Wolne duszki

Wolne duszki O dzieciach i dorosłych kochających naturę

Wczoraj szaleliśmy w najlepsze na naszym balu karnawałowym z bajkami Disney'a!🤹‍♀️🎉Zawitały do nas księżniczki Elsy i ks...
16/02/2025

Wczoraj szaleliśmy w najlepsze na naszym balu karnawałowym z bajkami Disney'a!🤹‍♀️🎉
Zawitały do nas księżniczki Elsy i księżniczka Aurora.👑👸🏼👸🏼👸🏼👑

Wyruszyliśmy na przygodę do Krainy Lodu, zjeżdżając do niej na sankach🛷, spotkaliśmy Olafa☃️, który chciał się z wszystkimi bawić, odszukaliśmy kamienne trolle, poskromiliśmy potwora Puszka i stworzyliśmy swoje własne serca Tefiti.💚

Była też nieplanowana bitwa na balony, budowanie baz i tortu Elsowego oraz taplanie się w ryżowym śniegu. 🎈🎂❄

Pomiędzy zabawą zajadaliśmy się owocami prosto z palmy 😊🌴

Dziś nów księżyca. Ostatnio w czasie pełni spisywałyśmy intencje z dziewczynkami i paliłyśmy świeczkę, aby się spełniły....
06/06/2024

Dziś nów księżyca. Ostatnio w czasie pełni spisywałyśmy intencje z dziewczynkami i paliłyśmy świeczkę, aby się spełniły.
Z Anastazją parę razy próbowałyśmy medytacji żabki i byłam zdumiona jak długo potrafi wytrzymać, nie ciekawiąc się co dzieje się wokół, nie otwierając oczu. Tu, do zdjęcia jest to zapozowane(sama wymyśliła).
Tamtego dnia, kiedy dziewczyny pluskały się w wodzie, próbowały też utrzymać w niej równowagę, stojąc na jednej nodze.

Z biegiem czasu, widzę, że nasze marzenia łatwiej się spełniają.
A natura w której obecnie się znajdujemy jest dla mnie szczególnym źródłem magii.

Cześć,Jestem Antonina.Uwielbiam kontakt z naturą, zwierzętami i dziećmi. Jestem artystyczną duszą i mamą 7 latki w ED, k...
27/04/2024

Cześć,

Jestem Antonina.
Uwielbiam kontakt z naturą, zwierzętami i dziećmi. Jestem artystyczną duszą i mamą 7 latki w ED, która od urodzenia otoczona była psami. 🐕‍🦺
We wcześniejszych latach pracowałam jako opiekun dla zwierząt. Od dwóch lat zajmuje się dziećmi. Ukończyłam kurs opiekunki dziennej w żłobku i klubie dziecięcym. Byłam również animatorką.

Uważam, że mocną stroną mojej pracy, towarzyszeniu dzieciom, jest rozmawianie o emocjach, uważność na zmieniające się szybko nastroje i reagowanie w razie potrzeby. Traktuję poważnie małego człowieka.

Z dziećmi spędzamy czas łapiąc słońce na zewnątrz i do wnętrza :), chlapiąc w kałużach, kopiąc dołki - czasem w spółce z psem, szukając skarbów na dworze(najczęściej kamyczków)bądź w domu, podążając za mapą - szukamy najcenniejszych pluszaków.
Próbujemy medytacji albo odnajdujemy ukojenie w naturze. Jest dużo dotykania ślimaków, kowali, drzew. 🌳
Śpiewamy, wygłupiamy się, czytamy bajki albo bawimy się plastycznie. 🎨

☀️🌈 Zapraszam ☀️🌈

22/09/2023

Powtarzam to często, ale po kilku ostatnich rozmowach z osobami (głównie nauczycielami i nauczycielkami) broniącymi obecnego modelu szkoły i podważającymi sens jakichkolwiek alternatyw edukacyjnych, te słowa szczególnie mocno ze mną rezonują.

Ja nie jestem zagubiony, nie brak mi motywacji i mam sporo pomysłów na siebie także dlatego, że byłem bardzo niepokornym uczniem i słabo szła mi nauka bierności i posłuszeństwa. Miałem też przestrzeń zapewnioną przez rodziców, by podążać za tym, co dla mnie ważne.

Szkoda, że dla wielu osób to, jak obecnie większość młodych ludzi spędza dwanaście lat w systemie edukacji, jest jedynym możliwym do wyobrażenia modelem szkoły. I to mimo tego, że ten model to przede wszystkim olbrzymia strata pieniędzy, czasu, energii i motywacji...

Dzisiaj uczestniczyłyśmy w wydarzeniu Książka za worek śmieciJuż w tamtym roku bardzo chciałam dołączyć, ale się nie uda...
16/09/2023

Dzisiaj uczestniczyłyśmy w wydarzeniu Książka za worek śmieci
Już w tamtym roku bardzo chciałam dołączyć, ale się nie udało.
Co prawda Anastazja szybko się zmęczyła i bardziej od sprzątania interesowały ją dżdżownice, ale matka jako pomysłodawca spędzenia sobotniego poranka dołożyła cegiełkę do wysprzątania kawałka terenu w naszym mieście.
Trafił się nawet telewizor i wielka rura, którą akurat wyrzuciła Anastazja. Tradycyjnie jako ostatnie, zamykające imprezę, bo przyjechałyśmy z pół godzinną obsuwą, więc dobrnęłyśmy do końca :)
Pracuję nad byciem na czas, ale niespodziewane wieczorne, dziecięce imprezy utrudniają zachowanie porządku w rytmie dnia😅
O tym innym razem...

A książka za zebrane śmieci, mimo spóźnienia, po prostu na mnie czekała 🥰

Pozdrawiamy w Dniu Ziemi z lasu :)Przypominam, że zapraszam do kontaktu i współdziałania rodziny w ED lub myślące o tym....
22/04/2023

Pozdrawiamy w Dniu Ziemi z lasu :)
Przypominam, że zapraszam do kontaktu i współdziałania rodziny w ED lub myślące o tym.
Albo zapraszamy razem do lasu 🌿

Wczoraj tak zimno, że naciągaliśmy kaptury(kto miał), rękawy na rączki i  brakowało nam rękawiczek...A dzisiaj leżeliśmy...
18/04/2023

Wczoraj tak zimno, że naciągaliśmy kaptury(kto miał), rękawy na rączki i brakowało nam rękawiczek...
A dzisiaj leżeliśmy na piasku lub trampolinie, rozkoszując się ciepłym dniem.
Wczoraj przekopywanie góry piachu w poszukiwaniu zaginionej łopatki.
A łopatka szczególna, bo zdobyczna z Łukęcina. Udało się odnaleźć.
Dzisiaj były wspinaczki na drzewo, psie pocałunki(to, że wąchane co było jedzone nikt nie musi wiedzieć, ciii!)

23:05 Urodziłam się."Skąd to masz?Z jakiejś przyczyny istnienia Cud chciał się objawić w Tobie,więc się pokochaj wreszci...
12/12/2022

23:05 Urodziłam się.

"Skąd to masz?
Z jakiejś przyczyny istnienia Cud chciał się objawić w Tobie,
więc się pokochaj wreszcie,
nim kurtyny spadną powiek"

Życzę sobie i Tobie, bo "Nie ma drugiej jak ja"(czy Ty).

Piosenka, która miała swoją premierę ponad tydzień temu od razu zagrała mi w sercu. To był akurat czas, w którym miałam gorszy moment. Usłyszałam słowa Mariki i czułam jakbym słyszała swoje myśli.

A Mariki twórczość... Towarzyszyła mi w wielu momentach życia - w stanach zakochania czy radości, bo...

"Moje serce jest pełne miłości
Moje serce nie chowa urazy
W swojej głowie zaprowadzam pokój"

Polecam posłuchać co ma do przekazania w wywiadach o przestrzeni "ja + dziecko" i "ja z samą sobą".

Mówi: "Momentami idę jak Morena Czołowa. Idę, napieram, realizuję swoje cele, mam konkretny plan, nie odpuszczam, nic mnie nie jest w stanie złamać, a są momenty, kiedy bardzo potrzebuję się oprzeć na kimś, czy to jest przyjaciółka, przyjaciel, partner, rodzina. Jestem misiem o mokrym nosku, bardzo delikatnym, kruchym, wrażliwym, podatnym na zranienie i wpływ. Nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego tak jest i dlaczego nie jestem ciągle taka sama. Otóż nie jestem taka sama, nie dlatego, że jestem zwariowana, szalona i muszę się leczyć, ale dlatego, że współdzielę doświadczenie bardzo wielu kobiet. My funkcjonujemy w cyklach, w sprzężeniu pięknem, z naturą i w tym cyklu przeżywamy swoje wiosny, lata, jesienie i zimy i one mają inną temperaturę, inne rzeczy się wtedy w nas wyrabiają i te cykle odbywamy na planie miesiąca, roku, na planie całego życia. W tych cyklach jesteśmy różne, bo czas jest różny, nasza emocjonalność jest różna..."

Mam takie marzenie na urodziny i je głośno zamanifestuję, żeby niedługo ta właśnie Marika przyjechała z koncertem do Szczecina. To ja będę wtedy w pierwszym rzędzie szaleć, trząść włosami i śpiewać razem z nią, bo Marika jest moim głosem i głosem wielu kobiet, mam.

Dziękuję za wyluzowane spacery z Tobą w słuchawkach(i te dzisiejsze, urodzinowe).

Utwór KURTYNY to kolejny singiel z płyty CYKLKredytyKlip: Awake FilmsPomoc na planie:Przemysław HarczukŁukasz RadzikowskiPaulina RutynaKonstruktor: Grzegorz ...

Odkąd w moim życiu pojawił się ten kolorowy, energiczny, mały człowiek, marzyłam o tym by zawsze pozostał taki jaki jest...
06/09/2022

Odkąd w moim życiu pojawił się ten kolorowy, energiczny, mały człowiek, marzyłam o tym by zawsze pozostał taki jaki jest.
Radosna, głośna, otwarta, zaczepiająca wszystkich ludzi i zwierzęta. Eksplorująca świat, dotykając wszystkiego co ją ciekawi, pytając wprost, bez ogródek. Mówiąca żywo "cześć!" zamiast "dzień dobry". Głęboko wierząca we własne możliwości, w to, że może wspiąć się wysoko na drzewo czy sama podnieść coś ciężkiego. Chętna do pomocy w sprzątaniu, gotowaniu. Komunikująca swoje potrzeby.

By to wszystko było możliwe potrzebny jest obok świadomy dorosły - rodzic, opiekun, nauczyciel. Osoby z którymi dziecko spędza najwięcej czasu.
Dlatego zastanawiałam się nad najlepszym miejscem dla niej, które będzie działać w oparciu o moje wartości.
I co tu dużo pisać, wymyśliłam, że stworzę je sama. ☀️
Mam nadzieję, że prędzej czy później, gdy ten pomysł wejdzie w życie, będą z nami osoby z naszego bliskiego otoczenia, którym przyświeca podobna wizja. 🤞🤝

W tym miejscu, chciałabym zaprosić Ciebie do współtworzenia tego świata.
Skontaktuj się ze mną, jeśli czujesz, że to z Tobą współgra:

- jeśli cenisz kontakt dziecka z naturą, ze zwierzętami(w naszym domu mamy i kochamy zwierzęta)
- myślisz o edukacji domowej lub Twoje dzieci już uczą się w ten sposób
- jest Ci bliska komunikacja bez przemocy(NVC)
- są dla Ciebie ważne relacje oparte na szacunku i zaufaniu

Chcę stworzyć przestrzeń edukacyjną, w której:
- daje się uwagę uczuciom i potrzebom drugiej osoby
- nie ocenia się
- każdy jest ważny
- kierujemy się empatią
- daje się przestrzeń do samodzielnej zabawy i nauki
- słuchamy, tłumaczymy, przytulamy
- podążamy za dzieckiem

Byłam częścią tego, o czym dla nas marzyłam. Połączyłyśmy się z ziemią, spałyśmy na niej razem.Za skrawkiem materiału na...
09/07/2022

Byłam częścią tego, o czym dla nas marzyłam. Połączyłyśmy się z ziemią, spałyśmy na niej razem.
Za skrawkiem materiału namiotu rozpościerał się las.
Festiwalem zachwyciłam się już parę lat wcześniej, ale to nie był etap w którym byłabym otwarta na wyjazdy.
Teraz rzuciłam sobie wyzwanie: pojadę z Anastazją.
Nie wiedziałam za co, w jaki sposób dojadę na miejsce, ale wypowiedziałam to marzenie w świat i się rozniosło.
Dołączyli do mnie znajomi, za co im po stokroć dziękuję, bo już z tą myślą było mi raźniej.
Miałam dwa najważniejsze cele: po prostu tam być i wysłuchać wykładów organizacji The Village.
Dynamika wyjazdu sprawiła, że byłam na 1 z 3 ich planowanych wykładów, ale jeszcze przed dotarciem na wykład spotkałam Justynę i jej córeczkę Tosię, które należały do Wiosek, a później to z nimi pokonywałyśmy pół drogi powrotnej do domu.
To nieplanowane spotkanie pokazało mi kolejny raz jak wszechświat zadba o to by zdarzyło się to co właściwe, by spotkać odpowiednich ludzi.

Nie martwiłam się o nią.
Przyjęło się, że ucieka, oddala się, nie patrząc za siebie. Może dlatego, że ja ją za bardzo trzymałam.
Puszczałam lęki i pozwoliłam nam na jeszcze większą swobodę. Płynęłyśmy w zaufaniu do siebie.
Od lat, a ma ich pięć, nosi t-shirt z cytatem Fridy Kahlo "I paint my own reality". Nie wyrasta z tej bluzki, a ja wciąż patrzę na nią w niej i myślę "Tak. Tak chcę".
Biegała boso po szyszkach, pierwsza na parku linowym, nie miała czasu na jedzenie - a jeśli już, stołowała się u innych, nawiązując nowe znajomości. Jej ciekawski nosek i szybkie nóżki prowadziły ją od namiotu do namiotu.

Na roztańczone otwarcie ona wbiegła pierwsza, ja wsunęłam się za zasłonę przy wejściu z dozą niepewności, z jeszcze niepozrzucanymi stresami, lekkim bólem głowy od niedospania.
W reakcji na otoczenie, moje serce zaczęło mnie prowadzić, a ja - fruwać.. W okół mnie piękna, tętniąca całość - kobiety z odkrytymi piersiami, brzuchami, w których rośnie nowe życie. Ktoś biegnie sam w kółko, inni łączą się w tańcu.
Ją(Anastazję)dostrzegam siedzącą w kwiecie lotosu z zamkniętymi oczami.
Uśmiecham się do siebie. Zaraz oczywiście ta poza się zmienia, ale doceniam chwilę. Czasami spotykamy się i wirujemy razem.
Wieczorem drogę pod prysznic poprzedza kąpiel w stawie.

Pierwszego dnia budzę się po tym wszystkim w sobie, w swoim cyklu.
Dosłownie i w przenośni.
Dostaję okres dwa tygodnie wcześniej.
A kiedyś właśnie wtedy się zaczynał.
Wyszłam z tego cyklu, gdy postanowiłam rozwalić swoją gospodarkę hormonalną.

Jestem ogromnie wdzięczna za możliwość bycia częścią tego wydarzenia.
Szczególnie dziękuję za spotkanie na żywo Koriny. Piękna kobieta, pełna ciepła i pasji do tego, co robi. Polecam z całego serduszka, jeśli chcecie dowiedzieć się jak zadbać o harmonię w domu i przyciągnąć do swojego życia dobre rzeczy.
Miałam przyjemność uczestniczyć w jej kursie "Moje Sanktuarium", po którym odczułam na sobie pozytywne skutki stosowania feng shui.
Na festiwalu opowiadała szerzej o astrologii chińskiej, poznałam też system QiMen.
Teraz czas poukładać tę wiedzę i korzystać z możliwości jakie daje.

Dziękuję również za taniec do którego dołączyłam w grupie kilku osób.
Usłyszałam Was z daleka, a czułam, że w tym dniu potrzebuję jeszcze ruchu by zrzucić emocje i na życzenie pojawiła się ta przestrzeń.

Obie wyciągnęłyśmy z tego wyjazdu dużo mądrości, a Anastazja umie teraz wytłumaczyć(nowo poznanej dziewczynce w autobusie)jak wrócić z festiwalu do domu(kiedy się nie ma zaplanowanego powrotu 🤣).
Poza tym dla mnie ciągła nauka sztuki dobrego wyboru.
- Co mnie woła, a co jest ważne dla mojej córki?
A ją wołała Jagoda - ukochana koleżanka z sąsiedniego namiotu.
Podążałyśmy za potrzebą chwili i okazywało się, że tak jest dla nas najlepiej.

Dziękuję za wszystkich, którzy pojawili się i stali się częścią tej podróży. Fizycznej i wewnętrznej.
Ekipie tworzącej Mama Global Healing, znajomym, bliskim, którzy w tym czasie opiekowali się naszym zwierzyńcem.



MAMA Global Healing
Ferajna - przestrzeń edukacyjna The Village - aby wychować dziecko potrzeba całej Wioski

Kosmiczne energieKosmosyWysyłam do CiebieMarzeniaNa Twoją planetęDaleko
18/11/2021

Kosmiczne energie
Kosmosy
Wysyłam do Ciebie
Marzenia
Na Twoją planetę
Daleko

Na spacerach z taką piekną dziewczyną. Ma na imię Zara.Mam słabość do owczarków niemieckich, a one coś często trafiają p...
02/11/2021

Na spacerach z taką piekną dziewczyną. Ma na imię Zara.

Mam słabość do owczarków niemieckich, a one coś często trafiają pod moją opiekę. 🥰 🐕‍🦺

Adres

Szczecin

Telefon

+48507820103

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Wolne duszki umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Wolne duszki:

Udostępnij