
17/05/2024
Łatwo jest podejmować lekkie i przyjemne kroki. Ale te kroki/wybory przeważnie nie niosą za sobą wartości dodanej w postaci zdrowia. Mowa tu o aspekcie żywieniowym i ruchowym.
Łatwo siedzieć na dupie i marudzić. Łatwo jeść gotowce i fast foody.
Przeważnie te trudniejsze, okupione wysiłkiem, determinacją, mistyczną "motywacją", ale przede wszystkim KONSEKWENCJĄ - dadzą Ci szczęście🙂 i satysfakcję 💪.
Tylko działanie, które jest wyzwaniem popycha do rozwoju.
Wyobraź sobie 2 sytuację.
1. Sobota wieczór, siedzisz na kanapie przed TV, zajadasz się pizzą i ciperkami, koniecznie cola. Nooo ewentualnie browarek. Lecisz 90 odcinek serialu na NETFLIXie. Pierwszych 88 już nie pamiętasz lub pamiętasz 5%. Lekcji wyciągniętych zero. Paranoje przeplatane smutkiem, zamieszane radością, okraszone dramatem, opalane śmiechem (tak działa stymulowanie Twojej dopaminę przez seriale).
Budzisz się w niedzielę. Co myślisz? (Możesz podzielić się tym w komentarzu - chyba, że nie ma za bardzo czym się chwalić 😉. )
2. Sobota wieczór, siedzisz na kanapie przed TV, przed Tobą paczka chipsów, browar, pizza i inne dodatki. Wstajesz na równe nogi zakładasz buty i idziesz biegać powtarzając sobie w głowie "dosyć tej autodestrukcji, dość psucia siebie, dość działani na MOJĄ WŁASNĄ NIEKORZYŚĆ". Biegniesz. Nie jest lekko. Przechodzisz do marszu. Znowu biegniesz. Wracasz do domu co myślisz? Jakie towarzyszą Ci emocje? Jesteś na siebie zły? Czy raczej czujesz, że to krok milowy. Smutek i poczucie bezsensu? Czy radość, endorfiny i ogromne piękne poczucie sprawczosci, że to Ty podejmujesz decyzję. Pochwal się w komentarzu, czego w dobrej wierze ostatnio sobie odmówiłeś wykazując silną wolę, niech to będzie inspiracją dla nas wszystkic
To Ty a nie leżącą przed Tobą pizza (którą ja też kocham).
To co dzieje się w Twoim mózgu w trakcie aktywności I po niej- to coś spektakularnego. To co dzieje się w Twoim mózgu i z nim podczas żarcia, chlania i ćpania- to tylko chwilowa rozkosz, która później daje poczucie BEZNADZIEJI.
Dużo siły w podejmowaniu WŁAŚCIWYCH decyzji życzę sobie i Wam Kochani.
Z poZDROWIEniami
PM