
25/08/2025
Jak systemowo postrzegamy proces zmian...
Gdy nie pracuję... to się szkolę 🙈
🍀 Gdy pogorszenie bywa częścią zdrowienia... o dylematach Pacjentów w gabinecie psychoterapeuty systemowego 🙄
1. Dlaczego czasem „pogarsza się”, gdy miało być lepiej?
W systemie każdy element jest powiązany z innymi. Kiedy jedna osoba zaczyna się zmieniać (np. stawiać granice, wycofywać się z konfliktu, dbać o siebie), cała równowaga systemu zostaje naruszona. Dla pozostałych uczestników może to oznaczać konieczność dostosowania się – co nie zawsze jest łatwe i bywa odczuwane jako „pogorszenie sytuacji”.
Przykład: rodzic zaczyna bardziej asertywnie rozmawiać z nastolatkiem. Dla dziecka to może być szok, bo dotychczas miało więcej swobody – więc pojawia się bunt. Rodzic może odczuć, że relacja się psuje, choć w istocie trwa proces budowania zdrowszych granic.
---
2. „Co się pogorszy, gdy będzie lepiej?”
To pytanie systemowe, które pozwala zobaczyć koszty zmiany. Każda zmiana – nawet oczekiwana – oznacza stratę jakiejś dotychczasowej korzyści.
Jeśli ktoś zacznie bardziej dbać o siebie, może mniej „opiekuńczo” zajmować się rodziną – a ta rodzina poczuje brak i zacznie protestować.
Jeśli w związku poprawi się komunikacja, może się ujawnić więcej konfliktów – bo nagle oboje partnerzy zaczynają mówić, co naprawdę czują.
Jeśli pacjent przestanie pełnić funkcję „kozła ofiarnego” w rodzinie, system musi znaleźć nowy sposób na rozładowywanie napięć.
---
3. „Co będzie źle w terapii/w życiu, kiedy będzie dobrze?”
To pytanie pomaga Pacjentowi (i całemu systemowi) realistycznie przygotować się na zmianę. Dzięki temu można świadomie wybrać, czy gotowi jesteśmy ponieść pewne konsekwencje.
Jeśli „będzie dobrze” i pacjent poczuje się pewniejszy siebie – możliwe, że ktoś z bliskich poczuje się pominięty lub odtrącony.
Jeśli „będzie dobrze” i zniknie objaw (np. lęk, depresja), może się okazać, że rodzina nie ma już powodu, żeby się jednoczyć wokół chorego – i wtedy wychodzi na jaw pustka w relacjach.
Jeśli „będzie dobrze” i ktoś wyjdzie z roli wspierającej cały system, inni będą musieli wziąć większą odpowiedzialność za siebie.
👉 Dlatego w terapii systemowej mówi się czasem, że pogorszenie bywa częścią zdrowienia – bo system potrzebuje czasu, żeby przekształcić się w nową równowagę. Zadając pytania o to, co może pójść źle, kiedy pójdzie dobrze, terapeuta przygotowuje pacjenta i jego bliskich na naturalne trudności, które towarzyszą każdej zmianie.