Dietetyk Aneta Strelau

Dietetyk Aneta Strelau Specjalizuję się w SIBO, IMO i jelitach – pomagam odzyskać zdrowie. Konsultacja + plan + ebook. SCOPE | 18 lat. Wejdź i zacznij od jelit! Cześć!

Nazywam się Aneta, jestem dietetykiem klinicznym i mama trójki dzieci na pełny etat :)
Pomagam kobietom i mężczyznom ( rodzinom ) w zmianie nawyków żywieniowych, odzyskaniu radości z jedzenia, co w efekcie pozwala im wypracować wymarzone i zdrowe ciało oraz budować pewność siebie. Nie chodzę na skróty. Nie interesują mnie szybkie i restrykcyjne diety, które dają chwilowy efekt. Interesuje mnie takie rozwiązanie, które pozwala cieszyć się wymarzoną sylwetką na lata (a nie na lato).

Nie, nie jestem mistrzynią łagodności wobec siebie. Ale uczę się jej codziennie – czasem z pazurem, czasem z kubkiem kaw...
29/07/2025

Nie, nie jestem mistrzynią łagodności wobec siebie. Ale uczę się jej codziennie – czasem z pazurem, czasem z kubkiem kawy w piżamie. I powiem Ci jedno: łagodność to nie znaczy zawsze „miękko”. Czasem to największa siła, jaką masz.

Czym dla mnie jest łagodność?

Nie słodkim “kochaj siebie” z Instagrama. Raczej świadomością, kiedy się zatrzymać, a kiedy ruszyć mimo drżących nóg.

To odpuszczenie wtedy, gdy:
👉 po prostu potrzebuję chwili oddechu – nie zasłużyłam, tylko potrzebuję.
👉 mam okres – bo serio, to nie jest „wymówka”, to fizjologia.
👉 widzę, że jestem bliska wyczerpania, choć na zewnątrz trzymam się dzielnie.
👉 ktoś mówi „dasz radę”, a ja czuję, że nie muszę.
👉 wiem, że ta walka to już tylko kręcenie się w kółko.

Ale łagodność to też czasem nacisk z serca, nie z lęku.

👉 Gdy chcę się wycofać, bo „na pewno nie dam rady”.
👉 Gdy podjadam perfekcjonizmem, zamiast dać sobie przestrzeń do prób.
👉 Gdy myślę: „to bez sensu, za mały krok” – i wtedy właśnie warto go zrobić.

Wiesz, co jest najbardziej łagodne dla zdrowia?

Nie oczekiwać od siebie bycia robotem.

Nie muszę trenować godzinę dziennie, żeby „miało sens”.
Nie muszę jeść idealnie.
Nie muszę mieć rozpiski na 3 cyfry kcal, żeby mieć kontrolę.
Nie muszę schudnąć, bo ktoś tak uznał.
Nie muszę być „fit” przez 365 dni w roku.
Nie muszę uprawiać sportu, który mnie nudzi albo żywić się sałatą, jeśli mnie nie kręci.

Ale…
mogę zrobić pierwszy, nieidealny krok.

Mogę wejść do kuchni, mimo że gotowanie mnie przeraża.
Mogę zapisać się na zajęcia sportowe i wyjść, jeśli nie podpasują.
Mogę pójść na spacer i wrócić po 20 minutach – też się liczy.
Mogę próbować – i nie muszę się nikomu tłumaczyć.

A ja?
Właśnie wracam ze spaceru.
Słońce powoli chowa się za horyzont, wszystko robi się złote. Idziemy razem – ja i moja połówka – bez pośpiechu, bez celu.
I myślę sobie:
łagodność to czasem po prostu pozwolić, żeby dzień był zwykły.
Nie spektakularny. Nie produktywny. Ale taki, w którym czujesz twarz ogrzaną słońcem i dłoń drugiego człowieka w swojej.

I tego Ci życzę.
Słońca na twarzy. Spokoju w środku. I tej pewności, że nie musisz się nigdzie spieszyć.

Czy lekarz to magik z różdżką, który w 5 minut postawi diagnozę i wręczy cudowną pigułkę? A może wszechwiedzący doradca ...
28/07/2025

Czy lekarz to magik z różdżką, który w 5 minut postawi diagnozę i wręczy cudowną pigułkę? A może wszechwiedzący doradca od wszystkiego – od psychiki po dietę i ćwiczenia?
Zbyt często oczekujemy od medyków cudów, a potem narzekamy, że "tylko przepisali receptę". Ale może problem nie leży w nich – tylko w naszych oczekiwaniach?

Jako dietetyczka codziennie spotykam się z pacjentami, którzy liczą, że „rozszyfruję” ich organizm szybciej niż robi to lekarz. Że wyleczę ich z choroby, której medycyna jeszcze nie rozpracowała. Że znajdę złoty środek, skoro lekarz nie pomógł.

Ale to nie tak działa. To nie moja rola, tak jak nie jest nią wyrocznia czy cudotwórca.
Mogę pomóc – wskazać kierunek, zbudować strategię, poprawić jakość życia. Ale nie wypiszę recepty. I nie zastąpię specjalisty.

Z drugiej strony, lekarz to też nie cudotwórca. Często ma kilka minut na decyzję. W tym czasie musi przeanalizować wyniki, wykluczyć niebezpieczne scenariusze i zadbać o bezpieczeństwo pacjenta. Nie zdąży „zagłębić się w Twój styl życia, emocje i żywieniowe nawyki” – od tego są inni specjaliści.

W świecie, w którym wszystko ma być szybko, na już, tu i teraz, zapominamy, że zdrowie działa inaczej.
Choroby rozwijają się latami. Leczenie to proces. Czasem długi. Czasem niewygodny. Ale jedyny, który działa.

Zamiast szukać „magicznych rozwiązań”, warto zadać sobie jedno pytanie:
👉 Czy korzystam z narzędzi, które naprawdę mam pod ręką?
Ruch. Sen. Odpoczynek. Jedzenie, które mi służy. Unikanie tego, co mi szkodzi.
To nie brzmi jak rewolucja. Ale to jest właśnie prawdziwa praca nad zdrowiem.

Uważajcie na tych, którzy obiecują cuda – zwłaszcza jeśli nie mają uprawnień.
Nie potrzebujesz uzdrowiciela. Potrzebujesz planu, cierpliwości i ludzi, którzy grają z Tobą do jednej bramki.

Zdrowie to nie „zastrzyk motywacji”.
To codzienne wybory. Czasem nudne. Ale skuteczne.

A Ty?
👉 Wolisz cud czy proces?
👉 Co dla Ciebie znaczy holistyczne podejście?
Podziel się – Twoje doświadczenie może komuś pomóc zrozumieć, od czego zacząć.

Znasz to uczucie, kiedy po jedzeniu zaczyna piec…W klatce. W gardle. Jakby ktoś odpalił ogień w przełyku.A potem znowu s...
25/07/2025

Znasz to uczucie, kiedy po jedzeniu zaczyna piec…
W klatce. W gardle. Jakby ktoś odpalił ogień w przełyku.
A potem znowu sięgasz po IPP – i tak od miesięcy?

Można inaczej.
W poście pokazuję naturalne wsparcie, które coraz częściej stosuje się przy refluksie, zgadze i nadżerkach: lukrecję DGL.
To nie zioło z bazarku – tylko oczyszczona, bezpieczna forma, która:

✔️ wspiera regenerację błony śluzowej
✔️ łagodzi objawy bez tłumienia przyczyny
✔️ nie podnosi ciśnienia (bez glicyryzyny)
✔️ może być stosowana przy dłuższych dolegliwościach

Jeśli chcesz zejść z leków, ale z głową – warto ten temat poznać bliżej.

📲 Przejrzyj karuzelę i zapisz na później.
💬 Masz pytania? Napisz w komentarzu – odpowiem albo zrobię osobny post.

Czy Twój suplement może Ci szkodzić?Niestety: tak.Od miesięcy słyszysz, że masz IBS, jelita wrażliwe, SIBO… A może winow...
23/07/2025

Czy Twój suplement może Ci szkodzić?

Niestety: tak.

Od miesięcy słyszysz, że masz IBS, jelita wrażliwe, SIBO… A może winowajca siedzi w kapsułce, którą łykasz codziennie "dla zdrowia"?

Sprawdź skład. Jeśli masz tam:
– karagen (E407)
– sukralozę (E955)
– inulinę
– dwutlenek tytanu (E171)

…to już wiesz, skąd mogą być wzdęcia, biegunki, zaparcia czy bóle brzucha.

Suplement ma pomagać – nie rozwalać mikrobioty.

📦 Zajrzyj w skład i napisz mi w komentarzu, co tam znalazłaś/eś.
Może z pozoru „niewinny” suplement robi Ci większy bałagan niż myślisz.

🧠 Masz wzdęcia, dyskomfort po jedzeniu, problemy z jelitami… i mimo diety – nadal coś jest nie tak?Być może to nie tylko...
21/07/2025

🧠 Masz wzdęcia, dyskomfort po jedzeniu, problemy z jelitami… i mimo diety – nadal coś jest nie tak?

Być może to nie tylko jelita są winne.

Wiele osób z SIBO/IMO koncentruje się tylko na mikrobiocie. A tymczasem kluczowym (i często pomijanym) ogniwem w tym układzie jest wątroba i pęcherzyk żółciowy.

To właśnie one odpowiadają m.in. za:
✔️ produkcję i odpływ żółci
✔️ trawienie tłuszczów
✔️ detoksykację
✔️ regulację pracy przewodu pokarmowego

I co ważne — problemy z nimi mogą być jedną z PRZYCZYN SIBO.
Ale wątroba nie boli. Nie daje jasnych sygnałów. Dlatego tak łatwo ją zignorować… aż jest już naprawdę przeciążona.

W najnowszym poście na profilu tłumaczę:
👉 jak wątroba wpływa na mikrobiotę i trawienie
👉 jakie objawy mogą sugerować jej osłabioną funkcję
👉 jak naturalnie możesz ją wspierać – np. za pomocą kocanki piaskowej

To nie jest magiczna tabletka, ale dobrze przemyślany, fizjologiczny kierunek.
Jeśli masz SIBO, IO, PCOS albo po prostu czujesz, że Twoje trawienie szwankuje – ten post jest dla Ciebie.

📩 Masz pytania? Walczysz z nawrotami? Zostaw komentarz albo napisz do mnie – pomogę Ci spojrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat „diety low FODMAP”.

📲 Kliknij w post i sprawdź całość.

Myślisz, że wybierasz zdrowo?„Fit” baton, „bio” jogurt, „light” sok...A Twoje jelita mówią: serio...? 🙄Jeśli masz SIBO, ...
16/07/2025

Myślisz, że wybierasz zdrowo?
„Fit” baton, „bio” jogurt, „light” sok...
A Twoje jelita mówią: serio...? 🙄

Jeśli masz SIBO, IBS lub jesteś na diecie Low FODMAP – to, co widzisz na opakowaniu, często nie ma nic wspólnego z tym, co Twoje ciało naprawdę potrzebuje.

🛒 W nowym poście pokazuję, na co uważać podczas zakupów:
✔️ które składniki to czerwone flagi
✔️ co omijać przy nadwrażliwości jelit
✔️ jak nie dać się nabrać na zielone opakowanie z cukrem w środku

💡 Dla kogo ten post?
Dla każdej osoby, która:
🔹 ma wrażliwe jelita
🔹 przeszła (albo właśnie przechodzi) przez SIBO
🔹 szuka wsparcia w diecie eliminacyjnej
🔹 ma dość wzdęć, bólu brzucha i niepewności po każdym posiłku

🧠 Jelita to nie laboratorium – nawet małe dawki dodatków mogą robić wielką różnicę.

📌 Kliknij w post, przeczytaj całość i… zapisz sobie na kolejne zakupy.
💬 A jeśli coś Cię zaskoczyło – podziel się tym w komentarzu. Może pomożesz komuś innemu uniknąć tej samej pułapki.

Nie musisz. Naprawdę.Nie musisz zmieniać wszystkiego od razu.Nie musisz nawet zaczynać dziś.Ale możesz. I to robi całą r...
11/07/2025

Nie musisz. Naprawdę.
Nie musisz zmieniać wszystkiego od razu.
Nie musisz nawet zaczynać dziś.
Ale możesz. I to robi całą różnicę.

Ostatnio bardzo często powtarzam moim pacjentom (i może Tobie też to potrzebne):
Ty nic nie musisz.
Nie musisz jeść tak, jak jadłaś przez ostatnie 5, 10, 20 lat – jeśli czujesz, że Ci to nie służy.
Ale nie musisz też wszystkiego zmieniać w tydzień.
Ani w miesiąc.

Nie musisz realizować całej listy moich zaleceń, przepisów i pomysłów.
Możesz wziąć fragment.
Ten, na który jesteś gotowa. Ten, który Cię zaintryguje. Ten, który czuje się „Twój”.
I się nim zaopiekować.
To już będzie coś. To będzie krok.

Wyobraź sobie, że codziennie idziesz do sklepu – i wkładasz do swojego koszyka dokładnie to, czego chcesz.
Nie to, co wypada. Nie to, co „musisz”, żeby schudnąć, „być fit”, odstawić cukier czy spełniać cudze oczekiwania.

Tylko to, co wybierasz dla siebie:
🫐 bo chcesz mieć energię,
🍋 bo chcesz zadbać o swoje zdrowie,
🥑 bo chcesz spróbować, jak to jest dbać o siebie bez kary.

To nie musi być walka. To może być przygoda.
Z wyboru. Nie z przymusu.

Nie zawsze mamy wpływ na wszystko.
Ale w temacie jedzenia – wiele z nas może działać świadomie.
Może. Nie musi.

I to może być naprawdę przyjemne, jeśli potraktujemy to nie jak tresurę, tylko jak troskę.
Nie jak kontrolę, tylko jak relację ze sobą.
Bez ocen. Bez spiny. Z łagodnością i sprawczością.

A Ty – co dziś wkładasz do swojego koszyka?
Z potrzeby? Z lęku? Z automatu? A może… z troski?

Zatrzymaj się na chwilę. Napisz jedno słowo, które pasuje do Twojego "dlaczego".
👇 Chcę je przeczytać.

świadomejedzenie

Ktosia nie przyszła po kolejną dietę.Przyszła zrezygnowana. Przyszła z pytaniem:"Czy to w ogóle da się naprawić?"Zmęczon...
09/07/2025

Ktosia nie przyszła po kolejną dietę.
Przyszła zrezygnowana. Przyszła z pytaniem:
"Czy to w ogóle da się naprawić?"

Zmęczona walką o wszystko: dom, dzieci, pracę, zdrowie.
Potrafiła ogarniać setki spraw. Ale nie siebie.
Nie swoje ciało. Nie swój głód.
Nie swoją relację z jedzeniem.

Na początku nie ufała ani sobie, ani procesowi.
Znała już zbyt wiele „rozwiązań”, które nie zadziałały.
Ale dała sobie jeszcze jedną szansę. I to wystarczyło.

➡️ Zatrzymała się.
➡️ Zaczęła słuchać – siebie, a nie wewnętrznego krytyka.
➡️ Zobaczyła, że nie chodzi o idealność, tylko o relację.
➡️ Zrozumiała, że nie musi być gotowa, żeby zacząć.

Dostała kilka konkretnych narzędzi. Przetestowała.
Nie było magicznego momentu. Nie było wielkiego „WOW”.
Była praca wewnętrzna.
Była decyzja: „To ja wybieram, co dalej.”

I wiecie co? Problem... przestał dominować.
Nie dlatego, że zniknął.
Tylko dlatego, że ona odzyskała kontrolę.

Pamiętam, jak mówiła na początku:
„Nie jestem w stanie sobie z tym poradzić.”

A dziś?

To ona – nie żadna dieta, nie żaden plan – stała się swoją odpowiedzią.

Jeśli jesteś „Ktosią” – też możesz.
Nie potrzebujesz idealnego momentu.
Potrzebujesz decyzji. Dla siebie. Od siebie.

Od tego wszystko się zaczyna.

Brałaś rifaksyminę. Może nawet kilka razy. A nadal boli.”Nie wiesz, co jeść. Masz wzdęcia, przelewania, ból brzucha.I co...
07/07/2025

Brałaś rifaksyminę. Może nawet kilka razy. A nadal boli.”
Nie wiesz, co jeść. Masz wzdęcia, przelewania, ból brzucha.
I coraz częściej zadajesz sobie to pytanie: „czy ja naprawdę jestem aż tak trudna do leczenia?”

Otóż nie.
To nie Ty jesteś problemem.
To schemat, który pomija najważniejszy etap leczenia – etap odbudowy.

W nowym poście (karuzeli) pokazuję, dlaczego:
✔️ Antybiotyk to nie wszystko,
✔️ Leczenie SIBO to znacznie więcej niż „PodMapa i eliminacja”,
✔️ Prawdziwa zmiana zaczyna się… po leczeniu – wtedy, gdy nikt już nie trzyma Cię za rękę.

💡 Jeśli byłaś już na lekach.
💡 Jeśli wszystko było „według zaleceń”… a nadal boli.
💡 Jeśli boisz się kolejnych produktów, kolejnych diet, kolejnych „to wyklucz, a to testuj”...

To ten post jest dla Ciebie.

📌 Zajrzyj do karuzeli.
📲 Zapisz, podaj dalej, jeśli czujesz, że leczenie potrzebuje też miękkości, mądrości i oddechu.
💬 A jeśli chcesz, zostaw komentarz – co było dla Ciebie najtrudniejsze po leczeniu SIBO?

Nie jesteś sama.
I nigdy nie byłaś „za trudna”.
Twoje ciało po prostu potrzebuje nowego rozdziału. Z opieką. Z Tobą w centrum. 🫶

📎

Mój kilkuletni syn kiedyś próbował nauczyć kolegę pływać. Wiecie, jak to zrobił?Stanął przy brzegu i... krzyknął: „PŁYŃ!...
05/07/2025

Mój kilkuletni syn kiedyś próbował nauczyć kolegę pływać. Wiecie, jak to zrobił?
Stanął przy brzegu i... krzyknął: „PŁYŃ!”
Zgadnijcie, czy kolega się nauczył?

No właśnie.

A teraz odpowiedzmy sobie szczerze – dlaczego wciąż są ludzie, którzy uważają, że powiedzenie pacjentowi z otyłością „Jedz mniej” działa jak magiczna recepta?

Otyłość to nie brak silnej woli.
To nie to, że ktoś „za bardzo lubi jeść”.
To nie temat na żartobliwe memy czy medyczne „złote rady” w stylu „zamknij lodówkę”.

To przewlekła choroba, która rozwija się często przez wiele lat.
Efekt setek drobnych decyzji, ale też dziedziczności, stresu, zaburzeń metabolicznych, nieleczonych chorób, traum, ubóstwa, depresji, leków, problemów rodzinnych...
I jeszcze raz: To. Jest. Choroba.

Dlatego boli, kiedy słyszę, że lekarz czy „specjalista” rzuca w gabinecie zdanie, które rani bardziej niż diagnoza:
„No to trzeba mniej żreć.”
Serio? Taki mamy poziom empatii i wiedzy w XXI wieku?

Osoby z otyłością doskonale wiedzą, że są otyłe.
Czują to w swoim ciele, psychice, relacjach, schodach, odbiciu w lustrze i komentarzach.
Nie potrzebują zawstydzenia. Potrzebują leczenia. Zrozumienia. Zespołu specjalistów. Planów. Pomocy. I czasu.

Na szczęście coraz więcej profesjonalistów to rozumie.
Mówią o tym głośno w sieci, działają zgodnie z aktualnymi wytycznymi i pokazują, że da się inaczej: mądrze, empatycznie, skutecznie.
I wiecie co? To budzi ogromną nadzieję.

Więc jeśli trafisz na kogoś, kto mówi Ci tylko „mniej żryj”,
uciekaj, gdzie pieprz rośnie.

Bo jeśli zmagasz się z otyłością – potrzebujesz nie oceny, tylko wsparcia.
Nie pseudo-rady, tylko konkretnego leczenia.
Nie wstydu, tylko zrozumienia.

Niech to będzie ten moment, kiedy powiesz sobie:
Zasługuję na więcej. I wiem, gdzie tego szukać.

Czujesz się, jakby Twój brzuch był nieustannie nadąsany, spięty albo… gotowy do wybuchu? 😣Wzdęcia, uczucie zalegania, bi...
03/07/2025

Czujesz się, jakby Twój brzuch był nieustannie nadąsany, spięty albo… gotowy do wybuchu? 😣
Wzdęcia, uczucie zalegania, biegunki na zmianę z zaparciami…
A Ty robisz, co możesz: unikasz, eliminujesz, testujesz.

Ale może to nie kwestia kolejnego „czego nie jeść”, tylko tego, czego brakuje?

💧 Omega-3 – ten cichy bohater, o którym rzadko mówi się w kontekście SIBO, IMO czy IBS,
a który może działać jak balsam na zapalone jelita, skołatany układ nerwowy i rozregulowaną odporność.

W nowej karuzeli pokazuję:
🔎 dlaczego jelita reagują stanem zapalnym
🧠 co dokładnie robią EPA i DHA
⚠️ na co uważać przy wyborze suplementu (i co totalnie się nie opłaca)
💛 i co możesz zrobić, nawet jeśli czujesz się zagubiona w tym wszystkim

„Czasem najcichsze składniki niosą największą ulgę.”

Jeśli to temat bliski Twojemu ciału – daj znać.
Zostaw 💙 lub napisz „Omega” – z ciekawości, z pytaniem, z myślą o sobie.

Bo może właśnie od tego zaczyna się ulga.

❗️Leczyłaś Helicobacter pylori i… nic?Nawroty objawów, zgaga, ból brzucha, wzdęcia, uczucie pełności?Znasz to za dobrze....
01/07/2025

❗️Leczyłaś Helicobacter pylori i… nic?
Nawroty objawów, zgaga, ból brzucha, wzdęcia, uczucie pełności?

Znasz to za dobrze.
I nie jesteś sama.
Ale wiesz co? To nie Twoja wina.

👉 Helicobacter to jedna z najbardziej podstępnych bakterii – osłania się biofilmem, przylega do ścian żołądka i potrafi przeżyć nawet po antybiotykoterapii.

Ale jest składnik, który uderza prosto w jej mechanizm obronny.
To NAC – N-acetylocysteina.

W nowym poście pokazuję:
💡 jak działa NAC w terapii H. pylori,
💡 dlaczego warto go znać,
💡 co jeszcze może zdziałać w Twoim organizmie (nie tylko w żołądku!).

To nie jest zwykła porada.
To może być kluczowy element Twojej układanki zdrowotnej.
📲 Kliknij w post i przeczytaj do końca – może to właśnie teraz jest moment, by zmienić kierunek leczenia.

👇 A jeśli masz pytania – śmiało, jestem tu. Możesz napisać w komentarzu lub w wiadomości prywatnej.

📌 Zapisz, udostępnij, podaj dalej – dla siebie albo dla kogoś, kto ciągle szuka odpowiedzi.
Bo zdrowie zaczyna się tam, gdzie kończy się bezsilność.

Adres

Tarchomin

Telefon

+48513838830

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dietetyk Aneta Strelau umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Dietetyk Aneta Strelau:

Udostępnij

Kategoria

Our Story

Aneta Strelau mgr dietetyki klinicznej, certyfikowany europejski specjalista leczenia otyłości (cert. SCOPE), Członkini Europejskiej Federacji Stowarzyszeń Dietetyków DIETS/ EFAD, Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i Na Diecie Bezglutenowej, Polskiego Towarzystwa Dietetyki, Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, wiceprezes Fundacji promującej sport wśród dzieci i młodzieży „Warszawska Asocjacja Rugby.

Właścicielka Poradni ,,Dietetyki Klinicznej Strelau”, Autorka ,,Poradnika dietetycznego dla Pacjenta z cukrzyca 2 cz. I” Poradnika dietetycznego dla Pacjentów z cukrzyca 2 cz. II”, “Dieta dla Dziecka”, ‘’Żywienie osób starszych w praktyce”.

Specjalista w zakresie leczenia otyłości oraz dietoterapii chorób autoimmunologicznych dzieci i dorosłych. Zajmuje się również poradnictwem dla dzieci objętymi opieką specjalistycznych poradni zaburzeń neurorozwojowych na terenie Warszawy.

Wykładowca, uczestniczka licznych kongresów dotyczących żywienia klinicznego i chorób metabolicznych.