08/07/2025
✧ RANA ODRZUCENIA
Nie boli Cię to, co się wydarzyło.
Boli Cię to, że kiedyś ktoś spojrzał na Ciebie tak, jakbyś nie istniała.
I Ty w to uwierzyłaś.
To nie jest zwykła rana.
To najstarszy ból Duszy.
Ból „nie bycia chcianą”.
Ból, który mówi: „Twoje istnienie było za dużo.”
Ta rana nie zawsze krzyczy.
Czasem milczy.
Czasem się śmieje, by nikt nie zauważył.
Czasem odchodzi pierwsza, zanim ktoś ją opuści.
Czasem nie prosi – bo boi się, że usłyszy: „Nie”.
✧ Jak zapisuje się w ciele?
W ciele ta rana to:
– spięcie gardła, które nigdy nie mówi prawdy, tylko to, co akceptowalne,
– zapadnięta klatka piersiowa, która nie chce już czuć zbyt mocno,
– napięte mięśnie twarzy, które wiecznie się kontrolują,
– dysocjacja – oderwanie od siebie, od ciała, od doznań, od życia,
– hiperwrażliwość na ton głosu innych, spojrzenia, ciszę.
To ciało mówi:
„Nie ruszaj się. Nie pokazuj się. Nie proś. Bo znowu będzie boleć.”
✧ Jak zapisuje się w układzie nerwowym?
Układ współczulny (ten od „walki lub ucieczki”) jest u osób z raną odrzucenia stale aktywowany.
Bo w podświadomości zapisane jest jedno:
„Nie jestem bezpieczna w kontakcie z drugim człowiekiem.”
To dlatego: – wycofujesz się szybciej, niż ktoś zdąży się zbliżyć,
– czujesz się niewidzialna, choć dajesz z siebie wszystko,
– czujesz, że musisz się „naprawiać”, by zasłużyć,
– unikasz konfrontacji – bo każda może zakończyć się odrzuceniem,
– boisz się oddechu – bo czucie może przywołać stare cierpienie.
Ciało zapamiętało, że bliskość boli.
Więc od niej ucieka. Choć dusza tęskni.
✧ Jak działa w życiu?
– Wybierasz tych, którzy są emocjonalnie niedostępni.
– Szukasz potwierdzenia, że jesteś „dość dobra”.
– Boisz się mówić „nie”, bo boisz się stracić miłość.
– W relacjach często bierzesz więcej, niż czujesz, że powinnaś – bo nie chcesz być „kłopotem”.
– A potem się wycofujesz. W milczeniu. Z bólem.
– Albo zostajesz w relacjach, w których Cię nie ma – bo boisz się być naprawdę sobą.
Rana odrzucenia zabiera głos, miejsce
autor Uznaj siebie dziękuję Moje Katharsis
via Ewa Szacka