IntraJa - Karolina Szmigielska

IntraJa - Karolina Szmigielska Jestem doktorem antropologii i certyfikowanym praktykiem ustawień systemowych. IntraJa to bezpieczna przestrzeń spotkania z tym, co chce zostać uzdrowione.

W swojej pracy łączę różne techniki i narzędzia, które wspierają proces integrowania świadomości. IntraJa to przestrzeń, w której naukowe podejście do pracy ze świadomością łączy się z duchowością; a metody i teorie akademickie przeplatają się z wglądem. Nazywam się Karolina Szmigielska - jestem doktorem antropologii i certyfikowanym praktykiem ustawień systemowych. W swojej pracy z klientem łączę różne techniki i narzędzia: medytacje, IFS, ustawienia systemowe, pracę na figurkach terapuetycznych czy rysunek intuicyjny. Nieustannie poszukuję nowych metod i podejść, które pozwolą mi coraz efektywniej wspierać klientów w procesie uzdrawiania i samointegracji świadomości. Moją pasją są nauka i duchowość. I z tej przestrzeni POMIĘDZY patrzę na świat i ludzi: z ciekawością, zrozumieniem i uważnością. IntraJa to przestrzeń otulenia i spojrzenia w prawdzie na to, czego tak naprawdę potrzebujesz do uzdrowienia i lekkiego życia. Widzę Cię.

𝐋𝐞𝐧𝐢𝐰𝐲 𝐛𝐨𝐡𝐚𝐭𝐞𝐫: 𝐨 𝐜𝐳ł𝐨𝐰𝐢𝐞𝐤𝐮, 𝐤𝐭ó𝐫𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐡𝐜𝐢𝐚ł 𝐬𝐮𝐤𝐜𝐞𝐬𝐮-------------------------------------------------------Przychodzi n...
29/09/2025

𝐋𝐞𝐧𝐢𝐰𝐲 𝐛𝐨𝐡𝐚𝐭𝐞𝐫: 𝐨 𝐜𝐳ł𝐨𝐰𝐢𝐞𝐤𝐮, 𝐤𝐭ó𝐫𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐡𝐜𝐢𝐚ł 𝐬𝐮𝐤𝐜𝐞𝐬𝐮
-------------------------------------------------------
Przychodzi na sesję mężczyzna około czterdziestki. Inteligentny, błyskotliwy, ale z gasnącym blaskiem w oczach.
Jego problem? Biznes, który powinien kwitnąć, a grzęźnie w stagnacji.

Nowi klienci? Nie przychodzą.
Starzy? Wciąż proszą o więcej: nowe usługi, szerszą ofertę.
On wszystko odkłada na 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐳𝐧𝐞 „𝐩óź𝐧𝐢𝐞𝐣”. Powtarza, że nie jest gotowy, że to nie ten moment.

Rozpoczynamy pracę…

Kiedy patrzymy głębiej w jego pole informacyjne, wychodzi na jaw coś bardzo poruszającego.
Okazuje się, że ten na pozór radosny mężczyzna, który zgłosił się do mnie, by „pracować z zastojem w biznesie”, wewnętrznie 𝐬𝐚𝐦 𝐬𝐚𝐛𝐨𝐭𝐨𝐰𝐚ł 𝐬𝐰ó𝐣 𝐬𝐮𝐤𝐜𝐞𝐬.

Na poziomie nieświadomym wcale 𝐍𝐈𝐄 𝐂𝐇𝐂𝐈𝐀Ł 𝐑𝐎𝐙𝐖𝐎𝐉𝐔.
Nie chciał nowych klientów.
Nie chciał więcej pracy.
Nie miał siły na sukces.
Był do cna wyczerpany.

Jego dusza krzyczała: 𝒩𝒾ℯ 𝓊𝓃𝒾ℴ𝓈ę 𝒿𝓊ż 𝓃𝒾𝒸 𝓌𝒾ę𝒸ℯ𝒿.

𝐁𝐨 𝐬𝐮𝐤𝐜𝐞𝐬 𝐨𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐚: 𝐖𝐈Ę𝐂𝐄𝐉 Ż𝐘𝐂𝐈𝐀.. 𝐖𝐢ę𝐜𝐞𝐣 𝐨𝐝𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐧𝐨ś𝐜𝐢. 𝐖𝐢ę𝐜𝐞𝐣 𝐩𝐫𝐚𝐜𝐲 𝐢 𝐛𝐲𝐜𝐢𝐚 𝐰𝐢𝐝𝐨𝐜𝐳𝐧𝐲𝐦.

A on tak naprawdę nie miał już siły – bo cała jego energia życiowa, jego witalność i moc sprawcza od dawna były zaangażowane gdzie indziej.

Miejsce, w którym mogliby pojawić się nowi klienci, BYŁO ZAJĘTE. Zajmowały je „duchy przeszłości”: pamięć zapomnianych i wykluczonych osób z rodu.

Jego „nie jestem gotowy” było najszczerszą prawdą. Nie był w stanie wziąć na siebie niczego więcej, bo od dziecka dźwigał cały bagaż nie swoich historii. 𝐓𝐨 𝐰ł𝐚ś𝐧𝐢𝐞 𝐭ą 𝐧𝐢𝐞𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐧ą 𝐩𝐫𝐚𝐜ą 𝐛𝐲ł 𝐳𝐚𝐣ę𝐭𝐲 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐜𝐚ł𝐞 ż𝐲𝐜𝐢𝐞.

Z miłości i dziecięcej lojalności wziął na swoje barki:
➡️ niewypłakaną żałobę babci,
➡️ długi ojca
➡️ stłumioną winę dziadka, który przeżył wojnę, gdy inni zginęli,
➡️ rodzinną tajemnicę, której nikt nie śmiał dotknąć.

To, co na powierzchni wyglądało na lenistwo, prokrastynację i chaos pod spodem było cichym bohaterstwem. Zmęczeniem kogoś, kto samotnie dźwiga nieswoje ciężary.

𝐔𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚 𝐬𝐲𝐬𝐭𝐞𝐦𝐨𝐰𝐞 𝐬ą 𝐣𝐚𝐤 𝐫𝐞𝐳𝐨𝐧𝐚𝐧𝐬 𝐦𝐚𝐠𝐧𝐞𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐝𝐥𝐚 𝐝𝐮𝐬𝐳𝐲. Pozwalają zobaczyć to, co trudne do wyrażenia i często niewidoczne na pierwszy rzut oka:
⚛️ Dokąd tak naprawdę płynie nasza siła życiowa?
⚛️ Gdzie są nasze wewnętrzne zastoje i blokady?
⚛️ W jakie miejsca i przestrzenie nieświadomie oddajemy swoją witalność?

Dopóki te dynamiki nie zostaną 𝐳𝐨𝐛𝐚𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞, 𝐮𝐳𝐧𝐚𝐧𝐞 𝐢 𝐳𝐚𝐦𝐤𝐧𝐢ę𝐭𝐞 𝐰 𝐬𝐳𝐚𝐜𝐮𝐧𝐤𝐮 - żadne strategie biznesowe, afirmacje ani techniki zarządzania czasem nie zadziałają.

𝐏𝐫𝐚𝐰𝐝𝐳𝐢𝐰𝐚 𝐦𝐨𝐜 𝐧𝐢𝐞 𝐫𝐨𝐝𝐳𝐢 𝐬𝐢ę 𝐳 𝐝𝐨𝐤ł𝐚𝐝𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐤𝐨𝐥𝐞𝐣𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐬𝐭𝐨𝐩𝐧𝐢 𝐫𝐨𝐳𝐰𝐨𝐣𝐮 𝐜𝐳𝐲 𝐚𝐰𝐚𝐧𝐬ó𝐰, 𝐚𝐥𝐞 𝐳 𝐨𝐝𝐤ł𝐚𝐝𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐭𝐞𝐠𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐥𝐞ż𝐚ł𝐨 𝐝𝐨 𝐧𝐚𝐬.

Dopiero wtedy pojawia się przestrzeń. Na oddech. Na lekkość.
I na sukces, który karmi – zamiast wyczerpywać.

⚛️ A Ty? Jaki ciężar nosisz tak długo, że nazwałeś/nazwałaś go swoim charakterem?
⚛️ Czy na pewno należy on do Ciebie?

Z miłością,
Karolina Szmigielska
Doktor Antropologii
Certyfikowany Praktyk Ustawień Systemowych

𝐊𝐎𝐓𝐖𝐈𝐂𝐄: 𝐭𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐢𝐞𝐳𝐚𝐤𝐨ń𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞, 𝐓𝐑𝐖𝐀.-------------------------------Utykasz? Kręcisz się w kółko?Czujesz się zablokowany_...
15/09/2025

𝐊𝐎𝐓𝐖𝐈𝐂𝐄: 𝐭𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐢𝐞𝐳𝐚𝐤𝐨ń𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞, 𝐓𝐑𝐖𝐀.
-------------------------------
Utykasz?
Kręcisz się w kółko?
Czujesz się zablokowany_a w jakimś obszarze życia?

𝐍𝐚𝐣𝐰𝐢ę𝐤𝐬𝐳𝐲𝐦𝐢 𝐜𝐢ęż𝐚𝐫𝐚𝐦𝐢 𝐬ą 𝐝𝐥𝐚 𝐧𝐚𝐬 𝐤𝐨𝐭𝐰𝐢𝐜𝐞 𝐳𝐚𝐫𝐳𝐮𝐜𝐨𝐧𝐞 𝐰 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳ł𝐨ś𝐜𝐢. Ciągniemy nimi za sobą bagaż niedomkniętych historii, niezrealizowanych marzeń, utraconych nadziei, niedopełnionych umów i wyblakłych widm ludzi zbudowanych nie tyle z krwi i kości, ile z naszych wyobrażeń i planów.

Te kotwice to strumień życiowej siły, który zamiast płynąć naprzód – ku przyszłości, zawraca ku wczoraj, karmiąc iluzję, że można tam jeszcze coś dostać. Że historia może się zmienić.

Więc czekasz... 💔

• na bliskość matki, której nigdy nie było,
• na uznanie i akceptację ojca, który nigdy Cię naprawdę nie zobaczył,
• na ciepły i bezpieczny dom,
• na sprawiedliwość i wyrównanie rachunków krzywd,
• na utracone dzieciństwo i beztroską młodość, która nie była Ci dana,
• na miłość partnera, który dawno ułożył życie gdzie indziej,
• na dziecko, które istniało w planach, ale nigdy nie przyszło,
• na wspólną starość, która rozpadła się, zanim zdążyła się zacząć,
• na życie, które mogłoby być tak piękne, gdyby potoczyło się inaczej.

I choć mijają miesiące, lata, a czasem całe dekady — 𝐞𝐧𝐞𝐫𝐠𝐞𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐭𝐨𝐢𝐬𝐳 𝐰 𝐭𝐚𝐦𝐭𝐲𝐜𝐡 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐚𝐜𝐡 𝐮𝐭𝐤𝐧𝐢ę𝐜𝐢𝐚. Serce wciąż czeka na moment, w którym TO się dopełni. 𝐒𝐩𝐨𝐠𝐥ą𝐝𝐚 𝐖𝐒𝐓𝐄𝐂𝐙 — 𝐰 𝐏𝐔𝐒𝐓𝐊Ę — 𝐨𝐝𝐰𝐫𝐚𝐜𝐚𝐣ą𝐜 𝐬𝐢ę 𝐨𝐝 𝐭𝐞𝐫𝐚ź𝐧𝐢𝐞𝐣𝐬𝐳𝐨ś𝐜𝐢, 𝐨𝐝 𝐬𝐳𝐚𝐧𝐬 𝐢 𝐦𝐨ż𝐥𝐢𝐰𝐨ś𝐜𝐢. 𝐎𝐝 Ż𝐲𝐜𝐢𝐚.

Utykamy w starych związkach, pracach, domach; w minionych okresach życia. Utykamy w relacjach, które dawno przestały nas karmić — i dziwimy się, że omija nas spełnienie, bliskość, sprawczość, dostatek.

𝐓𝐚 𝐏𝐑𝐙𝐄𝐒𝐓𝐑𝐙𝐄Ń 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐙𝐀𝐉Ę𝐓𝐀.

𝐓𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐤𝐨ń𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞 𝐢 𝐧𝐢𝐞𝐩𝐨ż𝐞𝐠𝐧𝐚𝐧𝐞, 𝐓𝐑𝐖𝐀.
Wybija z rytmu teraźniejszości.
Zabiera energię i miejsce na NOWE.
Czyni nas półżywymi statystami we własnym życiu.

Poczuj głęboko: 🙏
⚛️Jakie przeszłe historie, relacje i miejsca nadal karmisz myślami i siłami witalnymi?
⚛️Przy kim lub przy czym zahaczyła się Twoja kotwica i nie chce puścić?
⚛️Na co wciąż czekasz? Co potrzebujesz tam dostać?
⚛️Czy to Twoja osobista rana? Czy rodowa?

Sprawdź czy możesz już przyznać:

𝐓𝐨 𝐣𝐮ż 𝐛𝐲ł𝐨. 𝐅𝐈𝐍𝐈𝐓𝐎. 𝐓𝐞𝐧 𝐜𝐳𝐚𝐬 𝐦𝐢𝐧ął. 𝐍𝐢𝐞 𝐜𝐨𝐟𝐧ę 𝐠𝐨. 𝐌𝐨𝐠ę 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐚𝐤 𝐬𝐩𝐨𝐣𝐫𝐳𝐞ć 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐰 𝐨𝐜𝐳𝐲 𝐢 𝐨𝐩ł𝐚𝐤𝐚ć 𝐒𝐓𝐑𝐀𝐓𝐘:

Kiedy pozwalasz płynąć łzom, układ nerwowy mówi:

Wreszcie mogę odłożyć wartę.
Mogę odpuścić i przyznać przed sobą, ile mnie to kosztowało!
Ile czasu, energii, nadziei, ile straconych szans — bo czekałam/czekałem, tęskniłam/tęskniłem… i po cichu liczyłam/liczyłem na scenariusz, który mnie wreszcie nagrodzi.

𝐓𝐞𝐫𝐚𝐳 𝐰𝐢𝐝𝐳ę, ż𝐞 𝐭𝐨 𝐛𝐲ł𝐚 𝐈𝐋𝐔𝐙𝐉𝐀. 𝐖𝐢𝐞𝐦, ż𝐞 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨𝐬𝐭𝐚𝐧ę — 𝐢 𝐩𝐨𝐳𝐰𝐚𝐥𝐚𝐦 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐨𝐩ł𝐚𝐤𝐚ć 𝐒𝐓𝐑𝐀𝐓𝐘:

• Niezrealizowane marzenia.
• Miejsca, do których nie ma powrotu.
• Ludzi, którzy odeszli.
• Obrazy przyszłości, które nigdy się nie zmaterializowały.
• Etapy życia, których nie było mi dane przeżyć.

Jeśli to uznasz, poruszy się Twoje ciało. Będziesz mógł/mogła przeżyć cały wachlarz EMOCJI, które do tej pory były tłumione lub zamrażane w przeszłości.
A następnie - 𝐩𝐨ż𝐞𝐠𝐧𝐚ć 𝐢𝐥𝐮𝐳𝐣𝐞; 𝐩𝐨𝐨𝐝𝐜𝐳𝐞𝐩𝐢𝐚ć 𝐤𝐨𝐭𝐰𝐢𝐜𝐞 𝐢 𝐬𝐲𝐦𝐛𝐨𝐥𝐢𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐛𝐫𝐚ć 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐳 𝐭𝐲𝐜𝐡 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜 𝐮𝐭𝐤𝐧𝐢ę𝐜𝐢𝐚 - 𝐤𝐚𝐰𝐚ł𝐞𝐤 𝐩𝐨 𝐤𝐚𝐰𝐚ł𝐤𝐮.

Wtedy, być może, pojawi się w Tobie gotowość by odejść z szacunkiem. I "wrócić" do TU i TERAZ — w zaufaniu do życia, do siebie i do prawdy.
-------------------------------------------------------------

Zakończenia, domknięcia i pożegnania potrzebują gestów, symboli i słów. Potrzebują być celebrowane — wzięte na poważnie. Potrzebują świadomego rozliczenia z przeszłością i gotowości, by zostawić ją za sobą: fizycznie, emocjonalnie i duchowo.

𝒯𝒶𝓀𝒾ℯ 𝓉ℴ 𝒷𝓎łℴ.
𝒯𝒶𝓀𝒾ℯ 𝓉ℴ 𝓂𝒶𝓈𝓏.

To historia Twoich strat, marzeń i planów — historia, która ukształtowała Twoje serce. To TY.

𝐀𝐥𝐞 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐳 𝐜𝐳𝐚𝐬 𝐬𝐩𝐨𝐣𝐫𝐳𝐞ć 𝐏𝐑𝐙𝐄𝐃 𝐒𝐈𝐄𝐁𝐈𝐄. 𝐍𝐎𝐖𝐄 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐜𝐡𝐨𝐝𝐳𝐢 𝐝𝐨 𝐳𝐚𝐩𝐞ł𝐧𝐢𝐨𝐧𝐞𝐠𝐨.

Zrób miejsce — a przyjdzie cicho, dokładnie wtedy, gdy będziesz gotowa/gotowy. 🌱

Trzymaj się ciepło,
K.
-----------------
𝐉𝐞ś𝐥𝐢 𝐜𝐡𝐜𝐞𝐬𝐳 𝐩𝐨𝐩𝐚𝐭𝐫𝐳𝐞ć 𝐧𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐚 𝐮𝐭𝐤𝐧𝐢ę𝐜𝐢𝐚, 𝐧𝐢𝐞𝐩𝐨ż𝐞𝐠𝐧𝐚𝐧𝐞 𝐭𝐞𝐦𝐚𝐭𝐲 𝐢 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐞 - 𝐳𝐚𝐩𝐫𝐚𝐬𝐳𝐚𝐦 𝐧𝐚 𝐬𝐞𝐬𝐣ę 𝐮𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐞ń 𝐧𝐚 𝐟𝐢𝐠𝐮𝐫𝐤𝐚𝐜𝐡 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐞𝐮𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐲𝐜𝐡 🍀

Inwestycja: 250 PLN
Photo: Przemek Bereza

13/09/2025

𝐖𝐞𝐰𝐧ę𝐭𝐫𝐳𝐧𝐞 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐜𝐢𝐚𝐝ł𝐨
--------------------------
Rumi mawiał: Wszechświat nie jest poza Tobą. Spójrz w głąb siebie; wszystko, czego pragniesz, już tam jest.

Każdy z nas potrzebuje drugiego człowieka jak lustra – by móc zobaczyć i potwierdzić swoje istnienie. Te spotkania są niezbędne, abyśmy mogli doświadczyć samych siebie jako istot boskich.

A jednocześnie to, czego nie przyjmujemy w sobie, widzimy wyolbrzymione w innych – stają się oni wtedy naszym 𝐤𝐫𝐳𝐲𝐰𝐲𝐦 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐜𝐢𝐚𝐝ł𝐞𝐦.

Jedna z najbardziej znanych zasad duchowych mówi: Nie zmienisz odbicia, nie zmieniając przedmiotu, który się w nim odbija.

"𝐍𝐢𝐞 𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢𝐦𝐲 𝐫𝐳𝐞𝐜𝐳𝐲 𝐭𝐚𝐤𝐢𝐦𝐢, 𝐣𝐚𝐤𝐢𝐞 𝐬ą. 𝐖𝐢𝐝𝐳𝐢𝐦𝐲 𝐣𝐞 𝐭𝐚𝐤𝐢𝐦𝐢, 𝐣𝐚𝐜𝐲 𝐦𝐲 𝐣𝐞𝐬𝐭𝐞ś𝐦𝐲" - Anais Nin.

Aby zmienić swój świat zewnętrzny, każdy z nas musi zatem zacząć od tego wewnętrznego - od samego siebie.

Ostatecznie jesteśmy 𝐉𝐄𝐃𝐍𝐎Ś𝐂𝐈Ą 𝐰 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐨ś𝐜𝐢 𝐢 𝐖𝐈𝐄𝐋𝐎Ś𝐂𝐈Ą 𝐰 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐨ś𝐜𝐢.
-------------------------------------------------

𝐒𝐞𝐫𝐜𝐞 𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚 𝐏𝐑𝐀𝐖𝐃Ę! ❤️---------------------------Są miejsca i przestrzenie, w których każdy z nas czuje się jak w DOMU. ...
11/09/2025

𝐒𝐞𝐫𝐜𝐞 𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚 𝐏𝐑𝐀𝐖𝐃Ę! ❤️
---------------------------
Są miejsca i przestrzenie, w których każdy z nas czuje się jak w DOMU. Wszystko jest tam lekkie i właściwe: ciało się rozluźnia, a zmysły celebrują każdą chwilę, każde doznanie.

Tak właśnie czuję się zawsze wtedy, gdy wracam do pracowni Anna Brzozowska w Skupieniu. Wczoraj rozpoczęłam tam kolejną, niezwykłą podróż – 10-miesięczną grupę superwizyjną.

W gronie 20 wspaniałych praktyków ustawień systemowych, pod przewodnictwem Ani Brzozowskiej, przez kolejne miesiące będziemy zgłębiać metodyczne i metodologiczne aspekty naszej pracy ustawieniowej.

Będziemy ćwiczyć, badać, szkolić się i superwizować, a przede wszystkim — pogłębiać naszą własną umiejętność świadomego życia w PRAWDZIE, w zgodzie ze sobą. Bez mataczenia, zakłamywania, maskowania, sabotowania…

𝐏𝐫𝐚𝐰𝐝𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐥𝐞𝐤𝐤𝐚.
𝐊ł𝐚𝐦𝐬𝐭𝐰𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐜𝐢ęż𝐤𝐢𝐞.

Czuję 𝐌𝐎𝐂 i ogromną 𝐖𝐃𝐙𝐈Ę𝐂𝐙𝐍𝐎ŚĆ za to spotkanie.

Do zobaczenia niebawem 🔆
—-----
⚛️ A Ty? Gdzie ostatnio poczułaś_ęś się jak w „do domu”?
⚛️ Jakie miejsce daje Ci doznanie lekkości, zrozumienia, kompletności?
⚛️ Dokąd Twoje ciało chce ciągle wracać?
⚛️ A gdzie czujesz się energetycznie i fizycznie wypalony_a?

10 - cio miesięczna grupa superwizyjna ruszyła .
To wszystko duże !

Uwielbiam zdanie które porządkuje ciężar

Prawda jest lekka
A kłamstwo ciężkie

Zatem , każdy element ciężkiego
Potrzebuje u- jaśnienia !!!

Dziękuję za wczoraj
Widzimy się za miesiąc ❤️❤️❤️

Link do naszej grupy : https://www.facebook.com/groups/1954482905348954

𝐋𝐮𝐬𝐭𝐫𝐨. 𝐎 𝐭𝐰𝐚𝐫𝐳𝐲, 𝐤𝐭ó𝐫𝐞𝐣 𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐡𝐜𝐞𝐬𝐳 𝐳𝐨𝐛𝐚𝐜𝐳𝐲ć.----------------------------------------------Ta osoba…Dobrze wiesz która.N...
09/09/2025

𝐋𝐮𝐬𝐭𝐫𝐨. 𝐎 𝐭𝐰𝐚𝐫𝐳𝐲, 𝐤𝐭ó𝐫𝐞𝐣 𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐡𝐜𝐞𝐬𝐳 𝐳𝐨𝐛𝐚𝐜𝐳𝐲ć.
----------------------------------------------
Ta osoba…
Dobrze wiesz która.

Na jej widok zaciska Ci się gardło i żołądek.
Oddech nagle przyspiesza, a całe ciało wchodzi w tryb:
ATAK / OBRONA / UCIECZKA.

To ktoś, na kogo nawet trudno Ci się patrzy, bo przebywanie w jednej przestrzeni wydaje się męczarnią.

❌ Jej śmiech Cię drażni.
❌ Jej arogancja sprawia, że chcesz krzyczeć.
❌ Jej męczeństwo budzi w Tobie odrazę i pogardę.
❌ Wkurza Cię sposób, w jaki mówi, porusza się, je... a nawet oddycha.

Masz na nią alergię.
Wszystko w niej jest irytujące.
WSZYSTKO JEST NIE DO ZNIESIENIA.

Uchwyć ten kadr — to uczucie.
Zatrzymaj ten film.

𝐓𝐞𝐧 𝐊𝐓𝐎Ś 𝐭𝐨 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐩𝐨𝐬ł𝐚𝐧𝐢𝐞𝐜.
Przynosi wiadomość.
Od Ciebie.
Dla Ciebie.

𝐓𝐎 𝐓𝐖𝐎𝐉𝐄 𝐋𝐔𝐒𝐓𝐑𝐎.
Widzisz w nim własne części, cechy, jakości, których sobie odmawiasz, których nie akceptujesz, boisz się lub którymi w głębi duszy gardzisz W SOBIE.

Zamiast eliminować irytującego posłańca, popatrz na niego wewnętrznymi oczami.
I wypowiedz głośno te wszystkie słowa, które dusisz głęboko w sobie:

⚛️arogancki_a
⚛️głupi_a
⚛️bezczelny_a
⚛️fałszywy_a
⚛️dziecinny_a
⚛️zachłanny_a
⚛️za głośny_a
⚛️sztuczny_a
⚛️leniwy_a
⚛️chaotyczny_a
⚛️wieczna ofiara
⚛️furiat_ka

Skąd Ty to znasz? Te słowa, oceny, osądy? Dokąd Cię to prowadzi?

Poczuj, gdzie w ciele chowasz te emocje?
👉 W zaciśniętej szczęce?
👉 W brzuchu, który zwija się w kłębek?
👉 W gardle, które dusi krzyk?
👉 W odrętwiałych rękach i nogach, które nie są w stanie wykonać żadnego ruchu?

Oddychaj w to miejsce. Z uwagą i czułością.
Tak długo, aż będziesz gotowy_a ponownie spojrzeć w LUSTRO.
𝐓𝐲𝐦 𝐫𝐚𝐳𝐞𝐦, 𝐛𝐲 𝐳𝐨𝐛𝐚𝐜𝐳𝐲ć 𝐭𝐚𝐦 𝐒𝐖𝐎𝐉𝐄 𝐎𝐃𝐁𝐈𝐂𝐈𝐄. 𝐓𝐨 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐳𝐢𝐰𝐞.

Gdy Ci się to uda, zapytaj, jakie uczucia chowasz sam_a przed sobą. To są dokładnie te same uczucia, które WYZWALA "posłaniec" - ta osoba, której nie możesz znieść. I nazwij to:

⚛️NIENAWIDZĘ
⚛️ZAZDROSZCZĘ
⚛️GARDZĘ
⚛️BOJĘ SIĘ
⚛️CZUJĘ ODRZUCENIE
⚛️TĘSKNIĘ
⚛️WSTYDZĘ SIĘ
⚛️MAM OCHOTĘ ZNIKNĄĆ
⚛️CHCĘ WRZESZCZEĆ

Pozwól ciału powiedzieć prawdę.
• Jeśli stopy chcą tupać – tup.
• Jeśli gardło chce warczeć – warcz.
• Jeśli dłonie zaczynają drżeć – niech drżą.

Teraz możesz zapłakać zamrożonymi łzami sprzed lat.
Możesz wykrzyczeć swój ból w poduszkę.
Wytańczyć to, czego nie wolno było wyrażać w Twoim domu.
Możesz szlochać, czuć smutek, wściekłość, żal…

To Twoje. Wszystko Twoje. Przywitaj się.
I popatrz ponownie na swoje odbicie. To prawdziwe – bez maski.

Taki_a jesteś.
To TY.

𝐓𝐨 𝐓𝐰𝐨𝐣𝐞 𝐳𝐚𝐩𝐨𝐦𝐧𝐢𝐚𝐧𝐞 𝐜𝐳ą𝐬𝐭𝐤𝐢:
• Twoja 𝐰ś𝐜𝐢𝐞𝐤ł𝐨ść, której nie wolno Ci było czuć, bo „grzeczne dzieci się nie złoszczą”.
• Twoje 𝐳𝐝𝐫𝐨𝐰𝐞 𝐠𝐫𝐚𝐧𝐢𝐜𝐞, które ktoś kiedyś przekraczał, wmawiając Ci „nadwrażliwość”.
• Twój 𝐬𝐦𝐮𝐭𝐞𝐤 𝐢 𝐛𝐞𝐳𝐫𝐚𝐝𝐧𝐨ść, które musiałeś_aś zamrozić, bo „narzekanie to słabość”.
• Twoje 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐨 𝐝𝐨 𝐨𝐝𝐩𝐨𝐜𝐳𝐲𝐧𝐤𝐮, które nazywano lenistwem.
• Twoja 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐢ę𝐜𝐚 𝐫𝐚𝐝𝐨ść, którą uciszano, aby „nie przeszkadzać”.
• Twoje 𝐭𝐚𝐥𝐞𝐧𝐭𝐲, które wyśmiano jako „niepraktyczne” i „niepoważne”.
• Twoja 𝐰𝐞𝐰𝐧ę𝐭𝐫𝐳𝐧𝐚 𝐦𝐨𝐜, którą umniejszano lub gaszono słowami „nie bądź taki_a przemądrzały_a”.
• Twoje 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐨 𝐝𝐨 𝐰𝐲𝐫𝐚ż𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞, które ktoś wielokrotnie obśmiał i wyszydził, nazywając Cię dziwakiem
• Twoja 𝐬𝐞𝐤𝐬𝐮𝐚𝐥𝐧𝐨ść, nazwana kiedyś „brudną” i przykryta kocem „grzechu”.
• Twoje 𝐨𝐬𝐚𝐦𝐨𝐭𝐧𝐢𝐨𝐧𝐞 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐤𝐨 zmuszone do ratowania dorosłych, niemogące odnaleźć siebie w oczach rodziców.

To wszystko Twoje zapomniane części.
Przytul je do serca i uspokój słowami:

𝒯𝒶𝓀𝒾ℯ 𝓉ℴ 𝒹𝓁𝒶 𝓃𝒶𝓈 𝒷𝓎łℴ.
𝒫𝓇𝓏ℯż𝓎𝓁𝒾ś𝓂𝓎 𝓉ℴ.

I poczuj:
Jaka Twoja potrzeba została wówczas zignorowana?
Do kogo ją kierowałeś_aś?
Kto jej nie zaspokoił?
Czego i kogo Ci zabrakło?
Gdzie to wszystko się zaczęło?
Czy to Twoja osobista rana, czy taka którą nosiło w Twoim rodzie wielu?

I oddychaj. Głęboko.

Teraz możesz już patrzeć na siebie bez MASKI.
𝐏𝐫𝐳𝐲𝐭𝐮𝐥 𝐭ę 𝐜𝐳ą𝐬𝐭𝐤ę 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞, 𝐤𝐭ó𝐫ą 𝐰ł𝐚ś𝐧𝐢𝐞 𝐨𝐝𝐳𝐲𝐬𝐤𝐚ł𝐞ś_𝐚ś – 𝐭𝐞𝐧 𝐞𝐧𝐞𝐫𝐠𝐞𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐩𝐮𝐳𝐳𝐞𝐥, 𝐤𝐭ó𝐫𝐲 𝐰𝐫ó𝐜𝐢ł 𝐧𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐞.

Podelektuj się tym uczuciem kompletności.
Skontaktuj się z nim głęboko.

Poczuj, jak wraca zaufanie do samego_samej siebie.
Do swojej mocy i wewnętrznego kompasu.

-------------------------------------------
Wszyscy, których napotykamy na naszej drodze, są „nauczycielami życia”.
𝐀 𝐜𝐢, 𝐤𝐭ó𝐫𝐳𝐲 𝐢𝐫𝐲𝐭𝐮𝐣ą 𝐧𝐚𝐬 𝐧𝐚𝐣𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣, 𝐦𝐚𝐣ą 𝐧𝐚𝐦 𝐝𝐨 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐤𝐚𝐳𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐧𝐚𝐣𝐜𝐞𝐧𝐧𝐢𝐞𝐣𝐬𝐳𝐞 𝐥𝐞𝐤𝐜𝐣𝐞. Ich zadaniem jest włożyć palec prosto w naszą najgłębszą ranę. Nie po to, by zadać ból, ale po to, byśmy wreszcie ją zobaczyli i mogli uzdrowić.

Trzymaj się ciepło,
K.

Photo: Przemek Bereza

25/07/2025

𝐌ęż𝐜𝐳𝐲𝐳𝐧𝐚, 𝐤𝐭ó𝐫𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣ął 𝐎𝐣𝐜𝐚
-----------------------------------
Mężczyzna, który z jakiegoś powodu
nie przyjął w PEŁNI od Ojca:
miłości, życia, dorosłego prowadzenia...

Może unikać bliskości i zaangażowania
nie dlatego, że nie kocha lub mu nie zależy...
Ale z tego powodu, że podświadomie czuje lęk,..że nie ma TEJ KOBIECIE nic do zaoferowania.

𝐍𝐚𝐣𝐠𝐨𝐫𝐬𝐳𝐚 𝐳𝐝𝐫𝐚𝐝𝐚?---------------------To ta, której dopuszczasz się wobec samego/samej siebie.Cicho, szeptem, gdy milczy...
24/07/2025

𝐍𝐚𝐣𝐠𝐨𝐫𝐬𝐳𝐚 𝐳𝐝𝐫𝐚𝐝𝐚?
---------------------
To ta, której dopuszczasz się wobec samego/samej siebie.
Cicho, szeptem, gdy milczysz o własnych potrzebach
i tłumisz prawdziwe uczucia.

To każde „tak” wypowiedziane wbrew sobie,
gdy w środku wszystko krzyczy „nie”.
I każde "nie", gdy tak naprawdę
Pragnęło się powiedzieć "tak".

𝐓𝐨 𝐳𝐠𝐨𝐝𝐚 𝐧𝐚 ż𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐨 𝐤𝐢𝐥𝐤𝐚 𝐫𝐨𝐳𝐦𝐢𝐚𝐫ó𝐰 𝐳𝐚 𝐦𝐚ł𝐞,
𝐨𝐩𝐮𝐬𝐳𝐜𝐳𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 – 𝐤𝐚𝐰𝐚ł𝐞𝐤 𝐩𝐨 𝐤𝐚𝐰𝐚ł𝐤𝐮 –
w zamian za iluzję bezpieczeństwa.
By zachować przynależność.
By uniknąć kolejnej burzy.
By innym nie było przykro.
By utrzymać pozory, że wszystko jest w porządku.

A przede wszystkim – by nie stanąć twarzą w twarz z PRAWDĄ.
𝐁𝐨 𝐏𝐑𝐀𝐖𝐃𝐀 𝐳𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐳𝐦𝐮𝐬𝐳𝐚 𝐝𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐚ł𝐚𝐧𝐢𝐚,
𝐝𝐨 𝐰𝐲𝐤𝐨𝐧𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐤𝐫𝐨𝐤𝐮,
którego najbardziej się boisz.

𝐂𝐢, 𝐤𝐭ó𝐫𝐳𝐲 𝐳𝐝𝐫𝐚𝐝𝐳𝐚𝐣ą 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞,
𝐩𝐨𝐰𝐨𝐥𝐢 𝐨𝐛𝐫𝐚𝐬𝐭𝐚𝐣ą 𝐰 𝐩𝐚𝐧𝐜𝐞𝐫𝐳 𝐳ł𝐨ś𝐜𝐢, ż𝐚𝐥𝐮 𝐢 𝐟𝐫𝐮𝐬𝐭𝐫𝐚𝐜𝐣𝐢.
Są uzbrojeni, ale największe działa kierują do wewnątrz,
pozwalając, by raniły ich samych,
unicestwiając od środka.
I sprawiając, że znikają.

Zdradzający siebie często zamrażają serce,
hibernują ciało,
by nie czuć.

Bo gdyby pozwolili sobie na czucie…
gdyby otworzyli drzwi temu, co naprawdę mieszka w ich wnętrzu…

No właśnie... Co mogłoby się wtedy stać?

𝐏𝐫𝐚𝐰𝐝𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐥𝐞𝐤𝐤𝐚. 𝐊ł𝐚𝐦𝐬𝐭𝐰𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐜𝐢ęż𝐤𝐢𝐞.
⚛️ W jakiej przestrzeni życia nosisz swój "ciężar"?
⚛️ W jakiej kwestii okłamujesz samego/samą siebie?
⚛️ I jaką cenę za to płacisz?



Foto: Przemek Bereza

22/07/2025

𝐁𝐲ć 𝐦𝐨ż𝐞 𝐰𝐲𝐩ł𝐚𝐤𝐮𝐣𝐞𝐬𝐳 ł𝐳𝐲 𝐳𝐚 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐮
----------------------------------------

21/07/2025

𝐙𝐚 𝐤𝐢𝐦 𝐝𝐳𝐢ś 𝐭ę𝐬𝐤𝐧𝐢𝐬𝐳?
----------------------
Kogo dzisiaj Ci brakuje?
Z kim masz niedokończoną rozmowę lub niewyjaśnioną sytuację?

Jak by to było móc spotkać się TAK NAPRAWDĘ?
Bez masek, manipulacji, bez udawania...
Beż żalu...
Dusza z duszą?

Jak by to było patrzeć sobie w oczy?
I wiedzieć, że TA OSOBA naprawdę Cię widzi?
A w jej oczach nie ma oceny czy litości
Jest prawdziwa uważność
Bo ta osoba jest tu WŁAŚNIE dla CIEBIE
I chce zrozumieć

A Ty wreszcie możesz mówić?
Prawdę.
Bez oszukiwania samego siebie.

CO BYŚ powiedział/a tej osobie?
Gdybyś mógł/mogła powiedzieć WSZYSTKO

Czego od niej byś potrzebował/a?
Może:
⚛️ tego, aby wreszcie Cię zobaczyła, zrozumiała?
⚛️ szansy, aby zacząć od nowa?
⚛️ przeprosin i wyrównania jakiejś krzywdy?
⚛️ pozwolenia na odejście?

Jakby by to było pokazać się bez przebrania i pancerza ?

Kto jako pierwszy przyszedł Ci do głowy?
Bez ściemniania?

19/07/2025

𝐓𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐲𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢𝐚𝐧𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐫𝐨𝐝𝐳𝐢𝐜ó𝐰 -
często zostaje wykrzyczane przez dzieci:
m.in. objawami chorobowymi, agresją, "trudnym zachowaniem", powielaniem szkodliwych schematów, wycofaniem.

🔆𝐂𝐨 𝐰 𝐭𝐞𝐧 𝐬𝐩𝐨𝐬ó𝐛 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐤𝐨 𝐤𝐨𝐦𝐮𝐧𝐢𝐤𝐮𝐣𝐞?
🔆𝐉𝐚𝐤𝐢 𝐤𝐨𝐧𝐟𝐥𝐢𝐤𝐭 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚ł 𝐫𝐨𝐳𝐰𝐢ą𝐳𝐚𝐧𝐲?
🔆Jaka odpowiedzialność nie została wzięta?
🔆Co dziecko wzięło na siebie za rodzica?
🔆W obronie kogo lub czego podświadomie staje?
🔆Czyjego "odejścia" z systemu się boi?

,

18/07/2025

Adres

Skierniewice
96-100

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy IntraJa - Karolina Szmigielska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram