30/04/2025
W piękną, słoneczną niedzielę – 27 kwietnia 2025 roku, o godzinie 12:05 – świat zatrzymał się na krótką, ale niezwykle ważną chwilę.
W powietrzu unosiła się cisza pełna napięcia, a potem... pierwszy krzyk Miłosza.
Mały, silny, prawdziwy – jak obietnica.
3680 gramów życia, które właśnie zaczęło swoją opowieść ❤️
Byliśmy tam – cicho, z sercem na dłoni – kiedy rodził się nie tylko chłopiec, ale i Mama.
Mama, która zaufała, otworzyła się, oddała wszystko, co miała – siłę, oddech, łzy – by powitać swoje dziecko.
I zostawiła po sobie coś, co poruszyło nas głęboko – te słowa:
*„Z całego serca pragnę podziękować wszystkim Paniom Położnym za opiekę, troskę i wsparcie podczas narodzin mojego synka. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję do Pani Sary, Pani Uli oraz Pani Joli – to dzięki Wam czułam się bezpieczna, zaopiekowana i spokojna w tym wyjątkowym, ale też wymagającym momencie.
Dzięki profesjonalizmowi i empatii Pani Sary, poród przebiegł bez żadnych komplikacji. To właśnie z jej pomocą, dwa dni temu, na świat przyszedł mój synek Miłosz, ważący 3680 gramów – poród odbył się siłami natury i był dla mnie pięknym, wzruszającym przeżyciem.
Jestem wdzięczna za każde dobre słowo, uśmiech i obecność – to wszystko sprawiło, że te chwile na zawsze pozostaną w moim sercu jako pełne ciepła i siły. Dziękuję!”*
Droga Mamo Miłoszka – Twoje słowa niosą w sobie więcej niż podziękowanie.
To czułość, wdzięczność, prawda – i przypomnienie, że każda kobieta rodzi w sobie coś więcej niż dziecko. Rodzi też odwagę. I miłość, która nie zna granic.
Miłoszu – witaj na świecie.