
14/07/2025
🌿 Kiedyś leczyła nimi babcia… dziś są zakazane przez Unię Europejską
Czy wiesz, że coraz więcej naturalnych ziół i roślin leczniczych zostaje zakazanych lub ocenzurowanych w Unii Europejskiej?
To nie teoria spiskowa. To fakty, które dotykają zarówno zielarzy, jak i zwykłych ludzi chcących dbać o zdrowie naturalnie.
⸻
🔒 Przykłady ziół objętych zakazami lub ograniczeniami:
➡️ Wrotycz pospolity – uznany za zbyt niebezpieczny, całkowity zakaz stosowania w suplementach. Dlaczego? Bo zawiera tujon. A ukochane przez Polaków tuje? Również zawierają tujon i co drugi ogródek w Polsce nimi obsadzony. Absynt i piwo również mogą zawierać tujon.
➡️ Glistnik jaskółcze ziele – tradycyjnie stosowany na wątrobę. Dziś objęty ograniczeniami, bo „brakuje badań klinicznych”. Ludowa medycyna się nie liczy. Kiedyś można było kupić ekstrakt z glistnika na brodawki, wypalał je rewelacyjnie. Teraz już nie można, Unia zakazała.
➡️ Krwawnik pospolity – nie wolno napisać, że „działa na układ pokarmowy”, bo to… „oświadczenie zdrowotne niezatwierdzone przez EFSA”.
➡️ Żeń-szeń – dozwolony, ale tylko z określonymi „bezpiecznymi” dawkami i hasłami, które przeszły unijną weryfikację. Reszta? Cenzura.
➡️ Sassafras – znany z detoksykującego działania. Dziś całkowicie zakazany – nawet w kosmetykach.
➡️ Ashwaganda - na celowniku 🎯
⸻
📵 Co to znaczy w praktyce?
✔️ Nie możesz napisać, że zioło „pomaga na ból gardła”, nawet jeśli Twoja babcia tak mówiła i działało od pokoleń.
✔️ Producent herbatki z pokrzywy nie może już napisać, że „wspiera oczyszczanie organizmu” – bo to oświadczenie zdrowotne, które… nie przeszło unijnego sitka.
✔️ Blogerzy, fitoterapeuci i zielarze często dostają bany lub blokady postów za dzielenie się tradycyjną wiedzą.
⸻
💬 Wniosek?
Coraz trudniej mówić o zdrowiu naturalnym. Zioła, które rosły od wieków pod naszymi stopami, stają się „produktem ryzykownym”, jeśli nie przeszły przez biurokratyczną machinę badań za miliony euro.
Tymczasem chemiczne leki, często z poważnymi skutkami ubocznymi… przechodzą bez problemu.
Zastanawia Cię to?