30/09/2025
💫 Czy odczuwasz w sobie podobny lęk … ?
Bardzo często słyszę od moich Klientek: „Pani Justyno, ale ja się boję… Nie chcę wyglądać sztucznie, nie chcę ogromnych policzków ani ust, które zmieniają rysy twarzy”.
I ja to doskonale rozumiem. 💚
W dzisiejszych czasach wiele osób kojarzy zabiegi igłowe tylko z przerysowanymi efektami. Niestety, niektóre metamorfozy pokazywane w internecie stają się wręcz antyreklamą medycyny estetycznej.
Prawda jest jednak taka, że mezoterapia, radiofrekwencja mikroigłowa, dermapeny czy stymulatory tkankowe absolutnie nie zmieniają rysów twarzy. One nie wypełniają, nie deformują – one odżywiają, regenerują i przywracają skórze zdrowy wygląd. To są zabiegi, które mają na celu wspierać naturalne piękno, a nie je przerysowywać. 🌿
Często też słyszę: „Ja jestem jeszcze za młoda na takie zabiegi, to nie mój czas”.
A tak naprawdę – 30 czy 40 lat to wcale nie jest za wcześnie. To właśnie idealny moment, by zadbać o skórę w sposób profilaktyczny. Zabiegi igłowe nie tylko poprawiają jej kondycję tu i teraz, ale przede wszystkim działają anti-aging – spowalniają procesy starzenia i pozwalają cieszyć się młodszym wyglądem na dłużej.
Dlatego tak ważne jest, do kogo idziemy na zabieg. Zaufanie do specjalisty to podstawa – tylko wtedy możemy czuć się bezpiecznie i mieć pewność, że efekty będą subtelne, harmonijne i w zgodzie z naszą naturą.
W Dermestetica nigdy nie dążymy do karykaturalnych efektów. Naszym celem jest, byś patrząc w lustro widziała… po prostu siebie – tylko w jeszcze piękniejszej, świeższej odsłonie. ✨