12/05/2025
Historia pewnej kurtki
David dostał w prezencie od swojej Mamy kurtkę.
Przywiózł ją do Polski i leżała w naszej szafie przez ok 2 lata.
Kilka miesięcy temu chciałam oddać ją Sąsiadowi, ten jednak jej nie przyjął.
Zawiozłam ją więc do mojej Mamy.
Mama przyjęła kurtkę, wydawała się nawet zadowolona z prezentu.
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie , gdy wczoraj zobaczyłam tę samą kurtkę wiszącą na wieszaku w przedpokoju u mojej Siostry.
Zapytałam ją, co robi u Ciebie ta kurtka?.
Okazało się, że nasza Mama oddała ją córce Siostry, żeby ta z kolei dała ją swojemu chłopakowi.
Z chłopakiem tym minęłam się w drzwiach, zdążyłam mu jednak opowiedzieć historię tej kurtki.
On na to: „ To teraz ja muszę znaleźć kogoś komu mogę ją oddać”
Fanita English amerykańska psychoterapeutka, specjalizująca się w analizie transakcyjnej twierdziła, że takiego „gorącego ziemniaka” (u nas tym „gorącym ziemniakiem” jest kurtka) próbujemy się pozbyć, przerzucając go sobie w systemie zamkniętym z pokolenia na pokolenie.
Sąsiad kurtki nie przyjął (jest poza systemem rodzinnym).
U nas się pokazała historia z kurtką, a ile jest historii nieuświadomionych, gdzie ludzie w rodzinach przekazują sobie traumy, problemy - na zasadzie „Ty się tym zajmij”
Nie zawsze jest odwaga, żeby powiedzieć NIE, a może uda się znaleźć kolejnego kozła ofiarnego lub ofiarę ….. i tak się ciągnie i ciągnie coś przez pokolenia, nęka potomków, przynosząc im nierzadko trudne do wyjaśnienia symptomy lub objawy, które mogą być śladami np. tajemnicy bezwiednie przejętej od kogoś z rodziny.
Jeśli chcesz przyjrzeć się swojej historii rodzinnej, może masz wrażenie, że takich „gorących ziemniaków” masz w swoim plecaku nawet kilka, zapraszam na Sesje 1:1 online, lub na żywo w Radomiu
Zapraszam również na warsztat „Kolaż Intencji” 25.05.2025 (niedziela) do Radomia ❤
Szczegóły w komentarzu 🙂
Ewa Bednarek
Tel. 505 085 457