09/07/2016
Jogiczna mobilność – inwestycją emerytalną.
Na pewno wielu ludzi zastanawia się jaka będzie wysokość ich emerytury. Prognozy nie są zbyt optymistyczne. A zatem co zrobić, w co zainwestować by zwiększyć jej finansowy wymiar? Ale czy tylko ten aspekt należy brać pod uwagę myśląc o jesieni życia? Pamiętajmy, że korzystanie nawet z wysokiej emerytury nie przyniesie nam oczekiwanej satysfakcji, jeśli ciało będzie zniedołężniałe, chore, a umysł zgorzkniały i wypalony.
Praktyka jogi może być skuteczną inwestycją, dzięki której w wieku emerytalnym nadal będziemy mieć sprawne ciało, otwarty umysł i dużą witalność. Regularna praktyka jogi pozwala obniżyć wiek metrykalny nawet o 20-30 lat. To znaczy, że w wieku 60-70 lat nasz wiek biologiczny i metaboliczny będzie wynosił zaledwie 40-50 lat! Któż z nas nie chciał by przejść na emeryturę i mieć mobilność czterdziestolatka. I chociaż z punktu widzenia praktyki jogi sprawność psychofizyczna (pamięć, koncentracja, bystrość umysłu, swoboda ruchu, gibkość, wytrzymałość itp.) to tylko zaledwie „skutki uboczne”, to gra jest chyba warta świeczki. Na marginesie warto dodać, że cel praktyki jogi jest o wiele głębszy: to właściwe, harmonijne współistnienie z samym sobą, a przez to z otaczającym nas światem, którego jesteśmy integralną częścią – „Zobaczyć Całość w Sobie - Zobaczyć Siebie w Całości”.
W praktyce jogi posługujemy się ćwiczeniami ciała. Są to pozycje, które jeśli są wykonywane według określonych zasad budują integralność fizyczną. Swoboda ruchu, zrównoważona odpowiednią wewnętrzną siłą, znacznie poprawiają koordynację ruchową i co ważniejsze synchronizują ruch z pełniejszym, bardziej świadomym oddechem. Taki oddech staje się naturalnym stymulatorem dla funkcji psychofizycznych naszego organizmu.
Kolejnym krokiem jest korzystanie z technik oddechowych, dzięki którym postępuje dalsza integracja świadomości. Utożsamianie się z naturalnym, pełnym oddechem, nie tylko na macie, ale również podczas wypełniania codziennych obowiązków wspiera naszą uważność. Dzięki temu uzyskujemy efekt synergii między ciałem-umysłem, a oddechem, co jeszcze bardziej energetyzuje stan naszego bycia. Przez uważność umysłu stajemy się bardziej obecni, wolni od niepotrzebnych wyobrażeń, nieuzasadnionych oczekiwań, iluzorycznych pragnień. Lepiej natomiast widzimy swoje właściwe potrzeby, a ich realizacja nie jest obciążona agresywną rywalizacją, ignorancją i dewastacją wszystkiego co stanie nam na drodze do osiągnięcia egoistycznego celu.
Joga niewątpliwie utrzymuje mobilność ciała, ale również utrzymuje w dobrej formie nasz umysł, co pozwala poprzez medytację zobaczyć kim tak naprawdę jesteśmy. To droga osobistego zaangażowania, dzięki której na emeryturze możesz mieć sprawne ciało, rześki umysł i mądrość dojrzałego człowieka. Człowieka, który dzięki inwestycji w oddech ma wiele do zaoferowania przez całe swoje życie.
Autor:
Adrian Szyszka – nauczyciel jogi w Szczecinie, praktykujący Jogę „Darszana” – Drogę Otwartego Widzenia, którą podąża od 20 lat.
www.jogadarszana.pl
Tel. 600 949 942