Psyche Soma System Kamila Grześkowiak

Psyche Soma System Kamila Grześkowiak 💚 W terapii pomagam rozwiązywać życiowe problemy
💡 Prowadzę warsztaty psychologiczne
📞 880044137

Znacie takich 'bohaterskich' rodziców?
28/07/2025

Znacie takich 'bohaterskich' rodziców?

Tradycyjne, polskie atrybuty urlopu 😄A Wy jak wypoczywacie? Dajcie znać w komentarzu 💭
28/07/2025

Tradycyjne, polskie atrybuty urlopu 😄

A Wy jak wypoczywacie? Dajcie znać w komentarzu 💭

Gdy dziecko staje się marką - mój głos w bulwersującej  sprawie promocji sharentingu, czyli wykorzystywania prywatności ...
26/07/2025

Gdy dziecko staje się marką - mój głos w bulwersującej sprawie promocji sharentingu, czyli wykorzystywania prywatności i wizerunku dziecka dla popularności i kontraktów reklamowych.

Jako psycholożka z doświadczeniem w pracy z dziećmi i rodzinami, czuję się zobowiązana zabrać głos w sprawie, która – choć przedstawiana jest jako niewinna inicjatywa edukacyjna – budzi poważne wątpliwości etyczne.

👁️ Mam na myśli nową fundację założoną przez polską influencerkę. Po lekturze jej tekstu i statutu fundacji, jako specjalistka nie mam wątpliwości: to nie jest dobry kierunek.

🤳🏼 Tysiące dzieci wykorzystywanych jest dziś w Internecie przez własnych rodziców, by zarabiać dla nich pieniądze.

Czy to nowe zjawisko? Nie.

📺 Wcześniej mogliśmy (i wciąż możemy) oglądać programy telewizyjne w formacie reality tv, pokazujące codzienne życie różnych rodzin - od Kardashianek, przez ośmioraczki Suleman, sześcioraczki Gosselin i pięcioraczki Busby po Radfordów - rodziców wychowujących 22 biologicznych dzieci.

Jednak Internet daje dużo większy, w zasadzie nieograniczony "czas antenowy" i możliwości zarabiania na wizerunku dzieci.

A nagranie z udziałem dziecka, które dziś może przynieść lajki i współprace, jutro może obrócić się przeciwko niemu — zwłaszcza gdy trafi w niewłaściwe ręce.

Przyjrzałam się dokładnie statutowi głośnej fundacji polskiej influencerki, promującej sharenting, abyście Wy nie musieli.

Już samo czytanie wybranych punktów przyprawia o dreszcz, budzi niepokój i pokazuje, jak bardzo jest to problematyczna inicjatywa.

Jakie zadania postawiła sobie inicjatorka?

📍 Prowadzenie przedszkoli i szkół

O zgrozo, czyżbyśmy mieli do czynienia z formatem typu „big brother” w przedszkolu? Ale za to wielka ilość zabawek od sponsorów placówki na pewno pomoże...
A może transmisja z przedszkola pay - per- view? Z blokiem reklamowym, oczywiście.

📍 Udzielanie pomocy dla osób pozostających w trudnej sytuacji psychicznej

Czyżby fundacja przewidywała, że dzieci pozbawione prywatności będą wymagały w przyszłości wsparcia?

📍 Pomoc prawna dla rodziców, poddanych krytyce w Internecie, w związku z udostępnianiem wizerunku dziecka w sieci

Czy to oznacza walkę o każdą złotówkę zarobioną na eksploatacji dzieci, z wykorzystaniem ścieżki prawnej?

📍 Współpraca z psychiatrami w celu realizacji założeń fundacji

Skoro deklarowanym celem jest promocja sharentingu, to mam nadzieję, że specjaliści doradzą niezwłoczne zamknięcie fundacji i poważną refleksję.

📍 Sponsorowanie wsparcia psychologicznego dla dzieci zmagających się z konsekwencjami internetowego hejtu

Aha, czyli fundacja będzie bronić praw rodziców do eksponowania prywatności dzieci w sieci, a potem zapraszać poszkodowane dzieci na terapię. Nie martwcie się, terapia będzie... darmowa.

❌ Ten rozdział statutu pokazuje, że pod pozorem działań charytatywnych kryje się realny problem – dążenie do legalizacji wykorzystywania dzieci jako narzędzi wizerunkowych i marketingowych.

Sharenting to nie moda.

To zjawisko psychologicznie niebezpieczne.

🎬 Publiczne udostępnianie zdjęć, filmów i informacji o dzieciach przez ich rodziców lub opiekunów, staje się coraz bardziej powszechne.

🔎 Jednak z psychologicznego punktu widzenia niesie ono wiele ryzyk:

🚨 dzieci tracą kontrolę nad swoim wizerunkiem na lata, często zanim jeszcze zdobędą prawo głosu w tej sprawie

🚨 powstaje ślad cyfrowy, który może wpłynąć na ich przyszłość – w życiu zawodowym, osobistym, edukacyjnym.

🚨 przyzwyczajenie dziecka do obecności aparatu, instruktażu jakie robić miny, powtarzania dla "doskonałego ujęcia" tych samych słów, żeby się dobrze nagrało i publiczne komentowanie kolejnych wydarzeń z jego życia to odbieranie mu prawa do dojrzewania w prywatności i autentyczności

🚨 nadmierna ekspozycja wizerunku zwiększa ryzyko kontaktu ze strony osób niepowołanych, w tym przestępców seksualnych (jeśli jeszcze nie wiecie co to jest darkweb - czas najwyższy sprawdzić)

🧩 W ostatnich latach dzieci często stają się elementem marketingowej układanki. Ich rodzice wyraźnie nie mają świadomości, jakie mogą być konsekwencje takich działań.

Fundacja polskiej influencerki– której profil w mediach społecznościowych zawiera liczne nagrania i zdjęcia jej dziecka – budzi szczególne wątpliwości.

Zamiast edukować rodziców w duchu ochrony prywatności, promuje narrację, w której obecność dziecka w mediach społecznościowych staje się... czymś naturalnym, wręcz pożądanym.

To niepokojące, bo normalizuje zjawisko, które od lat krytykujemy jako środowisko psychologiczne.

Jak wysoka może być cena sharentingu?

👉🏼 18-letnia Austriaczka pozwała rodziców za ponad 500 zdjęć opublikowanych w mediach społecznościowych – w tym podczas kąpieli i przewijania. Była zmęczona faktem, że rodzice nie traktują jej przez lata poważnie. "Nie znali wstydu ani granic"- stwierdziła w rozmowie z mediami.

Raport Australijskiego Instytutu Kryminologii ostrzega, że zdjęcia dzieci trafiają do p*dofilskich sieci – nawet jeśli pierwotnie zostały opublikowane w niewinnych kontekstach.

Bardzo szeroko omawiam ten temat prowadząc warsztaty dla rodziców- wielu z nich przeżywa szok, dowiadując się o tym, co może stać się z jednym zdjęciem, czy nagraniem.

🤷🏻‍♀️ Kiedy czytam o fundacji, której statut zawiera m.in. promocję „działań medialnych” z udziałem dziecka, zadaję sobie pytanie: kto tu jest beneficjentem?

Dziecko, które nie ma możliwości podjęcia świadomej decyzji? A może dorosły, który wykorzystuje emocjonalność treści, by zdobyć rozpoznawalność, zasięgi i kontrakty?

Z psychologicznego punktu widzenia trudno zaakceptować takie działania.

🤝 Czego naprawdę potrzebują dzieci?

Nie publikacji i lajków.

🧡 Potrzebują bezpiecznej przestrzeni do rozwoju, prywatności i szacunku dla granic.

“Czym jest dziecko […]? Czym jest ta połowa ludzkości, żyjąca razem i obok nas w tragicznym rozdwojeniu? Nakładamy na nią brzemię obowiązków jutrzejszego człowieka, nie dając żadnego z praw człowieka dzisiejszego.”

/J.Korczak/

26/07/2025

Jednakowo ważne jest wychowanie dzieci jak i rodziców.

/C.G.Jung/

Tragedia, do której doszło dziś w nocy na obozie harcerskim, wstrząsnęła całą Polską. 15-letni Dominik zmarł podczas tzw...
24/07/2025

Tragedia, do której doszło dziś w nocy na obozie harcerskim, wstrząsnęła całą Polską. 15-letni Dominik zmarł podczas tzw. próby – miał przepłynąć jezioro wpław w pełnym umundurowaniu i ciężkich butach, by rozpalić ognisko na drugim brzegu. Według ustaleń dziennikarzy, 21-letni wychowawca wraz z 19- letnim ratownikiem śledzili jego postępy z pomostu i zareagowali dopiero wtedy, gdy chłopiec zniknął pod wodą.

Nie udało się go uratować.

Dziś mówi się o dramacie, o konieczności wyjaśnień, o odpowiedzialności konkretnej jednostki czy organizacji. Jednak ta tragedia nie wydarzyła się w próżni. Ona jest efektem wieloletnich zaniedbań i całkowitego braku systemowego nadzoru nad rynkiem kolonii i obozów dla dzieci i młodzieży.

Jako psycholog i osoba pracująca od wielu lat z dziećmi i młodzieżą, wiem jedno: patologie tego środowiska są mi dobrze znane. Piszę to również jako uczestniczka licznych zorganizowanych wyjazdów tego typu w okresie dorastania. Nikt od lat nie dokonał koniecznych zmian. Myślicie że aktualny wymóg zgłoszenia kolonii do kuratorium gwarantuje bezpieczny wypoczynek dziecka? Cóż, niestety nie.

Według szacunków ponad 700 tysięcy dzieci uczestniczy w letnich koloniach i obozach na terenie Polski i za granicą, a wielu rodziców wysyła dzieci również na zimowiska podczas ferii.

Czy można było zapobiec dramatowi, który rozegrał się dziś w nocy? Biorąc pod uwagę wiek (a co za tym idzie, doświadczenie) opiekuna i ratownika, którzy byli świadkami (i być może inicjatorami) tego zdarzenia, niestety wątpię.

W czasie studiów ukończyłam kurs wychowawcy kolonijnego oraz kierownika wypoczynku. Doświadczenie zdobywałam również jako wychowawczyni podczas półkolonii. Widziałam z bliska, jak łatwo można przekroczyć granice bezpieczeństwa i jak często organizatorzy nie przestrzegają regulacji.

Myśląc o niebezpieczeństwie podczas letniego wypoczynku na obozie, wspominam dziś także własne dzieciństwo i wyjazd na Węgry. Pozwólcie, że na chwilę Was tam zabiorę.

Kadra była zakwaterowana w hotelu i nie miała żadnej realnej kontroli nad tym, co działo się z grupą w czasie wolnym. Nie posiadaliśmy wtedy telefonów komórkowych, więc młodzi "opiekunowie" nie mieli z nami w ogóle kontaktu. Pamiętam, jak około północy 13- i 14- letnie dziewczynki z mojego pokoju udały się do lokalnego klubu. Odradzałam im ten pomysł, ale uwolnione spod kontroli rodziców, nie miały zahamowań. Po godzinie, może dwóch, wróciły na chwilę chwaląc się, że mężczyźni stawiali im alk*hol. Były dumne z tego, że są traktowane jak dorosłe. Długo namawiały mnie, żebym poszła z nimi. Miałam 12, może 13 lat. Pod wpływem rówieśniczej presji poszłam tam z nimi tylko "zobaczyć na chwilę".

Gdy otworzyły się drzwi obskurnego lokalu, natychmiast wzięłam nogi za pas i biegłam co sił w nogach przez las, gdzieś nad Balatonem, bo zrozumiałam, co się tam naprawdę dzieje. Na szczęście odnalazłam drogę do hotelu, ale do dziś czuję dreszcz na myśl o tym zdarzeniu.

Kilka lat później, już jako opiekunka na półkoloniach w dużym mieście, pracowałam, opiekując się trzydzieściorgiem dzieci przez cały dzień. To jawne naruszenie przepisów. Całe dnie spędzałam na nieustannym liczeniu dzieci podczas spacerów, próbując zapanować nad grupą, dla której faktycznie powinno być przynajmniej dwóch dorosłych.

Pamiętam też, że te półkolonie były organizowane w miejscu o bardzo wysokiej renomie. Z pozoru – wszystko wyglądało znakomicie. W rzeczywistości było zupełnie inaczej.

To tylko pojedyncze przykłady, ale problem jest szerszy. Rynek obozów i kolonii w Polsce opiera się w dużej mierze na pracy studentów, którzy często pracują za symboliczne stawki, w nienormowanym czasie, z dużą odpowiedzialnością i często bez odpowiedniego przygotowania.

Osoby z większym doświadczeniem rezygnują – nie ze względu na brak chęci, ale dlatego, że oferowane warunki są nie do przyjęcia. Tymczasem rodzice często mają zastrzeżenia do cen kolonii, pytają, dlaczego „to takie drogie”. Prawdziwe pytanie brzmi: na czym wolno oszczędzać, a na czym absolutnie nie?

Znam wiele osób, które w sezonie letnim dorabiały jako wychowawcy. Relacjonowały, że na wyjazdach młodzieżowych za granicą, np. w Bułgarii, głównym „punktem programu” są imprezy w klubach, a ich zadaniem jest „pilnowanie, żeby żadna z dziewczyn nie zaszła w ciążę”. Choć liczba tych opowieści nie jest reprezentatywna dla całej branży wypoczynkowej, również na postawie historii dorosłych już Pacjentek i Pacjentów w terapii, stawiam hipotezę, że nie są to odosobnione przypadki.

Jako psycholog chcę podkreślić niezwykle istotny fakt, o którym mówi się zbyt rzadko: ludzki mózg rozwija się długo. Kora przedczołowa – odpowiedzialna za przewidywanie konsekwencji, kontrolę impulsów i planowanie – dojrzewa dopiero około 25. roku życia! U niektórych osób może to potrwać nawet do 35. roku życia.

To oznacza, że rekrutowanie do opieki nad dziećmi osób bardzo młodych, zawsze niesie ze sobą ryzyko. Oczywiście, że wiele z nich może cechować się odpowiedzialnością, rozsądkiem i dojrzałością. Ale skąd organizator i rodzic ma mieć pewność czy oddaje życie dziecka w ręce osoby z dojrzałym mózgiem, czy takiej, która wciąż nie umie przewidywać konsekwencji swoich działań?

Uważam, że młodych opiekunów nie należy wykluczać, ale wiedza psychologiczna podpowiada mi, że najrozsądniej byłoby nie czynić ich jedynymi odpowiedzialnymi za grupę dzieci czy nastolatków.

W mojej rodzinie niedawno wydarzyła się sytuacja, która pokazuje, jak istotna jest czujność dorosłych. Dzieci miały jechać na wycieczkę szkolną. Jeden z rodziców poprosił o rutynową kontrolę kierowcy. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Gdyby nie interwencja rodzica, ta historia mogłaby zakończyć się kolejną tragedią.

Dlatego warto zapamiętać kilka prostych zasad.

Zawsze prośmy policję o kontrolę autokaru przed wyjazdem.
Sprawdźmy, czy wyjazd został zgłoszony w kuratorium.
Pytajmy o wiek i doświadczenie kadry wychowawczej.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości – nie wysyłajmy dziecka.

Na szczęście dziś wybór organizatora wypoczynku jest niemal nieograniczony.

Zachęcam, by sięgać po oferty firm z długoletnim doświadczeniem i czytać opinie. Poza tym, można skorzystać z ofert organizatorów zajęć dodatkowych np. szkół tańca, gdzie wychowawcami są trenerzy, których rodzice już znają. Wielu nauczycieli w okresie wakacji i ferii organizuje wyjazdy dla dzieci i młodzieży - doświadczenie pedagogiczne takiej kadry z pewnością daje większe szanse na powrót dziecka w zdrowiu i z satysfakcją.

I jeszcze refleksja na koniec – kiedy rodzice czekają na narodziny syna lub córki, często wraz z otoczeniem powtarzają „byle było zdrowe”. Troska o zdrowie (i oczywiście życie) uczestników to najlepszy kompas w wyborze organizatora wypoczynku.

Bądź rodzicem, który dopytuje.

Boisz się, że powiedzą: „ale ta matka irytująca, znów dzwoni, ciągle o coś pyta/ ależ ten ojciec szczegółowy”?

To niech powiedzą.

Najważniejsze, by Twoje dziecko wróciło całe i zdrowe: i psychicznie, i fizycznie. To powinien być nasz bezdyskusyjny priorytet jako rodziców, opiekunów i społeczeństwa.

Dominik zmarł.

Z powodu cudzej niedojrzałości. Nie mógł w tym wieku ocenić skali ryzyka wyzwania, które mu postawiono. Miał się „wykazać”. Być może był dodatkowo pod presją rówieśniczą, lub ze strony opiekunów, zapewne dowiemy się tego w najbliższych dniach.

Jego koledzy i koleżanki z obozu oraz bliscy przeżywają szok. Oni również ponoszą konsekwencje braku odpowiedzialności opiekunów obozu.

Młodzi opiekunowie, w tej chwili przesłuchiwani, są w wieku, w którym obszar mózgu odpowiedzialny za przewidywanie skutków własnych działań nie działa jeszcze w pełni. To nie kwestia tego, czy ktoś „wygląda/ zachowuje się jak dojrzały”. Odpowiedzialność za życie drugiego człowieka, zwłaszcza niedojrzałego, to nie żarty.

Wiem, że dla niektórych moje stanowisko będzie kontrowersyjne, jednak uważam, że jeśli osoba poniżej 25. roku życia chce sprawować opiekę nad cudzym dzieckiem podczas wyjazdu wakacyjnego, powinna robić to pod okiem bardziej doświadczonego przełożonego. Doświadczenie zawodowe trzeba zdobywać, oczywiście. Ale nie kosztem zdrowia czyjegoś syna lub czyjejś córki.

Oczywiście sam wiek nie wystarczy, by mieć pewność co do predyspozycji kandydata/ki na stanowisko wychowawcy kolonijnego. Wierzę, że tragedia, o której mówi dziś cała Polska będzie impulsem do tak potrzebnych zmian. Zaświadczenie o niekaralności, kurs wychowawcy (prowadzony rzetelnie w certyfikowanych ośrodkach) i badania psychologiczne powinny być standardem.

Jednak dopóki tak nie jest – zachęcam Was, drodzy rodzice, do czujności.

22/07/2025
21/07/2025

🎀 Zrób sobie prezent i dołącz do nas we wrześniu na OBUDŹ MOC! Zarezerwuj swoje miejsce na obudzmoc.com/part/6 Link do całego filmu w komentarzu.

21/07/2025

🎀 Zrób sobie prezent i dołącz do nas we wrześniu na OBUDŹ MOC! Zarezerwuj swoje miejsce na obudzmoc.com/part/6

✨Czy Twoje życie potrzebuje nowego impulsu? Może to znak, żeby… obudzić swoją moc?✨🎉 Kochani, z radością i dumą ogłaszam...
18/07/2025

✨Czy Twoje życie potrzebuje nowego impulsu? Może to znak, żeby… obudzić swoją moc?✨

🎉 Kochani, z radością i dumą ogłaszam, że po raz drugi zostałam zaproszona do współtworzenia wyjątkowego wydarzenia OBUDŹ MOC , które odbędzie się w dniach 20–28 września 2025 online i w Ośrodku Oddechowo k.Warszawy!

💫 To wyjątkowe wydarzenie rozwojowe w sercu natury – 9 dni warsztatów i wykładów, a także spotkań z muzyką na żywo, tańcem i społecznością gotową do wspólnej podróży w kierunku przemiany. Joga, ta**ra, medycyna chińska, koherencja serca - to tylko część zaplanowanych zajęć.

Ja tym roku poprowadzę dla Was wykłady i warsztaty z zakresu psychogenealogii (czyli pracy z historią rodu, która wpływa na nasze teraźniejsze wybory i emocje) oraz psychosomatyki (języka, w jakim ciało mówi o naszych przeżyciach i emocjach). Będzie głęboko, konkretnie i transformująco 🌿

Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie – możesz już zarezerwować swoje miejsce tutaj:

👉 https://obudzmoc.com/part/6/ ❤️

To dopiero początek – w najbliższych tygodniach dowiesz się więcej o tym wydarzeniu. Czy jesteś gotowa/y obudzić swoją moc? 🔥

🚨 Kochani, coś się szykuje... i to coś wyjątkowego! 🚨Już jutro zdradzę Wam pierwsze z dwóch niezwykłych wydarzeń, w któr...
17/07/2025

🚨 Kochani, coś się szykuje... i to coś wyjątkowego! 🚨
Już jutro zdradzę Wam pierwsze z dwóch niezwykłych wydarzeń, w których w tym roku wystąpię jako prelegentka! 🎤🌍

To będzie coś pełnego inspiracji, ludzi z pasją i spotkań, które zostają na długo. ✨

Domyślacie się, co to może być? 👀 To ostatnia szansa, żeby zgadnąć – piszcie w komentarzach! 📝👇

🎁 A jutro… odkrywam pierwszą tajemnicę. Bądźcie ze mną – warto! 💥

Wiele osób rozpoczynających terapię nie zdaje sobie sprawy z tego jak ogromne znaczenie mają ich emocje z okresu dzieciń...
15/07/2025

Wiele osób rozpoczynających terapię nie zdaje sobie sprawy z tego jak ogromne znaczenie mają ich emocje z okresu dzieciństwa w zrozumieniu reakcji, które pojawiają się wskutek różnych doświadczeń w życiu dorosłym. Jako terapeutka zadaję pytania, dzięki którym możemy przyjrzeć się razem z Klientem/ką temu, jak w rzeczywistości wyglądała dziecięca codzienność, jak reagowali dorośli w domu, jakie były relacje z rodzeństwem i w jaki sposób osoba radziła sobie w dzieciństwie z nieprzyjemnymi emocjami.

Adres

Poznan

Telefon

+48880044137

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psyche Soma System Kamila Grześkowiak umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psyche Soma System Kamila Grześkowiak:

Udostępnij