Pranajama - joga i ajurweda

Pranajama - joga i ajurweda W studiu jogi Pranajama pracuję w kameralnych grupach, aby móc do każdego podejść w sposób indywidualny.

Na pierwszym miejscu stawiam pracę z uważnością i poszanowaniem swoich ograniczeń.

Przychodzę do Was dzisiaj z bardzo osobistym wpisem.Wciąż spotykam się z wieloma opiniami krytycznymi na temat jogi, aju...
22/04/2023

Przychodzę do Was dzisiaj z bardzo osobistym wpisem.

Wciąż spotykam się z wieloma opiniami krytycznymi na temat jogi, ajurwedy, lub ogólnie reakcji wręcz alergicznej na hasło holistyczna koncepcja życia, zdrowia.

Cóż, jedyne, co mogę powiedzieć w tym temacie, to tyle, że taka reakcja wynika z całkowitej nieznajomości tematu. Otóż jeśli chodzi o wpływ jogi, to już kiedyś krótko wspominałam, jak pomogła przy bólu kręgosłupa piersiowego. To naprawdę niesamowite, kiedy miesiącami walczysz z bólem, który nie mija. W tamtym czasie miałam przepisane tabletki, które w swoim składzie mają substancję narkotyczną. Nie pomagały. Jedyny efekt, jaki po nich odczuwałam to był całkowity brak energii, senność, przy której jednocześnie nie mogłam zasnąć. Byłam nie do życia. Z tych tabletek bardzo szybko zrezygnowałam, bo nie zmniejszały bólu, ale na mnie działały destrukcyjnie. Przez te wszystkie miesiące próbowałam chyba wszystkiego, żeby sobie pomóc. Bezskutecznie. Do momentu, aż zdecydowałam, że pomimo bólu i związane z nim ograniczenia, wracam do praktyki jogi. Do praktyki, która przede wszystkim skupia się na mnie, na moim ciele, jego możliwościach i ograniczeniach i daje mi możliwość ruchu, tak, jak tego potzrebuję. I to było remedium na mój problem. Ból wreszcie zaczął odpuszczać, a ja zaczęłam odzyskiwać sprawność.

Kolejną taką ważną sytuacją w moim życiu było przyjście na świat mojej drugiej córki. Ze względu na poważne komplikacje, przyszła ona na świat poprzez cc. Samo to było dla mnie ogromnym ciosem, traumą. Po tym nadszedł problem z laktacją. Robiłam wszystko, aby karmić piersią. Niestety pokarmu zamiast więcej miałam coraz mniej. Walczyłam przez cztery miesiące, długie i ciężkie miesiące. Wierząc w to, co piszą w poradnikach, że jak karmisz, to pokarmu przybywa, walczyłam. Dziecko uspokajało się na góra 30 minut, a później był krzyk. Więc znów karmienie. Widziałam, że tego pokarmu wcale nie przybywa. Próbowałam odciągania mleka, aby pobudzić laktację, zaczęłam sięgać po wszelkie możliwe metody na laktację. Nic nie działało. Zuzia nie przybierała na wadze tak, jak powinna dlatego położona zachęcała mnie do włączenia chociaż jednej butelki mleka modyfikowanego. Po wielu godzinach, dniach, zaakceptowałam fakt, że muszę sięgnąć po to wsparcie.
Dlaczego o tym piszę? W tamtym czasie byłam w bardzo słabej formie psychicznej. Komplikacje w ciąży, a później problemy w pierwszych miesiącach życia Zuzi, wpędziły mnie w depresję. Ciągły płacz maleńkiego dziecka, starsza córka, która również wymagała mojej atencji... Przerastało mnie to i nie wiedziałam, co robić. Po czterech miesiącach od cc postanowiłam, że najwyższa pora wrócić do praktyki jogi... I znów poczułam, że mogę odetchnąć w pełni. Zaczęłam odzyskiwać równowagę i wyszłam na prostą.

Sądzę, że każdy, kto próbował stosować tego typu praktyki, przyzna mi rację, że w najtrudniejszych momentach życia, okazują się one być ogromnym wsparciem lub wręcz ratunkiem.

Dlatego jeśli ktoś mówi mi, że "szatan k**i cukierkami", to ja wiem, że dzięki tym praktykom doświadczam cudu. Cud zaś na pewno dziełem szatana nie jest.

Miłej soboty. Szczególnie, że u mnie aura sprzyja dzisiaj balansowaniu w naturze. Dużo ciepła i słońca na weekend.

Inspiracja to dla mnie bardzo przewrotna sprawa. Przychodzi do mnie zwykle wtedy, kiedy już się wyciszam przed snem. Dla...
19/04/2023

Inspiracja to dla mnie bardzo przewrotna sprawa. Przychodzi do mnie zwykle wtedy, kiedy już się wyciszam przed snem. Dlatego staram się wyciszyć te pomysły, które się pojawiają. Stawiam na moją dzienną rutynę.

Następnego dnia wszystko znika. Nie potrafię przypomnieć sobie ani jednego pomysłu, który pojawił się poprzedniego wieczoru. Dlatego chyba muszę zmienić przyzwyczajania i wszystkie pomysły notować na bieżąco...

Ważna sztuka odpuszczania.Dlaczego postanowiłam poruszyć temat odpuszczania w miejscu, gdzie poruszamy się w przestrzeni...
17/04/2023

Ważna sztuka odpuszczania.

Dlaczego postanowiłam poruszyć temat odpuszczania w miejscu, gdzie poruszamy się w przestrzeni jogi oraz ajurwedy? Otóż odpuszczenie jest niezwykle ważną sztuką, która pozwala tworzyć spokojne życie pełne harmonii, jak również jest umiejętnością, która bardzo przydaje się, kiedy wkraczasz na ścieżkę praktyk jogicznych.

Bardzo często odpuszczanie jest mylone z poddaniem się. Ale czym ono jest w rzeczywistości? Postaram się to pokazać na przykładzie.

Wyobraź sobie, że wpadasz do rwącej rzeki. Próbujesz wydostać się na brzeg, walczysz z silnym prądem. Przychodzi taki moment, kiedy brakuje Ci sił na dalszą walkę, poddajesz, a wtedy idziesz na dno.
Kiedy natomiast znajdziesz w sobie odwagę, aby pozwolić ponieść się nurtowi, odpuszczasz walkę. Pozwalasz sobie na spokój, w którym masz szansę znaleźć rozwiązanie. A może za chwilę pojawi się gałąź, którą uchwycisz i wyjdziesz na brzeg?

Tak więc odpuszczenie to przede wszystkim zaprzestanie walki, która wyczerpuje, nie przynosząc efektów. Odpuszczenie to przestrzeń i czas, w których płyniesz na fali spokoju, rezygnując przy tym ze stresu wynikającego z różnych negatywnych emocji. Odpuszczenie to wiara i zaufanie, to Twoja wewnętrzna moc.

Medytacja.Myślę, że wokół medytacji nadal krąży wiele błędnych przekonań. Mamy bardzo ograniczoną wizję tego, czym jest ...
13/04/2023

Medytacja.

Myślę, że wokół medytacji nadal krąży wiele błędnych przekonań. Mamy bardzo ograniczoną wizję tego, czym jest medytacja. Dość często spotykam się też ze zdaniami typu "to nie dla mnie, ja nie umiem medytować, mnie wkurza takie siedzenie bezczynnie". Ale bardzo często takie wydawało by się bezczynne siedzenie jest dokładnie tym, czego nam potrzeba.

Warto przy tym zrozumieć, że wielu z nas medytuje nieświadomie. Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się wpatrywać z zachwytem w zachód słońca? Czy zdarzyło Ci się chodzić po piasku będąc przy tym skupionym właśnie na tym, jak Twoje stopy "zatapiają się" w tym piasku? To już jest medytacja. To bycie w tu i teraz.

W świecie, w którym stale gdzieś pędzimy, w którym nasz umysł jest stale nastawiony na wysokie obroty, medytacja może okazać się dla nas zbawienna. Pozwala ona uwolnić stres, rozluźnia nasze ciało, wprowadza w stan relaksu i błogości. To, że "nie potrafimy medytować" wynika według mnie z braku umiejętności zwolnienia tempa, zatrzymania się na chwilę.

Medytacja niesie ze sobą wiele korzyści. Dlatego warto dać sobie szansę i spróbować, nawet jeśli na początku bywa trudno. Nie rezygnuj od razu. Pozwól, aby praktyka medytacji zagościła w Twoim życiu na "okres próbny", a jestem pewna, że jak już odczujesz jej zbawienne skutki, pozostanie z Tobą na dłużej.

"W medytacji chodzi o nauczenie się pracy z myślami... powtarzam, że medytują w chwili, w której zauważą, że myślą! Wtedy, dla odmiany, ty kontrolujesz swój umysł, a nie umysł kontroluje ciebie. Obserwujemy, jak pojawiają się myśli i decydujemy się je odpuścić. Niczym chmur na niebie, nie jesteśmy w stanie ich uchwycić, przylgnąć do nich i ściągnąć ich na dół, aby je zbadać. Po prostu obserwujemy, jak przepływają - spokojnie, pozwalając im pojawiać się w nieskończoność."
["Ajurweda dla początkujących" Susan Wies-Bohlen]

Przesilenie wiosenne.W Ajurwedzie cudowne jest to, że daje ona zrozumienie wielu mechanizmów i zależności, które mają na...
12/04/2023

Przesilenie wiosenne.

W Ajurwedzie cudowne jest to, że daje ona zrozumienie wielu mechanizmów i zależności, które mają na nas wpływ. Tak jest również w przypadku fenomenu przesilenia wiosennego. Co w tym temacie mówi Ajurweda?

Otóż wiosna to czas, kiedy pierwsze skrzypce zaczyna odgrywać Kapha. Kapha, czyli element wody i ziemi. Nie ma w tym nic dziwnego biorąc pod uwagę, że życie w przyrodzie istnieje właśnie dzięki tym elementom.

Kapha, łącząca w sobie te dwa żywioły, to ociężałość, senność, stabilizacja. "Szacunek" dla oszczędności energii. Kapha ogólnie "nie chce" działać. Co więc jest najważniejsze w tym czasie, aby zminimalizować jej wpływ?

Przede wszystkim balansować ruchem, aktywnością. Dobrym rozwiązaniem, aby rozruszać się po zimie jest ruch na świeżym powietrzu, spacery na łonie natury, joga, prace w ogródku. Wszelka aktywność, która pozwala poruszyć pokłady energii tkwiące w tej doszy.

Wiosna to również czas dolegliwości zdrowotnych związanych z nadmiarem Kaphy, szczególnie u dzieci. To okres katarów, grypy, zapalenia zatok, oskrzeli czy płuc oraz alergie. Aby zminimalizować ryzyko tych chorób i dolegliwości, warto przyjrzeć się diecie. W ramach profilaktyki i wsparcia przy już występujących dolegliwościach, pomocna okazuje się rezygnacja z nabiału, tłustych, smażonych i zimnych potraw, czy tłustych owoców, szczególnie bananów, które powodują zwiększenie ilości śluzu i szczególnie w porze wieczornej.

Wiosna to również czas odpowiedni na detoks. Ajurweda zaleca oczyszczanie właśnie w tym okresie. Oczyszczanie pozwala "zresetować organizm, oczyścić go ze zgromadzonych toksyn i przywrócić dobrą kondycję fizyczną oraz psychiczną.

A jeśli jesteś zainteresowana/zainteresowany wsparciem się w walce z dręczącymi Cię dolegliwościami poprzez wykorzystanie mądrości Ajurwedy zapraszam na konsultacje. Napisz do mnie na Messenger, a na pewno dopasujemy dogodny termin.

Dużo zdrowia i odkrywania wewnętrznej mocy teraz, kiedy życie budzi się w naturze.

09/04/2023
Emocje.O tym jak dużą rolę odgrywają w naszym życiu wie chyba każdy. Nie każdy jednak jest świadomy jak wielki wpływ maj...
07/04/2023

Emocje.

O tym jak dużą rolę odgrywają w naszym życiu wie chyba każdy. Nie każdy jednak jest świadomy jak wielki wpływ mają one na nasze ciało i zdrowie. Wpływ emocji na nasze funkcjonowanie, na drodze zgłębiania wiedzy w zakresie jogi i ajurwedy, stał się moją pasją.

Opowiem Wam historię. Miałam w swoim życiu taki moment, po rozwodzie, kiedy z dnia na dzień, nagle pojawił się ból kręgosłupa w odcinku piersiowy. Ból był tak ogromny, że rano nie byłam w stanie wstać z łóżka. Dosłownie leżałam, nie mogąc się ruszyć i płakałam... z bólu i bezradności. Nawet nie sądziłam, że coś może tak boleć, że dosłownie wyciska łzy. Kiedy wstałam, bałam się usiąść. Kiedy już siadłam, nie mogłam wstać lub się położyć. Najgorzej było, kiedy już udało mi się położyć... Nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Walczyłam z bólem przez wiele miesięcy, nawet bardzo silne leki nie przynosiły ulgi. Próbowałam naprawdę wszystkiego. Pewnego dnia uznałam, że po tylu miesiącach walki najwyższa pora wrócić do praktyki jogi, bo raczej mi ona nie zaszkodzi. I to była najlepsza możliwa decyzja, bo wreszcie ból zaczął odpuszczać. Wtedy byłam jeszcze kompletnie nieświadoma, że moje ciało było w rzeczywistości ofiarą emocji, które nieuświadomione trawiły moje ciało od środka.

Opowiadam Wam tą historię, ponieważ wiem, że podobnie jak ja wtedy, wielu z Was jest nieświadomych tego, że negatywne emocje są trucizną, która drąży nasze ciała. W trakcie konsultacji spotykam się z osobami, które wydawałoby się prowadzą zdrowy tryb życia. Dobra dieta, aktywność fizyczna, świeże powietrze, a jednak towarzyszą im dolegliwości, które utrudniają życie. Już w trakcie pierwszej konsultacji można wysnuć prosty wniosek, że źródło ich problemów tkwi właśnie w emocjach.

Emocji nie należy tłumić, emocji nie można negować. Każdą emocję trzeba przeżyć, doświadczyć, pozwolić jej wybrzmieć. Dopiero cały ten proces sprawia, że możemy takie emocje puścić i pozwolić im odejść.

Trwają zapisy na zajęcia jogi on-line. Wciąż możesz do mnie dołączyć. Jedyne czego potrzebujesz, aby praktykować jogę we...
31/03/2023

Trwają zapisy na zajęcia jogi on-line. Wciąż możesz do mnie dołączyć.

Jedyne czego potrzebujesz, aby praktykować jogę we własnym domu to mata, wygodny strój, koc, który przyda Ci się na czas relaksacji, trochę wolnej przestrzeni oraz czas sam na sam ze sobą.

Zapraszam. Zgłoszenia przez Messenger.

Dzisiaj odniesieniem tematu powięzi do holistycznej koncepcji zdrowia zamykamy temat tej struktury.Czy nasze emocje mogą...
30/03/2023

Dzisiaj odniesieniem tematu powięzi do holistycznej koncepcji zdrowia zamykamy temat tej struktury.

Czy nasze emocje mogą mieć wpływ na naszą powięź? Oczywiście, że tak. Dzieje się tak ponieważ emocje często blokują się w ciele. Wszelkie emocje powodujące stres, czyli strach, niepokój, gniew, smutek, powodują pewne reakcje w naszym ciele. Między innymi są to reakcje związane z nabywaniem określonej sylwetki. Strach czy smutek bardzo często skutkują przygarbieniem sylwetki. Ze strony ciała jest to niejako sygnał "muszę chronić serce". Stres często powoduje również, że unosimy ramiona, napinając przy tym barki i wywierając nacisk na szyjny odcinek kręgosłupa.

Jak już wiesz z poprzedniego wpisu, takie nawykowe nieprawidłowości w postawie również są dla naszej powięzi destrukcyjne. Jeśli nasz organizm często jest narażony na trwanie w takie nieprawidłowej pozycji to z czasem w niej "zastyga". I również powięź w takich sytuacjach zaczyna produkować więcej włókien, co z kolei skutkuje jej usztywnieniem. Ważnym jest tu również fakt, że nie zadbanie o stan naszej powięzi sprawia, że skleja się ona z tkankami sąsiednimi. W związku z tym takie usztywnienie rozchodzi się na większy obszar.

Co więc zrobić, aby zachować naszą powięź w dobrej kondycji? Przede wszystkim należy pamiętać o szacunku do struktury jaką jest powieź. W trakcie wszelkich aktywności chroń ją przed uszkodzeniami. Zawsze słuchaj swojego ciała, ono wie doskonale, gdzie znajduje się granica bezpieczeństwa. Pamiętaj również o stosowaniu technik rozluźniających, szczególnie w sytuacjach stresowych. Tu z kolei z pomocą przychodzi oddech, który może Cię wesprzeć zawsze i wszędzie.

Dzisiaj kontynuujemy temat powięzi.Powięź jest niezwykle ważną strukturą w naszym ciele i aby utrzymać ją w dobrej kondy...
29/03/2023

Dzisiaj kontynuujemy temat powięzi.

Powięź jest niezwykle ważną strukturą w naszym ciele i aby utrzymać ją w dobrej kondycji należy zadbać o zachowanie jej elastyczności i miękkości.

Co wpływa na uszkodzenia powięzi? Na pewno zbyt intensywne treningi, które skutkują mikrouszkodzeniami tej tkanki, co objawia się poprzez tzw. zakwasy. Do takich mikrouszkodzeń prowadzi również "siłowe wciskanie" się w pozycję, np. w trakcie praktyki jogi. Jak łatwo się domyśleć, takie nawykowe postępowanie będzie skutkowało sztywnieniem powięzi poprzez jej zgrubienie, powstawanie blizn. Dlatego tak ważna jest świadoma praca z poszanowaniem naszego ciała. Powięź "zapamiętuje" i jeśli potrafisz odpuścić swoje ambicje, to z każdą kolejną praktyką pozwoli Ci ona zacząć krok dalej.

Powięź okrywa nasze tkanki i narządy i jedną z jej funkcji jest ochrona. Ulega ona uszkodzeniu w trakcie wszelkich urazów. Aby zachować swoją funkcję i rzeczywiście ochraniać, zaczyna ona w miejscu urazu produkować zwiększoną ilość włókien, co prowadzi do powstawania zgrubień, blizn i w efekcie do miejscowego zesztywnienia struktury. Ma to na celu ochronić i stabilizować uszkodzone miejsce.

Kolejnym ważnym aspektem jest to, że jak już wiecie z poprzedniego wpisu, powięź może przekazywać sygnały do sąsiadujących tkanek. W efekcie uszkodzenie jednej tkanki może się przekładać na dolegliwości idące z innych obszarów ciała. Przekonałam się o tym doskonale po operacji cesarskiego cięcia. Pomimo, że podczas samej operacji naruszone zostają powłoki brzuszne, to jednak w moim przypadku powstanie blizny i usztywnienie w dole brzucha spowodowało swego rodzaju przykurcz, który objawiał się przygarbieniem. Taka postawa z kolei przyczyniała się do pojawienia się bólu kręgosłupa.

I tutaj dotykamy kolejnego czynnika mającego wpływ na naszą powięź, czyli postawa ciała. Otóż jeśli właśnie się garbisz, pracujesz w pozycji siedzącej, często usztywniasz kark poprzez unoszenie ramion, doprowadzasz do tego, że w danej okolicy powięź również zaczyna produkować większą ilość włókien i zaczyna sztywnieć.

Aby utrzymać powięź miękką i elastyczną należy zapewnić jej zrównoważony ruch wielokierunkowy. Zapewniają nam go skłony, wygięcia, skręty. Dlatego wsparcie w trosce o naszą powięź możemy znaleźć w praktyce jogi. Wszystko zależy głównie od tego, czy potrafimy pohamować swoje ambicje i w pełni słuchać swojego ciała ciesząc się jednocześnie relaksującą praktyką.

Powięź.O powięzi można by dużo pisać. W końcu na jej temat powstały całe książki. Powięź jest niezwykle ważną strukturą ...
27/03/2023

Powięź.

O powięzi można by dużo pisać. W końcu na jej temat powstały całe książki. Powięź jest niezwykle ważną strukturą w naszym ciele.

Mówiąc naukowym językiem jest to tkanka łączna, która wypełnia całe nasze ciało. Możemy ją spotkać w najmniejszych strukturach naszego ciała, ale również łączy ona ze sobą układy w większe zespoły.

Istnienie powięzi umożliwia nam wykonywanie wielu złożonych ruchów angażujących całe ciało, a stan powięzi wpływa na jakość wykonywanych ruchów. Bardzo łatwo pokazać to na pewnym ćwiczeniu.
Stań prosto, nogi możesz rozstawić na szerokość bioder lub trzymać złączone. Następnie z wydechem wykonaj skłon do nóg. Zwróć uwagę jak czujesz się w tym ruchu, jak "odnajduje się" w nim Twoje ciało. Z wdechem wyprostuj się. Następnie weź małą piłeczkę do masażu. Przez około 1-2 minut masuj nią prawą stopę. Po takim masażu ponownie stań w wyprostowanej pozycji i znów z wydechem wykonaj skłon. Zauważ, czy czujesz jakąś różnicę w tym ruchu, w tej pozycji, w stosunku do poprzedniej próby. I znów z wdechem wyprostuj się. Wykonaj masaż również na drugiej stopie i powtórz ćwiczenie raz jeszcze. Idealnie widać tutaj sposób funkcjonowania struktur powięziowych w naszym ciele.

Pamiętam, jak w trakcie jednych warsztatów poświęconych jogicznej pracy z powięzią, moja nauczycielka jogi przygotowała roztwór składający się z mąki (chyba ziemniaczanej) i wody. Roztwór ten miał służyć pokazaniu, jak zastosować wiedzę o powięzi w bezpiecznej, świadomej praktyce jogi.
Otóż, jeśli już masz taki roztwór, to spróbuj "wbić" w niego pięść. Poczujesz opór i nie będziesz w stanie zanurzyć w nim ręki. Jeśli natomiast zdecydujesz się zagłębić w roztworze dłoń z delikatnością i lekkością, to bez problemu się w nim zanurza.
Podobnie jest z naszym ciałem. Kiedy "wciskasz" się w pozycję, ciało protestuje i stawia opór. Takie działanie może wręcz prowadzić do uszkodzenia struktury powięziowej (o skutkach napiszę w kolejnym wpisie). Jeśli natomiast wchodzisz do pozycji z delikatnością, akceptacją swoich aktualnych ograniczeń, Twoja praktyka przebiega z przyjemnością, a powięź odpłaca się zwiększeniem elastyczności i miękkości, sprawiając, że Twoje granice się poszerzają.

Oddech.Ajurweda mówi, że oddech jest nośnikiem Prany, czyli energii życiowej w naszym organizmie. Z moich doświadczeń od...
25/03/2023

Oddech.

Ajurweda mówi, że oddech jest nośnikiem Prany, czyli energii życiowej w naszym organizmie.

Z moich doświadczeń oddech stanowi silne narzędzie terapeutyczne. Jest dla każdego dostępny w dowolnym momencie i wpływa zbawiennie w chwilach stresu, łagodzi dolegliwości bólowe, uspokaja. Jedyne co musisz zrobić to oddychać świadomie. Wystarczy zatrzymać się na chwilę, zamknąć oczy i poczuć. Skupiasz się na oddechu, pogłębiasz go i zaraz czujesz się lepiej.

Oddech jest również ważnym sygnałem płynącym z ciała, mówiącym o tym, że coś jest nie w porządku. W ciele będącym w napięciu oddech staje się krótki i płytki.

Zdrowie, życie zaczyna się od oddechu.

23/03/2023

Dlaczego tak bardzo pokochałam Vinyasa Krama Jogę?
Tak naprawdę, by praktykować w tym nurcie, jedyne czego potrzebujesz to mata i ty, Twój świadomy obecny umysł w tu i teraz. Nie jestem zwolenniczką stosowania pomocy w postaci chociażby kostek. Uważam, że zaburzają one czucie swojego ciała. Dla mnie idealna praktyka jogi to taka, kiedy w pełni potrafisz oddać się sobie. Pozwalasz sobie czuć siebie i wiesz, kiedy pozycja jest dla Ciebie dobra, a kiedy przekracza Twojego granice komfortu.
Dzięki takiej praktyce uczysz się akceptować swoje aktualne ograniczenia, a dzięki regularnej pracy stopniowo je przekraczasz i wchodzisz na wyższe poziomy.
Do takiej właśnie praktyki Jogi Cię zapraszam.
Namaste.

22/03/2023

Wiosna. Natura budzi się do życia. Już czuć w powietrzu powiew świeżości.
To doskonały czas na porządki. Porządki w domu, w szafie, w swoim wnętrzu i zdrowiu. Wiosna to idealny czas na oczyszczanie przestrzeni zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Czujesz, że to właśnie teraz?

Jeśli towarzyszy Ci poczucie, że warto sięgnąć po sposoby, które pomogą Ci wysprzątać Twoje wnętrze, zrobić porządki ze zdrowiem, zapraszam Cię na darmową, krótką konsultację. Zobaczymy, być może mogę Ci pomóc, a Ajurweda okaże się dokładnie tym, czego teraz szukasz i potrzebujesz.

Odważysz się sięgnąć głębiej w siebie?

Witajcie Kochani.Idzie wiosna, idealny czas, by ruszyć się z kanapy. W kwietniu po raz pierwszy ruszamy z zajęciami jogi...
20/03/2023

Witajcie Kochani.

Idzie wiosna, idealny czas, by ruszyć się z kanapy.
W kwietniu po raz pierwszy ruszamy z zajęciami jogi on-line w naszym studiu. Zajęcia jogi od podstaw są idealne dla każdego. Masz ochotę rozpocząć swoją przygodę z jogą, ale jednocześnie pragniesz robić to w zaciszu swoich czterech ścian? Chętnie wprowadzę Cię na jogiczną ścieżkę.
W planie dwie nowe praktyki w każdym kolejnym tygodniu, raz w miesiącu sesja Q&A, czyli odpowiadam na Twoje pytania dotyczące praktyki w trakcie spotkania na żywo oraz krótkie sesje w trakcie których dokładnie omawiam pozycje, o które pytacie oraz ich warianty.

Jeśli jesteś chętny na wspólną praktykę zapraszam do wysłania zgłoszenia na Messenger.

Inwestycja to 50 zł/mies.

Witajcie Kochani.Jeśli intuicyjnie czujesz, że Ajurweda może być tym, czego teraz potrzebujesz, ale wciąż nie potrafisz ...
17/03/2023

Witajcie Kochani.

Jeśli intuicyjnie czujesz, że Ajurweda może być tym, czego teraz potrzebujesz, ale wciąż nie potrafisz się zdecydować, czy wejść w temat uzdrawiania z Ajurwedą całą sobą to właśnie dla Ciebie mam bezpłatną dwudziestominutową konsultację. W czasie takiej konsultacji dowiesz się jak wygląda proces diagnozy w Ajurwedzie, jak ustalamy zalecenia, a przede wszystkim możesz zadać swoje pytania i rozwiać wątpliwości.
Jeśli chcesz skorzystać z takiej krótkiej rozmowy ze mną zapraszam Cię do kontaktu poprzez Messenger.

Zapraszam Cię bardzo serdecznie.

Adres

Stalowa Wola
37-450

Telefon

+48728014261

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pranajama - joga i ajurweda umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria