28/09/2020
Pierwsza część rehabilitacji po artroskopii kolana to praca na "łańcuchach zamkniętych", a przekładając to na język przeciętnego zjadacza chleba, są to ćwiczenia z dwoma punktami podparcia (np. wykonując ruch w kolanie biodro i stopa przylegają cały czas do podłoża) . Ćwiczenia wykonujemy bez obciążenia!!! Żeby komuś nie przyszło do głowy położyć odważnik zaraz po zabiegu na operowanym stawie:) Tak jak wspominałem we wcześniejszym poście za pomocą ogólnie dostępnych przyrządów każdy może mieć przyzwoitą rehabilitację. Jedynym warunkiem jest prowadzenie jej pod okiem fizjoterapeuty, który ma doświadczenie w tego typu leczeniu. W moim przypadku jest to wizyta raz na dwa -trzy tygodnie, w wyjątkowych okolicznościach -co tydzień. Pacjent wraca do pełnej sprawności po około 3-5 wizytach. Jest tylko jeden warunek sumiennie musi ćwiczyć w domu. Zabiegi na NFZ, a raczej ich forma nie sprawdza się , gdyż jak wszyscy się orientują, skierowanie zawiera zazwyczaj 10 zabiegów przez okres 2 tygodni, więc jest to dopiero wstępna rehabilitacja Gdyż maksymalnie lekarz może przepisać 10 dni zabiegowych, a by zapisać się na kolejną rehabilitację trzeba skończyć wcześniejszą, a wiadomo ile czeka się po zapisaniu na zabiegi.
Do naszej fizjoterapii po artroskopii st. kolanowego używać będziemy ręcznika lub koca, gumy szerokiej do fitness (najlepiej thera-band), piłki gumowej, takiej, która potrafi się mocno odkształcać przy ucisku, lód w formie coldpacków, elektrostymulator mięśni.
Pierwsze ćwiczenie z ręcznikiem lub kocem:.to Ćwiczenie, które można wykonywać w pierwszej fazie już po przebudzeniu po operacji :) jest ćw. izometryczne m. czworogłowego uda. Zwijamy ręcznik lub koc i wkładamy pod kolano. Grubość zwiniętego rulonu uzależniona jest od naszego wyprostu w kolanie; im bardziej ograniczony wyprost tym grubszy "wałkoręcznik". Reasumując kolano musi mieć z nim wyraźny kontakt, opierać się na nim (lepszy za gruby niż za cienki:) Dla osób , które nie są w stanie unieść stopy lub sprawia im to duży ból skupamy się tylko na wciskaniu kolana w ręcznik. Pacjenci bardziej sprawni mogą przy wciskaniu kolana w ręcznik unosić stopę.
Drugie ćwiczenie:
"Wałkoręcznik” podkładamy pod stopę i trzymając oba końce rulonu rękami przyciągamy stopę opartą o podłoże w kierunku brzucha. To taka uboższa wersja "szyny CPM" , ale czy na pewno? Ci co wiedzą o co chodzi, niech sami sobie odpowiedzą na to pytanie. Podczas ćwiczenia staramy się angażować mm. stabilizujące kolana czyli próbujemy kontrolować ruch. Ruch wykonujemy w osi ,czyli w linie prostej (linia prosta, którą w myślach odrysowujemy między stopą a pośladkiem)
Trzecie ćwiczenie:
Wykonujemy raczej z grubym kocem (lub czymś bardzo miękkim grubości około 5 cm np. materac. Jeśli ktoś ma mini trampolinę też mogłaby być ). To ćwiczenie wykonujemy ostatniej fazie rehabilitacji, kiedy potrafimy już chodzić prawidłowo bez kul.
Składamy koc na kilka części, tak, by uzyskać grubość około 5 cm i stajemy na nim "chorą" nogą ugiętą w kolanie, druga noga zakroczna wyprostowana w kolanie, wspinamy się w niej na palce.