27/08/2020
Słowo o złości🤨😉
www.instagram.com/pedagogicznamama_pl
______________________________________________
Często nieświadomość pewnych rzeczy w macierzyństwie może skutkować tym, że niektóre zachowania naszych dzieci będą dla nas stresujące i nerwowe.
Może tak być na przykład z napadami złości, krzykiem, płaczem. Coś, czego żaden rodzic nie lubi, stroni od tego, jak od ognia i stara się za wszelką cenę uniknąć tej wątpliwej przyjemności.
Tymczasem zrozumienie emocji dziecka umożliwia adekwatne do sytuacji reagowanie i przede wszystkim pomoc dziecku. Bo emocje, które objawiają się krzykiem, tupaniem, płaczem należy opanować razem z dzieckiem, będąc przy nim.
Dziecko rodzi się z pustą kartką. Także kartka przeznaczona na emocje nie jest zapisana. Musicie wspólnie ją powoli zapisywać, co nie byłoby możliwe, gdyby te negatywne emocje nie występowały.
Trudno byłoby wytłumaczyć dziecku, jak sobie z nimi radzić, gdyby nie miały okazji poczuć ich na własnej skórze.
Złość to jedna z najtrudniejszych emocji. Dziecko, które się złości, nie robi tego, żeby cię zdenerwować. Zazwyczaj chce Ci coś przez to powiedzieć, prosi o pomoc, wsparcie, wytłumaczenie danego zakazu.
Miej to na uwadze, gdy następnym razem Twoje dziecko się zezłości. Choć wiem, że trudno w takiej chwili zachować zimną krew.
A jak Ty sobie radzisz ze złością, zarówno swoją, jak i swojego dziecka?
*Przypominam, że dziś o 20:00 na Instagramie odbędzie się live z o relacji małżonków po pojawieniu się dziecka 🙂