08/08/2024
🌪 Bieg po schodach.
Bum!
Trzask drzwi.
Krzyk : -" Nie chce z nikim rozmawiać!" I...cisza.
Wychylam się z łazienki.
- "K. to Ty?" - pytam, chociaż wiem. Chcę, aby wiedziała, że ja słyszałam.
- "Tak! Ale mnie zostaw"-
Podchodzę do drzwi.
- "Wpadłaś na górę, zamknęłaś drzwi i nikt ma nie wchodzić, tak?"
- "Tak! Idź sobie"
Cisza...czekam.
-"Rozumiem, że chcesz być sama"
- "Właśnie sama! Zostaw mnie!"
(Pierwsza próba emocji)
- "Ale wiesz, ja jestem Twoją mamą, będę tu jakbyś mnie potrzebowała"
-"Nie będę!" (Kolejna próba emocji)
-"Dobrze, ale ja tu jestem za drzwiami. Będę czekać" (staram się, aby poczuła spokój tych słów)
Dłuższa cisza...
-" Mamo...jesteś tam naprawdę?"
-" Tak jestem kochanie"
-" Możesz wejść, ale tylko Ty! Ok?!"
I rozmawiamy...I uczymy się emocji.
A Wy znacie te komunikaty?
"✔Nie chce z Tobą gadać!"
"✔Idź sobie!"
"✔Zostaw mnie!"
"✔Mam Was dość"
"✔Nienawidzę cię!"
"✔Chcę być sama!"
I...trzask drzwi. I płacz zza drzwi. I uderzanie w poduszkę. I...poczucie niemocy dorosłego, a może i narastająca dorosła frustracja i uporczywe myśli- " no jak on tak może! Takie trzaskania, ja mu pokaże!".
Chcemy pomóc dziecku, ale sami się gubimy w naszych emocjach.
Chcemy zareagować jak najlepiej, tylko jak? No właśnie! Jak? Łatwo się kocha, akceptuje, rozmowa że spokojem gdy jest spokój, znacznie trudniej, gdy zdarzają się trudne sytuacje.
Poniżej kilka skutecznych wskazówek:
🤝1. Emocje to nie fakty.
To uczucia, chwilowe stany, które mają tendencje do przyjmowania skrajnych postaci, a nie adekwatne, prawdziwe, informacje, dlatego spróbuj spojrzeć na emocje swojego dziecka jak na znak, drogowskaz, który mówi, że coś się dzieje, a nie jedyną pewną drogę.
I dlatego, gdy pojawiają się emocje, nie tłumaczymy, nie podejmujemy od razu logicznych argumentów, gdyż i tak ich wpływ jest ogranicznik. Mówiąc inaczej, o emocjach- mówimy BEZ emocji.
🤝2. Okaż zrozumienie.
Emocje są subiektywne. Co innego nad bawi czy wywołuje lęk...dlatego,lęk...dlatego, aby zacząć pracować z emocjami, wpierw trzeba okazać im zrozumienie i akceptację.
Komunikaty takie jak te, mogą pokazać Twoje wsparcie:
-" oj widzę, że to cię zasmuciło"
-" Rozumiem, że możesz się tak czuć"
-" słyszę cię, słyszę jak bardzo się zezłościłeś"
-"oj córeczko, coś się dzieje, co? Opowiedz mi o tym"
🤝3. Daj czas na odnalezienie spokoju.
Dziecko poradzi sobie z emocjami, gdy poczuje Twoje wsparcie I czas.
Jest takie motto - w sytuacjach, gdy emocje rządzą, okaż się jeszcze większym spokojem. I tak wiem, łatwo być spokojnym w spokojnych chwilach, ale gdy sytuacja wymyka się spod kontroli, to nie lada wyzwanie. Wiem, że to trudne i...wiem, że to jest potrzebne Twojemu dziecku. Twój głos, postawa ciała, ciepły wzrok są niemal kojące i dla serca i ducha twojego smyka. Przypomnij sobie taką chwilę, gdy wracasz pełen smutku i łez, zdarzyło się coś trudnego, a u progu wita cię przyjaciółka, mąż, żona, a może mama, czyli pewna bliska ci osoba, która nie wymówiła jeszcze ani słowa, ale ty wiesz, że jesteś przy niej bezpieczną, bo cokolwiek nie powiesz, ona zrozumie. I tak samo dziecko, widząc Twój spokój i ciepło, nie tylko czuje się pewniej, ale też ma bezpieczną przestrzeń do prób poradzenia sobie z emocjami. Nie możemy nauczyć naszych dzieci radzenia sobie z emocjami, bez emocji. Dlatego tak ważne, aby...próbować.
🤝4. O emocjach rozmawiaj po emocjach.
Pokaż jak inaczej można się zachować, daj kilka pomysłów, sięgnij na wieczór po książkę, która porusza podobny temat, który dziś doświadczyliście. Upewnij się, czy dziecko wie, jak następnym razem może postąpić np. " Następnym razem, gdy poczujesz taki smutek, jak ten misu z książki, to co możesz zrobić?"
" Gdy się złościsz tak jak dziś, to pamiętaj, o naszym pogramiaczu złości, czyli przytulasie gigancie".
Emocje są ważne.
O emocjach trzeba rozmawiać.
Emocje potrzebują wysłuchania...
Przytulam Was od serducha ❤.
dr Kamila Olga - psycholog