25/05/2025
Obraz- Paula Rego
Przewlekły stan zapalny wpływa na gospodarkę hormonalną kobiet. Cytokiny prozapalne (np. IL-6, TNF-α) zaburzają funkcjonowanie osi podwzgórze–przysadka–jajnik, prowadząc do spadku poziomu progesteronu i testosteronu oraz nadmiernej aktywności aromatazy, co może skutkować względnym nadmiarem estrogenów. Jednocześnie stan zapalny zmniejsza wrażliwość tkanek na hormony płciowe przez wpływ na receptory hormonalne. Zaburzenia te mogą objawiać się m.in. nieregularnymi miesiączkami, trudnościami z zajściem w ciążę, zespołem napięcia przedmiesiączkowego, a także pogorszeniem nastroju i libido. Regulacja stanu zapalnego to ważny element pacy z hormonami i wspierania płodności.