01/08/2024
Bycie fizjoterapeutą daje wiele możliwości do wykorzystania zdobytej wiedzy, a bycie otwartym na nowe, otwiera drzwi do przeżywania ciekawych doświadczeń😊.
Gosia&Przemek dziękuję, że mogłam być częścią drużyny 💪
"Wylądowałem"
W pierwszej połowie czerwca, po przejechaniu w sumie 1000 km przeżyłem jako Asystent, Przyjaciel, Człowiek niesamowite momenty.
I to nad Polskim morzem. Delikatnie mówiąc nie do końca przeze mnie lubianym w sezonie.
Tam się urodziłem. Tam spędzałam prawie każde wakacje. Tam doświadczałem młodzieńczego życia.
Dziś, mogę odnaleźć się i czuć się wspaniale wszędzie.
Bo to gdzie moje serce, zależy od ludzi, z którymi spędzam czas, którzy są aktualnie obok mnie, na których jestem uważny.
Czuję, że sprawdziłem się w kolejnych nowych okolicznościach.
Ja & Iw FIZJOfit mgr Iwona Dydycz mieliśmy określone role na tym wyjeździe (zdjęcie jest "the best" przy założeniu, że masz dystans do siebie)
Przede wszystkim wszyscy mogliśmy być Sobą i wspólnie z Gosią Małgorzata przeżyliśmy niesamowitą przygodę.
Do końca życia zostaną we mnie emocje związane z:
- nocną toaletą na stacji paliw,
- wschodem słońca z perspektywy innej niż planowana,
- "wspólnym" układaniem się do snu,
- urodzinową kolacją.
Jednak najważniejszy moment to przede wszystkim wspólne moczenie tyłeczków w Bałtyku.
Dziękuję Iwonie za mega wsparcie, zaufanie, zajebistą komunikację, ustalenie zasad, granic.
Nasz zawodowy duet może działać cuda.
Wyjazdy wakacyjne to element życia. A życie bywa trudne dla każdego z nas.
I nie chodzi tu o niepełnosprawności bądź ich brak.
Każde z nas.
W tym przypadku:
Gosia, Iwona i Ja jest wyjątkową osobą.
Inną. Traktowanie z szacunkiem i pełną akceptacją wyjątkowości innej osoby jest dla mnie kluczem do udanego wyjazdu.
My to zrobiliśmy.
Zachęcam do kontaktu inne osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny do rozmowy o możliwościach. Wyjazdowych i innych (wsparcie, pomóc itd.)
Bo dziś coraz bardziej widzę że często przed spełnianiem marzeń ogranicza nas Głowa.
Nie podejmujemy decyzji.
Brak decyzji to też decyzja.
Gosiu Tobie jestem wdzięczny za decyzję o wyjeździe.
Te trzy dni będą zawsze we mnie i ze mną.
Dziękuję.
Jestem.
A. L.