybraną przez siebie fundację, organizację czy zbiórkę związaną z chorobami rzadkimi. Poprzez stronę projektu prześlij wiadomość z potwierdzeniem wpłaty. I już! Dostaniesz pdf z książką.

🦓 Może zastanawiasz się dlaczego nie ma tu podanej konkretnej zbiórki? To dlatego, że jest ok. 8 tysięcy chorób rzadkich, a ok. 6-8% ludzi na świecie na nie choruje. Jest bardzo dużo zbiórek czy fundacji i uważam, że moja akcja nie powinna skupiać się tylko na jednym miejscu.

🦓 Co znajdziesz w tej książce?
❤️ autorską historię zebry w kolorowe paski, która jest symbolem rzadkich chorób,
🧡 historię, która dzieje się w domu, u weterynarza, w szkole,
💛 historię o tym, jak ważne są przyjaźń, zrozumienie, wsparcie i rozmowa,
💚 sposób na wprowadzenie do tematu chorób rzadkich,
💙 piękne ilustracje Teresy Krupskiej,
💜 i wiele, wiele innych rzeczy…

🔗 www.facebook.com/OstatniDzienLutego

A co ja tam tak stukam jak dzięcioł....Tak to są "gwoździe" do KLAWITERAPII. I Dominice pokazuję i stymuluję strefy pobu...
27/02/2023

A co ja tam tak stukam jak dzięcioł....
Tak to są "gwoździe" do KLAWITERAPII. I Dominice pokazuję i stymuluję strefy pobudzające pamięć, koncentrację i wyciszenie.

27/02/2023
Mamy to! Od dziś w ofercie po za masażami całego ciała zapraszam na masaż twarzy KOBIDO! Sama doświadczyłam na sobie i z...
27/02/2023

Mamy to! Od dziś w ofercie po za masażami całego ciała zapraszam na masaż twarzy KOBIDO! Sama doświadczyłam na sobie i zakochałam się w tym masażu. Polecam Mistrzynię Kobido - pasjonatkę naturalnego piękna - Dominikę Wiechnik od której miałam przyjemność nauczyć się tej techniki ❤🥰❤🥰❤ https://www.facebook.com/dominikawiechnikholistycznie

07/08/2022

This painting of a young woman breastfeeding an old man in a prison cell was sold for Euros 30 million. The painting may look perverse but the story behind is from historical records.
The poor man was sentenced to "death by starvation" for stealing a loaf of bread during the reign of Louis XIV in France. The woman was his only daughter and the only visitor to his cell. She was allowed to visit him daily but was frisked thoroughly such that no food was taken in.
When after 4 months the man still survived with no weight loss, the authorities were perplexed and started spying on her in the cell and to their utter astonishment found her to breastfeed her father to the fullest sharing her baby's milk. The judges then realizing the compassion and love of the woman for her father, pardoned the father and set him free.
This piece of history brings into focus how deep is a woman's compassion in our daily lives that men often tend to overlook.

18/07/2022

A dziś o Straży Pożarnej w Piekutkowie....
Ciekawi, co mają wspólnego z refleksoterapią...🔥😊👨‍🚒👩‍🚒📣

12/07/2022

Refleksologia pomaga również mamom.

12/07/2022

Dziś o kręgosłupie!

11/07/2022

Uwaga, zarażam swoją pasją - Refleksologią.
Zaczynamy!

Adres

Ołówkowa
Pruszków
05-800

Telefon

+48501490831

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Masażu. Beata Boczkowska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Masażu. Beata Boczkowska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram