Remedium

20/12/2024

29/07/2021

Jest mi bardzo miło poinformować o tym, że mój gabinet rozszerza swoją ofertę zabiegów o
Refleksologię twarzy,
Rytuały Japońskie
oraz
MASAŻ KOBIDO

Zabiegi są skierowane przede wszystkim dla kobiet i wykonuje je moja żona.
Kontakt w sprawie zabiegów pod nr
tel. 790706224
Ps.
Na temat dobroczynności wyżej wymienionych zabiegów napiszę niebawem.

12/03/2021

Relaksacja.

Co kryje się pod tym pojęciem?
Po pierwsze
Wyciszenie organizmu,
Po drugie
Przywrócenie sił witalnych i
Po trzecie zharmonizowanie CUD-u
( ciała, umysłu i ducha)
Szczęśliwe ciało to szczęśliwe wnętrze i odwrotnie.

W dzisiejszych czasach szczególnie na stres narażeni są mieszkańcy dużych miast. Nie mają gdzie się wyciszyć, dokąd uciec od zgiełku i hałasu panującego w wielkich aglomeracjach.
I tu na pomoc przychodzą gabinety masażu lub spa proponując zabiegi relaksacyjne.
Są one nam naprawdę niezbędne ponieważ nasze ciała są poddawane ogromnym obciążeniom fizycznym i psychicznym. Żyjemy w takich a nie innych czasach.
Nadmiar obowiązków w pracy i w domu oraz
stres i nadmiar boćców
mają bardzo destrukcyjny wpływ na nasze ciała.
Zabiegi relaksacyjne ( kto doświadczył, ten wie 😉) przynoszą ulgę nie tylko fizyczną, ale robią też dobrą robotę w psychice. Reakcje podczas zabiegów są różne. Czasami samoistnie płyną łzy ( bo coś tam w środku puściło) a czasami ktoś pochrapuje 😊.
To znak że zabieg wszedł głęboko, że ciało odpowiedziało i że napięcia puściły. Ja w takim momencie czuję satysfakcję z dobrze wykonanej pracy i uśmiecham się do siebie w myślach. 😊
Miło jest widzieć, że się komuś pomogło. To bardzo budujące.
Miło jest także gdy ktoś dzień po zabiegu przyśle smsa z podziękowaniami lub napisze recenzję, że było cudownie albo że było magicznie. 🙌.
To niesie, to dodaje skrzydeł i zachęca do pracy.
Dziękuję za to .

Dotyk ma naprawdę cudowną moc. Przypomnijcie sobie płaczące dziecko. Jak szybko przestaje płakać gdy je przytulimy.
Ten sam mechanizm działa podczas zabiegu relaksacji.
Powraca spokój, powraca równowaga.
Bezcenne.

Zachęcam do korzystania z zabiegów relaksacyjnych.
W moim gabinecie są one jedną z wielu opcji zabiegowych do wyboru. 😊

Zapraszam serdecznie.
Mirosław Orzechowski.

05/03/2021

Syndrom księgowej.

(Syndrom - zespół objawów)

To pojęcie wymyślone przeze mnie na potrzeby tego posta.

Nasze kochane księgowe, co byśmy bez was zrobili.
Praca przy biurku wiąże się głównie z siedzeniem przez cały dzień w jednej pozycji i wklepywaniu danych do komputera.
I tu jest pies pogrzebany.
Bardzo często jest tak, że przyjmujemy pozycję, która jest dla nas wygodna i nie ma ona nic wspólnego z pozycją prawidłową . W większości przypadków okazuje się, że w ten sposób robimy sobie nieświadomie krzywdę.
Ideałem byłoby móc samemu zorganizować i ustawić sobie stanowisko pracy. Ale (zawsze jest jakiś ale) przyjmując się do pracy siadamy na wcześniej już stworzone stanowisko i zaczynamy ten nie równy pojedynek. Nie będę się rozpisywał jak powinno z punktu widzenia zachowania zdrowia wyglądać takie stanowisko i jak przyjmować prawidłową pozycję, ponieważ są to sprawy indywidualne i do omówienia w gabinecie.
Wracam do tematu.
Nasza przykładowa pani siedzi godzinami w jednej pozycji z głową pochyloną do przodu wertując w papierzyskach przemęczając mięśnie karku i obręczy barkowej do granic możliwości.
Która z was nie kładzie sobie lewej ręki na prawym barku i odwrotnie by rozmasować sobie spięte mięśnie? Chyba każda 😏
Początkowo boli szyja, później barki a następnie kręgosłup - początkowo piersiowy między łopatkami a później wysiada lędźwiowy.
Ale zła pozycja przy biurku, to nie wszystko. Dochodzi jeszcze stres a on potrafi dołożyć swoje trzy grosze i spotęgować odczucie bólu.
I tak oto wymarzona siedząca, w "komfortowych" warunkach praca wędruje z nami do domu.
Obowiązków domowych nikt za nas nie nadgoni. Zamiast wypocząć te nasze przemęczone i nie rzadko wyczerpane mięśnie muszą jeszcze z siebie coś wykrzesać dobijając się na koniec dnia.
Cudowne, ciężko pracujące kobiety.
Nikt nie zadba o was tak dobrze jak wy same. Ten zespół objawów bólowych nie musi uprzykrzać wam życia. Łatwo się go pozbyć .
W moim gabinecie stosuję opracowane przez siebie techniki, które przynoszą ulgę a efekty są długotrwałe. Seria zabiegów nie jest zbyt długa, co prawda bywa czasami bolesna ale warto trochę pocierpieć. Na koniec zabiegu zawsze można liczyć na krótki masaż, ( opcja standard) który rozluźni przepracowane mięśnie.
Więcej informacji na temat zabiegu udzielam w gabinecie.

Zapraszam.
Mirosław Orzechowski.

02/03/2021

Rwa kulszowa.
Rwa kulszowa potocznie korzonki lub wypadnięcie dysku, to zespół objawów związany z uciskiem na nerw kulszowy inaczej ischiasowy - nawiasem mówiąc największy nerw występujący u człowieka.
Ten unieruchamiający ból pleców połączony bardzo często z bólem pośladka, podudzia, oraz łydki może sięgać aż do stopy i trwać nie leczony od kilkunastu dni do kilku miesięcy lub nawet lat. Często przyczyną rk jest ucisk na korzenie nerwowe w okolicy lędźwiowej kręgosłupa wywołany przepukliną.
Gdy ból nie pozwala na poruszanie się i jakąkolwiek zmianę pozycji ( chory leży w jedynej przynoszącej ulgę pozycji) stosujemy leczenie farmakologiczne w celu pozbycia się stanu zapalnego, który jest najczęściej przyczyną owego bólu. Gdy pigułki zaznaczą już swoją obecność przywracając mobilność i niszcząc żołądek 😏,możemy zacząć myśleć o zabiegach rehabilitacyjnych.
Często jest tak, że rwa nie przybiera aż tak ostrej formy. Często chodzimy, z trudem ale chodzimy . Trzeba przecież pracować, zarabiać na życie i wykonywać codzienne obowiązki.
Medycyna niekonwencjonalna(której jestem zwolennikiem) potrafi w takich przypadkach przynieść znaczną ulgę cierpiącej osobie.
Nie powiem, że daję stuprocentową gwarancję, ale listę sukcesów mam dość długą a niekiedy efekty są spektakularne.
Jeśli cierpisz ty, lub ktoś z twojego otoczenia - po prostu zadzwoń do Remedium.
691729551

01/03/2021

Stres - wróg czy przyjaciel?

Jako przyjaciel utrzymuje nas w gotowości do działania.
Wyostrza zmysły, zwiększa efektywność, na krótko poprawia siłę mięśni i obniża odczuwanie bólu. To tyle o stresie jako o przyjacielu.
Nie polecam się z nim kumać, bo jako wróg potrafi dużo więcej.
Długotrwały może
zdestabilizować pracę całego organizmu atakując wszystkie układy w naszym ciele z odpornościowym na czele. Zajmijmy się kilkoma.
Pamiętacie ból brzucha przed wizytą u szkolnego dentysty?
Pamiętacie a jakżeby inaczej.
Kto tego nie przeżył, chyba wszyscy 😉.
Jedną z wielu metod walki ze stresem, którą zajmuję się w moim gabinecie Remedium jest terapia wisceralna.
Wielu z was już się przekonało o jej dobroczynności, prawda ☺
Czym jest TW postaram się w przystępny sposób przybliżyć.
Terapia wisceralna, to po prostu wyspecjalizowany masaż brzucha. (przypominam miało być przystępnie i krótko 😁)
Do rzeczy.
Terapeuta usuwa nieprawidłowe napięcia w jamie brzusznej wykorzystując odpowiednie techniki.
Co uzyskujemy?
Rozluźnienie mięśniówki gładkiej przewodu pokarmowego (jelita spastyczne) i tym samym przywrócenie jego funkcji.
Rozluźnienie struktur w obrębie jamy brzusznej skutkuje również poprawą odpływu krwi żylnej oraz zastojów limfatycznych, co ma niebagatelny wpływ na nasze zdrowie.
Pozwala na pozbycie się problemów z funkcjonowaniem narządów wewnętrznych:
wątroby, pęcherzyka żółciowego, trzustki, żołądka i wielu innych. ( dociekliwych odsyłam do atlasu anatomii 😁)
Skoro jesteśmy powyżej pępka, to zejdźmy poniżej.
Można przy pomocy TW pozbyć się problemów z oddawaniem moczu lub kału, a także bolesnych menstruacji.
W tych sprawach, no wiecie w których, też nie rzadko uzyskujemy poprawę funkcjonowania 😉.
Doświadczony terapeuta jest też w stanie wyczuć nie anatomiczne struktury, takie jak endometrium (tu co niektórzy popukają się w czoło😒). Niestety a może stety miewałem już takie przypadki w swoim gabinecie.
Tak, wiem zrobiło się trochę ponuro. Także wychodzę z dna miednicy mniejszej i kieruję się ku górze.
Często też bywa, że bóle trzewne, powodują problemy z kręgosłupem, tu mam na myśli strefy reflektoryczne
Zahariana Meada.
Jak już o bólu rzutowanym mowa, to każdy chyba przeżył ból głowy od żołądka lub wątroby.
Wracam do tematu, bo przecież miało być o stresie 😁
Reasumując (miało być też krótko)
Stres potrafi namieszać w naszej jamie brzusznej i to bardzo a jak wszyscy wiemy nasze zdrowie pochodzi właśnie stamtąd.
Dbajcie o siebie i nie dajcie się stresowi.
Oczywiście niedowiarków co do skuteczności terapii wisceralnej
nawet stygmatami nie przekonasz, dlatego kilka komentarzy od zadowolonych mile widziane. 😉

Serdeczności dla wszystkich.

Mirosław Orzechowski.
Gabinet Remedium.

28/02/2021

Dzień dobry się z państwem.

Chcę pokrótce przedstawić czym się zajmuję.
Może tak po młodzieżowemu.

Przywracam ustawienia fabryczne organizmu. 😉

Głównie są to terapie pochodzące zza wschodniej granicy (bardzo sobie cenię niekonwencjonalną medycynę Rosyjską) czyli terapia wisceralna prof.Ogułowa i terapia prof. Maksimowa.
Następnie terapie mięśniowo powięziowe, których zadaniem jest przywrócenie prawidłowego funkcjonowania mięśni.
‌Wszelkie problemy z układem ruchu (ból w biodrze, ból kolana, ramienia, łokieć tenisisty, cieśń nadgarstka) można dość szybko naprawić. Wspomnę jeszcze o rwie kulszowej 😉którą idzie ogarnąć w dość łatwy sposób (oczywiście jak się wie co się robi i że nie jest to stan ze wskazaniem do operacji).
Wykorzystuję wiele technik, w tym te opracowane przeze mnie osobiście by ulżyć państwu w bólu.
Myślę, że w międzyczasie znajdę chwilę by opisać poszczególne terapie bardziej szczegółowo.
Zapraszam do zaglądania na moją stronę.

01/02/2021

28/01/2021

Hej hej Fizjopasjonato😉

Dzisiaj chciałbym z Tobą poruszyć temat pacjentów, którzy są aktywni fizycznie. Mam na myśli, że regularnie trenują. W dodatku objawy, z którymi się zgłaszają ewidentnie korelują z ich obciążeniami treningowymi, ale z wywiadu dowiadujemy się, że obciążenia treningowe nie zmieniły się w ostatnim czasie.
Znasz takie przypadki?

Podam Ci konkretny przykład. Kiedyś zgłosił się do mnie około 40 letni mężczyzna cierpiący na bóle pleców i kolan. Z wywiadu dowiedziałem się, że regularnie od lat biega 50 – 60 km tygodniowo. Niby dużo, ale dla niego to norma.

Okazało się jednak, że kilka miesięcy wcześniej dostał awans w pracy co wiązało się z większą ilością obowiązków i większą ilością godzin w niej spędzanych. Dodatkowo kilka tygodni wcześniej został ojcem co jak pewnie sobie wyobrażasz negatywnie wpłynęło na ilość przesypianych godzin. 😉

Jak widzisz w nowej życiowej sytuacji jego normalne obciążenia treningowe stały się bardziej obciążające niż do tej pory.
Zwykle namawiamy naszych pacjentów do podjęcia lub zwiększenia aktywności fizycznej. Należy jednak mieć otwartą głowę i pamiętać, że zdarzają się sytuacje kiedy aktywnym pacjentom warto zalecić odpoczynek i chwilowe zmniejszenie obciążeń treningowych.

Z mojego doświadczenia łatwiej to wytłumaczyć zawodowym sportowcom niż ambitnym amatorom.

A ty masz jakieś tego typu doświadczenia?

04/08/2020

18/05/2020

Likwidacja zastojów u pacjentki, która od wielu lat boryka się z różnego rodzaju dysfunkcjami.