12/01/2022
Kochani przestrzeń Dobrostanu tworzą dwie osoby.
Dzisiaj zapraszam Was do poznania drugiej połowy zespołu - Przemysława :)
Witaj!
Mam na imię Przemysław i chciałem Cię na chwilę zaprosić do mojego świata.
Na głębokim poziomie czuję połączenie z Centrum, Środkiem, Sercem. Jest ono moim katalizatorem. Poprzez dłonie natomiast postrzegam i przyswajam to, co na zewnątrz. Dotykiem „słucham” historii, ciał oraz emocji innym ludzi. Dotyk jest również moim głównym językiem miłości. Właśnie nim mogę dać drugiej osobie moje najlepsze dary.
Masaż Lomi-Lomi jest dla mnie o byciu dla drugiego człowieka, o „słyszeniu” go bez słów, o obecności, uważności, miękkości. Jest również o czułości i przyjemności, która nie jest związana z seksualnością. Czuję, jak bardzo ważne jest masowanie tak kobiet jak i mężczyzn. Stworzenie bezpiecznej przestrzeni do relaksu, wyrażenia emocji czy odpuszczenia kontroli jest tym, co oferuje Lomi-Lomi.
O mnie:
Człowiek myślący. Duchowy poszukiwacz. Stara dusza. Praktyk ścieżki szamańskiej. Zwołujący Męskie Kręgi. Edukator historyczny. Ratownik medyczny. Muzyk amator. W przeszłości hodowca koni. Syn, Wnuk, Brat, Partner, Tata, Przyjaciel.
Pasjonuje mnie medycyna holistyczna, muzyka dawna, literatura, długie spacery, ciekawe rozmowy. Od kilku lat praktykuję różne metody „pracy” z oddechem. Niezwykle bliska memu sercu jest tematyka poruszana przez Davida R. Hawkinsa oraz Eckharta Tolle. Fan Wojciecha Eichelbergera. Łączę męską moc, siłę, pewność z kobiecą elastycznością, wrażliwością i otwartością. Czerpię z obu płci to, co najlepsze, integrując to w wewnętrzną Pełnię. Zasiadam od wielu lat w Męskich Kręgach, od dwóch lat je zwołuję.