13/08/2025
Jeśli wczoraj ktoś z Was pomyślał....
"Jakie tam zdrowe lody domowe nam wciskasz, skoro w owocach jest tyyyyle cukrów prostych!" 😉
..to mam dwie uwagi do poprzedniego wpisu:
1️⃣ Borówki, truskawki, maliny – zawierają cukry proste, owszem! Ale też błonnik pokarmowy. 🫶
Maliny zawierają na przykład 6,7g błonnika na 100g (czyli ponad połowę wszystkich węglowodanów!).
Borówki i truskawki już mniej (około 2g – 2,4g), ale zjadane w odpowiedniej ilości, nie mają niekorzystnego wpływu na poziom glukozy we krwi (choć dla insulinoopornych miałabym w tym miejscu dłuższy wywód).
Poza tym to moc przeciwutleniaczy, witamin, składników mineralnych i wody. 🦸♀️🦸♂️
2️⃣ Najwięcej cukrów prostych młodzież (bo w jej kontekście nadal piszę) spożywa w napojach (i słodkich przekąskach).
"Kolorowe" napoje gazowane, niepozorne „herbatki” mrożone i inne – o zgrozo – energetyki, zawierają ogromne ilości dodanego cukru (nie mam na myśli wersji "zero").
‼️ Wypijając 1,5 litrową butelkę takich cudów (a nie jest to dla nich żaden problem), dzieciaki dostarczają do organizmu około 65 – 165 g cukru (a nawet więcej)!
Przypomnę po cichu, że 1 łyżeczka to około 5g.
Wiąże się to nie tylko z ryzykiem otyłości, ale również chorób układu krążenia, cukrzycy i nadciśnienia tętniczego.
Jeśli ten problem nie dotyczy Waszych dzieci, to świetnie - przynajmniej jeden powód do zmartwień mniej. 😄
Napoje słodzone to plaga i wielka krzywda dla naszych pociech. Uczmy je, żeby piły wodę. Po prostu. 🫗
Zobaczcie, jaki zostanie „zapas” cukru na loda, czy wafelek. 😉
Niby żarcik, ale kwestia kompromisów to podstawa.
Podsumowując, owoce są dobre, a napoje słodzone bardzo złe. 🥸
⭐️ Pomijam w tym wpisie napoje słodzone substancjami słodzącymi, jak suklaroza, czy aspartam, bo to inny temat - może trochę mniejsze zło, ale nadal zło (jest tam przecież jeszcze szereg innych dodatków).
Zdjęcie z pixabay, według mnie pasuje idealnie...