pod koniec 2017 roku zdecydowałem o podjęciu własnej działalności gospodarczej.
Jestem fizjoterapeutą nie tylko z zawodu, ale i z pasji. Zawsze byłem człowiekiem, który lubi rywalizację, dlatego każdy przypadek w gabinecie traktuję jako wyzwanie. Przeciwnik nie jest łatwy, ponieważ do każdego pacjenta należy podejść indywidualnie, proporcjonalnie do potrzeb i możliwości. Pisząc przeciwnik, mam na myśli dolegliwości i dysfunkcje moich klientów.
Dla przykładu ból kręgosłupa czy drętwienie kończyn mogą występować z wielu różnych powodów, dlatego:
...bez dodatkowego wywiadu, się nie obejdzie.
Cały czas podnoszę swoje kwalifikacje i umiejętności, uczestnicząc w kursach i szkoleniach. Liczę, iż uzyskane doświadczenie, a także chęć dalszego rozwoju, pozwolą mi sprostać Waszym oczekiwaniom.