
04/12/2023
Pamiętasz swoje sny, czy traktujesz je jako nieważne obrazki, koszmary, coś, co nie pozwala spać albo znika jak dym? Dla mnie sny są darem od podświadomości, pamiętam je i zapisuję, traktując jako cenną wskazówkę w moim podążaniu do świata i do siebie.
Jakiś czas temu śniły mi się krotony. Były w różnych pomieszczeniach, raczej nieduże, ale śniły mi się często.jednej nocy przyśnił mi się taki zmarniały, z dwiema odnogami,, z dwoma liśćmi, który ktoś w tym śnie chciał wyrzucić. Powiedziałam, że kroton wymaga słońca i wody i odrośnie i nie można go tak zmarnować. Moja terapeutka podpowiedziała mi, że już czas kupić tę roślinę, a ponieważ akurat byłam przejazdem obok kwiaciarni z zielonymi roślinami, zajrzałam tam. Pani w sklepie powiedziała, że akurat nie ma ładnych krotonów, ale ma jednego, z dwiema łodygami i dwoma liśćmi, którego może mi po prostu dać.
Ten kroton był dokładnie taki jak z mojego snu. Dzisiaj jest piękny i rośnie nadal, wypuszczając nowe pędy. Czuję, że mnie chroni i pojawił się we właściwym momencie. Idąc za C.G. Jungiem, "życie staje się historią samo urzeczywistnienia się nieświadomości".
Podążasz za snami? Pamiętasz je i zapisujesz?