
17/09/2025
W gabinecie często spotykam się z tym, że pacjenci mówią: „Nie widzę w tym wszystkim sensu”, „Nie wiem po co wstaję rano”, „Moje życie jest puste”.
To trudne, czasem wręcz bolesne doświadczenie – a jednocześnie bardzo ludzkie.
W podejściu Gestalt patrzymy na ten brak sensu nie jak na „problem do naprawienia”, ale jak na zaproszenie do odkrywania, co się naprawdę dzieje w danym momencie.
Czasem pustka jest sygnałem, że coś w naszym życiu domaga się zmiany – relacja, praca, sposób bycia ze sobą.
Czasem jest też miejscem, w którym możemy zatrzymać się i usłyszeć siebie – zanim wypełnimy życie kolejnymi zadaniami, obowiązkami i „muszę”.
Praca w terapii Gestalt towarzyszy w tym procesie: w odkrywaniu emocji, pragnień i potrzeb, w rozpoznawaniu tego, co naprawdę ważne.
Sens nie jest czymś, co się znajduje raz na zawsze – to coś, co możemy tworzyć każdego dnia, w relacji ze sobą i ze światem.
Jeśli czujesz, że Twoje życie przestało mieć sens, stało się puste, to może być pierwszy krok do tego, by zapytać:
„Czego naprawdę potrzebuję? Co mogę zrobić, żeby moje życie było bardziej moje?”