
13/08/2025
KAŻDY ODPOWIADA ZA SWOJE GRANICE
GRANICE DZIECKA-
PŁYNĄ OD RODZICA
__________________________
„Dorosły mężczyzna stoi za moją trzyletnią córką. To jej dziadek.
Od czasu do czasu, dręczy ją lub łaskocze, a ona reaguje skurczając się.
Z każdą niechcianą próbą staje się coraz mniejsza. Wyobrażam sobie, jak próbuje być na tyle szczupła, żeby opuścić to miejsce i wślizgnąć się pod stół.
Kiedy moja mama ogląda tę scenę, widzi zabawne drażnienie dziadka z wnuczką.
"Maja!»
Mój ton przeszywa z hałasem spotkanie rodzinne.
Nie patrzy na mnie.
Zaczynam na nowo:
"Maju, możesz mu odmówić. Jeśli ci to nie pasuje, możesz powiedzieć coś w stylu: Dziadku, proszę, odsuń się, chciałbym mieć trochę miejsca dla mojego ciała”.
W momencie, gdy wypowiadam te słowa, mój ojczym, buldog, pochyla się bliżej, czai się tuż nad głową mojej córki. Jej mały sztuczny uśmiech prowokuje mnie, gdy moja córka wycofuje się, mając nadzieję, że ucieknie przed łaskotkami i gorącym oddechem.
Powtarzam moje zdanie z odrobiną większą siłą.
W końcu patrzy na mnie:
„Mamo... Możesz TY to powiedzieć? »
Niespodzianka.
Trzylatka nie czuje się komfortowo broniąc się przed dorosłym mężczyzną. Mężczyzna, który powiedział, że ją kocha i dbał o nią wiele razy, a mimo to stoi tam, nie dbając o to, czego ona chce w stosunku do własnego ciała.
Przygotowuję się do postawienia granic.
"Tato! Proszę, odsuń się! Maja chciałaby mieć trochę miejsca dla swojego ciała.
Mój głos jest stanowczy, ale wesoły. Nie rusza się.
"Tato. Nie powinnam prosić dwa razy. Odsuń się, proszę. Maja czuje się nieswojo".
„Och, wyluzuj”, powiedział, roztrząsając włosy Maji.
Głowa rodziny stoi, traktuje mnie protekcjonalnie we własnej kuchni.
"My tylko się bawimy".
Jego głos mnie nie dotyka.
"Nie. Ty się bawisz. Nie ona. Wyraźnie wyraziła się jasno, że chciałaby mieć trochę przestrzeni, więc odsuń się, proszę".
„Mogę bawić się z nią, jak chcę” – powiedział, wstając.
Moja klatka piersiowa się zaciska. Włosy na moich ramionach wybielone przez słońce stają na baczność, gdy ten człowiek, który był moim ojcem przez ponad trzy dekady, stawia się w pozycji siły.
„Nie. Nie możesz bawić się z nią jak chcesz. Nie jest dobrze bawić się z kimś, kto nie chce tego robić.
Otwiera usta, aby odpowiedzieć, ale mój gniew jest wyczuwalny poprzez zamierzoną odpowiedź. Ciekawe, czy moja córka to czuje. Mam taką nadzieję.
Wychodzi do salonu, a moja córka patrzy na mnie. Jej niebieskie i orzechowe oczy błyszczą z podziwu dla jej mamy.
Smok został pokonany (na razie).
Moja własna matka milczy. Nie chce spojrzeć mi w oczy.
To ta sama kobieta, która mnie uciszyła, gdy powiedziałem jej o napaści seksualnej, o której niedawno zdałam sobie sprawę.
To ta sama kobieta, którą porwał samochód pełen nieznajomych, gdy wracała do domu pewnej nocy. Walczyła i krzyczała, aż ją wypuścili. Uciekając z prędkością, zmiażdżyli jej kostkę i dotknęli fizycznym i emocjonalnym bólem, który będzie trwał do końca jej życia.
To ta sama kobieta, która nic nie powiedziała, nie mogła nic powiedzieć, kiedy jej szef i przyjaciele molestowali ją przez lata.
To ta sama kobieta, która poślubiła jednego z tych mężczyzn.
Kiedy moja mama ogląda tę scenę, uważa, że jej córka przesadza. Widzi mnie, jak "robię całą sprawę z niczego". Bardziej zależy jej na utrzymaniu status quo i kołysaniu toksycznego ego mojego ojczyma niż na ochronie trzyletniej dziewczynki, która kurczy się na jej oczach.
Kiedy patrzę na tę scenę, czuję się jednocześnie komfortowa i przerażona. Moja własna siła i odmowa milczenia są wynikiem setek, a nawet tysięcy lat, w których kobiety były maltretowane, a ich protesty ignorowane. To efekt patrzenia na moją własną matkę cierpiącą w ciszy z rąk zbyt wielu mężczyzn. To wynik mojego własnego znęcania się i uroczystego ślubowania, że pomogę zakończyć ten cykl.
Łatwo byłoby powiedzieć małej dziewczynce, że jej życzenia nie mają znaczenia.
Że jej ciało nie należy do niej.
Że nawet ludzie, których kocha, źle ją traktują ignorują.
I że to wszystko jest "do przyjęcia" w imieniu innych ludzi, mężczyzn, którzy chcą się dobrze bawić.
Ale...
💞Zamiast tego widzę małą dziewczynkę obserwującą swoją mamę.
💞Widzę małą dziewczynkę, która rozumie, że jej głos się liczy. Że jej życzenia są ważne.
💞Widzę małą dziewczynkę, która dowiaduje się, że ma prawo odmówić i oczekuje, że to zrobi.
💞Widzę, jak dowiaduje się, że to nie do przyjęcia.
Mam nadzieję, że moja mama też się czegoś nauczyła.”
By Lisa Norgren
W ostatnim tygodniu publicznie poruszane zostały prawa dziecka co do jego wizerunku.
Rodzice powinni mieć świadomość, że korzystanie z wizerunku dziecka nie jest ani bezpiecznie ani ogólnie dozwolone.
Dzieci moja prawo do pozwania rodziców za upublicznianie ich zdjęć/filmow.
Jak możemy się przyczynić do dbania o interes dziecka w tej kwestii?
❗️ Nie udostępniać/ nie podbijać zdjęć/filmów na których wizerunek dziecka jest upubliczniony.
Wizerunek często to jedno.
Większość z tych filmów często upokarza dziecko, służy wyśmiewaniu i szydzeniu.
Możemy mieć świadomość. I z niej korzystać.
____________________
🍀🌿🍀 Kontakt:
🎯 stacjonarnie Białka tatrzańska
☎️ online lub telefonicznie nr 795 822 824
🎯 WHatsUp
💌 katarzynakuruc@gmail.com - formularz oraz ankietę wysyłam tylko tutaj
🍀 Naturopatia,
🍀 Psychobiologia ( Totalna biologia),
🍀 Ustawienia systemowe
🪶 Katarzyna Kuruc Kowal w Miłości do Życia
https://www.instagram.com/kasia.kuruc.kowal?igsh=cnhybnpzODA5M21h&utm_source=qr