20/08/2025
🔹„Jak słowa potrafią uratować życie”Bernard Lown – lekarz i wynalazca defibrylatora – mawiał, że to nie tabletki ani aparatura są pierwszym lekarstwem, lecz słowo i relacja. Psychologia potwierdza, że miał rację:👉 Życzliwa rozmowa uruchamia w mózgu mechanizmy podobne do działania leków przeciwlękowych:obniża poziom kortyzolu,wzmacnia układ przywspółczulny (odpowiedzialny za spokój i regenerację),aktywuje ośrodki więzi i poczucia sensu.To neurobiologia w praktyce — a nie metafora.💡 Przykłady prostych słów, które niosą ulgę:„Jestem tutaj, możesz na mnie liczyć.” – zakotwicza w poczuciu bezpieczeństwa.„Twoje emocje mają znaczenie.” – daje poczucie bycia ważnym.„Nie musisz być w tym sam.” – buduje most i obniża napięcie.🔹 Ćwiczenie na dziś:Spróbuj dzisiaj zamiast doradzać – po prostu towarzyszyć.Posłuchaj uważnie drugiej osoby i powiedz coś prostego, co pokaże, że naprawdę ją widzisz.Zauważysz, że twarz mięknie, oddech się uspokaja, a rozmowa nabiera głębi.✨ Dlaczego to działa?Bo słowo + obecność to naturalny „regulator” naszego układu nerwowego.To dzięki nim czujemy się mniej samotni i silniejsi wobec trudności.