14/07/2025
🧠 Jak dzieciństwo wpływa na nasze dorosłe relacje?
(Czyli dlaczego czasem trudno nam być blisko — nawet gdy bardzo tego chcemy)
Relacje z dzieciństwa to nasz emocjonalny fundament. To właśnie wtedy uczymy się, czym jest bliskość, jak wygląda miłość, kiedy można czuć się bezpiecznie, a kiedy lepiej „nie przeszkadzać”.
I choć dorastamy, zmieniamy otoczenie, ludzi wokół nas — te pierwsze doświadczenia często wciąż kierują tym, jak funkcjonujemy w relacjach. Tylko już nieświadomie.
👇 Oto kilka przykładów, które mogą to pokazać:
👶 Jeśli Twoje emocje były bagatelizowane („Nie przesadzaj”, „Nie płacz”) – mogłaś/mogłeś nauczyć się, że uczucia są problemem.
➡️ W dorosłości możesz mieć trudność z mówieniem o tym, co czujesz. Możesz obawiać się, że Twoje emocje są „za dużo” albo że inni i tak Cię nie zrozumieją.
👶 Jeśli miłość była warunkowa (tylko wtedy, gdy byłeś/aś grzeczna, posłuszna, pomocna) – mogłaś/mogłeś uznać, że na bliskość trzeba zasługiwać.
➡️ Dziś możesz mieć tendencję do zadowalania innych kosztem siebie. Albo ciągłego udowadniania, że „warto Cię kochać”.
👶 Jeśli dorastałaś_eś w napięciu lub chaosie – np. z rodzicem emocjonalnie chwiejnym lub nieprzewidywalnym – bliskość mogła się kojarzyć z niepokojem.
➡️ Możesz dziś mieć trudność z zaufaniem, z poczuciem bezpieczeństwa w relacji. Albo przeciwnie – za wszelką cenę unikać konfliktu, by nie „stracić” drugiej osoby.
👶 Jeśli byłaś_eś tą „dzielną” osobą w rodzinie – może dziś trudno Ci prosić o pomoc. Może czujesz, że musisz radzić sobie sam_a, nawet jeśli w środku jesteś zmęczona_y, zagubiona_y, samotna_y.
🌱 To nie są rzeczy, które „się zapomina” z wiekiem. One zostają – w Twoim ciele, reakcjach, wyborach, w tym, co Cię porusza albo czego unikasz.
Ale co ważne: to nie jest Twoja wina.
Nie wybieraliśmy środowiska, w którym dorastaliśmy. Ale dziś możemy wybrać coś innego – choć to często trudny i długi proces.
💬 Jeśli rozpoznajesz w sobie któryś z tych wzorców – to dobry moment, żeby powiedzieć sobie: „to ma sens, że mi trudno. Nie jestem dziwna/y, ze mną jest ok. Po prostu niosę coś, co kiedyś mi pomogło, ale dziś już mi nie służy.”
Praca z tymi schematami wymaga czasu i wsparcia. Ale jest możliwa.
A Ty zasługujesz na relacje, w których można być sobą. Bez udowadniania. Bez lęku. Bez ciągłego napięcia.