05/11/2021
Piątek, 5 listopada 2021. Dziś rocznica Parinirwany Jego Świątobliwości XVI Karmapy Rangjung Rigpe Dordże.
"Każdy Karmapa przejawia niezwykłe właściwości. Zgodnie z potrzebami swoich uczniów i ogółu społeczeństwa ukazuje aspekty natury oświecenia. Życie XVI Karmapy potwierdziło prawdziwe znaczenie „Karmapy”, czyli „Aktywność Wszystkich Buddów”.
Odejście XVI Karmapy: śmierć i kremacja
W 1981 ponownie wyjechał z Indii, tym razem na leczenie w klinice w USA. Rak jednak rozprzestrzenił się już po jego ciele. Jednak mimo że ból musiał być ogromny, dbał o dobre samopoczucie personelu pielęgniarskiego, nigdy nie mówiąc o sobie, zawsze pozostając w szczęśliwym stanie umysłu. XVI Karmapa zmarł w USA w szpitalu w Syjonie koło Chicago 5 listopada 1981 roku. Jego śmierć była dla wszystkich obecnych ostatnią nauką o nietrwałości.
Szpital pozwolił, aby ciało Karmapy pozostało w pokoju, w którym zmarł, ponieważ było oczywiste, że nie była to zwykła śmierć. Mimo że umarł, przez trzy dni przebywał w Tugdamie, w stanie medytacji. Widać to wyraźnie na podstawie takich oznak, jak ciepło w okolicy serca i sprężystość ciała. Świadkami tych znaków był obecny personel medyczny.
Po tym czasie ciało XVI Karmapy zostało przetransportowane do Indii i przewiezione do Rumteku w Sikkimie, gdzie dotarło helikopterem 9 listopada. Ciało XVI Karmapy zostało umieszczone w koncentrycznej strukturze – mandali – w sali świątynnej na piętrze klasztoru Rumtek. Ceremonie odbywały się przez półtora miesiąca, po czym odbyła się kremacja. Zamiast rozpadać się w ciągu tych czterdziestu dziewięciu dni, ciało skurczyło się i teraz siedziało w wysokim na dwie stopy pudle, które miało okno, przez które można było zajrzeć do środka. Cienki welon zakrywał jego twarz, która miała głęboki szary odcień i była nieco skurczona; w sumie był wielkości małego dziecka. Po odmówieniu „Pieśni Wadżry mistrzów kagju” i pewnych innych modlitw, pudło zostało wyniesione na zewnątrz i umieszczone w niedawno wybudowanej glinianej stupie na tarasie na dachu klasztoru. Wtedy wezwano mnicha, który nigdy nie miał żadnego kontaktu z tym Karmapą, aby zapalił masy suchego drzewa sandałowego pod stupą.
Nagle w środku ceremonii słońce otoczyło słońce, mimo że pogoda była pogodna i sucha. Podczas kremacji serce XVI Karmapy wytoczyło się ze stupy po stronie zwróconej do Tybetu. W tym wydarzeniu wzięło udział setki Rinpoczów i studentów z całego świata."
Fragment tekstu pochodzi ze strony https://www.karmapa.org/life-16th-karmapa/?fbclid=IwAR1wgu25ei66wFkUlqVycyYv5Icz7xPdHLXjtoGSJRSqkzGh57fgdGz2j6I