Aurora Mentis Katarzyna Musiał

Aurora Mentis Katarzyna Musiał Dostępność: Zajęcia online - wygodnie z Twojego domu! Elastyczne godziny: Dopasuję się do Twojego grafiku. Jakie korzyści przynosi terapia online?

Moje usługi obejmują:
- Wsparcie indywidualne
- Konsultacje psychologiczne
- Warsztaty rozwoju osobistego
- Pisanie opinii
- Wsparcie w integracji doświadczeń psychodelicznych
- Interwencję kryzysową
- Diagnozę
50min 180zl 🌟 Psycholog Online - Wspieram Cię w Każdej Chwili! 🌟

Wsparcie indywidualne
Wsparcie emocjonalne
Zarządzanie stresem
Rozwój osobisty

Dlaczego warto wybrać mnie? Bezpieczeństwo: Gwarantuję pełną poufność i komfort w trakcie sesji. Możliwość pracy w znanym otoczeniu
Oszczędność czasu na dojazdy
Wygodne narzędzia komunikacji (wideo, czat, telefon)

Zrób pierwszy krok ku lepszemu życiu! Skontaktuj się ze mną.

Świadomość – nasz największy iluzjonista? Kiedy myślimy o świadomości, zazwyczaj kojarzy nam się z „ja decyduję, ja wybi...
09/09/2025

Świadomość – nasz największy iluzjonista?

Kiedy myślimy o świadomości, zazwyczaj kojarzy nam się z „ja decyduję, ja wybieram, ja kieruję swoim życiem”. Ale tu zaczyna się prawdziwa zagadka.

Neurobiolodzy odkryli, że zanim podejmiesz świadomą decyzję (np. podnieść rękę, nacisnąć przycisk), Twój mózg już kilka sekund wcześniej „wie”, co zrobisz. Czyli Twoja świadomość nie jest wodzem, tylko narratorem – opowiada bajkę o wyborach, które w rzeczywistości zostały już zapisane w neuronalnym kodzie.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że świadomość to zjawisko wtórne – efekt uboczny niewyobrażalnie skomplikowanej komunikacji między miliardami neuronów. Tak jak światło żarówki nie istnieje bez przepływu prądu, tak nasze „ja” nie istnieje bez tego szalonego tańca w sieci mózgowej.

I teraz najciekawsze: jeśli świadomość jest tylko obserwatorem, a nie dowódcą, to co z wolną wolą? Czy jesteśmy autorami swoich decyzji, czy tylko ich pierwszymi czytelnikami?

A może wolność nie polega na kontroli, lecz na świadomości tego, co się w nas dzieje?Jak myślisz – jesteśmy naprawdę sterem swojego życia, czy raczej pasażerami, którzy dopiero odkrywają kierunek rejsu?

Czy to możliwe, że Twoje myśli zmieniają Twój świat?Jeszcze niedawno takie zdanie brzmiało jak czysta metafizyka. Dziś c...
14/08/2025

Czy to możliwe, że Twoje myśli zmieniają Twój świat?

Jeszcze niedawno takie zdanie brzmiało jak czysta metafizyka. Dziś coraz więcej fizyków kwantowych przyznaje, że… coś w tym jest.
W eksperymentach pojawia się intrygujący efekt: sam akt obserwacji wpływa na wynik pomiaru. Oznacza to, że świadomość – a przynajmniej proces obserwowania – nie jest biernym widzem rzeczywistości. Ona współtworzy to, co widzimy.

Co to dla nas znaczy?
Każda myśl, intencja i przekonanie może działać jak niewidzialny „program”, według którego kształtuje się nasza codzienność. Jeśli podchodzisz do życia z nastawieniem na brak, lęk czy porażkę – tworzysz więcej okoliczności, które to potwierdzą. Jeśli myślisz w kategoriach obfitości, zdrowia i sukcesu – zaczynasz zauważać, przyciągać i generować zdarzenia zgodne z tym obrazem.

Dla tych, którzy chcą zgłębić tę fascynującą granicę między nauką a świadomością, gorąco polecam książkę "Fizyka na tropie świadomości". Autor prowadzi czytelnika przez kwantowe zagadki i pokazuje, jak nowe odkrycia nauki mogą zmienić nasze rozumienie umysłu i materii.

"Twoje myśli kreują Twoje jutro." – to nie tylko poetycka metafora, lecz możliwy opis mechanizmu działającego w samym sercu rzeczywistości.

Więc… jeśli naprawdę masz wpływ na swoją rzeczywistość, jakiej wersji siebie chcesz nadać bieg?

Czy psychodeliki to przypomnienie, że rzeczywistość ma o wiele więcej warstw niż ta, którą widzimy na co dzień?Psylocybi...
07/08/2025

Czy psychodeliki to przypomnienie, że rzeczywistość ma o wiele więcej warstw niż ta, którą widzimy na co dzień?

Psylocybina i DMT wywołują u wielu osób głębokie przeżycia mistyczne, którym towarzyszy:

- uczucie jedności z całym istnieniem,

- zatracenie ego i poczucia czasu,

- wizje geometrycznych form, "bytów" lub świadomości wykraczającej poza ludzką percepcję.

Co ciekawe, rezonans magnetyczny mózgu pokazuje, że w tych stanach aktywność sieci domyślnej mózgu (DMN) – odpowiedzialnej za wewnętrzny monolog, ocenianie i „poczucie ja” – zostaje zahamowana. To tak, jakby wyłączyć filtr, który oddziela nas od reszty świata.

Badania z Imperial College London wykazały również, że pod wpływem DMT mózg przechodzi w tryb hiperorganizacji, a nie chaosu. Połączenia między obszarami mózgu, które zwykle ze sobą nie współpracują, nagle zaczynają wymieniać informacje – jakbyśmy uruchomili tryb „wszechświadomego Internetu”.

Już Platon pisał, że dusza „przed narodzinami kontemplowała prawdę” i że świat zmysłów to tylko cień prawdziwej rzeczywistości. Psychodeliczne wizje często przypominają właśnie platońską koncepcję świata idei – idealnych form, poza czasem i przestrzenią.

A co jeśli te substancje nie dodają niczego nowego, tylko chwilowo usuwają blokady percepcyjne i pozwalają nam doświadczyć tego, co zawsze było – tylko poza zasięgiem naszego ograniczonego mózgu?

Jung nazwałby to kontakt z archetypową Jaźnią – centrum psychiki, które łączy nas z czymś większym niż my sami. Joseph Campbell widział w takich podróżach współczesny odpowiednik mitycznej "wędrówki bohatera" – duchowej przemiany.

DMT naturalnie występuje… w ludzkim organizmie. Produkowane jest prawdopodobnie w szyszynce, ale dokładna rola tej substancji nadal pozostaje zagadką. Czy jesteśmy biologicznie zaprogramowani do kontaktu z "czymś więcej"?

W każdej większej kulturze istniały rytuały enteogeniczne – od greckiej kykeon w Misteriach Eleuzyjskich, przez amazońską ayahuaskę, po soma w Wedach. Czyżby natura zostawiła nam "klucze" do rozszerzonej rzeczywistości, rozrzucone po całej planecie?

Może psychodeliki to nie ucieczka od rzeczywistości… ale powrót do niej.
Nie zaburzenie świadomości, ale jej rozszerzenie.
Nie trip – ale powrót do źródła?

Czy umysł jest jak radio, które po zażyciu psychodeliku przełącza się na inny kanał świadomości?
A może to tylko biochemiczna iluzja?
Albo... jedno i drugie?

Czy naprawdę znamy granice własnego umysłu?To nie jest książka o narkotykach. To książka o przebudzeniu. O tym, co się d...
23/07/2025

Czy naprawdę znamy granice własnego umysłu?

To nie jest książka o narkotykach. To książka o przebudzeniu. O tym, co się dzieje, kiedy ktoś z racjonalnego, zachodniego świata postanawia przekroczyć próg świadomości – nie przez mistyczne bajki, ale przez konfrontację z doświadczeniem.

Daniel Pinchbeck był dziennikarzem z Nowego Jorku, typowym przedstawicielem „racjonalnej” cywilizacji. Aż pewnego dnia wyruszył w podróż – zarówno przez dżungle Meksyku i Gabonu, jak i przez labirynty własnej duszy. Spotykał szamanów, brał udział w rytuałach, doświadczał roślin mocy: ibogi, ayahuaski, grzybów psylocybinowych...

Ale najważniejsze nie były same substancje – tylko to, co odkrywał o naszej cywilizacji, duchowości i ludzkości.

Najważniejsze wnioski z książki:

Zachodni świat odciął się od głębszych poziomów świadomości i duchowości – a cena za to to duchowa pustka, depresja, materializm.

Rośliny enteogeniczne nie są „narkotykami” – to narzędzia do otwierania umysłu i serca, jeśli są używane z szacunkiem i w odpowiednim kontekście.

Szamanizm to nie „przeszłość” – to wiedza o niewidzialnych połączeniach między człowiekiem, naturą i wszechświatem.

Kryzys, który dziś przeżywamy jako ludzkość, ma źródło w duchowym odłączeniu – od siebie samych, od Ziemi, od sacrum.

„Przełamując umysł” to nie tylko reportaż – to lustro, w którym możemy zobaczyć, jak bardzo oddaliliśmy się od tego, co pierwotne, prawdziwe i święte. I być może – to zaproszenie, by zacząć wracać.

A Ty? Czy kiedykolwiek zadałeś sobie pytanie, gdzie kończy się Twój umysł... a zaczyna coś większego?

Obuoczna iluzja odwróconej głębi – gdy mózg widzi "na odwrót" Czy kiedykolwiek patrząc na rzeźbę lub zdjęcie miałeś wraż...
15/07/2025

Obuoczna iluzja odwróconej głębi – gdy mózg widzi "na odwrót"

Czy kiedykolwiek patrząc na rzeźbę lub zdjęcie miałeś wrażenie, że coś „wypukłego” nagle wygląda „wklęsłe”?
To obuoczna iluzja odwróconej głębi – zjawisko, w którym mózg błędnie interpretuje głębię obrazu 3D, nawet gdy obie gałki oczne dostarczają poprawne informacje. Zamiast wypukłości widzisz wklęsłość, jak np. w słynnych maskach „Hollow Face” czy niektórych iluzjach anamorficznych.

Ale… to coś więcej niż tylko sztuczka optyczna.

Neuropsychologia mówi jasno: To, co widzimy, jest konstrukcją mózgu – a nie dokładnym odzwierciedleniem rzeczywistości. I tu robi się ciekawie.

U osób pod wpływem psychodelików (np. L*D, psylocybina) lub w epizodach schizofrenicznych, ten mechanizm „autokorekty percepcyjnej” może się rozregulować. To oznacza, że ich mózg przestaje narzucać domyślne założenia co do głębi, kształtu i perspektywy. Iluzje takie jak odwrócona głębia… mogą przestać działać.
Albo przeciwnie – mogą działać zbyt silnie, co prowadzi do zaburzonego postrzegania rzeczywistości jako „płaskiej”, „falującej” lub niepewnej.

Granica między tym, co „realne”, a tym, co „postrzegane”, staje się płynna.

Czy to dowód na to, że percepcja to nie lustro, lecz filtr?
A może tylko przypomnienie, że świat jest taki, jakim widzi go nasz umysł?

Zjawisko łączy psychologię, neurologię, sztukę i… odrobinę filozofii egzystencjalnej.
Zastanawiające, prawda?

Trauma międzypokoleniowa – zapisane w DNA emocje przodków? Jak psychodeliki mogą pomóc przerwać ten cykl?Czy wiesz, że t...
12/07/2025

Trauma międzypokoleniowa – zapisane w DNA emocje przodków? Jak psychodeliki mogą pomóc przerwać ten cykl?

Czy wiesz, że traumy mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie – nie tylko poprzez wychowanie, ale także biologicznie?

Trauma międzypokoleniowa (ang. intergenerational trauma) to zjawisko, w którym skutki głębokich urazów psychicznych – takich jak wojna, przemoc, przymusowa migracja – są przekazywane dzieciom i wnukom osób, które ich bezpośrednio doświadczyły. Mechanizmy dziedziczenia traumy obejmują:

wzorce zachowań w rodzinie (np. unikanie bliskości, hiperczujność),

zmiany epigenetyczne (np. zmodyfikowana ekspresja genów odpowiedzialnych za reakcje stresowe),

trudności w regulacji emocji i poczuciu bezpieczeństwa.

Najnowsze badania pokazują, że osoby z historią traumy pokoleniowej są bardziej podatne na depresję, lęk i zaburzenia osobowości. To nie jest "wina" rodziców ani dziadków – to biologiczny i psychologiczny ślad po przeszłości.

Gdzie w tym wszystkim psychodeliki?

Substancje takie jak psilocybina, M**A i ayahuasca są obecnie badane jako narzędzia wspierające terapię traumy – również tej międzypokoleniowej.

Co mówi nauka?

Badania prowadzone m.in. przez MAPS, Johns Hopkins University i Imperial College London pokazują, że psychodeliki mogą:
✅ obniżać aktywność ciała migdałowatego (odpowiedzialnego za lęk i reakcje stresowe),
✅ ułatwiać dostęp do głęboko ukrytych wspomnień,
✅ wzmacniać empatię i więź z samym sobą oraz przodkami,
✅ przywracać poczucie sensu i ciągłości historii życia.

W sesjach z psychodelikami wiele osób doświadcza symbolicznych wizji związanych z historią rodzinną, zyskując nową perspektywę i możliwość transformacji bólu w zrozumienie.

Psychodeliczna terapia nie "usuwa" przeszłości – ale może pomóc zintegrować to, co było przemilczane, i rozpocząć nowy rozdział.

Trauma może być dziedziczna, ale tak samo – uzdrowienie może być międzypokoleniowe.

**A

Psychodeliki a filozofia:Wyobraź sobie, że cała twoja codzienna rzeczywistość to tylko cienka warstwa lakieru na znaczni...
10/07/2025

Psychodeliki a filozofia:

Wyobraź sobie, że cała twoja codzienna rzeczywistość to tylko cienka warstwa lakieru na znacznie głębszym obrazie. Żyjesz, myślisz, czujesz – ale czy naprawdę rozumiesz, co to wszystko znaczy?

Już w starożytności filozofowie jak Platon czy Heraklit sugerowali, że świat zmysłów to zaledwie cień prawdziwego Bytu. A dziś? Niektórzy twierdzą, że psychodeliki są współczesnym odpowiednikiem filozoficznego odkrycia – że pozwalają “wyjść z jaskini” i zobaczyć więcej, głębiej, inaczej.

Badania nad substancjami takimi jak psylocybina, L*D czy DMT pokazują nie tylko ich potencjał terapeutyczny, ale także to, że mogą dekonstruować nasze ego, rozpuszczać granice między "ja" i "światem", otwierać drzwi do doświadczeń mistycznych. Ale… co wtedy naprawdę widzimy?

Czy to objawienie? Czy halucynacja?
Alan Watts twierdził, że psychodeliki nie dają nam odpowiedzi, tylko zabierają nas do miejsca, gdzie pytania się rozpadają. Aldous Huxley pisał o "drzwiach percepcji", przez które możemy zobaczyć świat takim, jakim może być, a nie tylko jakim go nauczyliśmy się widzieć.

W tej grze nie chodzi tylko o kolory i geometryczne wzory. Chodzi o fundamentalne pytania filozoficzne:

Kim jestem, jeśli moje “ja” może się rozpuścić?

Co jest rzeczywiste, jeśli percepcja tak łatwo się zmienia?

Czy świadomość to tylko produkt mózgu, czy może coś większego się przez niego przejawia?

A może psychodeliki są jak lustro — pokazują nam nie inne światy, ale inny wymiar tego, co już w nas istnieje? I tak jak każde lustro, mogą przerażać albo zachwycać. Albo jedno i drugie jednocześnie.

Zastanów się: czy doświadczenia psychodeliczne zbliżają nas do prawdy o istnieniu, czy tylko pozwalają tworzyć nowe, piękne iluzje?

Co myślisz? Czy filozofia i psychodeliki mogą iść razem? Czy to droga do głębszego poznania siebie — czy tylko kolejna pułapka umysłu?

Zostaw komentarz — nie musisz mieć odpowiedzi, wystarczy, że masz pytania. 🌀

Trip w tripie – co to znaczy i co z tym zrobić? Jeśli kiedykolwiek miałeś doświadczenie z psychodelikami, być może znasz...
05/07/2025

Trip w tripie – co to znaczy i co z tym zrobić?

Jeśli kiedykolwiek miałeś doświadczenie z psychodelikami, być może znasz to zjawisko: tripa w tripie. Nagle, w trakcie podróży, masz wrażenie, że przechodzisz do "kolejnej warstwy" – jakbyś "przebudził się" w jeszcze głębszym wymiarze tripa. To może być zachwycające, przerażające, zagadkowe... albo wszystko naraz.

Czym jest trip w tripie?
To subiektywne uczucie "wchodzenia głębiej", często połączone z wrażeniem, że poprzedni etap był "fałszywy" albo tylko przedsionkiem do czegoś większego. Niektórzy opisują to jako „sen we śnie” lub „matrioszkę świadomości”.

Co może oznaczać?
– Że nasza psychika „przetwarza” kolejne warstwy ukrytych treści, które psychodelik pomógł odkryć
– Że doświadczamy pewnego rodzaju „przełomu” – ego się rozpuszcza i pojawia się coś nowego
– Albo po prostu – że substancja działa intensywniej, niż się spodziewaliśmy

Jak sobie z tym radzić?
– Oddychaj. Skupienie się na oddechu pomaga wrócić do ciała i uziemić się w doświadczeniu
– Nie walcz. Im bardziej próbujesz "wyjść", tym głębiej możesz się zapętlić
– Zaufaj procesowi. Trip w tripie często prowadzi do ważnych wglądów – jeśli dasz mu przestrzeń
– Wróć do punktu kotwiczącego. Może to być dźwięk, zapach, dotyk, znany przedmiot lub obecność zaufanej osoby (trip sittera)

Trip w tripie może być lustrem – pokazuje, jak głęboko można zejść w siebie. Czasem przypomina o tym, jak iluzoryczna potrafi być nasza codzienna narracja. Ale pamiętaj – to tylko doświadczenie. Minie. A Ty wyniesiesz z niego więcej, jeśli dasz sobie przestrzeń na integrację.

Czy zdarzyło Ci się przeżyć coś podobnego? Jak to wspominasz? 👇
Podziel się – może pomożesz komuś innemu zrozumieć, że nie jest w tym sam.

🌌 Inflacja ego w poszerzonych stanach świadomości – subtelna iluzja rozwoju 🌌Wiele osób, które wchodzą na ścieżkę duchow...
18/06/2025

🌌 Inflacja ego w poszerzonych stanach świadomości – subtelna iluzja rozwoju 🌌

Wiele osób, które wchodzą na ścieżkę duchowego czy psychodelicznego rozwoju, szczerze pragnie uwolnić się od cierpienia, przekroczyć ograniczenia ego i odnaleźć głębszy sens. I często tak się dzieje: pojawiają się intensywne wizje, poczucie jedności, głębokiego wglądu, miłości bezwarunkowej, światła, które przenika wszystko.

Ale potem wracamy.
Do ciała. Do relacji. Do życia.
I coś się zmienia – niekoniecznie na lepsze.

Niektórzy wracają z poczuciem, że „już wiedzą”, „widzą więcej”, „przebudzili się” – a świat i inni ludzie są teraz... trochę za mali, za ślepi, zbyt „uśpieni”.

I tu pojawia się inflacja ego.

To moment, w którym duchowe doświadczenie zostaje przechwycone przez psychikę jako nowa forma tożsamości. Ego, które miało się rozpuścić, wraca – większe, bardziej subtelne i często bardziej niebezpieczne niż wcześniej. Teraz to nie tylko „ja” – to „ja, które się przebudziło”.

🔺 Na czym polega zagrożenie?

Tworzy się iluzja duchowej wyższości – która odcina od autentycznego kontaktu z innymi.

Osoba unika pracy z cieniem – bo „już jest poza tym”.

Pojawia się odporność na feedback, krytykę i wątpliwości – bo „inni nie rozumieją”.

Można łatwo wpaść w rolę „przewodnika” dla innych, nie mając przepracowanych własnych ran.

🎭 Inflacja ego to nie krzykliwa arogancja.
Często jest subtelna. Objawia się w wewnętrznym przekonaniu:
👉 „Moje cierpienie jest wyjątkowe.”
👉 „Ja już przeszedłem dalej.”
👉 „Oni jeszcze nie są gotowi na prawdę, którą ja znam.”

💡 Jak się przed tym chronić?

Każde silne doświadczenie – integruj, a nie kolekcjonuj.

Miej przy sobie ludzi, którzy nie będą się bać Cię konfrontować z rzeczywistością.

Wracaj do podstaw: snu, ciała, emocji, granic, odpowiedzialności.

Zadaj sobie pytanie: czy Twoje doświadczenia sprawiają, że jesteś bardziej pokorny/a i obecny/a dla innych – czy bardziej „odklejony/a”?

🧘‍♂️ Duchowość bez zakorzenienia, bez kontaktu z realnym światem, z własnym cieniem, traumą i ego – może stać się duchowym bypassem, iluzją światła, która tylko maskuje wewnętrzne rany.

🔑 Prawdziwy rozwój nie polega na tym, by wiedzieć więcej.
Polega na tym, by czuć głębiej – siebie, innych, życie.

Nie każdy „kosmiczny wgląd” musi być objawieniem.
Czasem to tylko projekcja.
Ale nawet wtedy… warto zapytać: czego w niej tak bardzo potrzebuję?

✨ Bądź ostrożny/a z tym, co wydaje się „wyjątkowe”.
Najgłębsze przebudzenie często przychodzi wtedy, gdy...
wstajesz rano, podlewasz kwiaty, rozmawiasz z kimś życzliwie i pamiętasz, że jesteś człowiekiem – takim jak każdy inny.

🧠 Psychologia zaskakuje: Dlaczego dajemy się nabierać na “mądre bzdury”?Czy zdarzyło Ci się kiedyś przeczytać jakieś zda...
11/06/2025

🧠 Psychologia zaskakuje: Dlaczego dajemy się nabierać na “mądre bzdury”?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś przeczytać jakieś zdanie, które brzmiało głęboko i inteligentnie, ale… gdy próbowałeś je zrozumieć, czułeś pustkę?

To nie przypadek. To "iluzja głębi myśli" — zjawisko psychologiczne, które pokazuje, jak łatwo dajemy się zwieść słowom, które brzmią mądrze, nawet jeśli nie znaczą absolutnie nic.

📌 Badanie z 2015 roku opublikowane w „Judgment and Decision Making” pokazało, że ludzie często uznają pseudogłębokie zdania (np. losowe frazy z generatorów „coachowych cytatów”) za wartościowe i inspirujące. Dlaczego?

➡️ Bo nasz mózg często myli złożoność z głębią.
➡️ Bo jeśli czegoś nie rozumiemy, zakładamy, że to dlatego, że „jeszcze nie jesteśmy gotowi”, a nie dlatego, że to bezsens.

Przykład?

“Ukryta świadomość równoległego uniwersum rozjaśnia duchowy rezonans esencji.”
Brzmi filozoficznie, prawda? A to tylko losowe słowa włożone w jedno zdanie. 😄

🌀 Tego typu „coachingowy bełkot” często wykorzystują pseudoeksperci, sekty czy „mentorzy sukcesu”, tworząc aurę mądrości bez konkretu. I choć niekiedy może to inspirować, to równie często prowadzi do manipulacji.

🎯 Wniosek?
Nie każde zdanie, które brzmi mądrze, faktycznie coś znaczy. Czasem prawdziwa głębia tkwi w prostocie i jasności.

🗣️ A Ty? Masz przykład „mądrej bzdury”, którą kiedyś ktoś próbował Ci sprzedać? Daj znać w komentarzu – zbierzmy razem najpiękniejsze absurdy! 😄

🧠🔬 Czy mózg ogranicza świadomość zamiast ją tworzyć? Aldous Huxley i jego teoria redukcyjnaW debacie o naturze świadomoś...
05/06/2025

🧠🔬 Czy mózg ogranicza świadomość zamiast ją tworzyć? Aldous Huxley i jego teoria redukcyjna

W debacie o naturze świadomości większość współczesnych teorii zakłada, że mózg ją wytwarza – jako rezultat złożonych procesów neuronalnych. Ale Aldous Huxley zaproponował coś znacznie bardziej prowokującego:
👉 świadomość nie jest produktem mózgu, lecz czymś znacznie większym – a mózg ją tylko redukuje.

W swojej książce „Drzwi percepcji” Huxley nawiązuje do idei filozofa Henriego Bergsona i psychologa C.D. Broad’a. Według tej koncepcji, mózg i układ nerwowy działają jak zawór bezpieczeństwa – filtrują i ograniczają dostęp do znacznie szerszej, fundamentalnej rzeczywistości, by umożliwić człowiekowi efektywne funkcjonowanie w codziennym świecie.

🌀 Zatem to, co postrzegamy jako „normalną świadomość”, to zaledwie cienka warstwa – adaptacyjnie przydatna, ale daleka od pełni potencjalnego poznania.

Huxley twierdził, że stany mistyczne, głębokie medytacje czy doświadczenia psychodeliczne mogą tymczasowo „poszerzyć zawór” i umożliwić kontakt z szerszym wymiarem rzeczywistości. W jego ujęciu nie są to halucynacje, lecz właśnie usunięcie filtrów, które zazwyczaj trzymają nas „w ryzach”.

🔍 Współczesna nauka wciąż bada te zagadnienia – neurobiologia, psychologia transpersonalna i badania nad substancjami psychodelicznymi coraz częściej wracają do pytań, które Huxley stawiał dekady temu.

Czy to możliwe, że świadomość nie mieści się w mózgu, lecz mózg mieści się w świadomości?
🤯 Fascynująca perspektywa, która stawia pod znakiem zapytania wiele naszych założeń o naturze umysłu.

📚 „Umysł jest bardziej jak reflektor niż ekran. Ale może też być oknem – jeśli tylko uda się je uchylić.” – parafrazując Huxleya.

🔬 Co sądzicie o tej teorii? Filozoficzna spekulacja czy hipoteza warta dalszych badań?

🌀 Kryzys psychiczny — rozpad czy przebudzenie?W naszej kulturze, gdy ktoś doświadcza kryzysu psychicznego, najczęstsza r...
02/06/2025

🌀 Kryzys psychiczny — rozpad czy przebudzenie?

W naszej kulturze, gdy ktoś doświadcza kryzysu psychicznego, najczęstsza reakcja to lęk, szybka diagnoza i próba „naprawienia” — jakby umysł był maszyną, która się zepsuła. Ale co, jeśli to nie błąd systemu, tylko… jego aktualizacja?

Psychiatra i badacz świadomości Stanislav Grof patrzy na kryzysy psychiczne zupełnie inaczej niż współczesna medycyna. Uważa, że to często naturalny etap wewnętrznego rozwoju – moment, w którym stary sposób życia, myślenia i bycia przestaje działać, a coś nowego zaczyna próbować się narodzić.

👉 "Kryzys psychiczny to niekoniecznie choroba – może być procesem duchowej transformacji" – mówi Grof.

To nie znaczy, że nie potrzebujemy wsparcia. Potrzebujemy — ale czasem nie leku, tylko obecności. Nie tłumienia objawów, ale przestrzeni do tego, by to, co w nas chce się wyrazić, mogło dojść do głosu.

💭 Może lęk, który Cię paraliżuje, nie jest sygnałem uszkodzenia, ale wołaniem: „Spójrz na mnie, coś musi się zmienić.”
Może depresja nie mówi Ci, że jesteś „zepsuty”, tylko że już nie możesz dłużej żyć w oderwaniu od siebie samego.
Może chaos w Twojej głowie to proces przebudowy, a nie koniec świata.

🌱 Grof porównuje te doświadczenia do duchowych inicjacji, jakie przechodzili ludzie od tysięcy lat. I choć są trudne, bolesne i często przerażające, mogą prowadzić do głębokiego uzdrowienia, przebudzenia i odnalezienia sensu.

📌 Może więc zamiast pytać tylko:
„Jak to wyleczyć?”, warto czasem zapytać:
„Co to doświadczenie chce mi powiedzieć?”
„Dokąd mnie prowadzi?”
„Co we mnie chce się narodzić?”

W świecie, który panicznie boi się cierpienia, to podejście jest rewolucyjne. Ale może właśnie tak wygląda prawdziwa zmiana?

Zatrzymaj się. Posłuchaj siebie. Może kryzys to nie koniec.
Może to początek nowego/ nowej Ciebie.

Adres

Radlin
44-310

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 17:00
Wtorek 08:00 - 19:00
Środa 08:00 - 19:00
Czwartek 08:00 - 19:00
Piątek 08:00 - 19:00
Sobota 09:00 - 14:00

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Aurora Mentis Katarzyna Musiał umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Aurora Mentis Katarzyna Musiał:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria