31/12/2019
Żegnaj 2019! Dziękuję ci za wszystko czego doświadczyłam. Dziękuję ci za każdą sytuację, każdego poznanego człowieka, każdą rozmowę, każdą myśl i każde działanie. Wszystko to pozwoliło mi wiele zrozumieć i przybliżyło mnie jeszcze bardziej do mojego serca, mojej duszy i mojej wewnętrznej prawdy...
Był to rok, który mimo wszystkich cudów nie był łatwy i wiele razy płakałam ze smutku, gniewu i niemocy. Rok, w którym musiałam zmierzyć się ze wszystkimi moimi cieniami, obawami i kłamstwami! W którym powracały demony przeszłości, a ja uczyłam się na nowo wybaczać i uzdrawiać to co wydawało się już zapomniane...
Był to rok, w którym mimo wielu chwil zwątpienia, byłam bliżej życia i jego magii niż kiedykolwiek wcześniej. Rok, w którym nauczyłam się jeszcze mocniej wierzyć, stałam się otwarta i pełna zaufania do Rzeki życia...
To był rok, w którym życie pokazało mi jeszcze większą głębię i obfitość, przede wszystkim w miłości i pasji. Rok, w którym doświadczyłam czystej radości tworzenia i wielokrotnie dostałam potwierdzenie od Wszechświata, że to co robię ma sens...
Stałam się w tym roku jeszcze bardziej świadoma cudu życia i swojej własnej mocy. Bardziej świadomie niż kiedykolwiek przeżywałam każdy oddech i cieszyłam się każdą chwilą!
Ten rok, nauczył mnie żyć bardziej autentycznie, uczciwie i naturalnie! Być zawsze sobą, cieszyć się swoją odmiennością i pielęgnować swoją wewnętrzną prawdę.
To był rok, w którym zrozumiałam, że całe moje poprzednie życie było zaledwie wstępnem, a to prawdziwe, spełnione i w zgodzie ze sobą, dopiero się zaczyna!
Był to rok, w którym nauczyłam się być bardziej skoncentrowana na swoich celach i robić to, co naprawdę ważne. Nie marnować już energii i czasu na ludzi i rzeczy, które mi nie pomagają, ale kierować moją uwagę na to, co jest najważniejsze! Rok, w którym stałam się bardziej kreatywna i swobodna w wyrażeniu siebie, niż kiedykolwiek przedtem..
Był to rok, w którym jeszcze głębiej zrozumiałam po co tu jestem i jaki jest sens istnienia mojego i nas wszystkich.
Zrozumiałam, że najważniejszym celem naszego życia jest zbieranie doświadczeń, działanie wzajemnie na siebie, korelowanie ze sobą i w ten sposób pobudzanie się nawzajem do rozwoju. Że jesteśmy tu po to, by się uczyć i uzdrawiać siebie, a jednocześnie pomagać w nauce i uzdrowieniu innym, że wszystko jest ze sobą powiązane i wszystko ma głęboki sens! We Wszechświecie samotność nie istnieje...
Jesteśmy tu po to, by dawać i otrzymywać, dzielić się i powracać do jedności. By odróżniać się od siebie, doświadczać podziałów na dusze i ciała, gatunki i rasy, wyglądy i charaktery, a w nieskończoności tych wzorów odnajdywać to, co nas łączy w jedną całość. By uczyć się zrozumienia i współczucia dla siebie i innych...
By uczyć się i doświadczać MIŁOŚCI!
Nie był to łatwy rok, ale bardzo ważny rok, kolejna wyprawa w głąb siebie, do centrum własnego wszechświata. Dzięki niej prawda wypełniła moje życie jasnym światłem i jeszcze bardziej poczułam jakie jest moje zadanie, cel i misja!
Dzięki niej zrozumiałam, że wszystko czego potrzebuję, mam już w sobie, że jestem wszystkim czego pragnę i tylko moja wiara lub jej brak kształtuje moją rzeczywistość. Że wszystko co potrafię sobie wyobrazić może stać się prawdą, jeśli tylko będę cierpliwa i nie zagłuszę swojej wiary wątpliwościami...
Nauczyłam się wierzyć, czekać i nigdy się nie poddawac😍